Patrz mi w oczy. Moje życie z zespołem Aspergera

Ocena: 4.25 (4 głosów)
To wzruszająca i zarazem głęboko zabawna historia dojrzewania chłopca z zespołem Aspergera w czasie, gdy nie było jeszcze takiej kategorii diagnostycznej. Dzięki inteligencji i wrażliwości jej autora mamy szansę na zajrzenie do umysłu dziecka, które ogląda świat – i myśli o nim – w inny sposób niż jego rówieśnicy. Inny, lecz jak się okazuje, równie logiczny i ciekawy. A może nawet ciekawszy. To również opowieść o tym, jak ów chłopiec szukał drogi wyjścia z samotności, w której został zamknięty przez własny umysł. I o tym jak znalazł swoje miejsce w świecie innych ludzi. O tym, jak spotkał kobietę, która została jego żoną, a potem matką jego syna. Od najmłodszych lat John Elder Robison próbował nawiązać kontakt z innymi ludźmi. Jednak jego nietypowe zachowania – unikanie kontaktu wzrokowego, dziwna logika odpowiedzi, zamiłowanie do rozmontowywania odbiorników radiowych i kopania metrowych dołów w ogródku – sprawiły, że został uznany za dziecko nieprzystosowane społecznie. Nie mógł liczyć na pomoc matki, która pogrążała się w chorobie psychicznej, ani ojca, który wieczorami nasączał się winem. Nic dziwnego, że koniec końców zaprzyjaźnił się z maszynami, do których mógł mieć minimum zaufania. Nie skończył liceum. Ale gdy wyprowadził się z domu, dzięki zadziwiającej umiejętności wizualizowania dźwięków i obwodów elektrycznych zaczął pracować dla słynnego zespołu KISS jako projektant wzmacniaczy, efektów dźwiękowych i zionących ogniem gitar. Z jego usług korzystały również zespoły Pink Floyd, Judas Priest, Talking Heads. Później trafił do firmy produkującej zabawki i gry elektroniczne. Im wyżej jednak awansował, tym bardziej musiał udawać kogoś, kim nie był. Dopiero mając lat czterdzieści, spotkał bystrego terapeutę, który uświadomił mu, że ma on formę autyzmu zwaną zespołem Aspergera. To odkrycie zmieniło sposób, w jaki John Elder patrzył na samego siebie – i na otaczający go świat.

Informacje dodatkowe o Patrz mi w oczy. Moje życie z zespołem Aspergera:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2013-09-10
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788363000134
Liczba stron: 302

więcej

Kup książkę Patrz mi w oczy. Moje życie z zespołem Aspergera

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Patrz mi w oczy. Moje życie z zespołem Aspergera - opinie o książce

Avatar użytkownika - RudaRecenzuje
RudaRecenzuje
Przeczytane:2016-06-09, Przeczytałam,

Pragnęli, by patrzył im w oczy. Wymagali, by okazywał ludzkie uczucia i normalne emocje. Chcieli, by zachowywał się jak oni. Nie akceptowali tego, co widzieli. I nie rozumieli. A bycie innym nie oznacza przecież bycia gorszym. Czasami, gdy świat postrzega cie za dziwoląga, ty możesz… być chory.

„Asperger to nie choroba. To sposób bycia. Nie ma na to lekarstwa, bo też nie ma na nie zapotrzebowania. Jest natomiast zapotrzebowanie na wiedzę na metody przystosowania. Potrzebują ich dzieci z Aspergerem, ich rodziny i przyjaciele”.

W dzisiejszych czasach zespół Aspergera już tak nie dziwi i nie szokuje. Ludzie wiedzą nieco więcej na jego temat. A może stali się trochę bardziej tolerancyjni dla inności. Ale w latach, kiedy dorastał autor tego pamiętnika, sprawa wyglądała nieco inaczej. Mało komu przyszło do głowy, że chłopiec zmaga się z czymś, czego sam nie rozumie. Dodatkowo potęgowali jego poczucie wyobcowania i odrzucenia. W imię czego?

Mogłoby się wydawać, że ludzie mają większe problemy- okładki gazet zalewają nas biedą, głodem, śmiertelnymi chorobami. Ale historię tę i dolegliwość, z jaką zmaga się autor pamiętnika, odczułam jako niemniej tragiczną. Dlaczego? Bo uderzyła we mnie wielka samotność, a fakt bycia odsuwanym i nierozumianym to uczucie, którego nikt z nas nie chciałby z pewnością doświadczyć.

Pokonując kolejne strony zagłębiamy się w świat dosyć niezwykły. Co absurdalne, ta zdominowana zaburzeniami rzeczywistość, okazuje się być naprawdę interesująca. Jednym z symptomów charakterystycznych dla Zespołu Aspergera jest inteligencja, często dotycząca konkretnych dziedzin życia. Robinson specjalizował się w budowaniu maszyn, a jego umiejętności umożliwiły mu min. współpracę z legendarnym zespołem KISS. Wspaniale mi się czytało o jego sukcesach.

„Wielu ludzi z zespołem Aspergera pociągają maszyny. Czasem myślę, że z dobrą maszyną jestem w stanie dogadać się znacznie lepiej niż z jakimkolwiek człowiekiem. Maszyny się nie odszczekują. Są przewidywalne. Nie oszukują i nie potrafią być podłe”.

Książki opisujące różnego typu schorzenia, które na swój użytek nazywam chorobowymi, interesują mnie od dłuższego czasu i szczególnie pochłaniają moją uwagę. Dzięki nim mogę nie tylko wejść w posiadanie nowych informacji, ale także poznać światy ludzi znacznie różniących się ode mnie. Ten pamiętnik to ciekawy zbiór danych na temat Aspergera, przekazanych w bardzo ludzki i przystępny sposób. Autor nie opisuje po kolei towarzyszących mu dolegliwości ale opowiada o różnych etapach życia i wydarzeniach zdeterminowanych przez chorobę. Pozwala nam lepiej zrozumieć.

Do tej pory nie czytałam żadnej większej publikacji na temat tego schorzenia i cieszę się, że sięgnęłam po wspomnienia Robinsona. Nie była to łatwa przeprawa, czasami autor wprawiał mnie w osłupienie swoimi czynami, a czasami wściekałam się na świat i ludzi. Z pewnością jednak, czas, który spędziliśmy razem był wartościowy i pouczający. Polecam tę książkę czytelnikom nieobawiającym się wyzwań i szukających czegoś więcej, przede wszystkim samego życia.  

 

Link do opinii
Bardzo chcę przeczytać- trudno zdobyć... :-(
Link do opinii
Wspomnienia "dziwnego" człowieka, który dopiero około czterdziestki dowiedział się, że ma zespół Aspergera. Lektura bardzo ciekawa, pełna ciekawych, po aspergerowsku dogłębnie logicznych przemyśleń na temat ludzkich zachowań. Świetne, otwierające, zabawne, ruszające.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Maryjusz70
Maryjusz70
Przeczytane:2019-05-12, Ocena: 4, Przeczytałem,

bardzo dobra książka, która pozwoliła lepiej poznać osoby z zespołem Aspergera i ich odbieranie rzeczywistości.

Link do opinii
Avatar użytkownika - klaud
klaud
Przeczytane:2019-01-08, Przeczytałem, 82 książek 2019,

Momentami aż ciężko mi było uwierzyć, że wszystkie zdarzenia opisane w tej książce to prawda. Niesamowita biografia niezwykłego człowieka, który pomimo przeszkód, jakich doświadczał od najmłodszych lat, doskonale poradził sobie w życiu. 

Jedyne zarzuty z mojej strony to przydługawe opisy pracy z zespołami muzycznimi - i nie chodzi mi tu o opisy techniczne działania sprzętu - i pisanie, że jakieś zachowanie było przez kogoś dziwnie postrzegane, ale nie wyjaśnianie dlaczego. Co prawda nie mam Aspergera, ale sytuacje społeczne opisywane w tej książce były dla mnie równie niejasne jak dla autora. Albo i bardziej.

Pozycja zdecydowanie warta uwagi, nieważne czy z zaburzeniami neurologicznymi, czy nie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ivy
Ivy
Przeczytane:2018-01-14, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2018,

Dawno , dawno temu oglądałam pewien bardzo dobry film w którym jeden pan pewnej pani (która wcale nie była panią , ale nie o to teraz chodzi) tłumaczył zawiłości dotyczące zawartości cukru w cukrze . Ciekawa jestem ilu z was przypomni sobie tytuł tego filmu :) . Ale wracając do książki . Ja bym też chciała by mi ktoś wytłumaczył zawartość aspergera w aspergerze autora i jednocześnie głównego bohatera tej książki . Sięgając po nią miałam nadzieję że zgodnie z podtytułem i opisem dowiem się jak się z nią funkcjonuje tak zupełnie nie medycznie , tak zwyczajnie po ludzku i między ludźmi . Jak wygląda codzienność takiego '' dziwnego '' dziecka , a potem niezrozumiałego dla wielu '' normalnych '' dorosłego . Ja wiem że to nie książka medyczna i nie studium przypadku , jednak liczyłam przynajmniej na to co obiecuje podtytuł . Owszem maleńką garsteczkę takich informacji dostałam , trochę na początku i ciut więcej przy końcu książki . Jednak to bardzo mało i dość pobieżnie . To wszystko o czym pisze autor wiedziałam już wcześniej z innych książek , również wcale nie specjalistycznych . Dlatego wciąż się zastanawiam co tak naprawdę przeczytałam . Przeczytałam głównie o tyleż samo inteligentnych co złośliwych dowcipach Johna wobec innych ludzi . O trasach koncertowych zespołów muzycznych dla których pracował i ich życia poza kulisami , czyli narkotyki , kłopoty z prawem . O jego pracy w fabryce zabawek , oraz jego nieudanym małżeństwie z Niedźwiadkiem , o narodzinach jego pierworodnego syna itd.. Czyli dostałam jakąś tam przeciętną historię , jakiegoś tam przeciętnego człowieka . A jego trochę inne zachowania spokojnie mogły być podyktowane patologiczną rodziną w jakiej się wychowywał . Bo ta rodzina zdecydowanie do normalnych nie należała . W dodatku psychiatra (ten to dopiero miał nierówno pod sufitem) który pozwalał , wręcz zachęcał dziecko do nazywania swoich rodziców , matkę Niewolnicą , ojca Głupkiem . Nie dziwota więc że mały a potem dorosły John również miał zachowania aspołeczne . Reasumując , książka absolutnie nie spełniła moich oczekiwań . Nie polecam .

Link do opinii
Avatar użytkownika - justynastabrawa
justynastabrawa
Przeczytane:2023-07-14, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2023,
Inne książki autora
Jestem inny. Moje wskazówki dla aspich, ich rodzin i terapeutów
John Elder Robison0
Okładka ksiązki - Jestem inny. Moje wskazówki dla aspich, ich rodzin i terapeutów

Przyszedł czas na książkę o tym, co tak naprawdę potrafią osoby z zespołem Aspergera. Dopiero jako czterdziestolatek John Elder Robison usłyszał...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy