Po serii tajemnic, które odkryła Łucja Rubik, przyszedł czas na kolejną – to ona okazała się tą, na którą czekała cała Rasa. Zmiennokształtni jednak – zamiast cieszyć się na wieść o powrocie Omegi – podają w wątpliwość jej pochodzenie. Kobieta ma stanąć przed sądem, gdzie zostanie ogłoszona albo nową Cesarzową, albo zdrajczynią skazaną na śmierć.
Odwieczny konflikt z wilkołakami nie łagodnieje, o czym Łucja przekonuje się na własnej skórze, a polityczni przeciwnicy i wścibscy dziennikarze zrobią wszystko, żeby namieszać również w życiu prywatnym kobiety.
Czy lekarka stawi czoła przeznaczeniu? A może upadnie pod ciężarem nowych oczekiwań i własnej psychiki?
Historia odpowiednia dla czytelników 18+
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2024-09-27
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 406
Niedawno Łucja Rubik odkryła rodzinne sekretów i kilka tajemnic dotyczących ośrodka, w którym pracuje i swoich współpracowników. Teraz odkryła tajemnicę, która dotyczy jej osoby. Okazało się, że Łucja jest Omegą. Niestety wielu wątpi w jej pochodzenie. Młoda kobieta musi stanąć przed Sądem, który albo uzna ją za nową Cesarzową albo zdrajczynię i zostanie stracona. Łucji nie zostało wiele czasu by przekonać wszystkich o swojej wyjątkowości. Na szczęście ma przy sobie ludzi, którzy zachcą jej pomóc dowieść jej pochodzenia. Tymczasem konflikt pomiędzy Rasą a wilkołakami przechodzi w kolejną fazę. Życia również nie ułatwiają Łucji wścibscy dziennikarze, którzy nie zawahają się naruszać jej życia prywatnego.
Kiedy rok temu zgłaszałam się do zrecenzowania pierwszego tomu Watahy miałam drobne obawy dotyczące książki i pióra autorskiego nowej debiutantki. Tym razem było całkiem inaczej... Byłam pewna, że autorka mnie nie zawiedzie, bo polubiłam jej pióro i historię, którą przelała na karty swojego cyklu książkowego... Wiedziałam, że w drugim tomie czeka mnie sporo emocji i nowe przygody. Jednak to, z czym się spotkałam w Romulusie& Remusie całkowicie mnie zaskoczyło. W Romulusie & Remusie było nie tylko sporo emocji i nowych przygód, ale nie zabrakło życiowych zawirowań i kłamstw. Czytając tę książkę nigdy nie można było być pewnym tego, co w bliskiej przyszłości spotka głównych bohaterów. Nigdy do końca nie można było być pewnym kto okaże się wrogiem a kto przyjacielem... I cliffhanger... Cóż, cliffhanger kompletnie powalił mnie na kolana... A trzeci tom Watahy dopiero za rok...
W 2028 roku do Białowieskiego Parku Narodowego zaczęły masowo przybywać wilki. O wiele większe i potężniejsze niż rodzime osobniki. Bogaty inwestor Karol...
Przeczytane:2024-10-21, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2024, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024,
"Romulus i Remus" cykl Wataha. Tom 2. Magdalena Krupa Szlama.
Przyszła pora na recenzję drugiego tomu trylogii z cyklu Wataha. Pierwszy tom jak pamiętacie był według mojej oceny całkiem udanym debiutem autorki i przypadł mi do gustu. Jego otwarte zakończenie, faktycznie było celowym zabiegiem o czym przekonałam się zaczynając czytać kolejną część. W drugim tomie czytelnik otrzymuje odpowiedź na to co tak naprawdę przytrafiło się Łucji Rubik i jaki będzie to miało wpływ na jej życie i przetrwanie rasy zmiennokształtnych. Wszystko staje się nagle klarowne. Autorka stworzyła intrygującą fabułę, która płynnie kontynuuje wątki z tomu pierwszego. "Romulus i Remus" wlaściwie w całości opiera się na dalszych losach głównej bohaterki. Jej życie zmienia się diametralnie, ponieważ dołącza do watahy. Od tej pory pełni nową rolę życiową - jest Omegą - białą wilczycą, cesarzową, na którą czekała cała rasa. Główna bohaterka staje się przepustką do zmian, ale też pierwiastkiem, który może przyczynić się do zachowania równowagi między ludźmi a wilkami. Pojawia się tu też kilka nowych, równie ciekawych wątków pobocznych których nie będę wam spojlerować. Przy okazji autorka porusza w swojej książce ważne, czasem trudne tematy - alkoholizm, depresję, walkę o prawa kobiet, śmierć bliskich. Patrząc na powieść pani Magdaleny przez taki pryzmat dla mnie nabiera ona zupełnie innego wymiaru. Tematy te są istotne ze społecznego punktu widzenia i nadal aktualne.
W kolejnym tomie pojawiają się też nowe, barwne postacie oraz ciekawe relacje między nimi. Wątek miłosny zostaje rozwinięty - życie uczuciowe Łucji stabilizuje się. Karol Wataha okazuje się doskonałym, wspierającym partnerem, który zawsze stoi u jej boku nawet w tych najtrudniejszych chwilach i pomaga zmierzyć się z wszelkimi przeciwnościami losu. A tych dodatkowych "kłód pod nogami" Łucja będzie miała sporo. Przede wszystkim czeka ją proces, który przesądzi czy kobieta może władać rasą wilków czy musi umrzeć. Skrajni przeciwnicy Łucji i Karola dadzą o sobie znać. Pojawi się też widmo wojny z wilkołakami. Jak z tym wszystkim poradzi sobie główna bohaterka? No muszę to przyznać - w tej książce dużo się dzieje!
A biorąc ją do ręki miałam takie obawy czy Pani Magdalena da radę pociągnąć tę historię dalej w sposób który będzie nadal ciekawy. I uff...na szczęście się udało. Z przyjemnością muszę stwierdzić że "Romulus i Remus" chyba nawet podobał mi się bardziej niż pierwsza część. Może właśnie dla tego, że w tej książce akcja nabiera tempa, jest bardziej dynamiczna. A może ze względu na intrygi, zawiłe relacje i zaskakujące wydarzenia. Coś w tym jest, że ta opowieśc staje się fascynująca i po prostu wciąga.
"Romulus i Remus" okazała się więc świetną i ekscytującą kontynułacją opowieści. Jedyne co przyprawiło mnie o białą gorączkę (podobnie zresztą jak w pierwszej części) to szokujący finał. Pani Magdaleno, jak Pani tak może? Żeby tak na sam koniec serwować mocne "BUM" swoim czytelnikom?
No cóż. Pozostaje mi czekać na ostatni, trzeci tom i mieć nadzieję na pozytywne zakończenie tej historii.
Tym czasem zachęcam was do tego abyście wkroczyli między wilki, jeśli oczywiście macie odwagę 😊