Dwadzieścia dwa nowe wiersze Janusza Szubera. Tłem tej opowieści poetyckiej, zawikłanej i niejednoznacznej, są traumy rodzinne i osobiste -- swoista przypowieść o dzisiejszym Hiobie, bez szczęśliwego zakończenia. Mocne realia, jak sugeruje tytuł, zogniskowane wokół centrum, miejsca zamieszkania przy sanockim rynku, skąd widok na przeszłość, kościoły, San, zamek, nieco dalej - na szpital.
Precyzja, wielopiętrowe sensy i subtelna autoironia -- wszystko, czym sanocki poeta zachwycił niegdyś Herberta, Miłosza czy Barańczaka, powraca i w tym tomie.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2016-10-06
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 32
Janusz Szuber do pozycji jednego z najważniejszych poetów współczesnych doszedł drogą osobliwą i szczególnie trudną. Urodzony w roku 1947 w Sanoku, od...
Nie mnie rozstrzygać, czy tomik Powiedzieć. Cokolwiek jest argumentem na rzecz Miłoszowej formy bardziej pojemnej, czy wręcz przeciwnie: dowodzi, że forma...
Chcę przeczytać,