Pod przykrywką: Bromance


Tom 2 cyklu Bromance Book Club
Ocena: 4.6 (5 głosów)

Klub Książki musi ponownie wkroczyć na scenę!

Liv Papandreas ma najlepszą pracę na świecie w najpopularniejszej restauracji w Nashville. Jej życie jednak nie jest tak słodkie jak to, co wychodzi spod jej palców. Ma szefa - gwiazdę cukiernictwa, tyrana i kłamcę. Kiedy Liv przyłapuje go na gorącym uczynku, najpierw jest zastraszana, a następnie zwolniona z pracy. Jednak nie zamierza się poddać. Poprzysięga zemstę. Tylko jak walczyć z uwielbianym przez miliony celebrytą?

Może z pomocą innego popularnego faceta? W tym wypadku jej największego nemezis, Brandena Macka, który jeszcze nie tak dawno pomagał jej szwagrowi ratować małżeństwo. Tajemniczy Klub Książki musi ponownie wkroczyć na scenę, by tym razem zawalczyć o coś więcej niż małżeństwo. Gra toczy się o ogromną stawkę, a nawet najmniejszy błąd może zaważyć na życiu wielu kobiet.

Informacje dodatkowe o Pod przykrywką: Bromance:

Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 2021-06-30
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788366890145
Liczba stron: 330
Tytuł oryginału: Undercover Bromance
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Edyta Świerczyńska

Tagi: Romans współczesny bóg

więcej

Kup książkę Pod przykrywką: Bromance

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Pod przykrywką: Bromance - opinie o książce

Książka praktycznie czyta się sama. Napisana jest tak lekko i przyjemnie. Prosty język, dużo dialogów i mnóstwo dobrego humoru to na pewno duże plusy. Bohaterowie również są ciekawi, mają dużo zalet, ale nie pozbawieni wad.  I im też zdarzają się wpadki. Klub książki zwrócił moją uwagę. Składa się z samych facetów, którzy czytają romanse. A jak któremuś z nich dzieje się krzywda to stają za nim murem. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego:) 

 

Chociaż książka jest napisana lekko i nie brak w niej humoru, to porusza bardzo ważny problem jakim jest molestowanie w pracy. Wiele kobiet jest zastraszanych, boją się stracić pracę Dlatego milczą i pozwalają siebie tak traktować. Jednak tak na prawdę nikt nie może czuć się bezkarny. Nawet największy celebryta.  

W książce nie mogło zabraknąć wątku romantycznego. I chociaż jest przewidywalny jednak nie psuje radości z czytania. 

Książka jest drugą częścią serii Bromance , ale spokojnie można ją czytać bez znajomości części pierwszej. Ja pierwszej części nie  czytałam i mam w planie to nadrobić:)

Link do opinii
Avatar użytkownika - klaudiahanczuk
klaudiahanczuk
Przeczytane:2021-08-09, Ocena: 3, Przeczytałem,

"Bromance. Pod przykrywką" to już drugi tom przygód miłośników Klubu Książki. Pierwszej części nie czytałam, wcale jej nie kojarzę, więc nie wiem, czy jest dobra i warta przeczytania. Z kolei wiem, że ten tom nie porwał mnie, okazał się średniaczkiem, bez fajerwerków, ale wszystko po kolei. Początek zapowiadał się genialnie, byłam nastawiona na komedię o mężczyznach tworzących klub miłośników romansów. Czy to już nie brzmi genialnie i zarazem zabawnie☺️ Z chęcią bym przeczytała o przygodach zatwardziałych facetów, którzy w wolnej chwili delektują się romansami, dogryzając sobie podczas dzielenia się swoimi opiniami. Niestety społeczeństwo wpędza ich w poczucie wstydu z powodu upodobań do tego gatunku, tym samym są zmuszeni do ich kupowania w wielkiej tajemnicy i konspiracji.

Wszystko mi pasowało i świetnie wczułam się w historię, do czasu za nim nie pojawiła się pyskata i zrzędliwa Liv i nie popsuła mi całej radości z czytania. Kolejna irytująca bohaterka, która mająca na wyciągnięcie ręki fantastycznego faceta, nie potrafiła tego docenić i się przemuc, aby mu zaufać z powodu traumatycznych przeżyć z dzieciństwa.

"Pod przykrywką" to kolejna książka typu obyczajówka, w której pada wyznanie "uważaj, żebyś się tylko we mnie nie zakochał/a", ten tekst pojawia się co drugiej książce, staje się już nudny i oklepany. Najgorsze było jednak dziecinne zachowanie bohaterów i częste pokazywanie środkowego palca przez bohaterów, gdybym zaczęła zliczać, ile razy była o tym mowa, to pewnie zabrakłoby mi palców u rąk i nóg🙈

Żeby nie było, że tylko marudzę i narzekam, bo autorka poruszyła bardzo trudny i aktualny temat, a mianowicie wykorzystywanie seksualne przez pracodawców #MeToo. Bardzo ważna sprawa, o której trzeba mówić głośno.
Za egzemplarz książki dziękuję @wydawnictwo.kobiece❤️

Link do opinii
Avatar użytkownika - MagdalenaCzyta
MagdalenaCzyta
Przeczytane:2021-08-15,

Przychodzę do Was z drugim tomem świetnej książki.
Bromance to męska przyjaźń bez podtekstów.

Przez trzy lata spotykało się dziesięciu facetów w tajemnym klubie książki. Włodarze miasta, sportowcy, właściciel klubów nocnych, biznesmen, znawcy technologii a łączyła ich miłość do czytania i czegoś jeszcze. Dzięki czytaniu mieli stać się lepszymi mężami, kochankami, ludźmi.
Gatunek, który wybrali to romans, a działanie jak bohater książki aby osiągnąć cel.
W poprzedniej ratowali małżeństwo kolegi, a w tej przyjdzie im wziąć udział w grubej sprawie.
Liv to cukierniczka, która pracuje w najpopularniejszej restauracji w Nashville.
Niestety odkrywa, że jej szef jest kłamcą, tyranem, a do tego molestuje swoje pracownice.
Zostaje zwolniona i zastraszona, kiedy przyłapuje go na gorącym uczynku.
Nie poddaje się, a z pomocą przychodzi nasz klub samców Alfa.
Szczególnie jeden samiec jest bardzo zainteresowany Liv.
Co z tego wyniknie?
Mimo lekkiej tematyki i zabawnej fabule Autorka poruszyła bardzo ważny problem molestowania w pracy. Nie należy być biernym, trzeba z tym walczyć.
Bardzo mi się podoba styl autorki i to że książka jest pisana z perspektywy mężczyzn. To oni chcą coś zmienić w związku, walczyć, stać się lepszym. Zwykle czytamy o kobietach, które utraciły miłość i sens życia. A tu miła odmiana.
Polecam i czekam na kolejne spotkanie miłośników tajnego klubu książki.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Damaczytasama
Damaczytasama
Przeczytane:2021-07-25,

Liv Papandreas pracuje w najlepszej restauracji w Nashville. Odpowiada za desery. Wydaje się, że ta praca jest spełnieniem jej marzeń. Niestety jej szef to okropny typ, który potrafi zatruć życie pracownikom. Jest tyranem i egoistą. Dba tylko o siebie i swoją karierę. Pewnego razu Live przyłapuje go na molestowaniu jednej z pracownic. Zostaje zwolniona, ale nie cofnie się przed niczym, by jej szef poniósł zasłużoną karę. Z pomocą przychodzi jej bogaty podrywacz i fan romansów Braden Mack i członkowie Tajemniczego Klubu Książki.


O tym właśnie jest "Bromance. Pod przykrywką", druga część serii "Bromance".


Spore fragmenty książki poświęcone są problemowi, jakim jest molestowanie seksualne w miejscu pracy. Kobiety często boją się swojego oprawcy, nikomu nie mówią o swoim problemie. Nie chcą stracić pracy. 


"Bromance. Pod przykrywką" to według mnie dobra książka, ale z pewnością nie wybitna. Nie jest do końca lekka i przyjemna, bo opisuje ważny społecznie problem. Jednak szybko dałam porwać się tej historii, pewnie przez styl, jakim została napisana. Były momenty, które mnie rozbawiły, ale zdarzały się też bardzo słabe fragmenty. Miały być śmieszne, a były kiepskie. Spodziewałam się też więcej scen opisujących gotowanie, pieczenie, przygotowanie słodkości, skoro bohaterka z zawodu jest cukiernikiem. Autorka jednak miała inny pomysł na tę historię.


Relacje między głównymi bohaterami zostały ciekawie zbudowane. Na początku nie przepadają za sobą, ale łączy ich zadanie, które mają do wykonania. Zostają partnerami, a potem coraz bardziej się do siebie zbliżają.


"Bromance. Pod przykrywką" to romans połączony z wątkami sensacyjnymi. Ciekawi bohaterowie, zwroty akcji, kłamstwa, tajemnice, szczypta humoru. To wszystko zostało umiejętnie wymieszane i podane na tacy, nam, czytelnikom. Do mojego ideału trochę jej brakuje, ale myślę, że wielu z Was się spodoba.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Esclavo
Esclavo
Przeczytane:2021-09-12, Ocena: 5, Przeczytałam,

Mężczyźni czytający romanse w tajnym klubie. Czy może być lepszy pomysł na komedię romantyczną?

Przez pierwsze 200 stron bawiłam się świetnie, było zabawnie, śmiesznie i ironicznie. Bohaterowie całkowicie mnie urzekli, a Liv to taka ja, tyle że ja nie jestem cukiernikiem. Był ważny temat, ciekawa fabuła, a czytało się samo. A potem, no cóż, akcję zdominowały sceny seksów i ten beztroski klimat gdzieś się ulotnił. Trochę szkoda, jednak nie mogę powiedzieć, że było źle. Całość podobała mi się, było przyjemnie, angażująco i oryginalnie. Teraz koniecznie muszę nadrobić pierwszy tom!

Link do opinii

Liv Papandreas marzyła o karierze cukiernika.
Pracuje z najpopularniejszej restauracji w Nashville, ale jej szef to tyran i nałogowy kłamca, który w wolnym czasie molestuje kobiety.
Kiedy Liv przyłapuje go na gorącym uczynku najpierw jest zastraszana, a następnie zostaje zwolniona.
Postanawia zatem się zemścić.
Pomóc ma jej w tym podrywacz Braden Mack.

Czy uda im się zdemaskować kucharza- celebrytę?
I czy między tą dwójką jest szansa na miłość?

Książka, chociaż napisana z humorem i pod przykrywką luźnego, amerykańskiego stylu i lekkiego romansu tak naprawdę traktuje o bardzo ważnej kwestii, która dotyka wiele kobiet w miejscach pracy, a mianowicie molestowaniu seksualnym.
Pokazuje, że nikt w tej kwestii nie może czuć się bezkarnym.
Nawet osoba publiczna.
Żadna władza i stanowisko nie daje prawa, by poniżać kobiety, a sprawiedliwość dosięgnie każdego.

Link do opinii

Kolejny bardzo dobry tom. Było w nim dużo komedii, ale został też poruszony ważny temat. 

Link do opinii
Inne książki autora
Klub książki: Bromance
Lyssa Kay Adams0
Okładka ksiązki - Klub książki: Bromance

Pierwsza zasada klubu książki: nie rozmawiasz o klubie książki. Małżeństwo Gavina Scotta ma poważne problemy. Mężczyzna dowiedział się, że jego żona udawała...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy