Mówi się, że „Kiedy tańcują diabły, w górach wieje halny”… To jednak żadna przeszkoda dla nieustraszonych POPR-ańców, którzy wraz z Gambitem i Sculem wyruszają w góry z kolejną brawurową misją. I tym razem - jak można było się spodziewać - nie obejdzie się bez przygód!
Nieulękli psi ratownicy nie cofną się przed niczym (nawet przeważającymi siłami wroga), by uratować Daszę, Fifi i Piegusa, którym grozi poważne niebezpieczeństwo. Na szczęście nie będą zdani jedynie na własne siły, gdyż z odsieczą nadciągnie niedawno poznany futrzasty przyjaciel.
Zapnijcie pasy, wstrzymajcie oddech, bo oto nadchodzi rozpędzona niczym halny ekipa i nie ma siły, która powstrzymałaby ich przed uratowaniem szajki kopytnych!
Kolejna, czwarta już, część POPR-ańców jest dostępna w Legimi jako w synchrobook®. Wersja audio w interpretacji, znanego z poprzednich odsłon serii, zespołu wspaniałych lektorów: Ewy Abart, Anny Ryźlak, Leszka Filipowicza i Aleksandra Orsztynowicza-Czyża! Za ilustrację oraz okładkę odpowiada Hubert Grajczak.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2024-01-15
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 0
Ilustracje:Hubert Grajczak
To już czwarta odsłona serii „POPR-ańcy” Ani Sakowicz. Przed nieustraszoną drużyną szczeniaków na czele z Gambitem i Sculem kolejna misja. Jak zawsze spotkanie z tymi sympatycznymi zwierzątkami dostarczyło mi wiele radości. Może nie uwierzycie, ale książki dla dzieci również dorosłym mogą się podobać.
W górach wieje halny, a w Chacie pod Wierchami dochodzi do katastrofy. Porywisty wiat rozdmuchał szopę, w której mieszkały osioł, lama i kuc. Wystraszone zwierzęta uciekły, a ekipa nieustraszonych szczeniaków, Gambit, Scul i Pepe wyruszają w góry z misją poszukiwawczą. Oczywiście nie obyło się bez niebezpiecznych akcji i starcia z wrogiem, który miał zdecydowanie przewagę liczebną. Na szczęście drużyna POPR-ańców mogła liczyć na pomoc niedźwiedzia Agresta, który w tej części skradł moje serce.
Mamy styczeń, okres ferii zimowych, więc po szaleństwie na śniegu przyda się odrobina wytchnienia. Nie ma chyba nic lepszego niż kubek gorącego kakao i wspólne czytanie lub słuchanie. „POPR-ańcy. Na tropie szajki kopytnych” idealnie się do tego nadaje. Rozśmieszy do łez, nauczy ciekawych rzeczy i przybliży zwyczaje panujące w górach. Czyż to nie brzmi idealnie? Jestem pewna, że wieczór spędzony na wspólnym czytaniu przyniesie całej rodzinie dużo radości.
Kochani dorośli, jeśli myślicie, że drużyna nieustraszonych zwierzaków z Chaty pod Wierchami nie wie, że Wam również podobają się ich przygody, to jesteście w błędzie. Ta drużyna ma nie tylko zapędy ratownicze, ale i całkiem dobrze rozwinięty zmysł detektywistyczny. Więc od teraz już nie podsłuchujcie, tylko wraz z dzieciakami słuchajcie i czytajcie legalnie. Nikt nie będzie Was za to wytykał palcami.
Książka dostępna jest w Legimi jako synchrobook. Wersja audio to fenomenalne słuchowisko w wykonaniu Ewy Abart, Anny Ryźlak, Leszka Filipowicza i Aleksandra Orsztynowicza-Czyża. Słucha się tego wyśmienicie. Natomiast e-book zdobią fantastyczne ilustracje w wykonaniu Huberta Grajczaka.
Gorąco Was zachęcam do czytania i słuchania. Gwarantuję, że to będzie fantastyczna i mądra rozrywka.
Bawcie się dobrze z ekipą POPR-ańców.
Witajcie w świecie odważnych i nieustraszonych zwierzaków, które mieszkają w chacie pod Wierchami. Nieobce są im misje ratunkowe i niebezpieczne przygody.
"POPR-ańcy. Na tropie szajki kopytnych" to czwarta część świetnej serii przeznaczonej dla młodszych i starszych czytelników.
Tym razem Gambit, Scul i szczeniaki pomagają przepędzić "groźnego" niedźwiedzia, walczą z klanem nadpobudliwych świstaków, zamieniają się w detektywów i szukają swoich przyjaciół.
"POPR-ańcy. Na tropie szajki kopytnych" to krótka, ciepła, zabawna i pouczająca opowieść.
Z wielką przyjemnością spędzam czas z bohaterami książki i czekam na ich kolejne zwariowane przygody.
Polecam słuchać jej w formie audiobooka, bo głosów postaciom użyczyli wspaniali lektorzy.
" [...] Za żadne skarby świata nie wyprowadzę już szczeniaków na szlak! Będą siedzieć w domu do emerytury! [...]"
Tym razem zacznę od końca. Na końcu tego audiobooka znalazłam rady Gambita Juniora Happydogchessa dotyczące między innymi zachowania się w górach. Bardzo przydatne i ważne informacje. Każdy, kto wybiera się w góry, powinien je przeczytać i zapamiętać. Brawa dla autorki za ten tekst.
Przejdę teraz do okładki, która jest piękna i przyciągająca. Znajdziecie na niej naszych zwierzęcych bohaterów. Od razu zaznaczę, że przy tej historii dobrze bawią się zarówno dzieci jak i dorośli.
Było to nasze (moje i mojego synka) pierwsze spotkanie z POPR-ańcami i już wiem, że koniecznie musimy wysłuchać lub przeczytać poprzednie części.
Jesteśmy zachwyceni tym audiobookiem. Swoich głosów użyczyli wspaniali lektorzy:
Ewa Abart, Anna Ryźlak, Leszek Filipowicz i Aleksandra Orsztynowicz-Czyża. Podobała nam się ich interpretacja tekstu Anny Sakowicz. W idealny sposób wcielili się w postacie. Dodatkowym atutem tego audiobooka są dźwięki, które słyszeliśmy. Dzięki nim czuliśmy się, jakbyśmy byli w środku tej historii. Powinniście przesłuchać tego audiobooka razem ze swoimi dziećmi. Gwarantuję, że spędzicie razem miło czas. Pamiętajcie! Po jego wysłuchaniu zadajcie pytania waszym dzieciom, a przekonacie się, że z uwagą słuchali tej historii.
Co znajdziecie w środku? Fantastyczną historię z mnóstwem przygód i nieprzewidzianych zdarzeń. Tym razem ekipa POPR-ańców musi uratować: Daszę, Fifi i Piegusa. Grozi im poważne niebezpieczeństwo. Czy POPR-ańcy sobie poradzą? Pamiętajcie, że zło nigdy nie śpi i czyha na nich na każdym kroku.
Na początku tej historii Puma wyjaśnia, co się stało w poprzedniej części, ale nie ma lekko, ponieważ ktoś jej w tym przeszkadza.
Naszymi bohaterami w tej części byli między innymi Wafel, Pepcio, Scul, Daktyl, Tofik, Puma, Gambit, Pepe, Mela i Fifi. Oprócz zwierzęcych przyjaciół spotkaliśmy również dzieci: Zosię i Stasia oraz ich mamę Honoratę.
Co zrobią nasi bohaterowie, gdy przybędzie halny? Czy go przetrwają? Czy będą się bali?
Poznacie również wspaniałe opowieści Gambita między innymi o tym, jak to się stało, że został psem lawinowym. Czy jesteście ciekawi, jak wyglądały jego egzaminy?
Podobały nam się wypowiedzi niektórych bohaterów. Razem z nimi przeżyliśmy chwile grozy. Momentami było zabawnie i strasznie.
Pamiętajcie! W górach zawsze trzeba przestrzegać zasad i słuchać się rodziców. Tutaj nie ma pozwolenia na samowolkę. I nie śmiecimy. Wszystko, co ze sobą weźmiecie w góry, musicie zabrać z powrotem na dół. Nie dokarmiajcie zwierząt.
Cieszę się, że autorka w taki sposób przedstawiła tematy związane z górami. Dzięki niej dzieci w piękny sposób mogą poznać zasady panujące w górach. Góry są piękne i bardzo niebezpieczni.
Jeżeli czytacie e-booka, to otrzymacie świetne ilustracje, które stworzył Hubert Grajczak. Warto zwrócić na nie uwagę.
Czy znacie tę lub poprzednie części przygód POPR-ańców? "Na tropie szajki kopytnych" polecamy. Po poprzednie części z miłą chęcią sięgniemy.
Czy chcielibyście należeć do ekipy POPR-ańców?
Zakończenie dało nam nadzieję, że nasi nowi przyjaciele powrócą do nas, w nowej i pouczającej historii.
Joanna to czterdziestoletnia nauczycielka samotnie wychowująca nastoletnią córkę Lusię. Zmęczona pracą zawodową postanawia iść na urlop zdrowotny i...
Jaśmińscy. Historia pewnej rodziny Anna Sakowicz w trylogii„Jaśminowa Saga”stworzyła barwną, wciągającą opowieść o zwykłej polskiej rodzinie...
Przeczytane:2024-03-17,
RECENZJA
"Jak to mówi Honolata, z ludźmi jest jak z gotowaniem zupy, casami wystalcy scypta soli lub piepsu, by stwozyć alcydzieło…
– No to mamy papuzie arcydzieło z łysym brzuchem – zażartowałem.
– Wies, jak jest… ta sama scypta soli za duzo i zupa ląduje w toalecie cłowieków – zachichotał szczurek."
Dzień dobry! Dzień dobry! Ostatnimi czasy jakos mnie tu coraz mniej i coraz gorzej z wolnym czasem. Jednak kiedy go już znajdę to starm sie nadrabiac swoje czytelnicze zaległości.
Dzisiaj przychodze do Was z recenzją czwartego tomu przygód naszej zwierzogromadki - "POPR-ańcy. Na tropie szajki kopytnych - autorstwa Anny Sakowicz.
Mówi się, że „Kiedy tańcują diabły, w górach wieje halny”… To jednak żadna przeszkoda dla nieustraszonych POPR-ańców, którzy wraz z Gambitem i Sculem wyruszają w góry z kolejną brawurową misją. I tym razem - jak można było się spodziewać - nie obejdzie się bez przygód!
Nieulękli psi ratownicy nie cofną się przed niczym (nawet przeważającymi siłami wroga),by uratować Daszę, Fifi i Piegusa, którym grozi poważne niebezpieczeństwo. Na szczęście nie będą zdani jedynie na własne siły, gdyż z odsieczą nadciągnie niedawno poznany futrzasty przyjaciel.
Zapnijcie pasy, wstrzymajcie oddech, bo oto nadchodzi rozpędzona niczym halny ekipa i nie ma siły, która powstrzymałaby ich przed uratowaniem szajki kopytnych!
Anna Sakowicz potrafi wspaniale ukazać relacje między różnymi gatunkami zwierząt oraz pokazać, że przyjaźń i wsparcie nie znają granic. Jej opowieści są pełne mądrości i uczą współpracy oraz szacunku dla innych istot. Czytelnikom z pewnością nie brakuje emocji podczas lektury tych książek! Te historie bawią i uczą. Podczas podróży bohaterowie uczą się wartości przyjaźni, współpracy i wzajemnego wsparcia. Każdy z nich pokazuje swoje wyjątkowe umiejętności i zdolności, które okazują się niezbędne do powodzenia misji. Dzięki temu, dzieci czytające tę opowieść mogą zobaczyć, że każdy ma coś do zaoferowania i nawet najmniejszy wkład może mieć ogromne znaczenie. Seria ta nie tylko dostarcza dzieciom i dorosłym rozrywki i gamy różnych emocji, ale także przekazuje ważne wartości i uczy o sile współpracy i determinacji. Zachęca do pokonywania trudności, szukania pomocy u innych i nieustępliwego dążenia do celu. Jest to opowieść o przyjaźni, odwadze i solidarności, która inspiruje do działania i pokazuje, że wspólnymi siłami można osiągnąć wiele. Oczywiście na końcu każdej książki znajdziemy rady Gambita dotyczące wycieczki w góry.
Z niecierpliwością czekam na kolejne części przygód futrzastych przyjaciół. A jeśli jeszcze nie znacie tej serii, to zachęcam Was do sięgnięcia po nią. Usiądźcie z dziećmi i zanurzcie się w świecie przygód patchworkowej rodziny zwierząt i ludzi. Gwarantuje Wam dobrą zabawę..