Akcja powieści rozgrywa się w kraju o nazwie Babelandia, którego stolicą jest także Babelandia, gdzie ludzie używając jednego języka nie mogą się porozumieć, oraz w małym miasteczku, Labiryncie: łatwo tam trafić, ale niełatwo wyjść. Mieszkańcy spokojnego Labiryntu, oddaleni od spraw "wielkiej polityki", żyją pogrążeni w delirycznej nirwanie i biada temu, kto zechciałby ich z tego stanu wytrącić - dlatego Domus Ferment, szef policji, tak dba o frekwencję w więzieniach, dlatego należy strzec hymenu dziewicy "cudem uratowanej", z którego uczyniono sztandar uczciwości miasteczka, i dlatego też trzeba przymknąć oczy na niemoralne poczynania ojca Poligamo. Natomiast w stolicy wybucha panika: porwano generała Pitekantropa, szefa sił zbrojnych Babelandii...
Dynamiczna akcja, dowcip, cięta satyra, a także nuta liryzmu wzbogacają pastisz polityczny, jakim jest powieść Aguilery-Malty. Farsowy charakter utworu bynajmniej nie zaciera obrazu tragicznej rzeczywistości. Babelandia "czarnych pułkowników", "goryli" i marionetkowych dyktatorów istnieć będzie dopóty, dopóki bezkarnie będzie można niweczyć wybory parlamentarne, reformy społeczne, delegalizować partie lewicowe, powiększać sieć obozów koncentracyjnych, dokonywać morderstw politycznych. Takie jest bowiem jedno z oblicz nieskończenie pięknej, "egzotycznej" Ameryki Łacińskiej.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 1975 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: b.d
Liczba stron: 227
Tytuł oryginału: El secuestro del general
Język oryginału: hiszpański
Tłumaczenie: Hanna Igalson
Chcę przeczytać,