Przygody Nieumiałka i jego przyjaciół

Ocena: 6 (2 głosów)

Arcydzieło literatury dziecięcej Nieumiałek powraca!

W zamieszkanej przez małe ludki dolinie żyje paczka zgranych i pomysłowych przyjaciół, a każdy z nich ma wyjątkowe zdolności. Tylko Nieumiałek nie potrafi nic szczególnego - zna się jedynie na żartach i psotach. Jednak nie chce się do tego przyznać i wszystkim opowiada wymyślne historie ze sobą w roli głównej.Podczas lotu balonem chłopcy rozbijają się na wyspie zamieszkanej przez grzeczne i poukładane dziewczynki. Lekarka Jodyna i jej przyjaciółki boją się, że chłopcy okażą się rozrabiakami i łobuziakami, dlatego zamykają ich w szpitalu. Tylko Nieumiałek przez przypadek pozostaje na wolności. Stara się zrobić dobre wrażenie na dziewczynkach i dzieli się z nimi niesamowitymi opowieściami na swój temat. Ale kłamstwo ma krótkie nogi i prędzej czy później zostanie ukarane... A w jaki sposób? Przeczytajcie sami!Klasyka literatury dziecięcej, zabawna, mądra i ponadczasowa opowieść o przyjaźni i potrzebie mówienia prawdy. Książka Przygody Nieumiałka i jego przyjaciół Mikołaja Nosowa z pięknymi ilustracjami Aleksego Łapitiewa już kiedyś podbiła serca milionów dzieci. Po wielu latach nieobecności powraca do polskich księgarń, aby bawić i rozbudzać wyobraźnię kolejnego już pokolenia młodych czytelników, a ich rodzicom przypomnieć dziecięce lata.

Informacje dodatkowe o Przygody Nieumiałka i jego przyjaciół:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2017-10-26
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 9788308064283
Liczba stron: 128
Tytuł oryginału: Приключения Незнайки и его друзей

więcej

Kup książkę Przygody Nieumiałka i jego przyjaciół

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Przygody Nieumiałka i jego przyjaciół - opinie o książce

Z dzieciństwa tego nie znam. Kupiłam synkowi, ale pomyślałam, że najpierw sama przeczytam. On jeszcze za mały na tak długie książki, więc poczeka. W każdym razie to faktycznie piękna książka. Taka wzbogacająca wiedzę o świecie, czyli dla chłopca i ucząca wartości międzyludzkich.  Mnie też ubogaciła w tym sensie, że trzeba tolerować robiących szum wokół siebie Nieumiałków.... 

Link do opinii
Avatar użytkownika - kochamciemojezycie
kochamciemojezycie
Przeczytane:2017-12-14, Przeczytałem, Mam,

Gdy otwierałyśmy z moją nastoletnią córką paczkę, w której znajdowała się ta książka, obie byłyśmy zachwycone. I nawet nie próbowałyśmy ukrywać radości na ponowny widok jakże dobrze nam znajomego chłopca na maleńkiej łódce. „Przygody Nieumiałka i jego przyjaciół” to książka naszego dzieciństwa. I przewijała się w naszej rodzinie od jej pierwszego wydania w latach osiemdziesiątych. Ja czytałam tą bajkę mojej córce, mi czytał ją mój starszy brat, jemu z kolei nasi rodzice. Skończyło się na tym, że nasz egzemplarz rozsypał się niemal w pył. Tym bardziej cieszę się, że Wydawnictwo Literackie postanowiło przypomnieć swoim czytelnikom tę klasykę literatury dziecięcej. Kolekcjonerskie wydanie „Przygód Nieumiałka” zawiera oryginalne ilustracje Aleksego Łaptiewa, które podbiły serca wielu czytelników. 

 

Książka Mikołaja Nosowa przedstawia przygody maleńkich ludków, zamieszkujących Kwiatowe Miasto. Ich głównym bohaterem jest karzełek imieniem Nieumiałek. Jak pewnie się domyślacie, nazywa się tak, ponieważ właściwie jako jedyny wśród swoich towarzyszy nie umie nic konkretnego. No, może poza opowiadaniem historii, w których odgrywa główną rolę i to sobie właśnie przypisuje wszelakie zdolności.

 

Podczas lotu balonem, w którym udział bierze Nieumiałek, chłopcy rozbijają się w miejscu zamieszkałym przez dziewczynki. Rozbitkowie mimo braku większych obrażeń, przymusowo zostają pacjentami Jodyny. Malutka lekarka cierpi bowiem na brak innych pacjentów w szpitalu, poza tym jak wiadomo chłopcy rozrabiają i gdyby wypuściła ich wszystkich jednocześnie, na pewno zdemolowaliby miasto. Nieumiałek przez przypadek zostaje bohaterem całej przygody związanej z lotem balonem, co pozwala mu na zrobienie dobrego wrażenia na dziewczynkach. Kłamstwo jednak szybko wychodzi na jaw. Czy karzełek wyjdzie z tego cało? O tym opowie Wam już Mikołaj Nosow w swojej książce, do której lektury bardzo serdecznie Was zachęcam.

 

„Przygody Nieumiałka i jego przyjaciół” nazywane są arcydziełem literatury dziecięcej. Zdecydowanie się z tym zgadzam. To wspaniała, ciekawa i pełna przygód ponadczasowa historia z ważnym przesłaniem, że zawsze trzeba mówić prawdę. Po tylu latach od jej pierwszej lektury, nadal jestem nią zachwycona. Cieszę się, że dzięki niej miałam okazje przypomnieć sobie wszystkie szczęśliwe chwile, którym towarzyszyły przygody niesfornego ludka. 

 

Jeśli zastanawiacie się nad świątecznym prezentem, dla jakiegoś przedszkolaka, to "Przygody Nieumiałka" idealnie się do tego nadają.Co tam Mikołajki, Jaśki, Karolki, czy inne Cwaniaczki. My mieliśmy już pod koniec lat osiemdziesiątych swojego Nieumiałka. :)

 

Gorąco polecam.

 

www.kochamciemojezycie.blogspot.com

Link do opinii
Avatar użytkownika - allison
allison
Przeczytane:2017-12-05, Ocena: 6, Przeczytałam,

Nieumiałek to bohater cyklu rozbrajających i interesujących przygód autorstwa rosyjskiego pisarza Mikołaja Nosowa. Tę perełkę literatury dziecięcej można znów podziwiać z oryginalnymi ilustracjami Aleksego Łaptiewa.

Kolekcjonerskie wydanie wszystkich powstałych w połowie minionego wieku „Przygód Nieumiałka i jego przyjaciół” trafiło do księgarń pod koniec października. Do moich rąk – nieco później. Powitałam je z ogromną przyjemnością i sentymentem, gdyż ostatnio spotkałam się z sympatycznymi bohaterami książki… ponad dwadzieścia lat temu, gdy czytałam ją moim synom.

Nieumiałek nie jest wcale spektakularnym bohaterem na miarę postaci z komputerowych gier. To Ludek z Kwiatowego Miasta nad Rzeką Ogórkową. Zgodnie ze swoim imieniem, umie niewiele, poza tym nie znosi dziewczynek, lubi za to żarty, psikusy oraz długie rozmowy o wszystkim i o niczym, co prowadzi do wielu zabawnych wydarzeń.

Czasem jednak nasz ubrany w krzykliwe szatki karzełek musi się zmobilizować i przynajmniej spróbować się czegoś nauczyć. Po pierwsze po to, by dorównać mądremu Umiałkowi, po drugie – by zaspokoić rodzące się w nim od czasu do czasu ambicje. To drugie bywa niebezpieczne i zazwyczaj opłakane w skutki, ale na tym właśnie polega urok przygód Nieumiałka.

W wyprawach, eksperymentach, odkryciach i lekcjach życia towarzyszą naszemu bohaterowi jego przyjaciele. To między innymi: Gucio z ulicy Stokrotek, mechanik Śrubka i jego pomocnik Kabelek, malarz Pędzelek, bracia Ojejek i Ajejek, a także Roztrzepałek, Pączek, Milczek, Sprytkiewicz, Śnieżyczka, Niezabudka… i jeszcze kilka charakterystycznych postaci o wiele mówiących imionach.

Nieumiałek jednych lubi mniej, innych więcej (ze wzajemnością), z jednymi wciąż się kłóci, inni są jego wiernymi sprzymierzeńcami podczas figli i niefortunnych zdarzeń.
Niezmiennie wszyscy działają na czytelnika rozbrajająco, bawią i śmieszą, czasem uczą, lecz bez narzucającego się dydaktyzmu. Wciąż bywa zabawnie, nieraz niebezpiecznie, ale – jak na bajki przystało – wszystko musi skończyć się dobrze.

Za co kocha się Nieumiałka? Pewnie właśnie za jego „nieumiałość”, która rozsądnych bohaterów doprowadza nieraz do szewskiej pasji. Dzięki temu dzieje się wiele na wszystkich stronach, które dodatkowo przykuwają uwagę pięknymi, korespondującymi z tekstem ilustracjami.

Ogromną zaletą książki jest jej dynamizm – wciąż coś się dzieje, bohaterowie przeżywają mnóstwo przygód, poznając świat, samych siebie, własne słabości, ale i zalety.
Mikołaj Nosow udowadnia, że można polubić także niezbyt grzecznych bohaterów i pokazuje, że świat nie składa się jedynie z wyidealizowanych postaci. Ma swoje skazy, braki, ułomności, ale na tym także polega jego urok.

Opowieści o Nieumiałku napisane są barwnie, plastycznie, obfitują w śmieszne, ale i dające do myślenia dialogi, które często kończą się puentą.
Dzięki temu mali czytelnicy przeżywają wszystkie perypetie bohaterów wraz z nimi. Mają okazję doskonale się bawić, ale i niepokoić o konsekwencje nierozważnych decyzji Nieumiałka i jego przyjaciół.

Świetnie czyta się tę książkę wspólnie z małym odbiorcą. Dzięki licznym dialogom można to też robić z podziałem na role. Jest przy tego typu lekturze dużo dobrej i niezapomnianej zabawy, więc do książki chce się wracać. I to właśnie chodzi – by nie została tylko raz przeczytana i odłożona na półkę.

BEATA IGIELSKA

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy