Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Data wydania: 2012-09-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 0
"Rudy. Prawo do życia" to druga książka Jacka Ketchuma, po którą sięgnęłam. Znajdują się w niej dwa opowiadania. Trochę czasu minęło odkąd przeczytałam tę książkę. Czas najwyższy ją zrecenzować.
Jak sam tytuł wskazuje w tej książce są umieszczone dwa opowiadania: "Rudy" oraz "Prawo do życia". Avery`emu Ludlowi po śmierci ukochanej żony został do towarzystwa tylko czworonożny przyjaciel - Rudy. Ten pies był jego najlepszym przyjacielem. Pewnego dnia podczas łowienia ryb, Avery`ego zaczepia trójka łobuzów. Dla zabawy zabijają Rudego. Zgłasza sprawę na policję, jednak państwowy organ ścigania nic nie może zrobić w tej sprawie. Mężczyzna postanawia sam wymierzyć sprawiedliwość.
Sara Foster jest w trzecim miesiącu ciąży. Razem z partnerem postanawiają dokonać aborcji. W drodze do kliniki zostaje porwana. Kobieta jest zdezorientowana, nie ma pojęcia dlaczego ktoś ją uprowadził. Porywaczami okazują się kobieta i mężczyzna. Wydają się wiedzieć wszystko na temat Sary. Brzemienna jest torturowana. Musi użyć całej swojej silnej woli aby przetrwać to piekło na ziemi, jakie zgotowała jej ta niezrównoważona psychicznie para..
Tym razem Jack Ketchum w swoim pierwszym opowiadaniu ukazuje nam bezsilność drugiego człowieka, który próbuje stawić czoło okrucieństwu i braku szacunku dla innej jednostki. Nawet przy pomocy prawa człowiek nie zawsze ma możliwość wyegzekwować sprawiedliwość. Natomiast opowiadanie "Prawo do życia", jak się okazuje, oparte jest na prawdziwych wydarzeniach, które miały miejsce w Stanach Zjednoczonych na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku. Colleen Stan została uprowadzona i przetrzymywana przez Camerona Hookera i jego żonę. Opowiadanie Jacka Ketchuma mocno różni się od rzeczywistych wydarzeń, ale i tak szokuje.
To jest moje drugie spotkanie z twórczością Jacka Ketchuma. I po raz kolejny jestem zaskoczona i zszokowana. Nic tak naprawdę nie jest w stanie tak nas przestraszyć niż zło, które tkwi w ludziach. Obie historie niosą ze sobą potężną dawkę emocji. Mistrz grozy porusza najczulsze struny w człowieku. Ukazuje nagą prawdę o istotach ludzkich i to, że ich okrucieństwo nie zna granic. Przy nas zwierzęta są pełne dobroci i miłości dla samych siebie. Czego nie zawsze można powiedzieć o człowieku.
Polecam!
http://ivka86.blogspot.com/2013/09/rudy-prawo-do-zycia-jack-ketchum.html
Zło towarzyszy nam każdego dnia. Wdziera się do naszego życia nie pytając o zgodę i rujnuje wszystko. Ciemna strona ludzkiej natury prędzej czy później dochodzi do głosu, zbierając swoje żniwo. Jack Ketchum doskonale wie, że raz ruszona machina zła jest ciężka do zatrzymania.
Rudy
Pierwsze opowiadanie zaskakuje czytelnika swoim spokojem. Ketchum choć znany jest z makabry, to w "Rudym" gra na innych ludzkich uczuciach. Ból, który towarzyszy Panu Ludlow, po stracie przyjaciela, jest namacalny. Wszystko potęguje bezsensowność zabicia psa i poczucie bezkarności. Zło ukrywa się tutaj za zasłoną pieniędzy, które mają ogromną siłę. Ludlow jednak walczy o sprawiedliwość, a czytelnik razem z nim. Dobija poczucie nietykalności, jakim emanują ludzie z pieniędzmi, którzy swoje chore bestialstwo i degenerację ukrywają pod zieloną mamoną.
Ocena: 6/10
Prawo do życia
Drugie opowiadanie to już Ketchum w swojej mrocznej formie. Porwanie i dominacja wśród bólu i tortur. Ludzkie bestialstwo ukazane zostało dosadnie. Okrucieństwo wylewa się z każdej strony, co szczególnie jest dotkliwe ze względu na stan porwanej kobiety. Każdy akt sadyzmu wywołuje niepokój, a szaleństwo nieustannie rośnie. Wymyślne sposoby zadawania bólu- cielesnego i psychicznego, aby pozbawić ją godności i wolnej woli, pobudzają w czytelniku zarówno współczucie, jak i złość. Najgorsze jednak w tym wszystkim jest fakt, że to opowiadanie zainspirowane było prawdziwymi wydarzeniami. Prawdziwe życie tworzy najbrutalniejsze scenariusze.
Ocena: 8/10
Podsumowanie
Książka każde się zatrzymać i kolejny raz spojrzeć na ludzką naturę. Bestialstwo jest wśród nas, otacza nas i zbiera swoje żniwo. Sadyzm przybiera różną formę, ale zawsze sprawie ból -zarówno fizyczny, jak i emocjonalny. Ketchum w obu opowiadaniach wywyższył zwierzęta ponad ludzi. Są one wierne i dobre. Wśród zła świata pozostają sobą, stając się najlepszymi towarzyszami w niedoli. One jedynie prawdziwie kochają i wspierają. Natomiast my, "wyższa cywilizacja" musimy się od nich wiele nauczyć.
„Jedyne dziecko” to kolejna na polskim rynku i długo wyczekiwana powieść Jacka Ketchuma, autora słynnej „Dziewczyny z sąsiedztwa”...
Jack Ketchum mrozi krew w żyłach! Zamienia w kłębek nerwów! Przyśpiesza puls! Chwyta czytelnika za gardło od pierwszego zdania i nie puszcza, dopóki ten...