Przyjaciel z szafy

Ocena: 5.67 (3 głosów)

Możesz wszystko, co tylko sobie wyobrazisz.

Rudger to najlepszy przyjaciel Amandy Szuruburskiej. Taki wymyślony, ale to nie znaczy, że na niby. Każdy z nas kiedyś miał albo nadal ma takiego powiernika.

Nikt poza Amandą nie może go zobaczyć. Do czasu. Pewnego dnia w drzwiach domu dziewczynki staje pan Trznadel. Łysy, grubawy, w hawajskiej koszuli. Przyszedł przeprowadzić ankietę. To jednak tylko pozory. Prawda jest taka, że pan Trznadel poluje na takich jak Rudger. Na wymyślonych. I już wyczuł niepozornego chłopca.

Gdy Amanda na skutek wypadku trafia do szpitala, Rudger zostaje sam. Czy zdoła ukryć się przed groźnym przybyszem? Krążą plotki, że pan Trznadel zjada wymyślonych...

Opowieść o miłości, utracie oraz sile wyobraźni, wspaniale zilustrowana przez Emily Gravett. Poruszy wszystkich, którzy wierzą w moc fantazji i dla których - tak jak dla Amandy - ,,każda książka to przygoda".

Pełne subtelności ilustracje Emily Gravett (plus olśniewająca okładka) świetnie oddają ducha przygód Amandy i Rudgera jak również nastrój zabawy... Najbardziej urokliwe i wzruszające są opisy więzi między bohaterami, takich, których sami potrzebujemy, i tego, w jaki sposób wpływają one na nasze życie.

,,The New York Times Book Review"

Harrold roztacza przed naszymi oczami świat ujmująco ukierunkowany na dzieci, z solidną przy tym dawką grozy. Kolorowe ilustracje Gravett, zajmujące nieraz pełne rozkładówki i marginesy stron, wspaniale odzwierciedlają wymieszanie tego, co realne i wyobrażone. Cudowna rozrywka.

,,Kirkus Reviews"

Ujmująco eteryczna celebracja fantazji.

,,Booklist"

Informacje dodatkowe o Przyjaciel z szafy:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2018-04-18
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 9788308064931
Liczba stron: 232
Tytuł oryginału: The Imaginary

więcej

Kup książkę Przyjaciel z szafy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Przyjaciel z szafy - opinie o książce

Jest to niezwykłe uczucie, że dostrzegamy tego, czego inni nie widzą na co dzień. Czy każdemu się tak zdarza widzieć kogoś obcego i być dla niego miłym lub nie w zależności od sytuacji, która ich spotyka, gdy przeżywają coś razem lub jedynie są z osobna świadkami pewnych niecodziennych zjawisk?

Gdy rozpoczęłam czytać książkę autorstwa A.F. Harrold pt. ''Przyjaciel z szafy'' to poczułam, że będzie ona dla mnie ciekawym kolejnym nie lada gratką czytelniczym wyzwaniem z dziedziny, którą lubię czytać literatura dziecięca.

Poznajemy indywidualny świat Amandy, a z drugiej chłopca o mieszkającego w szafie o imieniu Rudger, który na swój sposób rozumie to, co się wokół niego dzieje i nie jest mu obce, kiedy ktoś okazuje negatywne uczucia wobec niego, bo wówczas on czuje się z tym źle i trudno jest się mu w nim odnaleźć, kiedy wie, że ma racje, a ktoś tego mu nie przyznaje. Czujności mu nie brakuje. Lubi walczyć o racje. Ma w sobie waleczność.

Polubiłam Rudgera za to, że wnosi dużo ciepła nawet tam, gdzie występuje problem z jego nie do końca do przyjęcia akceptacją, że on tak nagle się pojawił znikąd i trzeba pokazać mu nowy świat niż ten, który znał do tej pory. Dla Amandy zrobiłby wszystko, a czy ona też potrafi mu pomóc, czy służy mu jako jedynie towarzyszka do wspólnych zabaw, które lubią, gdy mają na to czas i chęci?

Amandę jest trudno zrozumieć, bo żyje w świecie ciągłej fantazji. Ma wspaniałą pracującą, dbającą o nią mamę, dziadków, ale brak w jej wychowaniu taty.

Początkowo książki tej nie czyta szybko. Trzeba dobrze przyglądnąć się z osobna każdemu występującemu bohaterowi, aby móc dokonać właściwej oceny z ich postępowań, które miało miejsce podczas tego, co przeżywali i jak się czuli, mając na względzie ukrywane sekrety mogące zmienić wszystko, o ile mieli chęci je ujawnić.

Czytanie tej książki pozwoli po części zrozumieć młodszym czytelnikom, jak to jest, kiedy żyje się w świecie dostrzeganej przez nich fantazji, która obecnie jest popularna, odzwierciedla pojmowanie rzeczy, których dorośli nie widzą, a może nie chcą dostrzegać u swoich bliskich.

Najważniejsze jest to, że można łatwo wyciągnąć wnioski z przedstawionych niecodziennych sytuacji życiowych i zastanowić się, jacy bywają rówieśnicy w szkole i co myślą o nas, gdy domyślają się o wymysłach wyobraźni płatającej figle, a jednak pomocnego, w sytuacji, gdy wszyscy się odwracają, a tu pojawia się nieoczekiwanie ktoś ...

Bardzo podoba mi się ta książka, ponieważ każdy czytelnik niezależnie od wieku znajdzie coś w niej dla siebie odpowiedniego.

Wykonane ilustracje przez Panią Emily Gravett uważam, że są podkreśleniem nie tylko niezwykle pięknej wyrazistości, przekazu emocji oraz otwartości, jaką w nich ujawniają bohaterowie.

Każdy rozdział został zamieszczony w ramie portretowej.

Polecam przeczytać tę książkę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - monweg
monweg
Przeczytane:2018-06-15, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, czytam regularnie, Egzemplarz recenzencki,

Możesz wszystko, co tylko sobie wyobrazisz.
Widząc książkę Przyjaciel z szafy na pewno wielu z was pomyśli: oto książka dla dzieci. Owszem, ale nie tylko. Gwarantuję, że nie tylko mali czytelnicy zachwycą się historią stworzoną przez angielskiego poetę, performera i autora książek dla dzieci.


Jestem pewna, że nawet jeśli wy nie mieliście takiego przyjaciela, to znacie osoby, które posiadały przyjaciół wymyślonych. Bo oto moi mili Przyjaciel z szafy to opowieść o takim właśnie wymyślonym kimś. Nie jest to dziwne, można powiedzieć śmiało, że to całkiem normalne. Dziecko wszak nie zna granic wyobraźni… nie zna granic między światem realnym a światem na niby.


Bohaterką książki Harrolda jest Amanda Szuruburska, dziewczynka sympatyczna, energiczna i z niesamowicie bogatą wyobraźnią. Amanda pewnego dnia odkrywa w swojej szafie chłopca, Rudgera. Nie zdziwi nikogo to, że Rudgera widzi tylko Amanda. No dobrze, nie tylko ona. Widzi go również jeszcze jeden ktoś, ale uwierzcie mi, lepiej by było gdyby nigdy nie dowiedział się o istnieniu chłopca. Tym kimś okazuje się pewien osobnik, podający się za ankietera, a towarzyszy mu niezbyt zdrowo wyglądająca dziewczynka. Kim faktycznie jest pan Trznadel (bo tak nazywa się ten osobnik)? Nie zdradzę, ale ci którzy przeczytająPrzyjaciela z szafy na pewno się o tym przekonają.


Amanda od chwili poznania Rudgera nie ma już problemu z nudą, nie straszne też wydają się momenty gdy nie ma w pobliżu mamy. Świetnie się razem bawią, przeżywają niesamowite przygody, robią wiele cudownych rzeczy, ograniczonych tylko wyobraźnią Amandy. A raczej powinnam napisać nieograniczonych.


A. F. Harrold zaprasza nas do przeżycia cudownej przygody. Przyjaciel z szafy to wyjątkowa książka, jak tylko wyjątkowy może okazać się przyjaciel, nawet ten wymyślony, a może przede wszystkim on. Całości dopełniają piękne rysunki Emily Gravett.


Przyjaciel z szafy to książka o miłości i prawdziwej przyjaźni, ale przede wszystkim o nieprawdopodobnej sile wyobraźni, która jest w każdym z nas… tylko nie każdy potrafi z niej korzystać. Na początku napisałam, że nie jest to pozycja tylko dla dzieci i podtrzymuję to zdanie.  Książka Harrolda jest mądra i skłania do refleksji. Jestem pewna, że jak już weźmiecie do ręki tę książkę, to będzie wam się trudno z nią rozstać. Ja wsiąkłam w tę historię czasami sielankową, czasem niebezpieczną i nic się nie liczyło tylko ta opowieść.


Poszukujecie książki oryginalnej i nietuzinkowej? Już nie musicie, bo właśnie na nią trafiliście. Przyjaciel z szafy powinien zaspokoić wasze gusty. Sądzę, że do tej książki będziecie nie raz wracać. Ja na pewno. Z czystym sumieniem polecamPrzyjaciela z szafy wszystkim, którzy tak jak ja lubią pielęgnować w sobie ukryte dziecko. Wspaniale spędziłam czas z książką Harrolda, czego i wam życzę. Przyjemnej lektury.

