Prosty sposób na bezpamięć

Ocena: 4 (1 głosów)

Przynależność do świata magów oznacza dostęp do wyjątkowych mocy, ale na pewnych warunkach. By zostać czarownikiem lub czarownicą, trzeba przyjąć zasady narzucone przez magiczne stowarzyszenie. A czasem są one bezwzględne.

Aurora, córka najważniejszych członków cieszącego się ponurą sławą zgromadzenia Półksiężyc, ma dopiero stać się pełnoprawną czarodziejką, lecz już teraz musi radzić sobie z wygórowanymi wymaganiami rodziców. Ezra jest wolnym duchem, który chciałby podążać swoją drogą, przez co nie znajduje uznania w oczach wyżej postawionych magów. A Azel, nie tylko adept czarostwa, ale i artysta, to wyrzutek, któremu ledwie udało się dostać do Półksiężyca.

Do tego niezwykłego grona trafia Oliver Taylor - zwyczajny człowiek. Jako że naruszył reguły obowiązujące w świecie magów, postanawiają oni rzucić na niego zaklęcie bezpamięci.

Pełna magii opowieść o przyjaźni, dorastaniu i cenie, którą trzeba zapłacić za życie w zgodzie ze sobą.

Informacje dodatkowe o Prosty sposób na bezpamięć:

Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 2024-05-15
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788383196893
Liczba stron: 352

Tagi: fantasy

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Prosty sposób na bezpamięć

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opinie o książce - Prosty sposób na bezpamięć

Avatar użytkownika - truskawka2
truskawka2
Przeczytane:,
Oliver Taylor od dziecka fascynował się tym, co niewytłumaczalne. Pewnego dnia, gdy wracał z pokazu iluzji (który go rozczarował zamiast oczarować), ujrzał na dworcu tajemniczą postac w pelerynie. Gdy na moment odwrócił głowę, postać rozpłynęła sie w powietrzu. Chłopak nadaremnie szukał jej wsród pasazerów. Czyżby miał do czynienia z niewytłumaczalnym zjawiskiem? Gdy parę dni później znów zobaczył "peleryniarza", bez namysłu rzucił się w pościg. Tak przypadkowo trafił do świata czarodziejów. Uznali oni, że zwykły człowiek nie może wrócić ot tak do domu. Mógłby przeciez komuś zdradzić ich sekrety. Najlepszym wyjściem byłoby rzucenie na niego zaklecia bezpamięci. Tego typu czary są tak skomplikowane, że przygotowania trwaja co najmniej tydzień. Zadanie rzucenia zaklęcia dostaje młoda czarownica - Aurora. Chłopak przechodzi pod jej straż. Dla dziewczyny to możliwość udowodnienia klanowi czarodziejów, że potrafi posługiwać się magią (rodzaj egzaminu dojrzałosci dla młodych magów). Czy rzeczywiście rzuci na chłopaka czar bezpamięci? Czy Oliver dotrze do domu? A może znajdzie miejsce dla siebie w magicznym świecie? Jak wszystkie książki o MAGII, opowieść mogła OCZAROWAĆ lub ROZCZAROWAĆ. W tym przypadku zdecydowanie prawdziwa jest pierwsza opcja. dr Kalina Beluch
Avatar użytkownika - PopKulturowyKoci
PopKulturowyKoci
Przeczytane:2024-05-17, Ocena: 4, Przeczytałem,

POPKulturowy Kociołek:
Prosty sposób na bezpamięć to historia grupy nastolatków, którzy przez niezwykłe okoliczności spletli ze sobą swoje losy. Głównymi bohaterami są: Aurora (którą możecie zobaczyć na okładce) – córka najważniejszych członków magicznego zgromadzenia Półksiężyc, Ezra, który umie czytać przyszłość z kart tarota, Azel – artysta i obiecujący czarodziej oraz Oliver – zwyczajny człowiek.

W kolejnych rozdziałach dzieła znajdziemy tu opowieść o tym, jak niebezpieczne może być kierowanie się swoim statusem społecznym, co sprawia, że jesteśmy w stanie zmienić naszą moralność i jak mimo przeciwności losu warto poświęcić swoje idee w imię prawdy.

W książce po pierwsze podobało mi się to jak Karolina bawi się z czytelnikiem, podsuwając mu różne popkulturowe nawiązania (Narnia, Tolkien). Po drugie pomysł na połączenie współczesności ze światem magicznym. Także to, że w Newbridge (miasteczku, w którym rozgrywa się akcja) istnieją osoby magiczne i niemagiczne (które nawet nie mają pojęcia o czarach). Podobnie było w serii Harry Potter z podziałem na czarodziei i mugoli.

Nie jest to jednak pozycja pozbawiona swoich wad. Uważam, że postacie były zbyt mało dopracowane. Momentami ich decyzje nie były spójne z ich charakterami i nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego czwórka przyjaciół może tak bardzo siebie nie znać. Natrafiłam tu także na bardzo dużo powtórzeń. Możliwe, że były one celowym zamysłem autorki, jednak mi przeszkadzały w płynnym czytaniu. Szczególnie jeśli chodzi o używanie słów „zwyczajny” i „niezwyczajny”, które miałam wrażenie, że znajdują się, na co drugiej stronie...

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy