Rozalka Olaboga
Anna Kamieńska

Rozalka naprawdę ma na nazwisko Bożek, tylko gospodyni, u której jej mama wynajmuje pokoik, tak właśnie ochrzciła dziewczynkę. Przydomek tak przyległ do Rozalki, że już dla wszystkich została Olaboga:)  Dziewczynka jest żywym srebrem, wszędzie biegnie, ale przy tym pragnie naprawić choć trochę świat wokół siebie. A to wstawi się za kolega, który przysnął w szkole (bo czuwał całą noc przy zdychającej krowie), a to sprowadzi kozę do chorego niemowlaka z którego śmiercią jego matka już się pogodziła(kozie mleko samo zdrowie),  to znów nagłośni istnienie niewidomej dziewczynki którą rodzina trzyma w obórce.

Książka chwilami dość chaotyczna, ale niektóre fragmenty są tak poruszające, że czyta się dalej z zaciekawieniem, co też ta Rozalka znów wymyśli?