Link do opinii
Avatar użytkownika - niepoczytalna
niepoczytalna
Przeczytane:2019-03-10,

Całkiem prawdziwy wymyślony przyjaciel

Są takie książki, które dojrzewają razem z człowiekiem. Jedni mają swojego "Małego Księcia", inni "Muminki", a ja jestem pewna, że gdyby "Przyjaciel z szafy" trafił w moje ręce, gdy miałam dziesięć lat, stałby się dla mnie właśnie taką książką. Jako dziecko pochłonęłabym go z zapartym tchem, by później wracać do niego na różnych etapach swojego życia.

"Przyjaciel z szafy" zawiera w sobie wszystko to, co powinna zawierać idealna książka dedykowana dzieciom. Przede wszystkim cała historia Amandy i Rudgera jest niezwykle ciekawa i angażująca. Choć dziesięć lat skończyłam wieki temu, z zapartym tchem śledziłam losy bohaterów. Powieść Harrolda pełna jest magii i nieodpartego uroku, a przy tym nie jest przesłodzona. Bo tak szczerze mówiąc książka jest trochę niepokojąca. A mówiąc jeszcze szczerzej, momentami nawet bardzo. I tu ogromną rolę pełnią fantastyczne ilustracje autorstwa Emily Gravett, która poprzez zastosowanie różnych zabiegów (nie zdradzę jakich, żeby nie psuć Wam zabawy) nadała tej historii niesamowity klimat.

Żadna z dotychczas przeczytanych przeze mnie książek nie pokazywała, jak potężną siłą jest wyobraźnia, która rządzi się własnymi prawami. Żadna też nie uczyła dorosłych szacunku i akceptacji dla bogatego i barwnego wewnętrznego świata najmłodszych. Żadna nie była przy tym tak pięknie wydana, tak mądra, oryginalna i wzruszająca. Żadna nie była tak wyjątkowa. Bez wahania zaliczam ją do tych ponadczasowych, bo wartości takie jak przyjaźń, empatia, czy zdolność do poświęceń nigdy nie ulegną dewaluacji.

Jeśli jesteście znużeni codziennością lub przytłoczeni obowiązkami, sięgnijcie po tę wyjątkową powieść i pogłaszczcie swoje wewnętrzne dziecko.

Link do opinii
Avatar użytkownika - allison
allison
Przeczytane:2018-04-19, Ocena: 6, Przeczytałam,

"Przyjaciel z szafy" A.F. Harrolda to piękna opowieść o przyjaźni i nieskrępowanej wyobraźni. Jest to jednak również książka podnosząca adrenalinę – akcja momentami mrozi krew w żyłach, zwłaszcza w połączeniu z niezwykle sugestywnymi ilustracjami. 

Amanda jest energiczną i przekorną dziewczynką, którą darzy się sympatią już od pierwszych stron. Pewnego dnia bohaterka odkrywa, że w jej szafie stoi nieznajomy chłopak. Szybko okazuje się, że Rudger jest widoczny tylko dla Amandy. Jej mama, przyzwyczajona do zaskakujących, dziwacznych pomysłów córki, akceptuje w pełni niewidzialnego przyjaciela. 

Bohaterowie przeżywają wiele przygód, które w pewnym momencie robią się naprawdę groźne. Gdy do akcji wkracza podejrzany mężczyzna wraz z towarzyszącą mu bladą dziewczynką, zaczyna się prawdziwa i pełna niebezpieczeństw walka między siłami dobra i zła. 
Zaczyna się też wyścig, w którym stawką jest ocalenie przyjaźni i pamięci o niej. 

Przyznam, że nie spodziewałam się, iż powieść – jakby nie było adresowana do dzieci – wciągnie mnie aż tak bardzo i zaangażuje emocjonalnie. Tak kibicowałam Amandzie i Rudgerowi, że nie mogłam oderwać się od lektury. 

Z kart "Przyjaciela z szafy" wieje grozą, więc na pewno jest to książka dla tych, którzy lubią się bać. Całość jest jednak nie tylko pełna napięcia, gdyż jest tu również miejsce na humor, wzruszenia i refleksje. Te ostatnie podbiły moje serce, gdyż ukazują siłę prawdziwej przyjaźni, która jest w stanie przezwyciężyć wszystkie przeciwności losu. I która jest człowiekowi tak potrzebna do życia jak powietrze i woda. 

Książka ujmuje nie tylko tekstem, ale i fascynującymi ilustracjami, w których ważną rolę odgrywa kolorystyka. Raz jest pogodnie i optymistycznie, innym razem przerażająco i smutno. Wielkie brawa należą się autorce ilustracji, Emily Gravett, która wykazała się świetnym warsztatem i niesamowitą fantazją. 

Cała opowieść pobudza zmysły czytelnika i udowadnia, jak wielką, twórczą rolę w życiu odgrywa wyobraźnia. 
Jestem pełna uznania dla autorów "Przyjaciela z szafy", którzy udowodnili, że w literaturze dla najmłodszych można połączyć grozę z pięknem i ponadczasowym, wartościowym, mądrym przesłaniem.

BEATA IGIELSKA

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy