Najzabawniejsza książka Noblistki
Chcesz dobrze pisać? Unikaj patosu, bądź sobą, kształć umiejętność krytycznego myślenia, nie szczędź światu poczucia humoru, czytaj.
Tych i innych, ale zawsze aktualnych wskazówek dla aspirujących adeptów i adeptek sztuki pisarskiej, udzielała przyszła noblistka na łamach ,,Życia literackiego". Krótkie recenzje, pełne charakterystycznego dowcipu, ironii i przenikliwości były pewnie nierzadko kubłem zimnej wody na głowę początkującego literata czy literatki. Na ich tle rzadkie pochwały zachęty lśnią i dają nadzieję, że dzięki prowadzonej przez Szymborską rubryce, światło dzienne ujrzały literackie perły.
Niejeden jednak pewnie, po lekturze recenzji swojego utworu w,,Poczcie literackiej", złamał pióro. Niejeden, niestety, pisał dalej.
Czytane dziś, zebrane w jednym tomie teksty, jawią się dziś, nie tylko jako podręcznik pisania, ale i... recenzowania.
Poczta to kolejny dowód na to, że talent Wisławy Szymborskiej błyszczy niezależnie od formy na jaką pisarka się decyduje. Gdyby postanowiła napisać serię ,,paragonów grozy" czy przepisów na kiszonki wyszłyby jej takie miniaturowe arcydzieła jak "Poczta literacka".
Agata Passent (fragment posłowia)
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2024-07-03
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 200
Sympatyczna, do poczytania tak po kilkanaście stron raz na jakiś czas. Niektóre odpowiedzi Szymborskiej do aspirujących literatów błyskotliwe i naprawdę zabawne, inne dość zwyczajne. Niemniej książka stanowi cenną ciekawostkę i cieszę się, że przypadkiem wpadła w moje ręce.
Książkę przeczytałam w celu uzupełnienia bibliografii do pracy doktoranckiej, ale bardzo miło się zaskoczyłam, zwłaszcza ostatnim rozdziałem, przy którym śmiałam się do łez. Całość tej cieniutkiej książeczki to "zaszyfrowane" rady dla debiutantów pióra i nie tylko debiutantów. Gęsta merytorycznie treść i lekka forma listów to świetny wybór na wolne popołudnie. Niestety jedno, bo czyta się błyskawicznie. Polecam.
Życie jest sztuką, do której nie sposób się przygotować. Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce. W ogromnej przestrzeni świata, absolutnie niemożliwej...
,,Jest więc taki świat, nad którym los sprawuję niezależny? Czas, który wiążę łańcuchami znaków? Istnienie na mój rozkaz nieustanne?" Poetycki...
Przeczytane:2024-07-16, Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, 52 książki 2024, 26 książek 2024, Książki XXI wieku, 12 książek 2024, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024,
Jest to niezwykłe uczucie, kiedy poznaje się twórczość poetki, noblistki Pani Wisławy Szymborskiej na podstawie przeczytanego wywiadu przeprowadzonego z Panią Teresą Walas i można z niego wywnioskować, jaką miała osobowość, charakter, podejście do pracy zawodowej z przyszłymi pisarzami rozpoczynającymi po raz pierwszy pracę z tekstem pod pseudonimem.
W książce pt. ''Poczta literacka czyli jak zostać (lub nie zostać) pisarzem" autorstwa Pani Wisławy Szymborskiej zostały przedstawione refleksje po zapoznaniu się wnikliwym z początkującymi pisarzami pragnącymi zaznać sławy podobnie, jak i autorytety cieszący się uznaniem w dziedzinie literatury, od których zaczerpnęli wiedzy, aby mogli na jej podstawie twórczo się rozwijać.
Nie należy się obrażać na autorkę za to, że potrafi spojrzeć na napisany tekst początkującego pisarza zbyt krytycznie, bo ona nie oceniała, siebie pozytywnie wiedząc o tym, że nie pisze idealnie opowiadań, wierszy. Umiała godnie przyjąć krytykę.
Dzięki zamieszczonym odpowiedziom na wybrane fragmenty listów początkujących literatów w rubryce ''Poczty Literackiej ''w redakcji ''Życia Literackiego'' możemy przyglądnąć się warsztatowi pracy i jak została, ona dostrzeżona przez poetkę Wisławę Szymborską dzielącą się uwagami pozytywnymi lub negatywnymi w zależności od tego, jak prezentował się debiutancki tekst poezji, lub opowiadania.
Zwróciłam szczególną uwagę na to, że autorka zachęca do czytania książek, aby być krytycznym wobec napisanego autorskiego tekstu oraz wyjaśnia, jaką pełni funkcję polonistyka.
Uważam, że jest to bardzo dobre podejście do czytelnika. Podkreśla ono, co należy zrobić, aby polubić literaturę, podjąć próbę napisania dobrowolnego tekstu pomimo tego, że nie będzie on idealny oraz omawia, na czym polega w praktyce zawód polonisty.
Wisława Szymborska nie boi się być szczera, zna się na psychologi, a przede wszystkim jest otwarta, ma poczucie humoru i potrafi analizować słowa, które lubiła poprawiać, aby mogły być zastosowane w nowo powstałej twórczości przez anonimowych pisarzy korzystających z jej porad.
Warto przeczytać tę książkę.