Radio w mojej głowie. Opowieści o ADHD

Ocena: 5 (4 głosów)

Miałam 33 lata i narodziłam się jako adehadówka. Wtedy pierwszy raz popłakałam się ze współczucia dla samej siebie i wdzięczności, że udało mi się sobą zaopiekować.

Być może ADHD to dla Ciebie tylko cztery przypadkowe litery. Dla mnie to było hasło, które wywróciło moje życie do góry nogami.

Bo wiesz, u osób takich jak ja - wychowywanych na grzeczne, ciche i skromne - diagnoza przychodzi późno, dopiero wtedy, gdy nieukierunkowana wściekłość i dogłębny smutek nie pozwalają nam żyć. Dopiero wtedy specjalista mówi, że może warto spojrzeć na siebie inaczej, że nie jesteśmy popsuci, że nasz niepokój oraz fakt, że musimy starać się bardziej, mają logiczne uzasadnienie. To czas, by wreszcie posłuchać radia w swojej głowie.

W tej książce opowiadam Ci, co kryje się w mojej głowie. I nie tylko mojej - chcąc poznać więcej niż jedną stację, oddałam także głos osiemnastu gościom mającym późną diagnozę ADHD. Zapraszam Cię do wysłuchania naszych historii.

Aneta Korycińska (ur. 1988) - polonistka, oligofrenopedagożka, podcasterka, popularyzatorka wiedzy o języku i literaturze polskiej. Jest współorganizatorką konwentu miłośników romantyzmu ,,Romantykon". Od 2017 r. działa pod pseudonimem Baba od polskiego, umieszczając w internecie filmiki w humorystyczny sposób przedstawiające wiedzę szkolną. Tworzy scenariusze lekcyjne dla różnych instytucji kulturalnych i prowadzi spotkania na temat literatury (,,Baba book") oraz edukacji (,,Baba o budzie"). Wierzy, że można uczyć się inaczej, za pomocą mnemotechnik - bez zakuwania, za to ze zrozumieniem. Sama uwielbia poznawać świat, dlatego oprócz polonistyki ukończyła też psychologię zwierząt, zarządzanie oświatą, oligofrenopedagogikę oraz redakcję językową tekstów. Ma ADHD.

Informacje dodatkowe o Radio w mojej głowie. Opowieści o ADHD:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2024-05-14
Kategoria: Medycyna i zdrowie
ISBN: 9788383522845
Liczba stron: 336

Tagi: Rodzina i zdrowie

więcej

Kup książkę Radio w mojej głowie. Opowieści o ADHD

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Radio w mojej głowie. Opowieści o ADHD - opinie o książce

Avatar użytkownika - EMOL
EMOL
Przeczytane:2024-07-09, Ocena: 5, Przeczytałam,

Radio w mojej głowie. Opowieści o ADHD Anety Korycińskiej, to książka o niej samej i innych ludziach z diagnozą ADHD. Ta diagnoza pojawiała się w ich życiu dopiero gdy byli już dorośli. Autorka od siedmiu lat prowadzi swoją stronę w internecie "Baba od polskiego", a książka jest jej debiutem literackim. Pierwsza część to jej biografia, w której opisuje swoje 35-letnie życie. Przedstawia je z perspektywy osoby, która już wie, od dwóch lat, że ma ADHD i teraz próbuje zrozumieć swoje funkcjonowanie sprzed diagnozy. Ustalić, co jest skutkiem zaburzenia. W jakim stopniu depresja, z którą się zmagała, wynikała z braku diagnozy i braku odpowiedniego leczenia i terapii. I jak ADHD wpłynęło i wpływa na jej macierzyństwo.

Korycińska podkreśla, że ADHD ma często zupełnie inny obraz u chłopców niż u dziewczynek. I dlatego bardzo często dziewczyny długo muszą zmagać się w swoim życiu z wieloma trudnościami zanim uda się komuś właściwie ułożyć objawy i postawić odpowiednią diagnozę.

W drugiej części książki mamy 18 historii różnych ludzi, które tak jak autorka, późno dowiedziały się że mają ADHD. Bohaterkami tych opowieści są na ogół kobiety, tylko cztery historie opowiedzieli mężczyźni. Na ogół są to osoby znane w przestrzeni publicznej, często psycholożki, pisarki, osoby prowadzące swoje strony, firmy czy nagrywające podcasty. Ich doświadczenia życiowe są bardzo różne, ale często powtarza się poczucie niezrozumienia i osamotnienia, trudności w relacjach, niskie poczucie wartości, wysokie wymagania wobec siebie, potrzeba, wręcz przymus, coraz większych osiągnięć, często kosztem swojego zdrowia fizycznego i psychicznego. Bo adehadowiec w wyniku zatracenia się w podjętym działaniu zapomina o podstawowych, wydawałoby się, potrzebach fizjologicznych typu picie, jedzenie, sen. Wiele z nich ma za sobą depresje czy inne problemy zdrowotne. Być możne wcześniejsze postawienie diagnozy pomogłoby uniknąć niektórych z nich.

Książka nie jest podręcznikiem do diagnozy zaburzenia, co podkreśla i sama autorka i inne osoby. Jest swoistą spowiedzią i pokazaniem na przykładzie konkretnych osób jak funkcjonuje człowiek z ADHD, jak trudną drogę przechodzi zanim zostanie postawiona diagnoza i wdrożone leczenie, w postaci zarówno farmakoterapii jak i psychoterapii. Jej celem jest także zwiększenie świadomości społecznej w kwestii tego problemu. Nasze społeczeństwo jest już coraz bardziej otwarte na neuroróżnorodność i na osoby neuroatypowe, ale jest jeszcze wiele do zrobienia. Szczególnie w obszarze edukacji dzieci z tym zaburzeniem i dostępu do diagnozy, a także wdrożenia działań poprawiających funkcjonowanie "adehadowców".

ADHD to nie choroba, którą można wyleczyć, ale zaburzenie, które trzeba "oswoić" i nauczyć się z nim żyć, jak pokazują to bohaterki i bohaterowie książki.

Specjaliści zajmujący się zawodowo ADHD zapewne będą mówić o uproszczeniach, nieścisłościach, a może nawet przekłamaniach widocznych w tych opowieściach. Ale kiedy ADHD przedstawiane jest na podstawie jednostkowych przeżyć i doświadczeń konkretnej osoby nie da się tego uniknąć. Bo w każdym przypadku mamy jeszcze wpływ wielu innych czynników, jak na przykład środowiska rodzinnego, relacji w nim zachodzących, zachowań najbliższych, środowiska szkolnego i rówieśniczego na różnych etapach dorastania. To wszystko wywiera wpływ na rozwój osób neurotypowych, a tym bardziej na neuroatypowych.

Bardzo podoba mi się projekt okładki, który współgra z tytułem. Podobnie jak układ książki - rozdziały jako audycje radia ADHD FM poprzedzone polskimi piosenkami.

 

 

 


Książka ciekawa, nietypowa, nieoczywista ze względu na podjęty temat i sposób jego pokazania. Dużym pozytywem jest fakt, że autorka opisała nie tylko swój życiorys, ale zaprosiła do podzielenia się swoim doświadczeniem takie inne osoby. Można by znów zarzucić, że zaproszono celebrytów, znane osoby, ale być może one były gotowe do podzielenia się swoją historią, a może łatwiej było je znaleźć. A może chodziło też o pokazanie na ich przykładzie, że warto, po pierwsze dać się zdiagnozować, a po drugie poszukać swojej drogi, swojej przestrzeni życiowej. Może dzięki takim publikacjom neurotypowym łatwiej będzie zrozumieć, dlaczego w sklepie czasem jest ciszej i ciemniej.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zyrafaczyta
zyrafaczyta
Przeczytane:2024-05-20, Ocena: 4, Przeczytałam,

Zacznijmy od kilku słów wstępu. ADHD, czyli zespół nadpobudliwości psychoruchowej lub zaburzenie hiperkinetyczne, to schorzenie, którego pierwsze objawy mogą pojawić się już w dzieciństwie, najczęściej przed 12. rokiem życia. Diagnoza ADHD może być postawiona, gdy rozpoznane zostaną następujące symptomy: zaburzenia koncentracji uwagi, nadmierna aktywność (nadpobudliwość ruchowa) oraz impulsywność. Coraz więcej dorosłych decyduje się na diagnozę, ponieważ świadomość na temat ADHD jest coraz większa.
Co kryje się pod tymi symptomami i kiedy diagnoza ADHD u dorosłych jest wskazana? Jeśli dorosły doświadcza problemów komunikacyjnych w związku lub w wychowywaniu dzieci, napadów złości, tendencji do ryzykownych zachowań, uzależnień, wahań nastroju, a także poczucia, że nie wykorzystuje swoich możliwości w pełni (np. częste zmiany pracy, trudności z ukończeniem studiów mimo inteligencji i umiejętności, zła sytuacja finansowa lub zawodowa), warto zgłosić się na diagnozę. Dodatkowo, jeśli w dzieciństwie występowały trudności z nauką, koncentracją i towarzyszyło nieokreślone uczucie niepokoju, diagnostyka w dorosłym życiu jest również wskazana.
Po książkę Anety Korycińskiej, znanej jako "babaodpolskiego", pt. „Radio w mojej głowie. Opowieści o ADHD” sięgnęłam, ponieważ niedawno zdiagnozowano u mnie ADHD. Pomyślałam, że będzie to świetna okazja, by poznać jej historię oraz opowieści innych dorosłych zdiagnozowanych z ADHD. Czy książka spełniła moje oczekiwania? Przekonajcie się sami.
Autorka ma bardzo dobry warsztat pisarski. Książkę czyta się szybko, a język i styl są przystępne i zrozumiałe. Całość jest podzielona na dwie części. W pierwszej autorka opowiada o sobie, swojej historii i drodze do diagnozy. W drugiej przedstawia historie 18 osób, które zostały zdiagnozowane w dorosłym wieku.
Moje odczucia po lekturze są mieszane. Pierwsza część, dotycząca Anety, trafiła do mnie – podobało mi się jej otwarte podejście do swojego doświadczenia. Niestety, druga część książki mnie rozczarowała. Cieszę się, że coraz więcej mówi się o ADHD u dorosłych i potrzebie diagnozy, jednak historie przedstawione w tej części były zbyt jednolite i idealizujące. Tylko dwie, może trzy historie były dla mnie szczere i pokazywały zarówno mocne, jak i słabe strony bycia neuroatypowym. Reszta opowieści była do siebie zbyt podobna, co sprawiło, że trudno było mi je od siebie odróżnić. Dodatkowo, większość rozmówców Anety to osoby znane, influencerzy. Brakowało mi autentyczności, którą przynoszą historie zwykłych ludzi. Sama zmagam się z ADHD i wiem, że nie zawsze wygląda ono tak, jak opisane w książce. Kolejną kwestią, która mi przeszkadzała, było promowanie kont influencerów – odebrałam to jako próbę wybicia się, co wpłynęło na mój odbiór książki. Uważam, że druga część mogłaby być skrócona, a opowieści znanych osób przeplatane historiami zwykłych ludzi, co dodałoby książce autentyczności. Na plus zasługują ostatnie strony, gdzie znajdują się informacje na temat ADHD oraz wskazówki, gdzie szukać pomocy.
Podsumowując, książkę oceniam jako dobrą. Czy będę ją szeroko polecać? Z jednej strony tak, z drugiej – mam pewne zastrzeżenia. Każdy powinien sam ocenić, czy książka spełnia jego oczekiwania. Cieszę się, że Aneta podzieliła się swoją historią i gratuluję jej odwagi, ponieważ nie każdy jest gotów pokazać, jak ADHD potrafi namieszać w życiu.

Link do opinii
Avatar użytkownika - baska
baska
Przeczytane:2024-05-28, Ocena: 5, Przeczytałam,

Do recenzji „Radio w mojej głowie. Opowieści o ADHD” Anety Korycińskiej zgłosiłam się z ogromną chęcią zgłębienia i zrozumienia osób z ADHD. Jest to pierwsza tego typu książka po którą sięgnęłam, wcześniej moja wiedza opierała się tak jak większość „to ruchliwe dziecko zapewne ma ADHD”. Książka otwiera oczy na wszystkie zachowania cechujące osoby cierpiące na ADHD, gdzie w jednej chwili są w stanie przenosić góry, a w drugiej najchętniej zwinęliby się w kulkę pod ciepłym kocem. Książka jest zbiorem opowieści o życiu i trudnościach autorki oraz kilku innych osób. Każda historia napisana jest troszeczkę inaczej, wszystkie są ciekawe, niektóre bardziej smutne. Wszystkie jednak dają do myślenia czy kiedyś nie spotkałam na swojej drodze kogoś, kto wydawał mi się wówczas dziwny, sam nie rozumiał siebie czy to było ADHD? Czy udało mu się trafić na poprawną diagnozę, a dzięki fachowej pomocy mógł poprawić sobie komfort życia. Opisane historie opatrzone są imieniem i nazwiskiem oraz krótką notatką kim jest dana osoba. Dzięki temu są one rzeczywiste, a książka ma wymiar mini reportażu. Historia autorki jest najbardziej rozbudowana, bardzo podoba mi się język jakim operuje dzięki czemu tekst jest lekki i bardzo dobrze się go czyta. Kiedyś słyszałam opinię, ze ADHD mija w okresie dojrzewania, nic bardziej mylnego jest to zaburzenie, które trwa całe życie. Idąc za słowami autorki „ ADHD to nie choroba, nie da się wyleczyć. To odmienna praca mózgu. Nigdy nie minie, mogę jedynie dbać o to, by być dla siebie dobrą i uważną.” Chcecie więcej zajrzyjcie do : Baba od Polskiego

Link do opinii
Avatar użytkownika - Bibliotecznie
Bibliotecznie
Przeczytane:2024-05-16, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2024,

Autorkę książki "Radio w mojej głowie" znałam do tej pory jako Babę od polskiego, polonistkę, redaktorkę, oligofrenopedagożkę i podcasterkę. Po lekturze autobiografii, która miała swoją premierę 14 maja 2024 roku wiem, że Baba to Aneta Korycińska, adehadówka, która diagnozę otrzymała dopiero w wieku trzydziestu trzech lat. Wcześniej żyła z poczuciem inności, które utrudniało jej normalne funkcjonowanie.

Trudno wyobrazić sobie jak czuje się człowiek z ADHD, kiedy nie ma się takich doświadczeń. Z zewnątrz często widzimy dziecko, które sprawia wrażenie niegrzecznego, zapominalskiego, leniwego czy po prostu rozpieszczonego. Tymczasem może się okazać, że jego zachowanie wynika właśnie z ADHD, z którym musi się mierzyć w każdej sekundzie życia. Porównanie do grającego non stop w głowie radia jest chyba adekwatne, a co dla mnie istotne, obrazowe. Jestem w stanie chociaż trochę wczuć się w ten świat, kiedy wyobrażę sobie, że radio nie tylko w tej mojej głowie gra, ale do tego nie mogę go wyłączyć, aby odpocząć. Ciągłe bombardowanie myśli, zdarzeń, sytuacji, decyzji i ich konsekwencji, ogarnianie całego otoczenia i wszelkich atakujących bodźców, które trwa nieprzerwanie wydaje się być nie do wytrzymania. 

Autorka nie tylko wpuszcza czytelnika do swojego świata, ale także szczegółowo opowiada o swoich odczuciach związanych z życiem z ADHD sprzed diagnozy, jak i po jej otrzymaniu. Namalowała słowami swój portret, co pozwoliło mi chociaż w części zrozumieć zachowania osób z ADHD, z którymi mam styczność na co dzień. Trudno jest wczuć się w ich położenie, aby pojąć dlaczego zachowują się tak, a nie inaczej. Dlaczego przerywają rozmówcom, po co wykrzykują nagle jakieś słowa, dorzucają komentarze nie na temat, złoszczą się, śmieją, płaczą, nie potrafią znaleźć drogi do znanych sobie miejsc albo zapominają o czymś, co mieli zrobić. Nie robią tego specjalnie czy złośliwie. Tak wygląda życie osoby z ADHD, a kiedy zna się diagnozę, można wypracować pewne "wspomagacze", które pozwolą funkcjonować lepiej i ograniczyć poziom ogarniającej adehadowca i jego bliskich frustracji.

Oprócz historii samej autorki znajdziecie tutaj także osiemnaście innych opowieści. Podzielili się nimi ludzie, którzy również w późnym wieku otrzymali diagnozę. To musiało być naprawdę trudne, odsłonić się i szczerze opowiedzieć o swoich lękach, porażkach, sukcesach, pracy nad sobą i nad relacjami międzyludzkimi. 

W kolejnych rozdziałach czekają na czytelnika portrety adehadowców, realia ich życia i sposoby na radzenie sobie z tym, co przynoszą kolejne dni. Wzloty i upadki, porażki i sukcesy. Miałam wrażenie, że sposób pisania czy opowiadania jest trochę chaotyczny, ale w końcu to radio ciągle gra im w głowie, a zatem wszystko się zgadza. Jedno radio, wiele stacji, każda inna, bo wbrew pozorom adehadowcy wcale nie powstają z jednej formy.

Jeśli interesuje Was ten wciąż mało znany neurotypowym ludziom świat, polecam lekturę tej książki. 

Link do opinii
Reklamy