Rezydencja

Ocena: 4.67 (9 głosów)

Czy można uwolnić się od mroku przeszłości?

Arrowood jest najwspanialszą spośród wszystkich rezydencji stojących nad brzegiem Missisipi w południowej części stanu Iowa. Kryje jednak tajemnicę, której nigdy nie rozwikłano: zaginięcie przed dwudziestu laty dwóch bliźniaczek, którymi opiekowała się wtedy ich starsza siostra, Arden? Arrowoodowie po zaginięciu córek się rozwodzą i opuszczają wielki dom, który od pokoleń był siedzibą rodu. Życie Arden także się rozpada: nie potrafi skończyć pracy magisterskiej i wplątuje się w niefortunny romans, który fatalnie się kończy. Arden wciąż ma nadzieję, że jej siostry nadal żyją... Gdy po śmierci ojca otrzymuje w spadku Arrowood, wraca do domu dzieciństwa, zdeterminowana, by odkryć, co naprawdę przydarzyło się jej siostrom tamtego tragicznego lata.

Powrót Arden do Keokuka - oraz okrytego obecnie złą sławą domu noszącego jej nazwisko - mieszkańcy witają z ciekawością. Serdecznie przyjmuje ją dawny sąsiad i jej pierwsza miłość, Ben Ferris, którego rodzina - z czego Arden zaczyna zdawać sobie sprawę - wie więcej o Arrowoodach, niż można by przypuszczać. Przy pomocy młodego detektywa amatora Arden odszukuje człowieka będącego głównym podejrzanym o porwanie. Ale dom i miasteczko dobrze kryją swoje tajemnice - a prawda, gdy Arden ją odkrywa, okazuje się bardziej druzgocząca, niż mogła sobie wyobrazić.

"Rezydencja" to mocna i ekscytująca powieść, w której nic nie jest takie, jak się pierwotnie wydawało...

Ta bogata w szczegóły powieść ma wszystko, czego czytelnik szuka: budzący strach stary dom, lokatorkę z sekretną przeszłością, a nawet kilka duchów. Osadzona na skrzyżowaniu wspomnień i historii, stawia wnikliwe pytanie, czy to my nosimy przeszłość w sobie, czy też przeszłość nosi nas.

Jodi Picoult, autorka bestsellerów

Niesłychane napięcie oraz wielce frapująca zagadka kryminalna... Myślałem, że wiem, kto jest sprawcą, ale myliłem się - i to cztery razy.

Lee Child, autor bestsellerów

Spokojna, inteligentna i przesiąknięta budzącą dreszcze melancholią. Zgadywałam, kto jest winny, i zmieniałam swoje wnioski aż do samego końca lektury.

Ruth Ware, autorka bestsellerów

Przejmująca, pełna zwrotów akcji powieść o rodzinie, pamięci i domu... Idealna dla czytelników Laury Lippman.

"Library Journal"

Absolutnie doskonały przykład powieści gotyckiej.

"The Times"

Magiczna powieść utalentowanej McHugh.

"Daily Mail"

Liryczna, zapadająca w pamięć opowieść... Jest tak nastrojowa, że wręcz słyszymy skrzypienie podłogi w tytułowej rezydencji.

"Peterborough Telegraph"

Frapująca, wywołująca dreszcze, klimatyczna powieść.

"Daily Express"

Po prostu brak mi słów pochwały dla tej książki. Laura McHugh wykonała wspaniała pracę, pokazując nam, że życie mogą kształtować nasze wspomnienia, a one nie zawsze są tak wiarygodne, jak by się mogło wydawać... To rewelacyjna opowieść o tym, jak tworzymy historie, by zrozumieć naszą przeszłość oraz ukryć tajemnice lub o nich zapomnieć.

"San Francisco Book Review"

Po części zagadka kryminalna, po części dramat - "Rezydencja" oferuje czytelnikom wszystkiego po trochu.

"St. Louis Dispatch"

"Rezydencja" to niezwykle nastrojowa lektura, proza McHugh jest pięknie opisowa, co jednak nie wpływa na spowolnienie akcji.

"BookBrowse"

Laura McHugh jest autorką książki "Weight of Blood", za którą otrzymała nagrody International Thriller Writers oraz Silver Falchion dla najlepszego debiutu literackiego. "Weight of Blood" została uznana za książkę roku przez Book-Page, Kansas City Star i Sunday Times, była też nominowana do nagród Alex Award, Barry Award i Goodreads Choice Award. Laura McHugh mieszka w Missouri z mężem i dziećmi.

Informacje dodatkowe o Rezydencja:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2021-07-08
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382341874
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: Arrowood

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Rezydencja

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Rezydencja - opinie o książce

W MROKU NIEPAMIĘCI

Dzięki uprzejmości wydawnictwa Prószyński i S-ka mogłam poznać ekscytującą opowieść o pewnej szanowanej amerykańskiej rodzinie Arrowoodów od pokoleń zamieszkującej w wiekowej rezydencji nad brzegiem rzeki Missisipi w miasteczku Keokuk, w stanie Iowa. Pewne tragiczne wydarzenie z przeszłości, głęboko skrywane tajemnice oraz gęsta sieć pozorów naznaczyły szczęśliwe życie tej rodziny, która nie przetrwała tej trudnej próby wymagającej od nich wielkiej siły, zrozumienia i wybaczenia. A my, czytelnicy, powoli, strona po stronie, stajemy się świadkami ich zaskakującej i mrocznej przeszłości.

Arden Arrowood po dwudziestu latach wraca do swojej rodzinnej posiadłości, tytułowej rezydencji, którą odziedziczyła po dziadkach Arrowoodach. Wraz z przekroczeniem bram dawnego rodzinnego domu jeszcze mocniej powraca do niej przeszłość, o której przez tyle lat nie dało się zapomnieć... Bo jak pogodzić się ze zniknięciem dwóch młodszych sióstr - niespełna dwuletnich bliźniaczek Tabithy i Violet, które tamtego tragicznego lata 1994 roku zniknęły, rozpłynęły się niczym mgła i mimo dlugich poszukiwań nigdy ich nie odnaleziono? W jaki sposób żyć z poczuciem winy i odpowiedzialności za to, co się wówczas wydarzyło?

Teraz po latach Arden chce poznać prawdę o tamtych tragicznych wydarzeniach, kiedy była zaledwie ośmioletnią dziewczynką. Może jej w tym pomóc wielbiciel zagadek kryminalnych, pasjonat Josh Kyle. Czy razem uda im się poznać prawdę o przeszłości i rozwikłać zagadkę zaginięcia dzieci przeczytacie w książce, która ze strony na stronę coraz bardziej wciąga i intryguje. A zakończenie jest po prostu druzgocące, zupełnie niespodziewane i kompletnie nieprzewidywalne.

"Rezydencja" to klimatyczna opowieść z suspensem, która trzyma czytelnika w niepewności od pierwszych stron. Autorka ciekawie stopniuje napięcie i sprawia, że mroczna przeszłość w jakimś stopniu ogarnia także nas, czytających tę historię. Muszę przyznać, że poczułam się niczym uczestnik zdarzeń, a powieściowa rzeczywistość pochłonęła mnie bez reszty. Wspomnienia mieszają się z rzeczywistością, często są bardzo subiektywne i wcale nie przybliżają nas do prawdy. Ale z drugiej strony historia jest bardzo spójna, klarowna i doskonale przemyślana.

Nie jest to typowy thriller, wątek kryminalny schodzi na dalszy plan, a nas interesuje przede wszystkim rozwiązanie zagadki, która wymaga od bohaterów sporego zaangażowania. I choć finał to prawdziwa niespodzianka, mnie zabrakło trochę zaskakujących zwrotów akcji, tak aby kompletnie zmanipulować czytelnika. Myślę, że dzięki temu powieść byłaby jeszcze ciekawsza i jeszcze doskonalsza. Dla mnie mistrzynią w tej kwestii jest Mary Higgins Clark.

Uwielbiam książki, w których fabuła dotyczy tajemnic z przeszłości, starych, opuszczonych domów, zamczysk, które wiele widziały, wiele słyszały i teraz mogą się z nami tym podzielić. Tak powstają moim zdaniem najlepsze i najciekawsze, najbardziej ekscytujące opowieści. I właśnie tego rodzaju historie opisuje w swoich książkach Laura McHugh.

A bohaterowie... ciekawie nakreślone sylwetki, osoby zdeterminowane, dążące do konkretnych celów, indywidualiści, których miło było poznać. Arden bardzo szybko zyskała sobie moją sympatię podobnie jak Josh oraz Ben Ferris - sąsiad i przyjaciel z dzieciństwa. Niestety nie mogłam znieść matki Arden. Ta kobieta wyjątkowo działała mi na nerwy i w gruncie rzeczy dobrze się stało, że tak niewiele miała do powiedzenia w całej historii.

