I wojna światowa była tragedią, ale nie skończyła się tak, jak mówią podręczniki historii. Na Ziemi wylądowali Marsjanie. Inwazja została odparta, a uwięziony na powierzchni planety najeźdźca zasymilowany, jednak odtąd nic już nie było takie jak dawniej.
Sprowadzone przez Obcych mitbomby uwolniły energię wiary, która ożywiła postaci z mitologii, baśni i legend. Domy otoczono ochronnymi barierami, boscy patroni strzegą poszczególnych miast, po ulicach przechadzają się upiory i magowie. Miejsce dawnych państw zajęły spółki handlowe, Republika Narodów i na pół świadome państwa-organizmy: Wieczna Rewolucja, Wiekuista Puszcza czy Matka Tajga.
Czego poszukuje zorganizowana przez Nowakowskiego – bogatego krakowskiego Marsjanina – ekspedycja na wschód? Trwają lata Pokoju, ale wyprawa sterowcem nad Kresami Rzeczypospolitej nigdy nie należała do bezpiecznych… Czy barwna zbieranina indywidualności – opętany przez nienawiść Mirosław Kutrzeba, stworzony w laboratorium ślepy bóg Szuler Losu, uzależniony od czarciego mleka były inspektor kolejowy Grabiński, cyganka Sara, olbrzym Burzymur i naiwny Jasiek – wie, na co się porwała? Zamieszkująca ciało Kutrzeby zmora dopilnuje, żeby nie zapomniano o zemście.
Brawurowa powieść Pawła Majki to fantastyka przygodowa na najwyższym poziomie, która zachwyca dynamiką wydarzeń, spójnością opisywanego świata i rozmiarem kreacji. Od czasów H.G. Wellsa wojna światów nie została nakreślona z takim rozmachem!
Wydawnictwo: Genius Creations
Data wydania: 2014-04-04
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 400
Paweł Majka, dwukrotny laureat Nagrody Literackiej im. Jerzego Żuławskiego, powraca do Uniwersum Metra 2033, by swoją nieokiełznaną wyobraźnią uchylić...
Już niedługo, za mniej więcej dwa do trzech lat, wszyscy ludzie na Ziemi wpadną w dziki szał, podczas którego zatracą pamięć o tym, kim byli. Nie ogarnie...
Przeczytane:2022-02-11, Ocena: 6, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2022,
Czy Wielka Wojna mogła zakończyć się inaczej? Czy na naszej planecie mogli wylądować Marsjanie? Czy do Krakowa mógł powrócić smok?
Paweł Majka udowodnił, że można pomieszać baśnie, legendy, mity, wierzenia i świat literatury, tworząc w ten sposób oryginalną powieść fantastyczną.
W czasie wojny miała miejsce inwazja obcych, którzy zrzucając mitbomby uwolnili energię ożywiającą postaci z podań, legend, baśni. Ożywieni zostają dawni bohaterowie, władcy, bogowie i święci. Po wyczerpujących walkach na Ziemi zapanował względny spokój, a wszystkie światy próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości.
Nowakowski to bogaty Marsjanin, który organizuje tajną wyprawę na wschód. W ekspedycji ma wziąć udział Mirosław Kutrzeba, który czuje, że może tę wyprawę wykorzystać jako okazję do dawno już zaplanowanej zemsty. Kutrzeba opętany przez zmorę sam werbuje swoich towarzyszy wędrówki. Do drużyny dołączają: "oswojony" bóg Szuler Losu, adoptowana córka Szulera Wanda, wybitny strzelec Grabiński, Jasiek - młodzieniec potrafiący rozmawiać ze zwierzętami i jego opiekunowie, cyganka Sara i wielkolud Burzymur. Każdy z nich ma inne oczekiwania i wyobrażenia o wyprawie.
Początek podróży, to lot sterowcem, którym przemierzają magiczne i niebezpieczne krainy, które rządzą się swoimi prawami. Ich śladem podąża jeden z wrogów Kutrzeby, rządny władzy krakowski biznesmen Jakubowski. Na każdym etapie czyhają upiory, demony i inne stwory. Dochodzi do zdrady i walki. Podróżnicy mogą liczyć na ożywionych władców, bohaterów literackich, dawnych przyjaciół i magię.
Autor stworzył alternatywna historię, w której intrygi przeplatają się z lojalnością, pragnienie władzy z zaufaniem. Świetnie wykreowani różnorodni bohaterowie, którzy idealnie pasują do nowego świata, pełnego magii, uroków.
Na uwagę zasługują kruczki ukryte przez autora, które są odniesieniem do literatury, wiedzy historycznej, mitologii i wiary. Dla takich smaczków warto książkę przeczytać ponownie, aby sprawdzić swoją spostrzegawczość.
Lektura wciągająca, zachwycająca swą innością. Gratuluję pomysłu autorowi. Nie każdy miałby odwagę obok Marsjan postawić bohaterów książek Sienkiewicza, ożywić rosyjskich wojowników, biskupa Mikołaja i Twardowskiego na kogucie, a wszystko w otoczeniu świadomej i myślącej przyrody.
Zadziwia zdolność autora do łączenia wszystkich zjawisk. Mam wrażenie, że Majka dobrze bawił się tworząc swój świat, a czytelnik z przyjemnością daje się porwać w nieprzewidywalną przygodę.
Książka dla wielbicieli fantastyki, którzy oczekują czegoś oryginalnego, niebanalnego. Dla czytelników, którzy lubią być zaskakiwani.