Opowieści z Gór Lawendowych. Tom 1 - O równowadze, której nie było

Ocena: 6 (1 głosów)

Porwanie więźnia, który twierdzi, że pochodzi z innej rzeczywistości, sprawia, że nic już nie jest takie samo!

Czy odważny dyrektor więzienia zrzuci swoje pantofle i stanie do walki ze złem? Czy znerwicowany strażnik odnajdzie ukojenie? A co z tajemniczą magiczną księgą?

Odkryj Opowieści z Gór Lawendowych. Czekają na Ciebie teleportacje, walka o przetrwanie oraz odkrywanie najgłębszych tajemnic. Niezwykłe przygody przewrócą Twój świat do góry nogami!

Informacje dodatkowe o Opowieści z Gór Lawendowych. Tom 1 - O równowadze, której nie było:

Wydawnictwo: Nowoczesne
Data wydania: 2023-06-29
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788366533813
Liczba stron: 118
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Opowieści z Gór Lawendowych. Tom 1 - O równowadze, której nie było

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opowieści z Gór Lawendowych. Tom 1 - O równowadze, której nie było - opinie o książce

Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2024-05-19, Ocena: 6, Przeczytałam,

Wiecie co mnie ciągnie do książek? Czym musi zwrócić na siebie uwagę, bym ją przeczytała? Przede wszystkim to okładka, a później kilka linijek jej opisu. Mam taką zasadę, że nigdy nie czytam opisu do końca, by historia mogła mnie zaskoczyć, a nie zasugerować o czym jest i jak mniej więcej może się zakończyć. To wszystko właśnie sprawia, że czasami jestem ogromnie zaskoczona, tak jak w przypadku tej książki. Oprócz treści, chyba najbardziej zwróciłam tutaj uwagę na opisy miejsca, rzeczy, wydarzenia czy też sytuacji, gdyż albo były tu idealnie trafione i to porównanie było dobrane z najmniej oczekiwanym zdarzeniem. Ale były też i takie, które pasowały do siebie jak kot do sera, czym mnie rozbawiały. Wiecie, mi się wydawało, że nikt nie ma tak bujnej wyobraźni jak ja, gdzie w swoich historiach dobierałam postacie, by były ostatnimi osobami, które można tam spotkać. Teraz jednak widzę, że Mateusz Eder ma równie twórczą wyobraźnię. Normalnie rozłożył mnie na łopatki moment w którym kogoś porwało dwóch ludzi, olbrzym i karzeł wraz z instrumentami muzycznymi. Mało tego, że każda postać jest normalna, mamy tu bowiem postać jakby z kosmosu i przez jakiś czas nic o niej nie wiemy. Zamknęli ją we więzieniu, po czym ta osoba została porwana. Na jakiś czas ten wątek zostaje urwany i przechodzimy do osoby, która stara się odnaleźć uciekinierów. Niby pełni ona poważną funkcję, jednak jego zamyślenie powodowało, że nie zawsze zachowywał się logicznie. Tutaj chcę zwrócić uwagę na sposób napisania tej książki. Jeśli wyobrazicie sobie pewien tekst, rozłożony na rozdziały, to tutaj widziałam to jakby wycięcie środka i wstawienie go do tej książki. Mamy takie urywane momenty z domniemanym zakończeniem i cokolwiek się tu dzieje jest przerywane poprzez śpiew jednego z bohaterów. Oczywiście piosenka jest tak dobrana do sytuacji, aby z ironią zdołować słuchacza:-) Ktoś powie, że to okrutne, a ja wam powiem, że to było śmieszne:-) Te wszystkie momenty pochłaniały mnie na tyle, że reszta wydarzeń gdzieś tam mi zanikała. I nawet mi to nie przeszkadzało:-) To jest chyba druga taka książka, która wiem, że sprawiła mi radość, wywołała zaskoczenie, nastroiła pozytywnie, ale o czym konkretnie była, to nie potrafię powiedzieć:-) Mowa tu również o małym chłopcu, który zapoczątkowuje tą książkę. Jest dosyć tajemniczy, gdyż nie pochodzi z ich świata. To, co będą z nim robić będzie i straszne i śmieszne. A co wy byście zrobili, gdyby was ktoś zabrał do innej rzeczywistości? Według mnie jest to tak nieokreślona powieść, że aż warto ją przeczytać:-)

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy