Polacy pod tęczową flagą

Ocena: 6 (2 głosów)

Ludzie, nie ideologia

Andrzej Szwan ma osiemdziesiąt trzy lata, pamięta jeszcze drugą wojnę światową i powstanie warszawskie. W latach sześćdziesiątych poznał swoją pierwszą miłość, a dziś podbija estrady jako Lulla La Polaca, najstarsza w Polsce drag queen.

Ewelina i Kasia są parą od prawie dziesięciu lat. Od trzech razem z ich córką Amelią i psem Moką tworzą szczęśliwą, tęczową rodzinę.

Bartek ma siedem lat i jest transpłciowym chłopcem. Jego mama Dorota od kilku lat walczy o szczęście swojego syna i innych dzieci LGBT+ w Polsce.

Temat społeczności LGBT+ od wielu lat nie schodzi z nagłówków gazet. Co roku odbywają się parady równości, a kolejne znane i lubiane osoby robią coming outy. Mogłoby się wydawać, że świadomość społeczna dotycząca osób LGBT+ jest duża. Tymczasem prawicowi politycy próbują społeczność LGBT+ utożsamić z nieistniejącą ideologią.

Anna Konieczyńska zebrała wyjątkowe historie tęczowych Polek i Polaków. Osoby, z którymi rozmawia, szczerze opowiadają o swoim życiu, rodzinach i tematach, które są dla nich ważne. Autorka pokazuje, co w ciągu ostatnich lat zmieniło się w postrzeganiu osób nieheteronormatywnych w Polsce, z czym muszą się dziś mierzyć i co należy zrobić, żeby wszystkim żyło się lepiej.

Wśród bohaterek i bohaterów znajdują się znane osoby LGBT+, m.in. Mike Urbaniak, Bart Staszewski czy Areta Szpura.

Informacje dodatkowe o Polacy pod tęczową flagą:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-10-13
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788324063208
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski

Tagi: Reportaż i dziennikarstwo śledcze bóg

więcej

Kup książkę Polacy pod tęczową flagą

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Polacy pod tęczową flagą - opinie o książce

Twórczość autorki książki pt. '' Polacy pod tęczową flagą'' autorstwa Pani Anny Konieczyńskiej do tej pory nie była mi znana. Chciałam ją poznać, gdyż porusza ona w niej historie, z którymi my nie wiemy, jak na co dzień radzą sobie te osoby w życiu codziennym i jak są postrzegani przez społeczność.

Lubię, kiedy podjęty i przedstawiony trudny temat przez autora, który z reguły nie jest dobrze rozumiany w społeczeństwie ogólnie, ale za to przedstawiony został konkretnie i na przykładach niesprawiających trudności w ich całościowym pojmowaniu po dokładnym zapoznaniu się z nim.

Na samym początku zwróciłam uwagę na bardzo dobrze dopasowaną w tekście czcionkę dzięki, której nie miałam problemu z jego czytaniem oraz opracowanej do niej prezentującej się w całości grafice.

Bohaterowie wszystkich czytanych przeze mnie tychże historii opisanych przez autorkę są nie tylko odważni w swoich przeprowadzanych indywidualnych bądź wspólnie działaniach myślę, że czują się osamotnieni, gdyż nie mogą nic zrobić, aby ich inność była lepiej rozumiana, że można normalnie żyć, kochać, ale nie jest jednak nieakceptowany. Gdy padają słowa od obcych ludzi nie akceptacji i jest to niemiłe w całościowym odbiorze tego, jacy są i żyją każdego dnia.

Podoba mi się to, że gdzieniegdzie znajdują się dla tych osób nie zawsze akceptowanych przez społeczeństwo miejsca tolerancji, bo w nich, akurat niewystępujących barier o stanowiska pracy czy chociażby wykazywanie się w celu uzyskiwaniu lepszych wyników pracy, gdyż kocha się inaczej.

Nie ukrywam tego, że książka ta będzie miała swoich zwolenników i krytyków, ale moim zdaniem cieszę się, że Pani Anna Konieczyńska ją napisała, ponieważ pomoże, ona wielu osobom zrozumieć co tak naprawdę czują opisywani przez nią bohaterowie, gdy jedni z nich istnieją w dokumentacjach, a drudzy nie, a związki ich małżeńskie nie są w Polsce prawnie uznawane, lecz jedynie za granicą.

Warto zwrócić uwagę w tej książce na to, czy my jako Czytelnicy dopisalibyśmy dalszy ciąg tych historii, o których dowiadujemy się z odpowiednio dobranych przez autorkę czy jednak zostało w niej zawarte te wszystkie informacje, o których chcemy wiedzieć na ten niełatwy w odbiorze całościowym temat.

Moją uwagę przyciągnął również ostatni rozdział: Tęczowi Polacy: Historia, pojęcia i gdzie szukać pomocy.

Wydawnictwu Znak dziękuję za podarowanie mi do zrecenzowania książki pt. '' Polacy pod tęczową flagą'' autorstwa Pani Anny Konieczyńskiej.

Polecam przeczytać tę książkę

Link do opinii
Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2022-03-20, Ocena: 6, Przeczytałam,

,, Tęczową flagę zatknięto za krzyż. Łopotała na wietrze, górując nad pomnikiem. Chrystus nie wyglądał, jakby się pod nią uginał. W nią uzbrojony wiódł na barykady".

,,Lubimy określenie tęczowa rodzina. Kojarzy się z kolorami, otwartością, radością".

,,Ostatnio śmiałyśmy się, że do ślubu pojedziemy pewnie w wózku inwalidzkim albo podeprzemy się balkonikiem, bo będziemy już naprawdę stare. A nasze wnuki będą sypać kwiaty".

,,Piłaś kiedyś szampana z papierowego kubka? Smakuje jak szampan, ale nie daje ci pełni przyjemności. Musisz sięgnąć po elegancki kieliszek. Tak lesbijka czuje się, uprawiając seks z mężczyzną".

,,Miejscowy proboszcz wytyka Rycharskiego palcami. Choć wplątany jest w liczne skandale, społeczność ufa mu bardziej niż artyście".

,,Nie ma Andrzeja bez Lulli ani Lulli bez Andrzeja. Andrzejów są tysiące, Lulla jest wyjątkowa. Andrzej to kręgosłup, który ją umacnia, gdy w tych rzęsach, peruce i kiecce wychodzi na scenę".

,,W styczniu 2020 roku obszary, gdzie osoby LGBT nie są mile widziane, obejmowały ponad 31 procent Polski".

Poprzez cytaty chciałam wam nieco przybliżyć zarys książki. Autorka przedstawi nam garstkę osób, które ze względu na to kim są nie mogą zaznać spokoju. Spostrzegłam, że w większych miastach jest większa nietolerancja niż na wsiach. W mniejszej społeczności ludzie bardziej akceptują inność takich osób. Przyjmują za pewnik, że tacy są i cóż im do tego? Czyż nie każdy pragnie mieć własne prywatne życie? Mogą ich obgadać, poobrażać za plecami, a jednak w razie potrzeby pomocy, sami ich o nią proszą, bo wiedzą, że są bardziej godni zaufania, niż choćby sąsiad. W książce poznacie historie ludzi, którzy nie boją się opowiedzieć o tym, co przeszli poprzez to kim są. Chwilami jest wzruszająca, gdyż oni sami są ludźmi i chcą być akceptowani przez społeczeństwo. Czy naprawdę więc musimy oceniać ich za to kogo kochają?
Jak wiecie nie czytam wiele takich książek nie ze względu na to o kim czytam, bo dla mnie człowiek, to człowiek. Boli mnie tylko to, co oni muszą przeżywać na co dzień...

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy