Wszystko zmieniło się w dniu, w którym Galen mnie zdradził.
Wyświadczył mi tym jednak przysługę. Przypomniał, że jedyną osobą, na którą mogę liczyć, jestem ja sama. Moja determinacja, by pomścić śmierć ojca i uniknąć przeznaczenia wyznaczonego mi przez Sinnera, osiągnęła nowy poziom.
Saint przywykł do rozdawania kart, ale teraz są nowe zasady - moje - i jeśli chce mnie w swoim życiu i w łóżku, zastosuje się do nich. Wszyscy chłopcy tak zrobią. Są mi to winni.
Gram w niebezpieczną grę, zwłaszcza jeśli chodzi o moje serce, ale nie ma odwrotu. Nie zaszłam tak daleko, by odejść z pustymi rękami, a im więcej tajemnic odkrywam, tym bardziej zdaję sobie sprawę, jak daleko sięga zdrada i korupcja. I nie ma już wyboru.
Sainthood musi zostać zniszczone i tylko my możemy to zrobić.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-05-25
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 328
Tytuł oryginału: Rebellion
Tłumaczenie: Marta Piotrowicz
Kiedy Galen zdradził Harlow dziewczyna zrozumiała, że może liczyć jedynie na siebie, jest zdeterminowana żeby pomścić śmierć ojca. Od teraz to Harlow rozdaje karty i wprowadza nowe zasady, które ma nadzieję zastosują wszyscy chłopcy. Czy faktycznie tak się stanie? Jakie tajemnice odkryje dziewczyna?
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i chociaż nie czytałam pierwszego tomu cyklu, czyli "Zmartwychwstania" to bardzo szybko potrafiłam odnaleźć się w fabule książki. Styl autorki przypadł mi do gustu, a sam pomysł na tą historię niesamowicie mnie zaintrygował. Zostałam wciągnięta do świata już od pierwszych stron i nie było mowy o odłożeniu książki, póki nie poznam zakończenia tego tomu. Historia ta przedstawiona jest głównie z perspektywy Harlow co pozwala nam dobrze poznać dziewczynę, dowiedzieć się co czuje, myśli, jakie emocje nią targają, ale również zrozumieć jej postępowanie i decyzję. Jest również kilka rozdziałów z perspektywy chłopców. Autorka nawet na chwilę nie zwalnia tutaj tempa akcji, więc na nudę z pewnością nie będziecie narzekać, odkryjemy razem z bohaterką kilka tajemnic oraz intryg, a przy tym następuje wiele niespodziewanych zwrotów akcji, których kompletnie się nie spodziewałam, a które jeszcze bardziej potęgują chęć czytania. Początkowo nie mogłam się wczuć i zrozumieć relacji pomiędzy bohaterami, jednak zagłębiając się coraz bardziej w tą historię zaczęłam pojmować tą mroczną i zagmatwaną relację, tym samym myślę, że ta seria nie będzie dla każdego. Autorka w tak intrygujący sposób kończy ten tom, że będę miała innego wyjścia jak sięgnąć po kontynuację. Moja ocena 8/10.
Rebelia drugi tom i lekkie rozczarowanie.
Galen zdradza swoich przyjaciół i oddaje Lo w ręce wroga. Jednak dzięki umiejętnościom Lo udaje jej się uciec. Trafia na trening jako rekrut/nowicjusz musi pokonać morderczy tor przeszkód ale jest jedyną kobietą i przyjdzie jej się zmierzyć z niejednym nienawistnym spojrzeniem. Lo osiąga cel i zostają jej postawione trzy zadania, które musi wykonać aby być pierwszą kobietą w gangu. Pierwsze to pomóc chłopakom w rozprowadzaniu narkotyków, drugie to stawianie się w wyznaczonym terminie i składanie raportów przed jej "obleśnym" przyszłym ojczymem, trzecie to zabicie komisarza policji. Jak Lo poradzi sobie z takimi zadaniami? Czy może zaufać chłopakom skoro jeden z nich ją zdradził? Co za mroczną przeszłość ukrywa każdy z chłopców? I jakie niebezpieczeństwo oprócz Sinnera czeka na Lo?
Mój pierwszy problem to była dezorientacja. Na samym początku zostajemy zalani informacjami, jakie są powiązania kto z kim przystaje, kto chce śmierci Lo, kto jest kretem i wiele nazwisk pada...Dla mnie to był natłok informacji nad którymi musiałam się zastanowić, oraz przypomnieć sobie kto kim był. Za dużo jak na początek historii...
Drugi mój problem to przewidywalność historii. Nie powiem że była nudna bo wiele się tu dziej ( dla mnie trochę za wiele) ale relacje bohaterów są powtarzalne w kontekście seksualnym. Pierwsza część zaskakiwała, szokowała wywoływała jakieś emocje, ta część już nie była oryginalna.
Pozytywna strona tej książki to pokazanie chłopaków z innej strony. Galen, Caz, Theo, Sin każdy z nich ma swoją przeszłość, która skrywa wiele demonów. Te demony wyjdą z cienia i przyjdzie im się z nimi zmierzyć.
