Proś mnie o co chcesz. Raz jeszcze. Tom 3

Ocena: 3 (3 głosów)
Była sekretarką magnata biznesu… Była jego narzeczoną. Poznała miłość i ekstazę. Poznała ból i rozczarowanie…

Judith zerwała z Erikiem i porzuciła pracę w jego korporacji. Chce o nim zapomnieć. Wyjeżdża z Madrytu i zaszywa się w domu swego ojca. Lecz Eric nie potrafi pogodzić się z jej odejściem.

Wciąż łączy ich pożądanie, a ich seksualne fantazje stają się coraz śmielsze. Tym razem jednak to Judith chce dyktować warunki. Eric będzie musiał je zaakceptować - jeśli naprawdę ją kocha…

Informacje dodatkowe o Proś mnie o co chcesz. Raz jeszcze. Tom 3:

Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2015-02-12
Kategoria: Inne
ISBN: 978-83-241-5337-4
Liczba stron: 272

więcej

Kup książkę Proś mnie o co chcesz. Raz jeszcze. Tom 3

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Proś mnie o co chcesz. Raz jeszcze. Tom 3 - opinie o książce

Avatar użytkownika - martucha180
martucha180
Przeczytane:2015-08-09, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki w 2015,
Trzeci tom serii hiszpańskich erotyków Megan Maxwell ,,Proś mnie, o co chcesz" zatytułowany jest ,,Raz jeszcze". Oczywisty staje się fakt, że Judith Flores i Eric Zimmerman dają sobie szansę ponownie. A właściwie to Iceman walczy o Jud, o jej miłość, o ich związek. Do końca. I z wymiernym skutkiem. Zakończenie drugiego tomu było pełne fajerwerków, piorunów, grzmotów, huków i zaskakujących zwrotów. Hiszpańska krew jest gorąca i porywcza. Jud rzuciła Erica, rzuciła pracę, rzuciła Madryt. Ma jeden cel - zapomnieć o niemieckim dupku, który bardziej wierzy innym, zamiast jej. To trudne, gdyż nie tak łatwo jest zapomnieć o kimś, kogo się bardzo kochało, a z drugiej strony, gdy ten ktoś ciągle szuka kontaktu i możliwości pogodzenia się. Eric prosi o pomoc swoją rodzinę, rodzinę Jud, a nawet chowa dumę do kieszeni i wręcz błaga policjanta Fernanda, by ten odnalazł jego ukochaną, choć dobrze wie, że Fernando chce być z Jud. Rodzina przypuszcza zmasowany atak na nią, a ta czuje się zdradzona. Jednak Jud idzie w zaparte i mówi NIE. Kategoryczne NIE. Ogarnia ją taka biała gorączka, że kobieta zamienia się w broń masowego rażenia. Gdy w końcu Ericowi udaje się do niej zbliżyć i pocałunkiem wymusić zgodę na ich ponowne zejście się, ta wyciąga dłoń i łapie rączkę od patelni! To już nie iskrzenie, to wybuch wulkanu! Tych dwoje to osoby dumne i honorowe, a przy tym bardzo uparte. Osioł i jego oślica. Idealna para. Ale to ojciec Judith tak naprawdę wpływa na jej zmianę zdania. Łączy ich fantastyczna relacja córki z ojcem, co wynika z doświadczenia życiowego mechanika i jego podboju miłosnego do matki bohaterki. Jud słucha takiej rady swego rodzica: Nie tamuj uczuć, pozwól sobie na miłość. (s. 56) Pierwsze sto stron tej niepozornej książeczki wciągnęło mnie i pochłonęło. Dałam się ponieść uczuciom bohaterów, czułam rozdarcie Jud i skruchę Erica. Mało tego, ich rozgrywki damsko-męskie pozbawione były seksu. Dlaczego? Kwarantanna! Jud nie chce za swym ukochanym latać jak piesek i spełniać jego rozkazów, teraz ona wprowadza swoje zasady gry, ona dyktuje warunki, co jest interesujące. Walka dwóch silnych charakterów przyciąga uwagę czytelnika. Jednak pod względem erotyki i perwersji mało się dzieje w tym tomie. Jest pod tym względem słabszy - i mniej scen erotycznych, i jakby o stopień gorsze, i mniej perwersyjne. W pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać, co jest perwersją, a co nią nie jest, bo po prostu zwątpiłam. Bohaterowie twierdzą, że ich seks jest fantastyczny, zaś zabawa dopełnieniem ich związku, ale według mnie pod względem erotycznym tom trzeci powinien się zamienić kolejnością z tomem drugim. Ostatnia scena erotyczna jedynie sprostała moim oczekiwaniom. Tom trzeci łączy się też z ogromną zmianą dla Jud. Bohaterka przeprowadza się do Niemiec do Monachium i zamieszkuje z samotnikiem Erickiem. Jego nawyki i kategoryczne zdanie w wielu kwestiach wywołuje w kobiecie złość, ale ta się nie poddaje i walczy o to, by na przykład święta były świętami. Mamy tu próbkę hiszpańskiej tradycji bożonarodzeniowej, która mnie się bardzo spodobała. Jednak największym problemem jest siostrzeniec Erica, 9-letni Flyn. Mały jest kuty na cztery nogi, bystry i przebiegły. Wie, jak postawić na swoim i osiągnąć zamierzony cel, na czym cierpi relacja dwojga zakochanych. Ale są też chwile, kiedy jest małym, bezbronnym chłopcem, potrzebującym opieki. Okazuje się, że Flyn jest dzieckiem skrzywdzonym przez los i przez ludzi, choćby przez wujka i jego metody wychowawcze. Jud nazywa ich Smerfem Marudą i Ważniakiem, co idealnie oddaje ich charaktery. Przypadkiem kobieta odkrywa jedną z tajemnic chłopca. Ale i ona ma swój sekret - psa Straszka. Wrażliwe, kobiece serce w zderzeniu z zimą i bezdomnym psem. I ze stanowczym narzeczonym pełnym zakazów i uprzedzeń. ,,Raz jeszcze" to bardziej romans, obyczajówka niż erotyk. Znacznie lepiej i ciekawiej rozbudowana jest fabuła, niektóre pomysły mogą zaskoczyć. W powieści poruszone zostały problemy dnia codziennego. Autorka potrafiła zbudować napięcie między bohaterami. Emocje sięgały zenitu, zwłaszcza na początku. Nie tylko te, bowiem tym razem korekta i tłumaczenie wypadły gorzej. Znalazłam kilka literówek, drobnych błędów językowych. I zakończenie wypadło bardzo blado w porównaniu z poprzednimi tomami. Było tak zwyczajne, kompletne, jakby na tym tomie miała się skończyć cała seria. Jestem ogólnie troszkę rozczarowana tym tomem, ale liczę na to, że czwarty będzie lepszy. A wiem już, że ukazał się tom szósty.
Link do opinii
Avatar użytkownika - antoniak24
antoniak24
Przeczytane:2015-03-16, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Tego się nie robi... jak można zakończyć książkę w trakcie sceny...
Link do opinii
Avatar użytkownika - aleksa6
aleksa6
Przeczytane:2015-03-09, Ocena: 1, Przeczytałam, 26 książek_2015,
Judith odchodzi od Erika. Tak się kończy poprzednia część. Kończy się z pytaniem w głowie: "Jak to?", "I co dalej?". Wyczekuje z otwartymi oczami na odpowiedź. Na emocje. Na ... no właśnie. Na co? Ostatecznie? Rozczarowanie. Tom trzeci - pozbawiony iskierek niepewności, magii niewiadomej i czegoś co przewijało się przez dwie pierwsze części. Historia Świąt Bożego Narodzenia jakie przeżywają bohaterowie. Tak w skrócie można przekazać treść. Zamknęłam książkę. Przełożyłam ostatnią kartkę i pomyślałam: "nuda".
Link do opinii
Inne książki autora
Proś mnie o co chcesz. Dopóki jestem
Maxwell Megan0
Okładka ksiązki - Proś mnie o co chcesz. Dopóki jestem

Nieokiełznana i romantyczna miłość w ognistym hiszpańskim wydaniu Młody i władczy szef wciągnął piękną sekretarkę w niewyobrażalny dla niej dotąd świat...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Szczerbata śmierć
Arkady Saulski
Szczerbata śmierć
Bez litości
Michał Larek
Bez litości
Z okruchów nadziei
Anna Siedlecka
Z okruchów nadziei
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy