Opowiadania wszystkie

Ocena: 5.33 (3 głosów)

Komplet opowiadań Leopolda Tyrmanda.

W opowiadaniach Tyrmanda znajdziemy mozaikę, z której można poskładać całe jego życie. Mozaikę barwną i niezwykłą. Jak cała jego twórczość. Jak cały Tyrmand.

Opisywał swoje przeżycia wojenne, fascynację sportem, snuł rozważania nad naturą ludzką. Ale przede wszystkim pisał o sobie, a pisząc o sobie – opisywał otaczający go świat. A miał z czego czerpać.

Urodził się w Warszawie w zasymilowanej rodzinie żydowskiej. Przed wojną zdążył jeszcze przez rok studiować w Paryżu na wydziale architektury. Po wybuchu wojny, który zastał go w Warszawie, wyjechał do Wilna, gdzie jednak w 1940 roku został aresztowany przez NKWD za przynależność do organizacji antyradzieckiej. Udało mu się uciec z więzienia po ataku nazistów na Wilno. Potem trafił do Niemiec na roboty. Pracował jako tłumacz, kelner, robotnik kolejowy i marynarz. W tej ostatniej roli próbował przedostać się w 1944 do neutralnej Szwecji, został jednak schwytany i osadzony w obozie koncentracyjnym Grini. Po wojnie pozostał jeszcze przez rok w Danii i Norwegii, pracował dla Czerwonego Krzyża, był też korespondentem Polpressu. W kwietniu 1946 wrócił do Polski. Podjął pracę jako dziennikarz „Przekroju”. Od 1950 zaczęło się stopniowe wyrzucanie go z kolejnych gazet, w końcu przygarnął go „Tygodnik Powszechny”. Jednak, kiedy w marcu 1953 roku, TP został zamknięty po odmowie druku oficjalnego nekrologu Stalina, Tyrmand został obłożony nieoficjalnym zakazem publikowania. Wtedy to powstał jego "Dziennik 1954". W 1955 na chwilę coś się zmienia i Tyrmand wydaje w Czytelniku "Złego", który natychmiast staje się bestsellerem. Potem zdążył jeszcze opublikować pierwszą część mini powieści "Wędrówki i myśli porucznika Stukułki". Fragmenty "Życia towarzyskiego i uczuciowego", które ukazały się w „Kulturze”, wywołały wściekłość tzw. Salonu. Potem już cenzura zatrzymywała jego kolejne książki, odmawiano też wznowień. Nie miał poparcie w środowisku literackim. Wreszcie w 1965 roku otrzymał paszport i wyjechał z Polski.

Informacje dodatkowe o Opowiadania wszystkie:

Wydawnictwo: MG
Data wydania: 2012-04-27
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788377790670
Liczba stron: 382

więcej

Kup książkę Opowiadania wszystkie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opowiadania wszystkie - opinie o książce

Avatar użytkownika - Birgitta
Birgitta
Przeczytane:2014-02-06, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2014, Mam,
Cudowny język i genialne poczucie humoru!
Link do opinii
Avatar użytkownika - MaKo
MaKo
Przeczytane:2013-06-10, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2013, Mam, Przeczytane,
Kolejne spotkanie z prozą Leopolda Tyrmanda i kolejny zachwyt. Wiem, robię się już nudna w tych ciągłych ochach i achach nad jego twórczością, ale nie potrafię inaczej. Tym razem sięgnęłam po tom ,,Opowiadania wszystkie", w którym zawartych zostało czternaście krótkich opowieści. Cechą charakterystyczną tekstów Tyrmanda jest ich autobiograficzny charakter. Każdy, kto choć odrobinę zna życiorys autora odnajdzie we wszystkich opowiadaniach okruszki jego własnych przeżyć. Życie na walizkach, ciągłe podróże, przygody na statku, praca kelner, fascynacja sportem, a w tle wojenna zawierucha, bądź porządkowanie powojennej rzeczywistości. To tylko kilka elementów, z których autor składa niesamowite historie. Opowiada o ludziach i miejscach, czasami bierze udział w opisywanych wydarzeniach, a czasami jest tylko cichym obserwatorem. W kilku tekstach pojawiają się bohaterowie, których poznałam w powieści ,,Filip". Pozornie w opowiadaniach Tyrmanda nie ma nic szczególnego. Nastoletnia pływaczka, bezdomny włóczęga, marynarze i kelnerzy, ładne dziewczęta i chłopcy, którzy nie mogą od nich oderwać oczu. Ot, zwykłe historyjki o przeciętnych ludziach. I właśnie w tym tkwi moc autora, którego talent i niesamowity styl sprawiają, że banalne wydarzenia przeradzają się w porywające opowieści, a zwyczajny człowiek staje się wielkim bohaterem, wokół którego kręci się cały świat. W opowiadaniach Tyrmanda nic nie jest oczywiste, do samego końca nie wiadomo jaki będzie finał jego opowieści, dokąd zaprowadzi nas autor i kim okażą się być jego bohaterowie. Do opisów błahej codzienności pisarz wplata elementy nostalgiczne, refleksyjne, ale także komediowe (Eskimos jedzący mydło rozłożył mnie na łopatki!). Tak więc uśmiech i westchnienie towarzyszą czytelnikowi podczas lektury. Przy tym wszystkim Tyrmand posługuje się przepiękną polszczyzną, dziś mało kto potrafi mówić w ten sposób. Leopold Tyrmand w jakiejkolwiek odsłonie zawsze będzie dla mnie mistrzem. I choć nie przepadam za opowiadaniami, to ten tom pochłonęłam w ciągu dwóch dni. Dla mnie zdecydowanie najlepsze są utwory ,,Kajaluk", ,,Pokój ludziom dobrej woli" i ,,Jonathan Miller". W tej kolejności. Wiem, że do tych tekstów będę wracać wielokrotnie. Bo obcowanie z prozą Tyrmanda to dotykanie geniuszu. Zawsze w czasie lektury jego dzieł mam poczucie podniosłości chwili, choć może to brzmi trochę śmiesznie. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko po raz kolejny zachęcić was do sięgnięcia do twórczości Leopolda Tyrmanda. Warto!
Link do opinii
Avatar użytkownika - benioff
benioff
Przeczytane:2014-01-26, Ocena: 6, Przeczytałem,
Inne książki autora
Wędrówki i myśli porucznika Stukułki (powieść dokończona)
Leopold Tyrmand0
Okładka ksiązki - Wędrówki i myśli porucznika Stukułki (powieść dokończona)

Dokończona, w wyniku konkursu rozpisanego przez MG, powieść Leopolda Tyrmanda.   Chwila, w której poznajemy Jana Franciszka Stukułkę, porucznika...

Zielone notatniki
Leopold Tyrmand 0
Okładka ksiązki - Zielone notatniki

To był czwartek, 28 września 1967 roku. Dwa lata po wyjeździe Leopolda Tyrmanda z Polski, kilka miesięcy po opublikowaniu przez niego na łamach paryskiej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy