Rodzinne bezdroża

Ocena: 5.4 (5 głosów)

Maria, Kuba, Elżbieta, Dorota, Olga, Jaśmina, Ala, Jacek. Co ich łączy? Z pozoru nic. A jednak ich życiowe ścieżki się przecinają. I pozostawiają trwały ślad. Marysia decyduje się na desperacki krok. Ma już dosyć swojego małżeństwa i życia w ogóle. Oparcie znajduje w córce, ale uważa, że jest dla niej tylko zbędnym obciążeniem. Kobieta trafia do szpitala i choć bardzo nie chciała nikogo zranić, okazuje się, że jej decyzja miała wpływ na wiele osób. Dotknęła nie tylko najbliższych, ale także dawno niewidzianą siostrę i sąsiadki, a także byłego partnera Marii. Czy Jaśmina ponosi odpowiedzialność za to, co stało się z Marysią? Jak dużo wie pani Ala? Dlaczego siostry przestały ze sobą rozmawiać? Jaki sekret skrywają obrazy pozostawione przez babcię Zuzannę w piwnicy pensjonatu? Jaki cel ma Jacek, dawna miłość Marii, a obecnie jej lekarz prowadzący? Poznaj historię zwykłej rodziny, w której każdy niesie ze sobą bagaż trudnych doświadczeń i przeżyć, wiele zawiedzonych nadziei i rozczarowań, a także tajemnic. Przekonaj się, że nawet jeśli widzimy świat tylko w czarnych barwach, zawsze jest miejsce na nadzieję i walkę o siebie.

Informacje dodatkowe o Rodzinne bezdroża:

Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2024-10-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788368261172
Liczba stron: 408

Tagi: obyczajowe

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Rodzinne bezdroża

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Rodzinne bezdroża - opinie o książce

„Rodzinne bezdroża” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Moniki Chodorowskiej, ale autorka naładowaniem emocjonalnym powieści zdecydowanie do mnie przemówiła. Autorka porusza w niej niezwykle trudny temat, jakim jest depresja, która po cichu wyniszcza człowieka.
Maria to kobieta, która decyduje się na desperacki krok w swoim życiu. Czuje się przytłoczona swoją codziennością, niezrozumiana i pozbawiona wsparcia ze strony najbliższych kumulowała w sobie wszystkie niedomówienia, problemy i sekrety przez lata, których ciężaru jednak nie potrafiła udźwignąć. Kobieta nie czuje się szczęśliwa w swoim małżeństwie, mąż nie potrafi z nią rozmawiać, a także nie zauważa pogarszającego się jej stanu psychicznego. Córka Olga, dla której Marysia czuje się ciężarem oraz siostra Dorota, z którą kobieta nie rozmawia od lat. Te wszystkie nawarstwiające się problemy oraz brak zrozumienia w otoczeniu, w którym kobieta mimo tłumu czuje się samotna, posuwa ją do próby samobójczej. Kobieta trafia do szpitala, w którym jest pod opieką Jacka – swojej dawnej miłości. W całości historii ważną rolę odgrywają również sąsiadki kobiety – Ala oraz Jaśmina.
Książka, która pokazuje, jak wielkie znaczenia mają rozmowy, wyjaśnianie problemów i analizowanie ich. Przez niedomówienia, niewyjaśnione historie, choćby sprzed lat, które wciąż tkwią w naszych głowach i sercach, możemy doprowadzić do ogromnego nieszczęścia. Depresja stała się niestety chorobą cywilizacyjną, a osobiście uważam, że wielki wpływ na to ma kreowanie idealnego świata na social mediach, które ludzie chcieliby naśladować w prawdziwym życiu. Często zdarza się jednak zapominać, że prawdziwe życie znacznie różni się od tego wyidealizowanego, do którego dążymy. Brak możliwości jego osiągnięcia, kumulujące się problemy, o których nie chcemy mówić na głos, brak zrozumienia w bliskich, to podstawy, które małymi krokami zbliżają nas w kierunku depresji. Jeżeli w odpowiednim momencie nie zauważymy problemy, a wciąż będziemy nieszczerze uśmiechać się do świata i ludzi, a w ciszy płakać nocą, nie zdołamy później uniknąć ogarniającej nasze ciało i umysł depresji.
Niezwykle trudny, ale również bardzo aktualny temat, jaki poruszyła autorka. Został on przedstawiony w bardzo emocjonalny sposób, nie brakowało łez wzruszenia podczas czytania tej powieści. Myślę, że czytając, wielu z nas może dostrzec w swoim życiu choćby najmniejsze podobieństwo, bo kto nie skrywa w życiu urazy sprzed lat, czy rodzinnych tajemnic, czy aby na pewno nikt z nas nie czuje się samotny, mimo że jest w związku… To są elementy, na które zdecydowanie powinniśmy zwracać większą uwagę. Każdy z nas powinien nauczyć się słuchać przede wszystkim siebie, bo to o sobie w życiu często zdarza nam się zapomnieć. W ferworze codziennego pędu nie zauważamy naszej samotności. Nauczmy się słuchać i mówić, ale tak, aby zrozumieć innych, a także  inni mogli zrozumieć nas.
Bardzo ważna i pięknie napisana historia, którą zdecydowanie polecam każdemu czytelnikowi! Każdy z nas świadomie, czy też nie ociera się w swoim życiu o depresję, która dotyczy nas samych, czy naszych bliskich, a może sąsiadów lub znajomych. Przyglądając się bliżej problemowi, możemy pomóc sobie lub innym. Naprawdę warto! Mnie książka zachwyciła, dlatego bardzo polecam.
Wydawnictwu Lucky bardzo dziękuję za możliwość jej przeczytania i zrecenzowania.

Link do opinii
Avatar użytkownika - czarksiazek
czarksiazek
Przeczytane:2024-11-06, Ocena: 6, Przeczytałam,

Marysia po nieudanej próbie samobójczej zostaje na długi czas w szpitalu a następnie w klinice. Jednocześnie, pod wpływem tak dramatycznego kroku kobiety, jej bliscy zaczynają odkrywać rany i tajemnice, jakie od lat cała rodzina próbowała zakryć przed samymi sobą i innymi. Wychodzą na jaw żale, złości, tęsknoty, nieumiejętność radzenia sobie z emocjami. Mało tego, cała ta trudna sytuacja okazuje się mieć duży wpływ na sąsiadkę Marysi, Jaśminę oraz na jej dawną miłość, Jacka.

"Rodzinne bezdroża" Moniki Chodorowskiej, to głęboko poruszająca historia rodziny, w której potrzeba było targnięcia się na życie, by zaczął się w niej proces uzdrawiający. Autorka przybliża czytelnikowi, poprzez postać Marii, czym jest depresja i do czego może doprowadzić brak zrozumienia, chowanie w sobie emocji, zamykanie się na głos naszych potrzeb. Uważam to za bardzo dobry zabieg, że mamy w tej historii jasno i czytelnie przedstawiony obraz osoby chorej na tę podstepną chorobę oraz tych, z którymi żyje na codzień, zaczynając od męża, aż po sąsiadów czy kolegów z pracy. W powieści znalazło się też miejsce na wątek porzuconych zwierząt, ich samotności w schronisku i adopcji. Fabuła, którą wykreowała autorka jak i postacie powieści, mogą być dość dobrze znane niejednemu z nas. Trudne relacje rodzinne czy sąsiedzkie, za dużo lub za mało powiedzianych słów, to wszystko znamy z codzienności. I właśnie przez to opowieść pani Moniki staje się bliska sercu i czyta się ją z całym wachlarzem emocji, kibicując jej bohaterom, by odnaleźli drogę do siebie i do swoich bliskich.

Polecam z całego serca!!

Link do opinii

"Rodzinne Bezdroża" Monika Chodorowska Lucky Wydawnictwo to niezwykle emocjonalna ,poruszająca i pełna życiowych porad historia. Przedstawiona została trudna,ale niestety wciąż zbyt często spotykana rzeczywistość, w której ludzie zmagają się z depresją,bólem,samotnością i brakiem wsparcia od najbliższych osób. W znakomity sposób zostały splecione losy bohaterów,pokazując, że decyzje jednego z nich mają wpływ na otoczenie przede wszystkich rodziny ,przyjaciół,a nawet dawnych znajomych. Zmuszająca do refleksji nad sobą, życiem i przyszłymi wyborami.


"Każde ży­cie ma swoje do­bre i złe stro­ny. Gdy­by­śmy czę­ściej so­bie to uświa­da­miali, może spo­ty­ka­łoby nas mniej nie­szczęść".


Marysia swoim czynem wzbudza współczucie i zrozumienie. Czy jeśli bliscy dostrzegliby jej potrzeby ,dali wsparcie do próby samobójczej by nie doszło? Dlaczego decyzja kobiety  zmieniła tak wiele? Czy musiało dojść do tej sytuacji? Czy depresja to tylko fanaberia?


Autorka daje czytelnikowi nadzieję,pokazując,że mimo przeciwności losu i otaczającego mroku można znaleźć światełko w tunelu i otrzymać oparcie w drugim człowieku i zawalczyć o lepsze życie. 

Historia wciąga, a bohaterowie wydają się realistyczni i pełni głębi. Warto poznać tą historię i zapoznać się z jej przekazem. Może dzięki tej książce wielu z Nas dostrzeże problemy i wyciągnie pomocną dłoń do drugiej osoby.


"Wi­dze­nia świa­ta w ko­lo­rach nie dało się przy­wró­cić pstryk­nię­ciem pal­cami. Dawno za­gu­biła jego barwy. Albo ten świat w wielu od­cie­niach od­naj­dzie, albo nie".

Link do opinii
Avatar użytkownika - dzagulka
dzagulka
Przeczytane:2024-11-09, Ocena: 5, Przeczytałam,
Kiedy zobaczyłam zapowiedź najnowszej książki pani Moniki Chodorowskiej, wszystko we mnie szeptało, że muszę ją przeczytać. Moja niezawodna intuicja podpowiadała mi, że to będzie bardzo dobra książka. I tym razem również się nie pomyliła. Autorka ujęła mnie swoim pisarskim warsztatem. Sposobem w jaki zbudowała bohaterów powieści i poprowadziła narrację. Przede wszystkim jednak przemówiło do mnie dogłębne poznanie przez nią tematu, który stał się osią jej książki. W powieści ,,Rodzinne bezdroża" autorka pochyla się nad trudnymi i ważnymi relacjami rodzinnymi, które obfite są w bolesne doświadczenia i przeżycia. Bohaterom nie obce są uczucia osamotnienia, tęsknoty, pustki, żalu,wyrzutów sumienia. Ich wzajemne relacje pełne są rozczarowań, zawiedzionych nadziei, niespełnionych oczekiwań i skrywanych tajemnic. Każdy z nich z czymś się boryka. Dźwiga na swoich barkach jakiś ciężar, który wymaga przepracowania. Monika Chodorowska mierzy się z trudnym, bardzo niepokojącym tematem, który stanowi główną oś całej fabuły i staje się jednocześnie powodem rozluźnienia i rozpadu więzi rodzinnych. Depresja. Jak radzić sobie z osamotnieniem i bezradnością w momencie, kiedy ciało i umysł podstępnie atakuje ta niszcząca choroba? Jak zmierzyć się z rzeczywistością, w której traci się poczucie sensu, bytu, istnienia, a świat jawi się wyłącznie w czarnych barwach? Jak otworzyć oczy i serca otoczenia na to co dzieje się z najbliższą im osobą? Jak pomóc im zrozumieć, że stan, w który popada, to nie wynik lenistwa czy złej woli, lecz po prostu choroby? Na podstawie losów bohaterów, ich wzajemnych relacji i indywidualnych problemów, z którymi świadomie bądź też i nie, podążają przez życie, autorka pozwala również zrozumieć jak różni są ludzie i jak różne mają charaktery. Jak odmienne przyświecają im cele i motywy. Ważne jest jednak tylko jedno. Mianowicie to, aby nie tracić z oczu drugiego człowieka. Poświecenie mu odrobiny swojego czasu i uwagi. Monika Chodorowska w swojej najnowszej powieści uświadamia, że wielu ludzi skrywa swoje emocje i lęki, co często prowadzi do desperackich i dramatycznych sytuacji. Nie pozostawia jednak czytelnika bez nadziei. Krok po kroku, roznieca światło w mroku zawiłych uczuć, emocji i wzajemnych pretensji. Daje bohaterom siłę do podjęcia walki o sobie i swoje życie. Czy wykorzystają daną im szansę? Przekonajcie się sięgając po tę książkę! Pięknie i poruszająco napisana historia, od której nie sposób się oderwać. Bohaterowie stają się czytelnikowi bliscy już od pierwszych przeczytanych stron, a ich losy ani przez chwilę nie są mu obojętne. Historia Marii, Kuby, Doroty, Elżbiety, Olgi, Jaśminy, Ali i Jacka, skłania do myślenia, przewartościowania niektórych spraw i pozostawia trwały ślad w sercu. Polecam!
Link do opinii
Inne książki autora
Struny pragnień
Monika Chodorowska0
Okładka ksiązki - Struny pragnień

Struny pragnień autorstwa Moniki Chodorowskiej to opowieść o matce i dziecku dotkniętym autyzmem. O bezradności matki, o niezrozumieniu przez otoczenie...

Dar czy przekleństwo?
Monika Chodorowska 0
Okładka ksiązki - Dar czy przekleństwo?

Życie nie rozpieszcza pielęgniarki Hani. Wychowana przez ojca nieumiejącego okazywać uczuć oraz zgorzkniałą babcię szuka czułości u niewłaściwych mężczyzn...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Szpital św. Judy
M.M. Perr
Szpital św. Judy
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Krypta trzech mistrzów
Marcin Przewoźniak
Krypta trzech mistrzów
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy