Myślałem, że wszystko się zmieni, gdy Gardowie się odnajdą i spotkają. Skończy się wieczna ucieczka, a rozpocznie walka z Mogadorczykami. Wojna, w której zwyciężymy.
Byłem w błędzie.
Odnaleźliśmy się, ale w pierwszej bitwie z Mogadorczykami otarliśmy się o śmierć. Teraz musimy się ukrywać i przygotować plan działania. Nasza szóstka posiada wielką moc, ale nie może jeszcze marzyć o zwycięstwie nad całą armią przeciwnika. Nie poznaliśmy jeszcze w pełni możliwości, jakie dają nam nasze Dziedzictwa. Nie umiemy działać w grupie. I do tego wciąż nie wiemy, co powierzyła nam loryjska Starszyzna. Czas ucieka i tylko jedno jest pewne: musimy odnaleźć Numer Piąty, zanim uprzedzi nas wróg.
Pittacus Lore jest głową Starszyzny Loryjczyków. Posiada moce, o jakich posiadaniu wy marzycie. Potrafi robić rzeczy, o jakich wy możecie tylko pomarzyć. Widział rzeczy, jakich nigdy nie zobaczycie. Od dwunastu lat mieszka na Ziemi, szykując się do wojny, która zdecyduje o losie naszej planety. Nikt nie zna miejsca jego pobytu.
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2014-02-05
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 324
Tytuł oryginału: The Fall of Five
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Michał Juszkiewicz
Tutaj, na Lorien, nie ma wojen. Nigdy. Pogoda zawsze jest idealna, a ekosystemy są na tyle zróżnicowane, że każdy może znaleźć miejsce dla siebie...
Przed Numerem Cztery, trójka członków Loryjskiej Gardy została pojmana i zabita. Ich historie nie zostały opowiedziane – aż do teraz…...
Chcę przeczytać,