Maria, Kuba, Elżbieta, Dorota, Olga, Jaśmina, Ala, Jacek. Co ich łączy? Z pozoru nic. A jednak ich życiowe ścieżki się przecinają. I pozostawiają trwały ślad. Marysia decyduje się na desperacki krok. Ma już dosyć swojego małżeństwa i życia w ogóle. Oparcie znajduje w córce, ale uważa, że jest dla niej tylko zbędnym obciążeniem. Kobieta trafia do szpitala i choć bardzo nie chciała nikogo zranić, okazuje się, że jej decyzja miała wpływ na wiele osób. Dotknęła nie tylko najbliższych, ale także dawno niewidzianą siostrę i sąsiadki, a także byłego partnera Marii. Czy Jaśmina ponosi odpowiedzialność za to, co stało się z Marysią? Jak dużo wie pani Ala? Dlaczego siostry przestały ze sobą rozmawiać? Jaki sekret skrywają obrazy pozostawione przez babcię Zuzannę w piwnicy pensjonatu? Jaki cel ma Jacek, dawna miłość Marii, a obecnie jej lekarz prowadzący? Poznaj historię zwykłej rodziny, w której każdy niesie ze sobą bagaż trudnych doświadczeń i przeżyć, wiele zawiedzonych nadziei i rozczarowań, a także tajemnic. Przekonaj się, że nawet jeśli widzimy świat tylko w czarnych barwach, zawsze jest miejsce na nadzieję i walkę o siebie.
Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2024-10-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 408
"Rodzinne Bezdroża" Monika Chodorowska Lucky Wydawnictwo to niezwykle emocjonalna ,poruszająca i pełna życiowych porad historia. Przedstawiona została trudna,ale niestety wciąż zbyt często spotykana rzeczywistość, w której ludzie zmagają się z depresją,bólem,samotnością i brakiem wsparcia od najbliższych osób. W znakomity sposób zostały splecione losy bohaterów,pokazując, że decyzje jednego z nich mają wpływ na otoczenie przede wszystkich rodziny ,przyjaciół,a nawet dawnych znajomych. Zmuszająca do refleksji nad sobą, życiem i przyszłymi wyborami.
"Każde życie ma swoje dobre i złe strony. Gdybyśmy częściej sobie to uświadamiali, może spotykałoby nas mniej nieszczęść".
Marysia swoim czynem wzbudza współczucie i zrozumienie. Czy jeśli bliscy dostrzegliby jej potrzeby ,dali wsparcie do próby samobójczej by nie doszło? Dlaczego decyzja kobiety zmieniła tak wiele? Czy musiało dojść do tej sytuacji? Czy depresja to tylko fanaberia?
Autorka daje czytelnikowi nadzieję,pokazując,że mimo przeciwności losu i otaczającego mroku można znaleźć światełko w tunelu i otrzymać oparcie w drugim człowieku i zawalczyć o lepsze życie.
Historia wciąga, a bohaterowie wydają się realistyczni i pełni głębi. Warto poznać tą historię i zapoznać się z jej przekazem. Może dzięki tej książce wielu z Nas dostrzeże problemy i wyciągnie pomocną dłoń do drugiej osoby.
"Widzenia świata w kolorach nie dało się przywrócić pstryknięciem palcami. Dawno zagubiła jego barwy. Albo ten świat w wielu odcieniach odnajdzie, albo nie".
Życie nie rozpieszcza pielęgniarki Hani. Wychowana przez ojca nieumiejącego okazywać uczuć oraz zgorzkniałą babcię szuka czułości u niewłaściwych mężczyzn...
Powiedzenie, że człowiek uczy się na błędach nie dotyczy Hani. Wciąż powiela schematy i kurczowo trzyma się złudzeń. Kolejne związki przynoszą rozczarowanie...
Przeczytane:2024-11-06, Ocena: 6, Przeczytałam,
Marysia po nieudanej próbie samobójczej zostaje na długi czas w szpitalu a następnie w klinice. Jednocześnie, pod wpływem tak dramatycznego kroku kobiety, jej bliscy zaczynają odkrywać rany i tajemnice, jakie od lat cała rodzina próbowała zakryć przed samymi sobą i innymi. Wychodzą na jaw żale, złości, tęsknoty, nieumiejętność radzenia sobie z emocjami. Mało tego, cała ta trudna sytuacja okazuje się mieć duży wpływ na sąsiadkę Marysi, Jaśminę oraz na jej dawną miłość, Jacka.
"Rodzinne bezdroża" Moniki Chodorowskiej, to głęboko poruszająca historia rodziny, w której potrzeba było targnięcia się na życie, by zaczął się w niej proces uzdrawiający. Autorka przybliża czytelnikowi, poprzez postać Marii, czym jest depresja i do czego może doprowadzić brak zrozumienia, chowanie w sobie emocji, zamykanie się na głos naszych potrzeb. Uważam to za bardzo dobry zabieg, że mamy w tej historii jasno i czytelnie przedstawiony obraz osoby chorej na tę podstepną chorobę oraz tych, z którymi żyje na codzień, zaczynając od męża, aż po sąsiadów czy kolegów z pracy. W powieści znalazło się też miejsce na wątek porzuconych zwierząt, ich samotności w schronisku i adopcji. Fabuła, którą wykreowała autorka jak i postacie powieści, mogą być dość dobrze znane niejednemu z nas. Trudne relacje rodzinne czy sąsiedzkie, za dużo lub za mało powiedzianych słów, to wszystko znamy z codzienności. I właśnie przez to opowieść pani Moniki staje się bliska sercu i czyta się ją z całym wachlarzem emocji, kibicując jej bohaterom, by odnaleźli drogę do siebie i do swoich bliskich.
Polecam z całego serca!!