Książka dobra ale bez fajerwerków.
Wszystko zmieniło się po zamachu na moje życie, a teraz jestem tak zdeterminowana jak nigdy, by zmiażdżyć wrogów. Sinner jest przekonany, że przywołał...
Wszystko zmieniło się w dniu śmierci taty. W dniu, w którym spotkałam Sainta, Galena, Caza i Theo.Po wspólnie spędzonej, gorącej nocy ci niebezpieczni...
Przeczytane:2022-07-08, Ocena: 3, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2022, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2022, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku,
Harlow Westbrook przekonała się, że najlepszą opcją jest liczenie na samą siebie. Zdeterminowana, by pomścić ojca i uniknąć przeznaczenia zrobi wszystko, aby zrealizować swój plan. Tyle, że zarówno Saint, jak i wszyscy chłopcy muszą zaakceptować fakt, że to ona teraz rządzi. To ona wiedzie prym czy im się to podoba, czy też nie.
Na wierzch zaczynają wychodzić tajemnice i sekrety a każda z nich okazuje się być totalnie zaskakująca.
Co zrobi Lo? Co zrobią chłopaki? Z czym i z kim przyjdzie im walczyć?
Lubię mroczne książki. Powieści złe do szpiku kości. Charyzmatycznych bohaterów, którzy elektryzują i są stu procentowymi bad boyami. Lecz tutaj równie silną postacią okazuje się być kobieta.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Na moje nieszczęście nie czytałam pierwszego tomu. Nie zdążyłam poznać początku, zanim zaczęłam czytać kontynuację. I to ogromny błąd z mojej strony, bowiem miałam ogromne trudności w odnalezieniu się w historii. Przyznaję się do tego bez bicia i tym samym uczulam was, aby czytać z zachowaniem chronologii. Bez tego ani rusz. Czasami można czytać osobno ale tutaj to przymus.
Totalnie pogubiłam się w bohaterach. Jest ich tak wielu, że można dostać oczopląsu. Poza głównymi postaciami jest wielu pobocznych, którzy faktycznie mają istotną rolę dla całości fabuły ale trzeba się bardzo pilnować. Zapewne nie byłoby tego, gdybym przeczytała pierwszy tom. Choć mogę tylko gdybać.
Chcecie znać prawdę? W gruncie rzeczy chyba o to właśnie chodzi w recenzjach.
Totalnie się umęczyłam tą lekturą. Wątki w tej powieści są chyba na dopalaczach. Jest ich tak wiele, i tak szybko po sobą nachodzą, że nie można odsapnąć, a tym bardziej sobie wszystkiego poukładać w głowie. Zdecydowanie bardziej wartościowe byłoby moim zdaniem spowolnienie akcji. Choć odrobinę. Z resztą fabuła moim zdaniem okazała się być przekombinowana.
Sekrety i tajemnice były ok. Prowadzenie śledztwa, jak i oddanie emocji również. Tu nie mam się do czego przyczepić. Sceny erotyczne również. Niegrzeczne, lubieżne i bardzo odważne. Ostre. Bólu na granicy przyjemności. Fajne, prawda? Niestety w połączeniu w tak rozwiązłą i totalnie niezdecydowaną bohaterką, która de facto jest młodziutka, aż bije po oczach. Tutaj może i zdradzę coś z fabuly, bo szczerze nie wiem, jak było w pierwszym tomie. Ale kurka wodna - ona jedna i ich czterech? W różnych kombinacjach? Na przykład tu z jednym a na kolejnej stronie z dwoma, gdzie raptem minęła krótka chwila? Zdecydowanie seksoholiczka. Jej rozwiązłość jest straszna. Niewyżyta. Od razu skojarzyły mi się filmy dla dorosłych, gdzie wyobraźnia podpowiadała obrazy, które najchętniej zastopowałabym. Wcisnęła przycisk stop aby wyłączyć tę karuzelę mężczyzn nad kobietą, choć częściowo jestem w stanie akceptować tak wysokie zapotrzebowanie na zbliżenia. Tylko w takim wypadku na okładce powinno się znaleźć odpowiedni znaczek, aby lektura nie trafiła w ręce młodego czytelnika. Tutaj niestety włącza się mój radar pedagogiczny.
Narracja okiem kilkorga bohaterów uznaję na plus. Mogłam spojrzeć ich oczami na wydarzenia. Demony przeszłości również dobrze pociągnięte.
I tyle. Nie mam nic więcej do dodania. Poza tym, że historia totalnie nierealna.
Wiem, że są fani tej historii i ja to szanuję. Zresztą widząc opinie innych czytelników, książka się podoba i zabiera wysokie noty. Ale jest zdecydowanie nie dla mnie. Nie mam w planach czytania pierwszego tomu ani tym bardziej kontynuacji. Nie trafiła w mój gust. Być może, dalej gdybając, moje odczucia byłyby inne po zapoznaniu się z początkiem wydarzeń.
Mimo wszystko zachęcam do czytania. Dom wyrobienia sobie własnego zdania. Prawdopodobnie Wam spodoba się bardziej.
Współpraca: Wydawnictwo Papierówka