Niezwykły thriller autora światowego bestsellera ,,Umysł zabójcy".
Nie każda śmierć przychodzi bez ostrzeżenia...
Na ulicach grasuje zabójca. Śledzi i atakuje na pozór przypadkowe młode kobiety, zawsze jednak je uprzedza. Jedną z jego ofiar jest dwudziestoletnia Kendele Byers, brutalnie zamordowana i pochowana w płytkim grobie. W przeszłości doświadczała przemocy, a zawodowo zaspokajała perwersyjne zachcianki klientów, więc lista podejrzanych z każdym dniem się wydłuża. Kiedy po czasie ginie kolejna młoda kobieta, śledczy Mitchell Lonnie zdaje sobie sprawę, że zabójstwa są ze sobą powiązane.
Obie ofiary na kilka minut przed śmiercią dostały wskazówkę, w jaki sposób zginą.
Mitchell i jego wspólnik muszą dopaść seryjnego, psychopatycznego mordercę, nim zginą kolejne niewinne kobiety. Ale kiedy w śledztwo angażuje się siostra Mitchella, ten zaczyna się gubić.
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2021-10-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: Spider s Web
,,Pajęcza sieć" to tom pierwszy serii o policjantach z Glenmore Park, który był debiutem Mike'a Omera w gatunku kryminału. Na rynku amerykańskim cały cykl pojawił się w 2016 roku, u nas dopiero wydany został po serii z Zoe Bentley, przez co nie da się uciec od porównań. Bo seria o Glenmore Park jest dobra, ale ta o Zoe jest rewelacyjna!
W ,,Pajęczej sieci" na pochwałę na pewno zasługuje intryga kryminalna - młode kobiety padają ofiarami przestępstw, które nie wyglądają, by miały ze sobą coś wspólnego. Autor sprytnie rozłożył tropy, tak, że kolejne twisty fabularne całkowicie zmieniają spojrzenie na sytuację. Narracja skupiająca się na kilku policjantach i postaciach drugoplanowych również dodaje książce charakteru - czytelnik nie ma czasu na nudę, a i czuje, że dostaje szeroki obraz sprawy. Historia skupia się przede wszystkim na śledztwie, niewiele jest wątków pobocznych, prywatnych, ale mimo to, gdzieś tam przemknęły ciekawe, aktualne tematy - przede wszystkim te dotyczące korzystania z technologii i niebezpieczeństw, na które jesteśmy narażeni. I mimo że w książce nie było aż tak dużego skupienia na psychologii postaci czy aż tak wyraźnego humoru jak w serii o Zoe, to i tak jest to kryminał na wysokim poziomie - wciąga, zajmuje i nie urąga inteligencji czytelnika. Polecam!
Ale świetnie mi się ją czytało! Niemal od razu przypadła mi do gustu, bo czytając wyobrażałam sobie, jakbym oglądała ją jako film. Wszystko tak wyraziście opisane, ukazane niemal w trójwymiarze. Do tego te wszechobecny strach, że znajdziemy kolejną z ofiar. Cudowny dreszczy emocji, który pieścił moje wnętrze napawając je coraz to większym strachem. Zakończenia, które nie dawały od razu rozwiązania, a jedynie pogłębiały niewiadomą. Postacie, które jawiły się jako znane nam od dawna. Ich rysopis sprawiał, że miałam ochotę powiedzieć, że je znam. To zadziwiające, taka bliska sercu i jednocześnie z przeświadczeniem, że lepiej, by wszystkie wydarzenia były jak najdalej od nas.
Niezbyt długie rozdziały, które czytało się szybciutko. Praktycznie od początku miałam uczucia, które mówiły, a może jednak? Być może jeśli wystarczająco się wysilę, to odkryję sprawcę przed nimi? No i klopsik, bo tak się nie stało. Im więcej ofiar, tym więcej w mojej głowie narastało pytań. Ciekawiło mnie dlaczego to robił? Czemu nie wystarczyła mu tylko jedna? Czym się kierował? Moja głowa pracowała wraz z bohaterami.
Nierozwiązana zagadka wskakiwała również na prywatne tory. Stawali się nerwowi, wybuchowi, wciąż gdzieś ktoś ginął, a oni zamiast być na bieżąco, wciąż pozostawali daleko w tyle. Zmuszeni poprzez niemoc do pomocy dostają psychologów, by pomogli rozwikłać im coraz bardziej potęgującą się zagadkę. I oczywiście im dalej, tym gorzej...
Wspaniała książka, która niemal zmuszała nasz mózg do rozruchu. Im bardziej policja była bezradna, tym bardziej sami zastanawialiśmy się nad rozwiązaniem zagadki. Cała masa tropów i puste miejsca na ich końcu. Do tego niesamowicie przyjemny styl, taki ciepły i prawdziwy. Przez nią się przepływa, choć potrafi zmęczyć. Tutaj trzeba myśleć, nie wymaga od nas tego książka, tylko my sami. Chcemy im pomóc i pokazać, że jesteśmy od nich lepsi.
Pozycja wywoła dreszcze na skórze, bardzo zaniepokoi i spłata figla. Przybywająca liczna denatów i cała masa rozwiązań, które nie zawsze będą trafione. Wspaniała:-)
Cały świat śledzi losy uprowadzonej dziewczynki. Hannah Shor trafia się sprawa najgorsza z możliwych. Po pomoc zwraca się do niej przyjaciółka, której...
MORDERCA GRZEBIE OFIARY ŻYWCEM Zoe Bentley, specjalistka w zakresie psychologii śledczej, jeszcze nigdy nie widziała niczego równie koszmarnego jak...
Przeczytane:2024-07-27, Ocena: 5, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, 52 książki 2024,
Jak każda książka autora przeczytana przeze mnie do tej pory tak i ta spełniła pokładane w niej oczekiwania. Ktoś śledzi a następnie zabija, tak się przynajmniej wydaje, przypadkowe młode kobiety. Śledczy dwoją się i troją, żeby złapać mordercę i zapobiec dalszym morderstwom. Czy ofiary mają ze sobą coś wspólnego? Czym kieruje się zabójca wybierając kobiety, które mają umrzeć? Czy morderca jest zorganizowany, czy może chaotyczny? Śledczy Mitchell Lonnie ze swoim partnerem poświęcają cały swój czas na polowanie na zabójcę. Ciągle coś się dzieje, atmosfera gęstnieje na każdej kolejnej stronie i wywołuje to różne emocje. Czas odgrywa tu ogromną rolę. Książkę mimo trudnej tematyki czyta się szybko i lekko. Odpowiada mi styl pisania autora i polubiłam głównych bohaterów. Podobało mi się także, że Mike Pmer pozwolił pomóc rozwiązać zagadkę morderstw Zoe Bentley, którą poznałam w poprzednim cyklu autora i także polubiłam.