NAPISANA Z ROZMACHEM, AMBITNA, PORYWAJĄCA WYOBRAŹNIĘ SPACE OPERA. Kevin J. Anderson.
Wojna z Obcymi wkracza w decydującą fazę. Perspektywa rychłego zwycięstwa podsyca tlące się od dawna wewnętrzne konflikty. Politycy walczą o przyszłe splendory i wpływy, nie dbając o to, jak wysoką cenę przyjdzie zapłacić za militarny sukces. Wielki admirał Farland stawia na szali wszystko, by nie dopuścić do blamażu i klęski floty. Henryan Święcki musi zmierzyć się nie tylko z bolesną prawdą o motywach, którymi kierują się obecni przywódcy Federacji, ale również z nie mniej mrocznymi demonami własnej przeszłości.
Kto wyjdzie zwycięsko z kolejnych prób? Kto przetrwa, a komu nie będzie to dane? Kto naprawdę za tym wszystkim stoi?
Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziecie na kartach ostatniego tomu cyklu ,,Pola dawno zapomnianych bitew".
Łatwo być Bogiem to fascynujący wstęp do epickiej space opery. Czytając o przygodach barwnych postaci, takich jak załoga Nomady, czytelnik wstrzymuje oddech i odkrywa tajemnice, które mogą zmienić losy Galaktyki. Nancy Kress, zdobywczyni nagród Hugo i Nebula.
W Polach dawno zapomnianych bitew Robert J. Szmidt wykazał się niezwykle bogatą wyobraźnią, opowiadając swoją historię z ogromnym wdziękiem i oryginalnością. Szczerze polecam. Mike Resnick, laureat nagród Hugo i Nebula.
Wartka opowieść o skorumpowanej załodze kolapsarowca, która eksplorując kolejne wrakowiska, odkrywa więcej, niżby chciała... Tak zaczyna się ta wciągająca lektura. Jack Campbell, autor bestsellerowego cyklu Zaginiona Flota.
Napisana z rozmachem, ambitna, porywająca wyobraźnię space opera. Kevin J. Anderson, współautor cyklu Diuna, autor The Dark Between the Stars
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2018-02-13
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 448
Osadzona w realiach głębokiego PRL-u, oszałamiająca rozmachem, krwista i krwawa saga o ludziach minionej epoki, będąca hołdem dla cudownego miasta, które...
Pierwsza polska space opera wydana w USA z rekomendacjami Nancy Kress, Mike'a Resnicka i Jacka Campbella. "Łatwo być Bogiem to fascynujący wstęp do epickiej...
Przeczytane:2021-02-11, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2021,
I co ja mam napisać? Że książka fajna? No fajna. Że dobrze się czyta? Bo się dobrze czyta. Że dobrze zbudowani bohaterowie? No tak. Ale... Ale właśnie, tego, co mi się ciśnie na usta napisać nie powinienem, bo może to zobaczyć ktoś, kto książki jeszcze nie czytał.
Nie odniosę się do książki, bo o jej walorach napisałem wyżej. Odniosę się do słów Roberta Szmidta, które znalazłem po zakończeniu książki. Zgadzam się z nimi, ale tylko częściowo. Cieszę się tym, co mnie w tym uniwersum jeszcze czeka, ale nie zgadzam się w takiej obsadzie... Zawsze sobie mówiłem, że jak się nie zgadzam z autorem, to powinienem napisać coś, z czym się zgadzam. Pewnie dlatego w ogóle pisałem. Ale jednak to Robert osiągnął coś w tym pisaniu wielkiego (wśród Polaków w moim rankingu ostro pnie się w górę - jest wśród sześciu najbardziej cenionych pisarzy), a ja osiągnąłem w pisaniu coś głównie dzięki Robertowi i jego Science Fiction. W każdym razie - jeśli nie czytaliście tego, albo któregoś z poprzednich tomów - lećcie do księgarni, może jeszcze w którejś to dostaniecie - choć akurat ten właśnie zdobyłem z drugiej ręki...