"TEKST NA ZAMÓWIENIE
Jej powietrze jest klarowane dłutem, to Polska.
W spojrzeniu ukrywa głóg na złomowisku, to Polska.
Błoto, jelenie, szczęk ognia w pszenicy, to Polska.
Turbina na maź braną z kotłowni, to Polska.
Listopad w małym, tłustym, księżycu, to Polska.
Klaser do pająków na zebraniu Rady, to Polska.
Wibr pozostały po urwanym znoju, to Polska.
Zająknięcie w dokładnie utraconej chwili, to Polska.
Bażant, ta kura z turbosprężarką, to Polska.
Jeż i dwoje małych, to w pełni Polska (...)"
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2008 (data przybliżona)
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 76
Język oryginału: polski
Wiersze, w których nie mówi autor, ale które mówią - a czasem krzyczą - autorem, poza jego wolą i świadomością. Wiersze nieprzynależne do żadnej ze schludnych...
Tomik poezji wydany w 2011 r. Trzy puste wiersze: "Śmierć" Że się przepisze na drugą stronę światła, na których stoją kierowcy śmieciarek i bez tego...