Rozmowy

Ocena: 5 (1 głosów)

Młynarski w osobistych rozmowach.

Wojciech Młynarski był bardzo wymagającym rozmówcą. Nade wszystko cenił sobie, jak sam zawsze powtarzał, inteligentną wymianę myśli. I puentę! W rozmowach z dziennikarzami i z córką Agatą (w podwójnej roli), zebranych z ostatnich lat, opowiada o miejscach i ludziach, których mijał w życiu. I znowu, jak w jego piosenkach, które są cały czas z nami, będzie o wierze, nadziei i... optymizmie. Młynarski sam o sobie, początkach pisania, rodzinie i grze o wszystko. Z właściwą sobie klasą, dystansem i błyskiem. Szczerze, bo intymnie, mądrze, bo z bagażem doświadczeń.

Miłe panie i panowie bardzo mili, to prawdziwa uczta intelektualna. I szansa na pobycie przez chwilę z Mistrzem. Absolutnie.

Tęsknię za tatą, z którym się fantastycznie rozmawiało. Bo to była rozmowa bardzo wymagająca, błyskotliwa i motywująca.

I łapię się na tym, czytając tę książkę, że mogłabym mieć tych naszych rozmów więcej. Ale cieszę się, że odważyłam się chociaż na tyle i tyle mi się udało.

Agata Młynarska

Tata był niesamowicie finezyjny. Grał na bardzo wysokich tonach, rozmawiając ze mną jako małym dzieckiem. Więc te rozmowy, ta umiejętność czytania symboliki, ukrytych znaczeń, to jest to, czego ojciec mnie nauczył. To były moje lekcje.

Paulina Młynarska

Wojciech Młynarski (1941-2017) - absolwent Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Filolog, poeta, satyryk, artysta kabaretowy, konferansjer, dramaturg, scenarzysta, librecista, tłumacz, felietonista, kompozytor, reżyser teatralny i wykonawca swoich piosenek. Autor ponad 2000 tekstów piosenek. Debiutował na początku lat sześćdziesiątych w kabarecie i w teatrze studenckiego klubu Hybrydy. Współpracował z kabaretami Dudek, Owca i Dreszczowiec. Przez lata związany ze sceną Teatru Ateneum, na której stworzył legendarne spektakle: "Brel", "Wysocki", "Hemar - piosenki i wiersze", "Młynarski - recital". Uznawany jest za twórcę nowej formy artystycznej - felietonów śpiewanych. Jego piosenki, pisane m.in. dla Skaldów, Hanny Banaszak, Kaliny Jędrusik, Haliny Kunickiej, Andrzeja Zauchy, Zbigniewa Wodeckiego, Alicji Majewskiej, Ewy Bem, Maryli Rodowicz, Edyty Geppert, Michała Bajora, Krystyny Prońko czy Ireny Santor, stały się ponadczasowymi przebojami. Odznaczony Złotym Medalem ,,Gloria Artis", Złotym Krzyżem Zasługi oraz tytułem Mistrza Mowy Polskiej. Został pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.

Informacje dodatkowe o Rozmowy:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2018-03-13
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788381232135
Liczba stron: 320

więcej

Kup książkę Rozmowy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Rozmowy - opinie o książce

 'Jeśli za mało książek znasz, to wychodzi Ci na twarz...'
 
 ...To oczywiście fragment utworu Chirurgia plastyczna niezapomnianego twórcy, Maestra Wojciecha. Trzeba przyznać, że zawarto tam dużo uniwersalnych prawd.

Pragnę Was zachęcić do zapoznania się z fascynującą książką Młynarski. Rozmowy. Być może niektórzy mieli przyjemność delektowania się nią.

Publikacja jest zapisem rozmów Agaty Młynarskiej z ojcem. Są to bardzo osobiste dyskusje i polemiki. Wojciech Młynarski autor wielu tekstów i satyryk był wybornym obserwatorem życia społecznego. Rewelacyjnie wytykał nam przywary i ułomności.

W zasadzie dziś już nie ma takich artystów jak nieodżałowanej pamięci Wojciech Młynarski. Brakuje jego wyrafinowanych i inteligentnych żartów, także tych natury politycznej. Zawsze postrzegałam go jako człowieka, który chodził własnymi ścieżkami. Człowiek, który od dziecka obcował z muzyką i sztuką na wysokim poziomie.

Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2019-03-10,

Pewni ludzie mają naturalny talent do opisywania rzeczywistości w sposób humorystyczny, ale równocześnie ogromnie prawdziwy. Zaskakują swoją wrażliwością, potrafią porwać tłumy, a ich odejście staje się niepowetowaną stratą…

W tym roku minęła pierwsza rocznica śmierci Wojciecha Młynarskiego. Jeden z najwybitniejszych polskich autorów tekstów piosenek, poetów, satyryków — człowiek wielu talentów, które objawiał przez wiele lat. Wydane z tej okazji „Rozmowy” są przede wszystkim zapisem konwersacji Młynarskiego z córką, Agatą, bardzo znaną dziennikarką. Książka z trafnymi pytaniami i frapującymi odpowiedziami, zabiera czytelnika w podróż pełną intymności, zrozumienia. Poznajemy poglądy autora, jego spojrzenie na sprawy, które ciągle ciekawią, zawsze są aktualne, ponadczasowe. Razem z duetem Młynarskich wspominamy ich wspólne chwile. Towarzyszą też temu inni dziennikarze, do czego mamy dostęp dzięki archiwalnym fragmentom wywiadów. Czytelnicy znajdą również wypowiedzi Pauliny i Jana Młynarskich, opowiadających o ojcu w bardzo interesujący sposób. Prawdziwa uczta intelektualna, z każdej strony fascynująca… Pozycja obowiązkowa dla miłośników twórczości tego polskiego tekściarza.

Wojciech Młynarski, z Jonaszem Koftą i Agnieszką Osiecką, jest dla mnie wielką inspiracją. Tak się złożyło, że jego „obecność” zdawała mi się być czymś naturalnym, od wczesnego dzieciństwa. Te teksty, nucone pod nosem, zawsze dobrze kojarzone. Nie można zaprzeczyć — na stałe weszły do polskiej kultury. Znają je praktycznie wszyscy, bez względu na pochodzenie, wykształcenie, gust. Czyż to nie piękne? Gdy sztuka łączy, pozwala znaleźć wspólny mianownik, co znaczy naprawdę dużo w czasach pełnych niepokoju. Gdzieś w mediach mignęła mi informacja o wydaniu „Rozmów” i przyznaję, iż nie mogłam się doczekać premiery. I słusznie wyczuwałam, że całość stanie się bliska mojemu sercu. Za pierwszym razem przeczytałam wszystko z prędkością światła. Nazajutrz wróciłam. Znowu. Zapewne sięgnę po tę książkę jeszcze raz, po raz kolejny, ciągle. Skarbnica wiedzy, na rozmaite tematy.

Wiem, mnóstwo razy rekomendowałam, aby zaopatrzyć się w karteczki, ołówki, zakładki. Muszę powtórzyć, są niezbędne. To jedna z pozycji, które wręcz kipią od mądrych słów, godnych zapamiętania. Cytowania. Wojciech Młynarski należał do pokolenia posiadającego wspaniałą zdolność pięknej wypowiedzi. Warto brać z tego przykład, zaznaczać konkretne słowa, zdania. Przekazywać je dalej, przyjaciołom lub rodzinie. Zdecydowanie macie wokół siebie chociaż dwie osoby, która podzielą tę fascynację. Kto wie, może to też dobra recepta na zacieśnienie więzi? Tak jak wspominałam wcześniej, Młynarski po prostu potrafił czarować polszczyzną. Sam mówił, zależało mu na publiczności. Każdej. Zwłaszcza młodszej, a nie da się ukryć, że nadal do nich/do nas trafia.

Zauroczyły mnie retrospekcje, nawiązywanie do dawnych przyjaciół, miast, uczuć. Można wynieść z tego sporo wiedzy, ale również zwyczajnych ciekawostek, na temat minionych czasów. Wydanie tej książki wymagało ogromnego nakładu pracy, co należy podkreślić. Musiała być dopięta na ostatni guzik, stworzona tak, jakby sam Wojciech Młynarski był z niej zadowolony. A należał do osób dokładnych, pochylających nad najmniejszym detalem, bo przecież któryś z nich może okazać się kluczowy. I tym tropem poszła cała ekipa edytorska, co jest zabiegiem ważnym i potrzebnym.

Interesująca kwestia: Młynarski ukazał jakiś dualizm. Zupełnie inny w rozmowie z obcym dziennikarzem, inny z córką. Ich dyskusja przypomina splot wyrywkowych skojarzeń, tworzących spójność. Myślę, iż Agata to osoba, która była wręcz niezbędna, gdy chodzi o tego typu publikację. Podeszła do tematu fachowo, a patrząc z perspektywy czasu — wzruszyła mnie myśl o tej wspaniałej pamiątce. To chyba najodpowiedniejsze określenie. Autor już nie żyje, pozostawił po sobie prawdopodobnie trzy tysiące tekstów (!), ciągle inspiruje, a pamięć o nim trwa. Cieszę się, że wydawane są takie pozycje. W sposób rzetelny oraz pełen szacunku, dla głównego bohatera i jego fanów.

„Rozmowy” Wojciecha Młynarskiego to książka, która będzie do Was często wracać, niczym bumerang. Przypomnicie sobie o niej w najbardziej nieoczekiwanym momencie, jeszcze wielokrotnie po nią sięgniecie i zatopicie w świecie mężczyzny okrutnie inteligentnego, a przy tym ciepłego, posiadającego specyficzny humor oraz optymizm, tak potrzebny nam wszystkim.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy