Romans w Dunwich

Ocena: 5 (1 głosów)

"Zagotować morza, zmieść lasy. Zburzyć miasta."

Wilbur Whateley posiadał moc, dzięki której mógł tego dokonać. Ludzie z Dunwich sądzili, że jest tylko miejscowym kretynem, kolejnym wybrykiem natury zrodzonym z kazirodczych związków, lecz tak naprawdę był potomkiem wypaczonych i przeklętych bogów; jego celem na tej ziemi było sianie grozy i wymazanie gatunku ludzkiego. Wilbur bowiem zgadzał się całkowicie ze swym nieziemskim ojcem – ludzkie istoty to parszywe, nikczemne i niemal bezrozumne zwierzęta, niezasługujące na to, by żyć. Lecz on również był w połowie człowiekiem, w swoim czasie poczuł pragnienie czegoś, czego nie miał nigdy zdobyć: miłości. Wilbur ją odnalazł, choć dopiero w ostatnim tygodniu swego życia – miłość tak czystą, tak uczciwą i szczerą, że niemal zmienił zdanie na temat bezwartościowości ludzkiego gatunku. Niemal.

"Chwała niech będzie Yog–Sothothowi..."

Tylko mistrz ekstremalnego horroru Edward Lee mógł się odważyć na przedstawienie sequelu „Zgrozy w Dunwich” Lovecrafta w tak obsceniczny i radykalny sposób. Tam, gdzie Lovecraft skrywał grozę między wierszami, Lee zagląda z perwersyjnym zbliżeniem, by odsłonić każdy szokujący, erotyczny detal, przeciągając czytelnika przez przeraźliwe arkady wyuzdanego seksu, dosadnej makabry i niepohamowanej groteski.

ROMANS W DUNWICH
Opowieść o niewypowiedzianej grozie i nieokiełznanej miłości.

Informacje dodatkowe o Romans w Dunwich:

Wydawnictwo: Dom Horroru
Data wydania: 2022-06-10
Kategoria: Horror
ISBN: 9788367342162
Liczba stron: 214
Tytuł oryginału: The Dunwich Romance
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Radosław Jarosiński

Tagi: horror ekstremalny

więcej

Kup książkę Romans w Dunwich

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Romans w Dunwich - opinie o książce

Edward Lee stworzył niezwykle intrygujący pastisz "Zgrozy w Dunwich" Lovecrafta. Tam, gdzie u Samotnika z Providence są tajemnicze opisy budzące grozę w naszej wyobraźni, Edward stworzył perwersyjne i bluźniercze szczegóły w swoim własnym stylu. To nie jest książka dla wrażliwych i pruderyjnych czytelników.

Tym razem, główną postacią jest znany nam ze "Zgrozy w Dunwich" Wilbur Whateley, niebędący całkowicie człowiekiem posiadający niezwykłe, nieziemskie moce. Ludzi uznawał za parszywe, nikczemne zło, które należy unicestwić do cna. Jego odrażający wygląd fizyczny sprawiał, że był odrzucony przez otoczenie, uznawany za niespełna rozumu i owoc kazirodczego związku.

Potwór żyjący w rozpaczliwej samotności i niezrozumiany przez nikogo. Zapamiętale wertuje, stare, zakurzone, zakazane księgi, aby zgładzić gatunek ludzki. Jednak natrafił na swej drodze Sarę i zaznał prawdziwej, szczerej miłości, która niemal odmieniła jego zdanie na temat ludzkości...

Język jakim została napisana ta książka jest pełen wystylizowanego slangu. Sposób prowadzenia narracji sprawia, że czyta się tę straszną i pikantną historię z wypiekami na twarzy. Jest groteskowo, absurdalnie i makabrycznie. Nie brakuje tu czarnego humoru.

Fabuła jest intrygująca, okraszona aurą tajemniczości, wciągnęła mnie. Małomiasteczkowa zdegenerowana społeczność, na wskroś zepsuta. Ludzie brutalni, perwersyjni seksualnie. Atmosfera tu jest przesiąknięta obrzydliwą erotyką, jest pełno przeróżnych macek i śluz leje się gęsto.

Gatunkowo określiłabym jako pornohorror z motywem Yog-Sothoth w tle. Stworzony przez Edwarda wybuchowy romans Sary i Wilbura jest słodką, a zarazem smutną historią.

Bawiłam się przy niej wyśmienicie. Polecam fanom erotyki i horroru ekstremalnego. Skradła me czarne serducho Lovecrafciańskim motywem.

Link do opinii
Inne książki autora
Tramwaj nr 1852
Edward Lee0
Okładka ksiązki - Tramwaj nr 1852

Wyobraźcie sobie, że... W 1934, słynny autor opowieści grozy H.P. Lovecraft został poproszony o napisanie pod nikomu nieznanym pseudonimem opowiadania...

Domek dla lalek
Edward Lee0
Okładka ksiązki - Domek dla lalek

WITAJCIE W PATTEN MANORTo nie tylko dom grozy, miejsce kaźni i siedlisko diabła, ale także... Domek dla lalek! Reginald Lympton kolekcjonuje domki dla...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy