Nina odkrywa, że jej ulubiona sąsiadka, pogodna, sympatyczna staruszka, jest dyplomowaną czarownicą. I to czarownicą, która ciągle wpada w tarapaty! Flora zgubiła właśnie różdżkę, która służyła jej od 100 lat dosłownie do wszystkiego: lepienia pierogów, sprzątania, przełączania programów telewizyjnych. I jak na złość akurat teraz musi przygotować nowe zaklęcie na zlot czarownic. Czy dziewczynce uda się wybawić Florę z kłopotów? Czy w tej sytuacji mogą pomóc cukierki prawdomówności? I co wspólnego mają czary z totolotkiem?
Wydawnictwo: Skrzat
Data wydania: 2016 (data przybliżona)
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 88
Język oryginału: polski
Jeśli myślicie, że przez większość roku Święty Mikołaj siedzi rozleniwiony w fotelu, to grubo się mylicie. Ręce wciąż ma pełne roboty, a to musi gdzieś...
Jest Wigilia. Choć do wieczora jeszcze sporo czasu i w domu ferwor przygotowań, Pola i Janek już wypatrują pierwszej gwiazdki. Aż tu nagle... Co to? Przy...