"Rezydencja" to druga powieść w dorobku literackim Laury McHugh i pierwsza wydana w Polsce. Muszę przyznać, że polubiłam sposób pisania autorki, jej styl przedstawiania zdarzeń i kreowanie świata przedstawionego. Bardzo chętnie przeczytałabym jej debiut literacki zatytułowany "Wright of blood", czyli "Ciężar krwi", a także każdą następną opowieść, tym bardziej, że tematyka jaką proponuje Laura McHugh bardzo przypadła mi do gustu.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ksiazkolandia
Ksiazkolandia
Przeczytane:2021-08-15, Przeczytałem,

Keokuka to niewielkie miasteczko mieszczące się w południowej części stanu Iowa, nad brzegiem Missisipi. To tu, w rodzinnej rezydencji, pierwsze lata życia spędziła Arden Arrowood. Gdy Arden miała osiem lat, jej dwuletnie siostry bliźniaczki zostały porwane. Arden uważa że jest to jej wina, bo bez wiedzy rodziców zabrała je przed dom i na chwilę spuściła z oczu. Po tym wydarzeniu rodzice się rozeszli i szybko wyprowadzili z miasta. Jak żyć że świadomością tego, że jest się winnym zaginięcia i być może nawet śmierci sióstr? Całe życie Arden jest już zdeterminowane przez poczucie winy, tym bardziej że nie znajduje oparcia ani w neurotycznej matce, wiecznie pogrążonej w depresji, ani w nieodpowiedzialnym ojcu. Nie umie ułożyć sobie życia, nawiązać głębszych relacji. Gdy po śmierci ojca dowiaduje się że dziadek zapisał jej w spadku rezydencję, rzuca studia i niedokończoną pracę magisterską i wraca w miejsce które zawsze kochała. Powrót nie miał być pretekstem do odnowienia śledztwa w sprawie sióstr, póki z bohaterką nie skontaktował się chłopak prowadzący amatorsko stronę dotyczącą niewyjaśnionych zagadek kryminalnych. Od tej pory nic nie jest takie jakim się zdawało.

Duszna atmosfera Południa, upalny klimat, małe miasteczko, które na przestrzeni lat stało się coraz bardziej wyludnione i wymarłe oraz stara rezydencja kryjąca tajemnice aż się proszą o thriller z duchami i zjawiskami paranormalnymi. Tego tu jednak nie znajdziecie. Znajdziecie za to dobrą sensację z naprawdę nieoczekiwanym zakończeniem. Książka w całości pisana jest w formie opowiadania prowadzonego przez główną bohaterkę, coś w rodzaju pamiętnika, co czasami powoduje lekkie znużenie z uwagi na długie opisy. Mimo wszystko to bardzo ciekawa lektura z którą warto się zapoznać.

Link do opinii
Avatar użytkownika - luvmyx
luvmyx
Przeczytane:2021-08-22,

Laura McHugh wprost w fenomenalny sposób wprowadza czytelników w gotycki klimat. Duża, historyczna rezydencja, położona nad brzegiem Mississippi, nierozwikłana od 20 lat tajemnica i nieoczekiwana szansa, by uwolnić się z sideł przeszłości.

 


Arden pragnie poznać prawdę, dotyczącą zniknięcia swych sióstr. Gdy miała 8 lat, małe bliźniaczki, Violet i Tabitha, zaginęły. Jej życie zostało zdefiniowane przez to wydarzenie, nigdy nie udało jej się z tym pogodzić. Po śmierci ojca Arden dziedziczy Arrowood. Porzuca swą pracę magisterską i osiedla się w domu, który przywodzi jej myślom beztroskie dzieciństwo. Dość szybko przekonuje się, że nic nie pozostaje takie samo, a Keokuk w stanie Iowa jest teraz zaniedbanym miejscem, w którym większość z przedsiębiorstw jakie pamiętała, została zamknięta.

 


Choć wszystkie ślady prowadzą w to samo miejsce - do człowieka, który był głównym podejrzanym, z czasem pojawiają się u niej wątpliwości. Chodzi o niematerialny i omylny charakter pamięci, zwłaszcza gdy jest się dzieckiem. Arden zaczyna dostrzegać luki i niepasujące do siebie elementy.

 


Otwarcie Arrowood dla zwiedzających jako jednego z historycznych domów, prowadzi do odkrycia pomieszczenia, które nie było używane od pokoleń. Im bliżej Arden jest prawdy, tym większe jest niebezpieczeństwo, w jakim się znajduje.

 


W zakończeniu książki pojawia się dwuznaczność, która wydaje się pasować do historii, w której prawda jest nieuchwytna i ulotna. Postać Arden jest tutaj dobrze rozwinięta pod kątem psychologicznym, a jej sekrety ujawniane są stopniowo, podobnie jak samego domu Arrowood. Dodatkowym bonusem jest zamieszczony na końcu wywiad z autorką. Fani gatunku nie powinni być nią rozczarowani.

 


***

 


„Wszyscy ludzie mają marzenia, żale, osiągnięcia, wszyscy kogoś kochali i kogoś rozczarowali, i pewnego dnia dla każdego z nas ziemskie troski przestaną istnieć…”

Link do opinii
Avatar użytkownika - Wolinska_ilona
Wolinska_ilona
Przeczytane:2021-08-01,

Arrowood to piękna posiadłość, która przez siedemnaście lat stała opuszczona. Gdy Arden dziedziczy dom w spadku po śmierci ojca, postanawia pojechać do posiadłości. Jej powrót łączy się z ciekawością ze strony sąsiadów zaś ona sama zmaga się z chęcią poznania prawdy.
W dzieciństwie, spod ich domu zostały uprowadzone siostry Arden, które były pod jej opieką. Po latach zagadka zaginięcia wciąż nie została rozwiązana.
Z pomocą młodego detektywa Arden udaję się odnaleźć człowieka podejrzanego o porwanie dziewczynek.

"Rezydencja" to miał być mroczny i klimatyczny thriller w stylu jaki lubię, czyli powrót do rodzinnej posiadłości, sekrety i tajemnicze zaginięcie. Początek strasznie mi się dłużył, bardzo powolna akcja, zero napięcia, autorka skupiła się głównie na wspomnieniach głównej bohaterki i w moim odczuciu było tego za dużo. Z czasem co prawda akcja nabiera tempa, na jaw wychodzą rodzinne tajemnice i sekrety, jednak ja podczas czytania nie czułam tego napięcia i dreszczyku emocji. Nie ukrywam, że po tej książce spodziewałam się czegoś lepszego, bo ogólny pomysł na fabułę jest świetny.

Na duży plus zasługuje zakończenie tej historii, co prawda bez efektu wow ale naprawdę zaskakujące.

Polecam samemu się przekonać, bo widzę, że książka zbiera dużo pozytywnych opinii, uważam jednak, że nie jest to lektura dla osób lubiących wartką akcję.

Dziękuję @proszynski_wydawnictwo za możliwość przeczytania książki

Link do opinii
Avatar użytkownika - pannamelancholia
pannamelancholia
Przeczytane:2021-07-24, Ocena: 4, Przeczytałam,

"Wiedziałam, co czuła siostra, która nie wsiadła do samochodu. Byłam tutaj z Tabithą i Violet, zostawiłam je tylko na minutę. Żałowałam, że mnie też nie porwano, bo wtedy nie byłyby same. Niestety, ja zostałam, one poszły beze mnie i ich życie od tamtego momentu było szeptem, który nigdy nie dotrze do moich uszu."

Arden po śmierci ojca otrzymuje w spadku okazałą rezydencję, zlokalizowaną nad brzegiem Missisipi w mieście Keokuk. Główna bohaterka spędziła w tym domu dzieciństwo naznaczone rodzinną tragedią - zaginięciem jej maleńkich sióstr bliźniaczek. Teraz, po latach decyduje się wrócić i ponownie zamieszkać w rezydencji. Jednak myśl o tym, co wydarzyło się 20 lat temu nie daje jej spokoju. Dopadają ją demony przeszłości, a dawne sekrety w końcu wyjdą na jaw. Tak naprawdę wszystko będzie zależeć od Arden. Tylko czy jest gotowa poznać prawdę?

Bohaterowie tej powieści tworzą bardzo kameralne grono. Oprócz postaci Arden, mamy jej matkę, sąsiada, przyjaciela z dzieciństwa oraz młodego detektywa amatora. Wszyscy znają się z główną bohaterką i w różnym stopniu są z nią powiązani. Postacie te zostały całkiem nieźle scharakteryzowane i rozwinięte tak, że w pewnym momencie każda z nich wydaje się być podejrzaną osobą.

Bardzo lubię, gdy w literaturze pojawia się motyw powrotu do domu, odkrywania tajemnic z przeszłości. W "Rezydencji" właśnie to otrzymujemy. Czytanie książki Laury McHugh jest jak czytanie dramatu rodzinnego naznaczonego ciężarem tajemnic i kłamstw. Historia zainteresowała mnie od samego początku. Chwilami nawet udzielił mi się niepokój, jaki odczuwała główna bohaterka. Autorka daje nam czas na poznanie Arden. Poznajemy jej wspomnienia. Jej działania w trakcie trwania powieści są raczej spokojne, stonowane i nie zawsze prezentują jasny obraz sytuacji. Jest to szansa dla nas na domysły w zagadkowej sprawie bliźniaczek.

Przyznam, że finał książki mnie zaskoczył ale nie był aż tak szokujący, jak się tego spodziewałam. Zabrakło mi kilku dodatkowych stron na wyjaśnienie pewnych kwestii. Zamiast tego na końcu książki znajdziemy krótki wywiad z autorką oraz pytania i tematy do dyskusji o "Rezydencji".

Myślę, że powieść Laury McHugh jest odpowiednią lekturą na leniwy, wolny dzień. Nie wymaga od nas jakiegoś dużego skupienia, historia sama w płynie aż dotrzemy do ostatniej strony zdziwieni, że to już koniec.

Link do opinii
Avatar użytkownika - MagdalenaCzyta
MagdalenaCzyta
Przeczytane:2021-07-18,

Arrowood to najwspanialsza posiadłość nad brzegiem Missisipi w południowej części stanu Iowa.
Dom kryje mroczny sekret, który po dziś dzień nie został odkryty. Przed dwudziestu laty zaginęły dwie bliźniaczki którymi w tamtej chwili zajmowała się ich starsza siostra Arden. Po tej tragedii jej rodzice się rozwodzą i wyprowadzają z wiekowej rezydencji, ktora od pokoleń należała do ich rodziny.
Arden czuje się w tym wszystkim zagubiona, obwinia się i nie potrafi poukładać swojego życia. Ma nadzieję, że mimo wszystko jej siostry żyją. Po śmierci ojca niespodziewanie okazuje się, że dostaje w spadku posiadłość. Wraca tam i z ogromną zawziętością zamierza dociec prawdy co stało się z jej siostrami. Wzbudza zainteresowanie wśród mieszkańców, a może i niepokój, że demony przeszłości powrócą. Czy ktoś boi się, że cała prawda ujrzy światło dzienne? Złoty samochód i blond włosy czy to wystarczy aby kogoś oskarżyć?
Postać Arden, którą stworzyła autorka przechodzi różne fazy swojego rozwoju. Poprzez obwinianie się o zniknięcie sióstr, aż po wyzwolenie z bólu. Autorka stworzyła świetną postać, którą polubiłam i byłam bardzo ciekawa jej losów.
Książka zaliczana jest do thrillera, ale i kryminału. Zgodzę się z tym ponieważ mamy nie tylko podłoże psychologiczne bohaterów, ale i szukamy odpowiedzi oraz winnych.
Jest tutaj dużo z obyczajówki, gdyż poznajemy historię wielu mieszkańców Iowa, ich sekrety, które wychodzą na światło dzienne.
Od chwili kiedy zobaczyłam okładkę tej książki wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Była to dobra decyzja, bo książka bardzo mi się podobala. Miała stworzony klimat, spójną historię, postacie były wymiarowe, prawdziwe. Czuć było klimat tamtego czasu i chłód murów rezydencji.
Dla mnie świetna książka. Jeśli lubicie historie ukryte w murach przeszłości to ta Wam się spodoba

Link do opinii
Avatar użytkownika - aniabex
aniabex
Przeczytane:2021-07-08, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2021,

 „Rezydencja” – klimatyczna powieść gotycka z elementami thrillera.

Autorka w niezwykle ciekawy sposób opowiada historię mieszkańców pewnej rezydencji, gdzie rozegrał się dramat rodzinny, którego skutki dotknęły wiele osób.

Arrowood – willa zbudowana z rozmachem, imponująca i zachwycająca. Położona nad brzegiem Missisipi w południowej części stanu Iowa. To tu, przed niespełna 20-laty, mieszkała szczęśliwa rodzina: małżeństwo i trójka ich dzieci: Arden i jej młodsze siostry bliźniaczki.

W pewne wrześniowe popołudnie 1,5- roczne bliźniaczki zniknęły bez śladu. A Arden - ich 8-letnia siostra, była jedynym świadkiem ich porwania.

Pomimo zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań, dziewczynek nigdy nie odnaleziono, a rodzina pogrążona w żalu i rozpaczy rozpadła się i w końcu opuściła rezydencję.

Po latach, 25-letnia Arden jako spadek po ojcu otrzymała na własność Arrowood – swoje miejsca na ziemi. Miejsce, gdzie kiedyś była kompletna i znowu mogła się taka stać. Postanawia zatem wrócić do domu.

Poznajemy młodą kobietę naznaczoną żałoba trwającą nieustannie od lat. Ogarniętą nostalgią, która była jej chorobą psychiczną i dolegliwością fizyczną. Bo Arden zawsze wierzyła, że jej siostry gdzieś tam są. Dla niej nie były martwe ani żywe. Pozostawały w „magicznym czyśćcu zaginionych”. A ją, choć nie fizycznie, skradziono razem z bliźniaczkami. Wierzyła, że powrót do jej ukochanego domu będzie dla niej nowym początkiem. Wyzwoleniem. Choć dobrze wiedziała, że żałoba zmieniła ją w osobę, jaką nigdy być nie chciała. A ona nie mogła się pogodzić, że stała się taką jaką się stała.. śliską, zmienną, nieuchwytną.

Powrót Arden i wydarzenia mu towarzyszące, w tym pojawienie się pewnego wielbiciela zagadek kryminalnych, tchnęło w nią nadzieję, że zagadka zaginięcia jej sióstr znajdzie w końcu rozwiązanie.

„Rezydencja” to świetnie napisana, nastrojowa powieść o życiu pełnym sekretów, kłamstw i pytań bez odpowiedzi. Kręta jak rzeka i do samego końca nieodgadniona podróż w mroczną przeszłość. Znakomita i ekscytująca historia o ludzkich słabościach .

Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Melisa2004
Melisa2004
Przeczytane:2023-12-27, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2023,

Książka z motywem zaginięcia dziecka - w tym przypadku aż dwojga. 20 lat po traumatycznym wydarzeniu starsza siostra zaginionych bliźniaczek wraca do rodzinnej rezydencji w Iowa, żeby jeszcze raz spróbować rozwiązać sprawę porwania, którego była świadkiem...

Bardzo podobało mi się miejsce osadzenia akcji, klimat powieści i plot twisty.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Stenka
Stenka
Przeczytane:2022-01-06, Ocena: 4, Przeczytałam, wyzwania czytelnicze 2022,

Mroczna, tajemnicza i klimatyczna powieść. Piękna okładka przyciąga wzrok. Temat ciekawy, ale opis zdarzeń nie w moim guście. Dużo opisów, za którymi nie przepadam, osobiście wolę książki gdzie jest dużo dialogów. Teraźniejszość przeplata się ze wspomnieniami z dzieciństwa i późniejszych lat głównej bohaterki. Ujawniane są kolejno sekrety rodzinne, napięcie jest stopniowane. Zakończenie nieprzewidywalne, zaskakujące, aż trudno uwierzyć, że mogło mieć to miejsce. Książka na długie pochmurne wieczory.

Link do opinii

Prócz klimatycznej okładki ta książka niestety niczym szczególnym mnie nie zachwyciła.Lektura klasyfikująca się do kategorii - "Przeczytać.Zapomnieć".Cóż,czasem tak po prostu bywa.
.
4/10
Od REZYDENCJI oczekiwałam dreszczyku emocji,tajemniczej atmosfery i dobrze przemyślanego,rodzinnego sekretu.Bowiem historia ta rozpoczęła się w sumie całkiem nieźle.Fabuła w dość delikatny,acz ciekawych sposób nakreśliła tragiczne wydarzenia z dalekiej przeszłości.W przeszłości,w której to doszło do porwania dwóch ślicznych bliźniaczek.Tego feralnego dnia,gdy dziewczynki zaginęły,opiekowała się nimi ich starsza siostra.
Po latach Arden wraca w dawne strony,pragnąc w końcu odkryć dobrze skrywaną prawdę na temat tamtego tragicznego lata.Czy w odziedziczonej posiadłość odnajdzie wreszcie klucz do tej zagadki?
.
REZYDENCJA to zdecydowanie niespieszna opowieść oparta na wspomnieniach głównej bohaterki.Niestety,w dość dużej mierze sprawiają one,że ta historia staje się niezmiernie nużąca i drętwa.Akcja mało dynamiczna i porywająca.Zdecydowanie zabrakło tu bardziej intrygujących zwrotów,które nadałyby tej powieści mocniejszego charakteru.Dodatkowo nie odnalazłam w niej dusznej,lekko mrocznej atmosfery,która rozbudziłaby naszą ciekawość.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zaBOOkowana
zaBOOkowana
Przeczytane:2021-08-16, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2021,

Arden po wielu latach nieobecności wraca do posiadłości Arrowood, która teraz należy do niej. Gdy dziewczyna miała osiem lat, jej dwuletnie siostry bliźniaczki zostały uprowadzone. Ta sprawa nigdy nie została wyjaśniona. Kiedy Arden wraca do posiadłości, na jej przyjazd czyha mężczyzna, który chce napisać książkę o jej rodzinnej tragedii. Arden nie jest pewna czy chce się dzielić z obcym mężczyzną swoimi wspomnieniami, które niekoniecznie są zgodne z prawdą, bowiem wspomnienia mają to do siebie, że potrafią blaknąć.

 

Książka jest połączeniem trzech gatunków literackich - obyczajem, thrillerem i kryminałem z zagadką zaginięcia. Jest to bardzo udany miks, bowiem akcja rozgrywa się powoli, by na koniec zaskoczyć finałem. Miałam swoje typy co do rozwiązania zagadki i samego sprawcy - jednak tego, czego dowiedziałam się na końcu książki - w życiu bym nie przewidziała. Uważam, iż jest to świetna powieść z rozbudowaną zagadką kryminalną, od której nie można się oderwać.

 

Podsumowując, Rezydencja jest spokojniejszym, statycznym thrillerem, którego akcja powoli nabiera tempa, tocząca się gdzieś w stanie Iowa. Otrzymujemy także dość rozbudowany profil psychologiczny bohaterki, która od wielu lat nie potrafi pogodzić się z przeszłością. To była bardzo dobra lektura, z klimatem, którą warto mieć na uwadze.

Link do opinii
Avatar użytkownika - kryminalnatalerz
kryminalnatalerz
Przeczytane:2021-07-14, Ocena: 5, Przeczytałam,

„Rezydencja” to pierwsza książka amerykańskiej pisarki Laury McHugh, która ukazała się w Polsce. I jest to historia bardzo klimatyczna, choć w nieco inny sposób, niż może się z opisu wydawać. Nie znajdziemy tu za wiele motywów z klasyki kryminału, na które wydają się wskazywać tajemnice sprzed lat i stary, dawno opuszczony duży dom. To raczej bardzo klimatyczny, ciekawy i spostrzegawczy obraz małego miasteczka z południa Stanów, które lata świetności ma już za sobą. Tak samo jak rodzina głównej bohaterki, którą lata temu rozerwała na strzępy ogromna tragedia – uprowadzenie jej młodszych sióstr sprzed samego domu… Do teraz sprawa nie została wyjaśniona, a główna bohaterka nieustannie obwinia się za to, co się stało, pokutuje i czeka na jakieś rozwiązanie. Teraz wraca na miejsce zdarzenia, właśnie do rodzinnego miasteczka, w którym to wszystko się stało… Tu walczy z własną pamięcią, zastanawia się czy może ufać swoim wspomnieniom z dzieciństwa. Bo przecież mechanizm pamięci to skomplikowana rzecz. Akcja więc toczy się dosyć powoli, uważnie, w skupieniu, dopiero pod koniec przyspiesza. Zagadka rozpisana jest z rozmysłem, autorka od czasu do czasu podrzuca czytelnikowi małe okruszki, które mogą na jej rozwiązania naprowadzić. To ciekawy, spokojny thriller dla osób lubujących się w klimatycznych obrazach z przeszłości. Ja z pewnością będę wypatrywać kolejnych tłumaczeń książek tej autorki.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy