Przyjaciel

Ocena: 3.67 (3 głosów)

Niespełnione uczucie bywa udręką. Zwłaszcza, gdy zatopisz się w nim tak mocno, że cały świat przestaje istnieć…

Pracujący w jednym z wrocławskich biurowców Basia i Adam znają się od lat. Wiedzą o sobie niemal wszystko i oboje są zdania, że taka szczera, damsko-męska przyjaźń nie zdarza się często. Tylko czy to aby na pewno przyjaźń...? Basia, która nieustannie walczy z traumą z dzieciństwa, kładącą się cieniem na całym jej dorosłym życiu, nie potrafi znaleźć odpowiedzi na to pytanie. Sytuacji nie ułatwia Adam, wysyłający do niej mylne i niejednoznaczne sygnały. Ale z dnia na dzień staje się coraz bardziej jasne, że kiełkujące w niej uczucie jest silniejsze, niż być powinno i że Basia zrobi wszystko, by nie stracić jedynego mężczyzny, na którym jej zależy... Co się stanie, gdy Adam podejmie decyzję o zmianie pracy? Czy znajdzie się coś, co ocali tę znajomość? Czy Basia będzie umiała poradzić sobie z bólem i zbudować swój świat od nowa?

 

Na ulicy, gdy poczuję wytęskniony zapach, za każdym razem obracam się automatycznie w poszukiwaniu jego twarzy. Odruch bezwarunkowy, nad którym nie jestem w stanie zapanować (…). Serce bije jak szalone, a ja wyczekuję – niczym łowca. Nieważne, co wydarzy się później, liczy się tylko to, że przez ułamek sekundy poczuję jego obecność…

Informacje dodatkowe o Przyjaciel:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2018-07-01
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-8147-054-4
Liczba stron: 184

więcej

Kup książkę Przyjaciel

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Przyjaciel - opinie o książce

Avatar użytkownika - dorotbook
dorotbook
Przeczytane:2018-12-02, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, recenzenckie,

Temat przyjaźni damsko-męskiej to bardzo interesujący temat. Czy taka przyjaźń jest możliwa? Co w sytuacji, gdy jedna strona będzie chciała czegoś więcej i nie wystarczą jej czysto przyjacielskie relacje? Czy taka przyjaźń ma sens? Na to pytanie będziemy mogli sobie odpowiedzieć czytając debiutancką książkę Basi Karolewicz- „Przyjaciel”.

Basia i Adam znają się od lat, pracują w jednym z wrocławskich biurowców i codziennie mają swój rytuał — piją wspólnie kawę w czasie przerwy w pracy. Wiedzą o sonie niemal wszystko, tylko Adamowi Basia zwierzyła się ze swoich skrywanych przed światem sekretów. Obydwoje uważają, że tak szczera przyjaźń damsko-męska nie zdarza się często. Tylko czy to na pewno tylko przyjaźń? Adam zaczyna wysyłać niejednoznaczne i mylne sygnały. Basia zda sobie sprawę, że kocha mężczyznę, a dzięki Adamowi ich relacja nie jest już taka jak dawniej. Uczucie z dnia na dzień staje się coraz silniejsze, niż być powinno i Basia będzie chciała zrobić wszystko, by nie stracić jedynego mężczyzny, na którym jej zależy. Świat dziewczyny zawali się, gdy pewnego dnia przyjaciel przekaże jej informacje o tym, że zmienia pracę i wyjeżdża z Wrocławia. Czy w tej sytuacji znajdzie w sobie siłę i wyjawi Adamowi, co tak naprawdę do niego czuje? Czy będzie umiała sobie poradzić z bólem po stracie najbliższej osoby i zbudować swój świat od nowa?

Nie wiem jak Wy, ale ja w każdej książce szukam happy-endu. Patrząc na okładkę „Przyjaciela” spodziewałam się lekkiej i romantycznej historii miłosnej o relacjach damsko-męskich oczywiście ze szczęśliwym zakończeniem. Zaczęłam czytać i zostałam zaskoczona, bo w tej książce zamiast radości jest ból, rozpacz i samotność. Chcąc nie chcąc te emocje zaczynają się udzielać i nam, zwłaszcza gdy z każdą stroną zaczynamy odkrywać przeszłość Basi, która nie była szczęśliwa. Na początku pojawia się współczucie, czytając o zagubionej kobiecie, która nagle traci najważniejszą osobę będącą sensem jej życia. Bohaterka żyje z dnia na dzień nie przestając kochać Adama i właśnie ta miłość jest największym problemem. Nie potrafię tego wyjaśnić, ale czytając wciąż o rozpaczy, płaczu i stracie sensu życia, zamiast współczuć bohaterce zaczęłam mieć ją dosłownie dosyć. Potrafi tylko użalać się nad sobą nie wykonując żadnego ruchu, przede wszystkim nie wyjawiając Adamowi, co do niego czuje.

Historię Basi poznajemy stopniowo. Bardzo niewielka liczba dialogów w tej cieniutkiej książce przywodzi na myśl, że może to być pamiętnik bohaterki, która prowadzi w ramach poradzenia sobie z własnymi emocjami. Pierwszoosobowa narracja daje nam także szanse, by poznać wszystkie myśli i odczucia bohaterki. Dziewczyna jako jedenastolatka przeżyła bardzo poważną traumę, która kładzie się cieniem w jej dorosłym już życiu. Przez to, czego doświadczyła, stała się zamkniętą w sobie i wycofaną kobietą. Przez to nie ma dobrych relacji z matką i nie potrafiła zaufać mężczyznom. Tylko Adamowi udało się przebić mur i tylko jemu zaufała i zwierzyła się ze swoich sekretów. Mężczyzna początkowo wydaje się być ideałem, godnym miłości Basi. Jednak czy prawdziwy przyjaciel ignoruje drugą osobę i notorycznie odwołuje spotkania? Czy można wierzyć w jego zapewnienia, że po przeprowadzce będzie tak samo i kontakt z Basią nie zniknie? Basi zawali się cały świat, pytanie, czy sobie z tym poradzi.

„Przyjaciel” jest bardzo gorzką opowieścią o przyjaźni damsko-męskiej, Gorzką, a jednocześnie tak bardzo życiową. Autorce w bardzo dobry sposób udało oddać się to, jak silnie może kochać człowiek. Nawet jeśli jest to miłość nieodwzajemniona.

Link do opinii
Avatar użytkownika - LiteraturaZmyslo
LiteraturaZmyslo
Przeczytane:2018-11-05, Ocena: 2, Przeczytałam,

Trudno pisać o książce, która zawiodła oczekiwania. Piękna okładka i ciekawy opis zapowiadał bardzo obiecującą lekturę. Niestety w miarę czytania przyszło rozczarowanie.
Basia Karolewicz przedstawiła nam historię pewnej damsko-męskiej przyjaźni. Basia i Adam od kilku lat pracują razem w biurze. W miarę upływu czasu narodziła się między nimi przyjaźń. Przyjaźń, która była wystawiana na wiele prób teraz ma przed sobą kolejną… Adam wyjeżdża z miasta. Mężczyzna szykuje się do życia w nowym mieście, w nowej pracy. Nie jest świadomy, że podczas kiedy on pomału pakuje się do wyjazdu, Basia w środku cierpi katusze. Jest załamana rozstaniem i toczy wewnętrzną walkę… Czy wyjawić Adamowi swoje uczucia? Czy jej miłość cokolwiek zmieni?
„Przyjaciel” jest lekturą niezwykle krótką. Przeczytałam ją w zaledwie dwie godzinki. W najprostszy sposób napiszę, że książka jest wewnętrznym monologiem głównej bohaterki. Dialogi, które pojawiły się podczas czytania mogę zliczyć na palcach jednej ręki. Ponadto miałam wrażenie, że są one wymuszone i jakby sztuczne. Autorka postawiła na uczucia głównej bohaterki: ból, rozczarowanie, zwątpienie, tęsknotę… Przez to lektura jest troszkę dołująca.
Czy polecam książkę. Trudno powiedzieć. Chyba tylko czytelnikom, którzy oczekują melancholijnej lektury. Lektury krótkiej i niezobowiązującej.

Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2018-09-22, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2018,

Pracujący w jednym z wrocławskich biurowców Basia i Adam znają się od lat. Wiedzą o sobie niemal wszystko i oboje są zdania, że taka szczera, damsko-męska przyjaźń nie zdarza się często. Tylko czy to aby na pewno przyjaźń...? Basia, która nieustannie walczy z traumą z dzieciństwa, kładącą się cieniem na całym jej dorosłym życiu, nie potrafi znaleźć odpowiedzi na to pytanie. Sytuacji nie ułatwia Adam, wysyłający do niej mylne i niejednoznaczne sygnały. Ale z dnia na dzień staje się coraz bardziej jasne, że kiełkujące w niej uczucie jest silniejsze, niż być powinno i że Basia zrobi wszystko, by nie stracić jedynego mężczyzny, na którym jej zależy... Co się stanie, gdy Adam podejmie decyzję o zmianie pracy? Czy znajdzie się coś, co ocali tę znajomość? Czy Basia będzie umiała poradzić sobie z bólem i zbudować swój świat od nowa?

 

Muszę przyznać, że spodziewałam się raczej lekkiej i ciepłej historii, a kompletnie zostałam zaskoczona. Oczywiście w ten pozytywny sposób. Autorka porusza problem molestowania seksualnego. To trudna tematyka zważywszy, że mamy do czynienia z wykorzystaniem dziecka przez bliską osobę. Jednak Basia Karolewicz poradziła sobie z nim dobrze. Wiernie oddała emocje i uczucia, jakie towarzyszą głównej bohaterce. Momentami odnosiłam wrażenie, iż w jakiś sposób te wydarzenia dotyczą jej samej.

 

"Miłość mnie stworzyła, ale i zabijała."

 

Basia to bardzo złożona postać. Przez przeżytą traumę w dzieciństwie stała się nieufną, zamkniętą w sobie, wycofaną kobietą. I może dlatego, mimo iż kocha Adama nie potrafi wyznać mu swoich uczuć. Choć było mi jej szkoda i w jakiś sposób ją rozumiałam, to w niektórych sytuacjach irytowała mnie swoim dziecinnym zachowaniem. Gdy przypatrywałam się jej poczynaniom, temu jak się miota, wycofuje, w myślach popycham ją do działania, do tego, by w końcu się przełamała. Ale czy do tego dojdzie... nie mogę wam zdradzić. Jeśli zaś chodzi o Adama, to nie zapałałam do niego sympatią. Bo i nie stwarzał ku temu sposobności. Prawdziwy przyjaciel nie ignoruje drugiej osoby, stawia się na spotkania z radością, pragnie jak najczęstszego kontaktu. Tu niestety tego z jego strony zabrakło. Autorka poddając w wątpliwość przyjaźń damsko-męską zmusza czytelnika do opowiedzenia sobie na kilka pytań z nią związanych. Osobiście w takową wierzę i mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała zmienić zdania.

 

"Tęsknię tak bardzo, jak tylko można tęsknić za człowiekiem, którego nie można mieć."

 

Autorka jest oszczędna w dialogach, postawiła na opisy. Ku mojemu zdziwieniu, ta forma mi odpowiadała, a nie zawsze tak jest. Mamy pierwszoosobową narrację, dzięki której poznajemy wszystkie uczucia i myśli głównej bohaterki. Ogólnie debiut bardzo udany.

 

"Przyjaciel" to gorzka, melancholijna powieść o niespełnionej miłości, samotności, jednostronnej przyjaźni, trudnej przeszłości, o której trudno zapomnieć. To udany debiut z niełatwą, zmuszającą do refleksji tematyką. Mam nadzieję, że z każdą kolejną książką autorka w pełni rozwinie skrzydła.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy