(…) gdyby Gilda Lopes nie zabrała mnie do restauracji Pod Słoniem, ta książka by nie powstała. Trzeba było, żeby w mieście Mozarta nastąpiła koniunkcja niezgłębionych zrządzeń losu, abym mógł zapytać: „Co to za postaci?” Postaci były malutkimi drewnianymi figurkami ustawionymi w rządku, a pierwszą z nich, patrząc z prawej do lewej, była nasza wieża Belém. Po niej następowały wyobrażenia różnych budynków i europejskich zabytków, które w ewidentny sposób przedstawiały jakąś marszrutę. Powiedziano mi, że chodzi o podróż słonia, który w XVI w., dokładnie w 1551 r., gdy królem był pan Jan III, został zaprowadzony z Lizbony do Wiednia. Przeczułem, że może w tym być jakaś historia…
W 1551 roku portugalski król Joăo III podarował arcyksięciu Maksymilianowi osobliwy prezent ślubny: słonia zwanego Salomonem. W towarzystwie arcyksięcia, jego młodej małżonki i ich straży przybocznej niezwykły bohater przemierza Europę rozdartą reformacją i wojnami domowymi.
Podróż słonia z Lizbony do Wiednia zapisała się w pamięci uczonych, historyków i zwykłych ludzi. Saramago stworzył powieść, którą hiszpański dziennik „El País” określił jako „triumf języka, wyobraźni i humoru”.
José Saramago (1922–2010), laureat literackiej Nagrody Nobla z 1998 r. i najpopularniejszy na świecie prozaik portugalski, sławę zdobył dopiero w sześćdziesiątym roku życia swoją trzecią powieścią Baltazar i Blimunda, nagrodzoną prestiżową nagrodą portugalskiego PEN Clubu oraz Nagrodą Literacką Miasta Lizbona. Zmarł 18 czerwca 2010 roku.
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2012-10-16
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 240
Tytuł oryginału: A viagem de elefante
Język oryginału: Portugalski
Tłumaczenie: Wojciech Charchalis
W mieście, znanym czytelnikom z Miasta ślepców, obywatele w niezwykły sposób korzystają z biernego prawa wyborczego. Ponad 70% lokalnej społeczności do...
Rok śmierci Ricarda Reisa to najbardziej portugalska i jednocześnie zaskakująco uniwersalna powieść José Saramago, niewątpliwie jedna z ważniejszych...
Przeczytane:2018-02-23, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2018,
„Podróż słonia” to ponad dwustustronicowa opowieść o podróży słonia Salomona i jego opiekuna Subharu z Portugalii do Austrii – zapis tej wędrówki, od czasu do czasu przerywany narratorskimi dygresjami, stanowi całą treść książki. Fabularnie fajerwerków nie ma, powieść czyta się dość monotonnie. Tym co może zaczarować w tym tytule są język i ciekawy sposób narracji – choć te wymagają od czytelnika niebywałego skupienia wynikającego z faktu, że Saramago w tekście nie wyróżnia graficznie dialogów i nie stosuje wielkich liter w nazwach własnych.
Doceniam kunszt pisarski Saramago, jednak lektura „Podróży słonia” mnie zmęczyła. Może nie powinnam rozpoczynać znajomości z tym autorem od tej powieści? Podobno nie jest to najlepsza pozycja w dorobku Portugalczyka.