Najbardziej epickie przygody zawsze rozpoczynają się w karczmie. Dlaczego jednak nie pozostać w niej do samego końca? Zaintrygowani?!
Witajcie w Redlum, mieście potworów, gdzie rzeczywistość przeplata się z magią, a reguły wolnego rynku z brutalnymi prawami natury. Wjeżdżacie na własną odpowiedzialność! W naszym pięknym mieście możecie wiele zyskać, ale również w okamgnieniu wszystko stracić. Karczma Słodkiego jest jedynym miejscem, gdzie cichną spory i waśnie, a wszyscy − zarówno mieszkańcy, jak i przyjezdni − mogą zaznać chwili spokoju. Nie dajcie się jednak zwieść pozorom. Słodki nie jest człowiekiem, a jego klienci również nie wydają się szczególnie normalni. Szczerze mówiąc, to przeważnie potwory. Ale najgorsze bestie czają się gdzieś tam… na zewnątrz.
Czy Redlum przetrwa? Wydaje się, że nawet tego nie chce!
Wydawnictwo: Genius Creations
Data wydania: 2016-06-20
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 320
"Mam na imię A. Jestem pudełkiem. Złośliwy los uczynił mnie skorupką niosącą w sobie ocean mocy. Tacy jak ja nie powinni istnieć i nie istnieliby, gdyby...
Przeczytane:2016-08-01, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Katarzyna Rupiewicz stworzyła karczmę, z której nie chciałoby mi się wychodzić, mimo jawnej informacji o możliwości bycia zjedzonym tudzież potraktowanym w inny, mniej subtelny sposób. Już od czasów studenckich miała wyjątkową skłonność do przemiany najmniejszej pracy zaliczeniowej w intrygujące opowiadanie z drugim dnem. Niektórzy tak mają. Z podobną łatwością jest napisane „Redlum” i czyta się je błyskawicznie. Publikowała już wielokrotnie opowiadania w różnych czasopismach fantastycznych, a „Redlum” jest jej debiutem w gatunku powieści.
Czy ja mogę poprosić o „Redlum 2”? Historia o sukkubach byłaby genialna, umiem to sobie wyobrazić już teraz, a mało w Polsce historii o innych niż sztampowe rasach potworów. Inkuby to też duża nowość, tak samo jak fauny – to są ewidentne pola do popisu, w których styl autorki z pewnością znajdzie przestrzenie do wypełnienia. Z tej debiutanckiej powieści można stworzyć tyle spin-offów, że starczy na najbliższe trzy lata pisania.
Całość na zukoteka.blox.pl