Renata – matka Łucji, odkrywa rodzinną tajemnicę, która wstrząśnie wszystkimi mieszkańcami miasta. Do czego to doprowadzi?
W życiu ciężarnej Łucji zachodzą ciągłe zmiany. Czy serce dziewczyny skradnie przystojny policjant, czy może powróci uczucie do Dominika – jej pierwszej miłości?
Paulina i Adrian planują swój najważniejszy dzień w życiu. Czy nic nie stanie na drodze do ich szczęścia?
Poddaj się namiętności i zanurz się w kontynuacji pełnej ciepła i zwrotów akcji serii „Paleta emocji”.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2021-12-13
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 192
W trzecim tomie serii "Paleta uczuć" nadciągają nad bohaterami ciemniejsze chmury zwiastujące niemałe problemy.
Mama Łucji, Renata, przypadkiem odkryje tajemnicę, która potężnie wszystkimi wstrząśnie. Co zrobi rodzina, gdy wszystko wypłynie na powierzchnię?
Ciężarna Łucja ciągle doświadcza zmian. Dodatkowo adoratorzy Dominik i Bartek ciągle są obok niej. Którego z nich wybierze?
Z kolei Paulina i Adrian są na ostatniej prostej do sfinalizowania swego związku. Tylko czy aby nikt i nic nie stanie im ma drodze?
Jedno jest pewne: nie zabraknie emocji, uczuć i namiętności.
Za mną dwa poprzednie tomy tej serii. "Paleta uczuć" i "Paleta emocji" dość szybko trafiły do mojego serca. Dzięki wiarygodności fabuły. Tak jakby faktycznie te wszystkie wydarzenia miały miejsce.
Teraz przyszła pora na trzeci tom. Na ciąg dalszy wydarzeń, które od razu zaznaczę, musicie czytać chronologicznie aby się nie pogubić. Znajomość poprzednich tomów jest obowiązkowa.
W tej części główną rolę otrzymała między innymi kolejny raz Łucja, od której wszystko tak de facto się zaczęło. Kibicuję jej od początku. Jej życie to pasmo niespodzianek i przewrotności losu. Ale widać, że staje się silniejsza i bardziej pewna siebie. Świadoma tego, czego potrzebuje.
Ogromnym zaskoczeniem dla mnie był wątek Renaty i tajemnicy, która była niczym bomba. Zmiotła wszystko na swej drodze wprowadzając niemały chaos. Oj, emocje szalały. Zarówno u bohaterów, jak i u mnie. To było niczym grom z jasnego nieba.
Cały czas miałam w głowie pytanie: jakie rewolucje czekają Paulinę i Adriana? Zostali wyszczególnieni w opisie a w powieści raczej względny spokój był. Myślałam, że to będzie mało istotny wątek a tu autorka ponownie zaserwowała mi rollercoaster.
Jedno tylko małe zastrzeżenie jakie mam, odnosi się do grubości tej części. Zdecydowanie zbyt krótka. Zbyt szybko ją przeczytałam. Mam wrażenie, że ledwie zaczęłam a już skończyłam.
Bardzo fajna lektura. Romantyczna, pełna namiętności i uczuć. Był widoczny romantyzm oraz ogień i żar podczas zbliżeń. To niezwykle pasjonująca lektura. Jakby samym życiem pisana. Ze świetnie wykreowanymi bohaterami, zagmatwanym życiem i przewrotnością losu. Teraz nie pozostaje mi nic innego jak tylko uzbroić się w cierpliwość w oczekiwaniu na kolejną część. A was zachęcam do czytania. Jeśli czytaliście i podobały się Wam poprzednie tomy, to ten koniecznie musicie przeczytać. Dajcie się porwać namiętności, której w tej powieści nie brakuje.
Polecam.
Współpraca: Wydawnictwo Feniks
"Paleta namiętnościi" jest trzecim tomem serii Paleta uczuć, na którą czekałam bardzo niecierpliwie. Byłam bardzo ciekawa, jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Musicie wiedzieć, iż Renata Czaban-Kryczka każdą z części kończy w takim momencie, że podsyca ciekawość czytelnika na więcej.
Kolejny raz jestem zachwycona tym, co otrzymałam. Wraz z pierwszymi stronami dzieje się sporo, a im dalej, tym przybywa jeszcze więcej interesujących sytuacji i wydarzeń. Ponownie mamy do czynienia z ogromem uczuć, emocji i przeżyć. Tytuł idealnie oddaje to, co znajdziemy na kartach książki.
Bohaterowie absolutnie w żadnym stopniu nie stracili na atrakcyjności. Ich losy nabierają rozpędu, a my nie przestajemy im kibicować. Oczywiście posiadają zarówno wady, jak i zalety, co czyni ich prawdziwymi. Oprócz perypetii Łucji, sprawdzamy również co słychać u innych bohaterów. A tam też sporo się wydarzy. Autorka pozwoliła nam dużo lepiej poznać Bartka, który już w pierwszym tomie zaskarbił sobie moją sympatię, ale tu wręcz nie sposób go nie pokochać. Jest mężczyzną troskliwym, opiekuńczym, wie czego chce i sukcesywnie, krok po kroku o to walczy.
"(...) dziś zobaczył w niej nie tylko delikatną dziewczynę, ale kobietę silną i zdecydowaną - no, może poza chwilowymi wątpliwościami. W każdym razie zobaczył nową Łucję i ta nowa Łucja podobała mu się nawet jeszcze bardziej."
Problemy, jakie napotykają na swojej drodze postaci czynią tę powieść realną, gdyż w prawdziwym życiu również nieobce jest nam uczucie zdrady, zranionego serca, brak zaufania, kłamstwo czy smak prawdziwej przyjaźni. Towarzyszymy im w radościach i smutkach, poczuciu żalu i rozgoryczenia, rozterkach, chorobie, poczuciu obowiązku i oddaniu oraz tlącej się nadziei. Wszystko to, co dotyczy bohaterów, bardzo szybko staje się bliskie i nam. Autorka niczego nie koloryzuje, przedstawia wszystko takie, jakim jest w rzeczywistości. I to jest mocna strona powieści.
"(...) im dłużej brniesz w kłamstwo, ono staje się prawie prawdą."
Nie wiem jaki jeszcze plan na swoich bohaterów ma autorka, ale ja jestem niezmiernie ciekawa jak w tym wszystkim odnajdą się postaci. Czuję, że nie tylko u Łucji, ale i jej przyjaciółki Pauliny zajdą zmiany.
Cała historia prezentuje się spójnie. Autorka posiada lekkie, plastyczne pióro, buduje naturalne dialogi, tam gdzie trzeba wstawia odrobinę humoru, a gdzie indziej poważne wątki. Pojawiają się także sceny miłosne charakteryzujące się subtelnością, ale nie pozbawione namiętności i pożądania.
"Paleta namiętności" to historia przypominająca czym jest prawdziwa miłość i ile znaczy dla człowieka. Pokazuje, że dzięki niej życie nabiera innych barw. To powieść podkreślająca wartość i siłę rodziny oraz uświadamiająca byśmy nie trwonili naszego cennego czasu na kłótnie, obrażanie się czy rezygnowali z rozmowy. Polecam gorąco!
Kontynuacja powieści "Paleta uczuć" Łucja ulega wypadkowi samochodowemu i jako pierwszy pomocy udziela jej przystojny policjant Bartosz. Będąc pod urokiem...
Co zostanie z wakacyjnej miłości, gdy lato dobiegnie końca? Łucja od dawna kocha się w Dominiku. Paulina wciąż wzdycha do brata swojej najlepszej przyjaciółki...
Przeczytane:2022-01-13, Ocena: 5, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2022, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku, 52 książki 2022, Mam na półce,
Łucja po rozstaniu z miłością swojego życia, Dominkiem, na nowo układa swoje życie, cieszy się z ciąży i z tego, że już niedługo na świecie pojawi się jej dziecko. Dodatkowo Bartek, który uparcie walczył o względy przyszłej mamy, otrzymał swoją nagrodę za cierpliwość i z każdym dniem jest coraz bliżej ukochanej.
Paulina i Adrian, już niebawem mają stanąć na ślubnym kobiercu. Obecnie przygotowują wszystko by było idealnie. Jednak częste wyjazdy związane z pracą chłopaka i zajęcia na uczelni dziewczyny, nie pozwalają im spędzać razem tyle czasu ile by chcieli.
Matka Łucji a raczej jej mąż Paweł, okrywa pewną rodzinną tajemnicę, która może zmienić życie nie tylko jednej osoby.
W domu rodzinnym Dominika, jego mama ma coraz więcej na głowie. Nie dość, że ma ciężko chorego męża, którym musi się opiekować. To jeszcze żona Dominika, Kamila zostawiła małe dziecko. Jednak z pomocą sąsiadów jakoś daje sobie radę, przecież to nie wina małego chłopca, że mama uciekła i go zostawiła.
Czy Łucja odnajdzie szczęście u boku Bartka i zapomni o krzywdzie, jaką wyrządził jej Dominik? Czy wszystkie plany Pauliny i Adriana zostaną zrealizowane i nic nie stanie im na przeszkodzie? I na koniec, co to za tajemnica, którą odkryli Renata i Paweł?
Przyjemnie było wrócić do tych bohaterów i przeczytać, co u nich nowego się wydarzyło. Książka jest króciutka, więc nie zajmie wam za dużo czasu. A chyba większość z nas lubi czytać takie realistyczne historie, przynajmniej ja tak mam. Uwielbiam zagłębiać się w świat bohaterów i w ich problemy, wtedy moje wszystkie myśli uciekają z głowy. Czasami dobrze jest przeczytać coś, co pokarze, że nawet postacie z książek zmagają się z trudnościami małymi i dużymi. Ta książka jest na tyle realistyczna, że zupełnie nie zdziwiłabym się gdyby to się zdarzyło naprawdę.
Co znajdziecie w tej książce? Na pewno miłość, namiętność, przyjaźń, troszeczkę humoru, problemy rodzinne, tajemnicę, widmo śmierci i wiele, wiele emocji. Przyznam, że już myślałam, że nie uda się autorce mnie zaskoczyć. A jednak koniec pozostawił wielką niewiadomą, co sprawia, że najchętniej już zabrałabym się za kolejną część, na którą z niecierpliwością czekam.
Serdecznie dziękuję autorce za zaufanie, oraz za to, że mogłam objąć tę książkę swoim patronatem medialnym. Ogromnym zaskoczeniem było dla mnie również to, że w podziękowaniach znalazłam swoje imię i nick. Gorąco dziękuję.
A was gorąco zachęcam do sięgnięcia po tę serię, koniecznie zacznijcie od pierwszego tomu.