Operacja Leopard. Gorzkie zwycięstwo

Ocena: 5 (5 głosów)

Turcja 1943. Niemiecki desant rozpoczęty…


Kapitulacja Włoch, wrzesień 1943 rok. Brytyjczycy postanawiają opanować wyspy Dodekanezy, leżące niedaleko wybrzeży Turcji. Ten niewielki archipelag wysp greckich pozwalał kontrolować trasy żeglugowe do Turcji. Niemcy nie mogą pozwolić sobie, aby neutralny kraj dostał się pod wpływy aliantów. Dlatego postanawiają przeprowadzić operację "Leopard". Zdobycie wyspy Leros, górzystej i mocno zalesionej, wymaga użycia wyspecjalizowanych jednostek spadochronowych i górskich. Rolę tej ostatniej znakomicie wypełnił wydzielony elitarny oddział korpusu Strzelców Górskich Edelweiss.

Edelweiss Strzelcy Alpejscy, to nowa seria powieści wojennych Leo Kesslera o specjalnym, niemieckim oddziale szturmowym, który wysyłany na zlecenie Fuhrera wykonuje misje prawie niemożliwe...


Leo Kessler – pisarz i historyk, jako czołgista brał udział w II wojnie światowej. Autor kilkudziesięciu powieści wojennych przetłumaczonych na wiele języków, m.in. bestsellerowej serii ukazującej nieznane oblicza II wojny światowej BATALION SZTURMOWY SS

Informacje dodatkowe o Operacja Leopard. Gorzkie zwycięstwo:

Wydawnictwo: Erica
Data wydania: 2012-02-07
Kategoria: Historyczne
ISBN: 978-83-62329-45-8
Liczba stron: 264

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Operacja Leopard. Gorzkie zwycięstwo

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Operacja Leopard. Gorzkie zwycięstwo - opinie o książce

Avatar użytkownika - zuzankawes
zuzankawes
Przeczytane:2013-08-27, Ocena: 3, Przeczytałam, czytam regularnie w 2013 roku,

 

Trwa II wojna światowa. Alianci próbują podporządkować sobie Dodekanezy, by wywrzeć wpływ na neutralną dotąd Turcję i zmusić ją do przyłączenia się do działań wojennych. Dla przeciwdziałania planom alianckim, Niemcy przeprowadzają operację Leopard, czyli zadanie mające na celu zdobycie wyspy Leros. Do tego celu posłużyć mają wyspecjalizowane jednostki spadochronowe i górskie. Właśnie ten wycinek historii z perspektywy żołnierzy niemieckich opisał w powieści „Operacja Leopard. Gorzkie zwycięstwo” znany, poczytny brytyjski autor Leo Kessler.

            Sama książka wchodzi w skład cyklu Edelweiss Strzelcy Alpejscy. Jej bohaterami są niemieccy żołnierze, walczący na licznych frontach wojennych. Tym razem naziści: pułkownik Sturmer, Meier, major Greul i Jap walczyć będą o Dodekanezy, z połączonymi siłami brytyjsko-włoskimi.

Książki nie zamierzam wychwalać za warstwę literacką. Z tą jest różnie. Są fragmenty lepsze, są słabsze. Te drugie w zdecydowanej przewadze. Prosta fabuła, słabo rozbudowana akcja. Uwagę przykuwa za to fakt, że ”Operacja...” (podobnie jak pozostałe książki z cyklów powieści Kesslera) pisane są z perspektywy żołnierza niemieckiego, odznaczającego się bohaterstwem, poświęceniem, heroizmem i nadludzką wręcz odwagą. Pisze więc w sposób dość nietypowy i odważny. Na szczęście, nie wybiela. Niemiecki oddział wspinaczy górskich nie należy do krystalicznych i nienagannych. Żołnierze są zdemoralizowani, ślepo oddani przegranej sprawie i Hitlerowi.

            Pomimo, że miałam do czynienia z powieścią wojenną, jednak brakowało mi w niej krwi. Zabrakło przysłowiowego pieprzu. Tak, dzieje się w niej dużo. Niezaprzeczalnie, odbywa się tu mnóstwo niebezpiecznych misji, miejsce ma masa groźnych sytuacji, bohaterowie to najprawdziwsza w świecie swołocz, a jednak jest tu jakoś spokojnie i nudno. Nie ma napięcia, jakiego bym sobie życzyła. Nic nie ściska za gardło, nie potrząsa, nie trzyma „za jaja”. Winić trzeba za to narrację, zbyt wyjałowioną emocjonalnie. Być może był to celowy zabieg autora, by uwypuklić postawy swoich antybohaterów, dla mnie jednak przynosi to efekt odwrotny. Przynosi nie refleksję i strach, a nudę.

Nie chcę sugerować jednak, że książki czytać się nie da. Przeczytać ją można, jednak nie ma co liczyć na niezapomniane wrażenia. Jest to po prostu jedna z wielu lektura, nie zaś jedyna w swoim rodzaju.

Bez rewelacji, ale i niesmaku nie ma. Ot, przeciętna powieść.

            Nie rozumiem tylko jednej rzeczy. Po co na końcu książki wydawca zamieścił obszerny fragment kolejnej powieści cyklu? Czyżby obawiał się, że nikt, kto przeczytał „Operację…” nie sięgnie po kolejny tom serii?

Link do opinii
Avatar użytkownika - moniczyta
moniczyta
Ocena: 5, Czytam,
Lubię wyzwania, a każdy nowy autor jest dla mnie kolejnym wyzwaniem. Leo Kessler to dla mnie zupełnie nowa przygoda. Wiecie zapewne, że od niedawna sięgam po książki dotyczące tematyki II wojny światowej i choć jeszcze się nie zawiodłam zawsze czuję lekki niepokój. Zastanawiam się czy to na pewno jest to. I choć sama okładka mnie zachęcała takie właśnie uczucie towarzyszyło mi przy pierwszych stronach "Operacji Leopard". Szybko jednak pozbyłam się nieznośnego przeczucia bowiem książka pozytywnie mnie rozczarowała. Oczywiście dla każdego kto zna twórczość pisarza nie jest to odkrywcze bowiem wie, że nazwisko autora stało się z czasem synonimem dobrej książki gwarancją pełnego realizmu obrazu wojennego piekła. Zaczęłam zatem oglądać wojenną rzeczywistość oczyma bohaterów, którym przyszło żyć w ciężkich czasach - najbardziej krwawej z wojen. Ze zdziwieniem stwierdziłam,że książkę Kesslera zaliczyć możemy do tzw historycznej fikcji, bo prawdę mówiąc spodziewałam się typowo historycznej powieści pełnej faktów i odniesień. Fikcja genialnie przeplata się tu z realiami wojennymi. Akcja "Operacji Leopard" toczy się bardzo szybko i czytelnik dosłownie pochłania książkę. Autor nie daje nam czasu na choćby chwile znudzenia. W powieści nie brakuje brutalnych scen typowych dla tamtych dni, co pozwala nam zdać sobie sprawę z piekła jakie zgotowane zostało ludziom żyjącym w czasach wojny. Na uwagę zasługuje również język, który nadaje książce realizmu i jednocześnie jest prosty w odbiorze. Dzięki temu temat, który dla niektórych może być ciężki autor podaje nam w cudownie przystępny sposób. Dialogi, niejednokrotnie pełne wulgaryzmów, świetnie oddają stosunki panujące między żołnierzami. Nie jest to na pewno książka po jaką często sięgają kobiety jednak dobrze jest od czasu do czasu przeczytać coś mocnego - typowo męskiego, jak raczył zauważyć mój mąż. Pozwala to odkryć nowy wymiar literatury , a już samo to zachęca do sięgnięcia po coś zupełni innego niż ulubiony gatunek literacki. Leo Kessler to autor, do którego na pewno jeszcze kiedyś wrócę. "Operacja Leopard" natomiast to książka, którą z pełną odpowiedzialnością polecam. Miłośnicy autora oraz fani gatunku z całą pewnością po nią sięgną i im nie muszę specjalnie jej polecać. Jeżeli jednak szukacie czegoś nowego, mocnego i nieco bardziej brutalnego niż dotychczas to koniecznie musicie zapoznać się nie tylko z "Operacją Leopard" ale i pozostałymi pozycjami pisarza - a wierzcie mi jest w czym wybierać :) Recenzja pochodzi z http://moniczyta.blogspot.com/
Link do opinii
Avatar użytkownika - beatuleczka
beatuleczka
Ocena: 6, Czytam,
już się nie mogę doczekać kiedy przeczytam :)
Link do opinii
Ciekawość po przeczytaniu zaprezentowanego fragmentu,osiągnęła poziom wrzenia ;)))
Link do opinii
Avatar użytkownika - slpablos
slpablos
Przeczytane:2012-03-23, Ocena: 5, Przeczytałem,
Inne książki autora
Batalion czołgów
Leo Kessler0
Okładka ksiązki - Batalion czołgów

Rok 1940. Zdobycie belgijskiej twierdzy Eben-Emael jest kluczowe dla powodzenia całej hitlerowskiej inwazji na Belgię, Holandię i Francję. Batalion Szturmowy...

Operacja Glenn Miller
Leo Kessler 0
Okładka ksiązki - Operacja Glenn Miller

Tajemnica śmierci Glenna Millera, jednego z twórców i wykonawców swingu lat 30. i 40. XX w., lidera istniejącego po ziś dzień big-bandu o charakterystycznym...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Szepty jeziora
Grażyna Mączkowska
Szepty jeziora
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy