Jeden z największych bestsellerów Kamila Janickiego - znów dostępny!
O prezydentach II Rzeczpospolitej czytamy w podręcznikach historii, odpytywano nas w szkole z ich dokonań. A ile wiemy o kobietach, które stały u ich boku, jednocześnie kształtując własne życie i próbując zrealizować osobiste ambicje w świecie zdominowanym przez mężczyzn?
W jednej ze swoich najgłośniejszych książek Kamil Janicki opowiada o Marii Wojciechowskiej oraz Michalinie i Marii Mościckich. Każda z nich miała za sobą burzliwą młodość, wymykała się schematom, a z tradycyjnie rozumianą socjetą było im zupełnie nie po drodze. Polskie prezydentowe, chociaż nie przyszło im to łatwo, odcisnęły głębokie piętno na życiu kraju i na sprawach wielkiej polityki.
Wszystkie pierwsze damy II Rzeczpospolitej łączy jeszcze jedna rzecz: historia obeszła się z nimi bez skrupułów, zupełnie o nich zapominając, a przecież każda z nich zasługuje na znacznie więcej niż wzmianka w biografii męża. Książka Kamila Janickiego nie tylko przywraca pamięć o tych trzech nietuzinkowych kobietach, nie tylko oddaje im należną podmiotowość, ale również nadaje ich życiorysom formę żywych i wciąż inspirujących opowieści.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2023-02-08
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 352
"Pierwsze damy II Rzeczpospolitej" Kamil Janicki
O losach tych kobiet nie przeczytamy w podręczniku do historii. Niektóre fakty mogą zaskoczyć. Ta książka udowadnia, że za sukcesem mężczyzny często stoi kobieta. Polecam.
"Wraz ze śmiercią Marii Mościckiej skończyła się pewna epoka" - pisze autor. Warto bliżej poznać portrety pierwszych dam, ich charaktery i wkład w ówczesną politykę. Autor włożył dużo pracy by dokładniej nam przybliżyć kobiety, które miały wpływ na prezydentów. Pozycja godna polecenia.
Czy Słowianom udało się stworzyć własną cywilizację? Czy Słowianie znaleźli się na ziemiach polskich w czasie wielkich wędrówek ludów czy byli tu od tysiącleci...
Żyły w epoce największej potęgi Rzeczpospolitej. Opływały w niewyobrażalne luksusy, na swoje zawołanie miały setki dworzan i służących. „Złoty wiek”...
Przeczytane:2015-03-31,