Płomienna siedemnastka


Tom 17 cyklu Stephanie Plum
Ocena: 4.33 (3 głosów)

Nie ma dymu bez ognia, a nikt nie wie tego lepiej niż łowczyni nagród z New Jersey Stephanie Plum.

Na pustej parceli budowlanej Vincenta Pluma porzucane są martwe ciała. Nikt nie wie, kim jest zabójca i jaki jest klucz wyboru ofiar. Oczywiste jest natomiast, że nazwisko Stephanie jest na liście zabójcy i to, że mało jest czasu na jego znalezienie. Na dodatek w Trenton pojawia się była gwiazda piłki nożnej z czasów licealnych Stephanie. Czy jej rozterki sercowe mają szansę się zakończyć?

Cała rodzina bowiem dąży do tego, aby trzydziestolatka w końcu sie ustatkowała. Gdy na dodatek babcia Joe Morellego spojrzy na Stephanie "urocznym okiem", będzie to znak, że nadszedł czas, aby uciec z miasta. Morderca czający się za rogiem, garść gorących mężczyzn, a także zlecenie schwytania tańczącego niedźwiedzia i emerytowanego wampira wygląda na to, że życie Stephanie pójdzie z dymem.

Informacje dodatkowe o Płomienna siedemnastka:

Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2016-10-28
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788379641956
Liczba stron: 350
Tytuł oryginału: Smokin' Seventeen
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Dominika Repeczko

więcej

Kup książkę Płomienna siedemnastka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Płomienna siedemnastka - opinie o książce

Avatar użytkownika - monweg
monweg
Przeczytane:2017-07-10, Ocena: 4, Przeczytałam, Egzemplarz recenzencki, Mam,
Lepsza od Jamesa Bonda, śmieszniejsza niż Bridget Jones. Płomienna siedemnastka to jak się słusznie domyślacie siedemnasta część cyklu o Stephanie Plum, a moje czwarte spotkanie z trzydziestolatką z New Jersey, bardziej znanej jako łowczyni nagród. Każda z części to inna sprawa, oddzielna historia i nowe przygody, więc czytać można w dowolnej kolejności i świetnie się przy tym bawić. Tym razem mamy zwłoki na pustej działce budowlanej Vincenta Pluma, a nazwisko Stephanie znajduje się na liście zabójcy. Na domiar złego, zjawia się trzeci adorator - była gwiazda footballu z czasów licealnych (jakby było mało dwóch, Morreli i Komandos). Widać, że kłopoty sercowe nie zamierzają opuścić Steph. Pojawia się tańczący niedźwiedź i... emerytowany wampir. Jest też godna rywalka babci Mazurowej - babka Joego Morellego, rzucająca klątwami na prawo i lewo. Mówię wam, będzie się działo, intensywnie. A po za tym mamy cały czas tę samą Stephanie Plum (nazywaną czule Śliweczką), niezdarną i nieudolną łowczynię nagród o ciętym języku, która nie lubi broni, mieszka z chomikiem, ma całkowicie pogmatwane życie uczuciowe, a żeby nie umrzeć z głodu wpada do domu rodzinnego, gdzie każdy chciałby ją zeswatać. Oprócz Stephanie mamy, jak zawsze, plejadę bardzo ciekawych i oryginalnych postaci, które w zależności od okoliczności zmieniają się w przyjaciół lub wrogów. Sama Stephanie jest niesamowicie barwną osóbką, roztrzepaną i roztargnioną. Ma wyjątkową zdolność pakowania się w różne kłopoty i kabały. A z opresji ratują ją niezmiennie niezawodni, Komandos lub Morreli. Steph poczuciem humoru rekompensuje wszystkie niedociągnięcia. I po prostu nie sposób jej nie lubić. Jak sama Janet Evanovich mówi w wywiadach, porzuciła pisanie romansów, które nie sprawiały jej już przyjemności i po obejrzeniu filmu Zdążyć przed północą z Robertem De Niro i Charlesem Grodinem postanowiła postawić wszystko na jedną kartę i napisać kryminał. I dobrze się stało. Evanovich wspomina, że postać Stephanie jest krzyżówką charakterów jej i jej córki. Notabene bardzo interesującymi osobami muszą być obie panie. Tak niewiele brakowało, a byśmy się o tym nie przekonali, gdyż przez dziesięć lat nie było chętnego do wydania pierwszej części przygód Śliweczki. Płomienna siedemnastka to akcja, zawrotne tempo i, jak wcześniej napisałam, mnóstwo dobrego humoru. Niektórzy na pewno będą się zaśmiewać do łez. Ja jestem trochę bardziej powściągliwa, ale to nie znaczy, że się nie śmiałam. Seria, która nie ma końca? Jeżeli tylko Janet Evanovich się nie wypali i cały czas będzie trzymała taki poziom, to dla mnie cykl o Stephanie Plum może mieć i pięćdziesiąt części. Zadziwiające jest to, że taka długa seria jest tak bardzo popularna. Powieści o trochę zwariowanej Stephanie Plum sprzedają się jak świeże bułeczki i okupują pierwsze miejsca list bestsellerów. Odpowiedź może być tylko taka: książki te są po prostu bardzo dobrze napisane, a dzięki komediowej stronie czytają się lekko i przyjemnie. Idealne na każdą porę roku. Potrafią rozchmurzyć nawet ponuraka. Zdecydowanie polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - kavayee
kavayee
Przeczytane:2016-12-27, Przeczytałam,

I choć z początku to niekończące się pasmo problemów może ciut dziwić odbiorcę, to po którymś tomie byłby on zdziwiony brakiem kłopotów. Ot, taki urok głównej bohaterki. Każdy z nas zna takiego człowieka, który przyciąga tarapaty jak magnes i nic tu nie poradzi inteligencja, ogromna charyzma czy nawet królicze łapki. Stephanie jako łowca nagród ma ciągłe problemy nie tylko z uciekającymi przestępcami, lecz także z nieustannym brakiem kasy. Jedno prowadzi do drugiego, ale na całe szczęście ma niesamowitych przyjaciół, którzy są tak niecodzienni w swoim zachowaniu i charakterach, że aż przyjemnie się o nich czyta.

Wpadki w pracy, wpadki w otwartym życiu miłosnym i wreszcie wpadki w domu - to kwestie, z którymi musi mierzyć się Stephanie na co dzień. Ale z drugiej strony ma Komandosa, który zawsze pożyczy jej drogi samochód jak tylko ładnie się uśmiechnie. Co więcej, ma Joe, który chętnie zaciągnie ją do łóżka jak przystało na namiętnego Włocha. A jakby atrakcji było mało, obecnie jej miejscem pracy jest dziwny autobus, którym kieruje wielki hobbit z małym rozumkiem.

Calość recenzji na zukoteka.blox.pl

Link do opinii
Avatar użytkownika - Flusz
Flusz
Przeczytane:2016-12-21, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2016, Mam,
Tradycyjnie jak to już u Janet Evanovich bywa, raz mamy wzloty, raz upadki. Ta książka była raczej z kategorii upadku. Akcja powolna i nieco nudna, sytuacji nie ratowała nawet klątwa Vordo (klątwa rozwiązłości seksualnej), rzucona na Stephanie przez babkę Morellego. Mimo tych zarzutów, książkę czytało mi się jednak dobrze, ale to przez to, że po prostu jestem już zżyta z bohaterami tej serii i po prostu lubię czytać o ich przygodach. Komandosa i Lulę kocham całym sercem więc znowu z niecierpliwością będę wyczekiwać na kolejną część, bo po zakończeniu 17tki zastanawiam się czy jest szansa, że akcja 18tki będzie się toczyć gdzieś indziej ;)
Link do opinii
Avatar użytkownika - stokrotka22
stokrotka22
Przeczytane:2023-07-08, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - gertruda25
gertruda25
Przeczytane:2017-04-04, Przeczytałam, Czytam w 2017,
Inne książki autora
Po szóste nie odpuszczaj
Janet Evanovich0
Okładka ksiązki - Po szóste nie odpuszczaj

Miliony Amerykanek szaleją za Stephanie Plum. To dziewczyna, która zawsze wychodzi na swoje. Książka, która wciąga jak kolejny odcinek serialu...

Dziesięć kawałków
Janet Evanovich0
Okładka ksiązki - Dziesięć kawałków

Książki o Stephanie Plum są jak kolejne odcinki dobrego serialu – śmieszne i wciągające. Każda kolejna to inna historia oraz nowe przygody dziewczyny...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy