Ofiara dla burzy

Ocena: 5.73 (11 głosów)

Emocjonująca podróż do Kraju Basków, gdzie mroczne legendy wciąż pozostają żywe...

Kolejna powieść Dolores Redondo, znanej na całym świecie hiszpańskiej autorki thrillerów.

Niepowtarzalny klimat, w którym świat rzeczywisty miesza się z fantastycznym, magnetyczna atmosfera baskijskich legend i pełna napięcia, oryginalna fabuła nie pozwolą czytelnikowi oderwać się od tej książki.

W dolinie rzeki Baztán w niewyjaśnionych okolicznościach umiera niemowlę. Tajemnicza czerwona plamka na czole zmarłej dziewczynki wzbudza podejrzenia śledczych. Dochodzenie utrudniają dziwne zachowanie ojca dziecka i silna wiara babci, że za śmiercią wnuczki stoi Inguma, baskijski demon, który wysysa oddechy dzieci i wypija ich dusze podczas snu.

Czy dziewczynka zmarła przez przypadek? Czy ojciec mógł zabić z zimną krwią własną córeczkę? A może jej śmierci rzeczywiście winny jest mityczny demon?

Amaia Salazar musi rozwikłać tę mroczną zagadkę, jednocześnie zmagając się z własną przeszłością...

Informacje dodatkowe o Ofiara dla burzy:

Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2016-01-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788375549539
Liczba stron: 544

więcej

Kup książkę Ofiara dla burzy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Ofiara dla burzy - opinie o książce

Avatar użytkownika - ktomzynska
ktomzynska
Przeczytane:2021-03-28,

„Ofiara dla burzy” - 3 tom z cyklu „Dolina Baztán” autorstwa Dolores Redondo pod wydawnictwem Czarna Owca . Czy ta część jest gorsza od swoich poprzedników? Zdecydowanie NIE! Tutaj autorka zdecydowanie przechodzi samą siebie. Oczywiście w dalszym ciągu mamy do czynienia z mitycznym klimatem, legendami Basków i jeszcze ciekawszymi oraz mroczniejszymi zagadkami.
W tej części autorka stawia przed nami przerażający obraz. Amaia musi stanąć oko w oko z morderstwem niemowlęcia, którego śmierć na pierwszy rzut oka może wyglądać na łóżeczkową. Kto jest za to odpowiedzialny? Tajemniczy INGUMA? Demon, który wysysa oddech dzieci, gdy śpią?

„Ofiara dla burzy” jest kontynuacją i rozwinięciem wątków z poprzednich tomów. Amaia po dramatycznych emocjonalnych wstrząsach musi się zmierzyć z ich konsekwencjami. Widzimy jak narastają jej rodzinne konflikty oraz poznajemy nowe, traumatyczne wspomnienia z dzieciństwa śledczej. Nie są one wcale delikatniejsze od poprzednich. Według mojej oceny autorka rozwinęła tutaj jeszcze bardziej psychologiczny porter postaci, dzięki czemu lepiej możemy odczuwać wszystkie wydarzenia wraz z bohaterami.
Zwieńczenie trylogii pozostaje w tajemniczym nastroju i trzyma w mocnym napięciu do samego końca. W sposób wręcz hipnotyzujący działa na czytelnika, nie pozwalając mu oderwać się od lektury. Nie jest to zasługa tylko baskijskich wierzeń, czy zagadek, ale także świetnego przekładu książki. Jednak samo zakończenie pozostawia wiele niedopowiedzeń i pytań w głowie czytelnika, na które odpowiedzi już nie pozna.

Link do opinii
Avatar użytkownika - millawia
millawia
Przeczytane:2016-03-16, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
,,Ofiara dla burzy" jest genialnym uwieńczeniem trylogii, której akcja rozgrywa się w dolinie Baztán. Powieść Redondo stanowi harmonijne połączenie kryminału z baskijską mitologią. Zaręczam wam, że warto przenieść się do przesyconego niezwykłością świata wykreowanego przez Redondo. W dolinie Baztán ponownie dochodzi do niepokojących wydarzeń. Policja zatrzymuje mężczyznę, który ,,porwał" zwłoki swej zmarłej z powodu nagłej śmierci łóżeczkowej córki. W trakcie zatrzymania mundurowi odkrywają na ciałku dziecka ślady mogące świadczyć o tym, że padło ofiarą morderstwa. Głównym podejrzanym staje się ojciec dziewczynki, którego dziwne zachowanie wzbudza niepokój inspektor Amaii Salazar. Śledztwo, jak bywało we wcześniejszych tomach, zaczyna zmierzać w dziwnym i mrocznym kierunku. Tropy prowadzą do Ingumy (mitycznego demona, który wysysa oddech śpiących) oraz pewnej sekty, w której dopuszczono się ponoć składania ofiar z dzieci. Śledztwo Amaii nabiera niezwykłego, przepełnionego niepokojem charakteru. Trylogię ,,Baztán" cenię za niepowtarzalny, przesycony grozą i magią klimat. Jestem pod ogromnym wrażeniem talentu hiszpańskiej pisarki, która wspaniale połączyła gatunki takie jak kryminał, powieść grozy i fantastyka. Podziwiam złożoność i dopracowanie stworzonej przez Dolores Redondo opowieści, umiejętność autorki do budowania napięcia i niepokoju. Powieści składające się na trylogię stanowią spójną całość. Kolejne tomy odkrywają przed czytelnikiem kolejne odsłony mrocznego horroru rozgrywającego się w baskijskiej dolinie, gdzie ciągle żyje wiara w stare podania i przesądy. Fabuła ,,Ofiary dla burzy" przyniesie czytelnikowi odpowiedzi na większość pytań, które pojawiły się w poprzednich tomach. W finale dowiemy się wreszcie, jak rozwiąże się tajemnica głównej bohaterki, poznamy również inicjatora wszystkich mrocznych zdarzeń, które miały miejsce w dolinie. Intrygujący wątek mitologiczno-kryminalny został wyjaśniony, jednak Dolores Redondo zostawiła sobie w zakończeniu furtkę, która daje jej możliwość kontynuowania opowieści o przygodach Amaii Salazar. Może akcja ewentualnej kontynuacji nie będzie rozgrywała się już w okolicach Elizondo, ale nie wątpię, że kolejna część przygód pani inspektor byłaby równie interesująca, jak ,,podstawowa" trylogia. Mam naprawdę ogromną nadzieję, że pisarka zdecyduje się na stworzenie kolejnego mrocznego kryminału.
Link do opinii
Avatar użytkownika - kasiulek17
kasiulek17
Przeczytane:2016-03-16, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
,,Dolina Baztan", seria którą pokochałam od pierwszej części. Wiadomo, że jeśli podoba nam się pierwszy tom, drugi również przypada nam do gustu to na kolejne czekamy z wielką niewiadomą przebierając w innych tytułach na półce i ciągle ta świadomość, że to nie to nie ta historia. Dlatego tez gdy trzecia część Ofiara dla burzy pojawiła się w moich progach, sięgnęłam po książkę jeszcze tego samego dnia. Poprzednie części serii to Niewidzialny strażnik i Świadectwo kości. Trudno powiedzieć czy będzie kontynuacja serii, bo zakończenie trzeciej części tak sugeruje, ale wcześniejsze informacje mówią, że ,,Dolina Baztan" to trylogia. Zobaczymy za jakiś czas jak to będzie. Przejdźmy jednak do fabuły. Amaia Salazar zostaje przydzielona do kolejnej mrocznej sprawy. W tajemniczych okolicznościach umiera niemowlę, zachowanie ojca dziecka budzi mocno zastanowienie, jednak ślady medyczne wskazują, że jest to śmierć łóżeczkowa. Jak sugeruje babcia dziecka, za śmiercią dziewczynki stoi prastary demon Inguma, demon, który dręczy śpiących koszmarami sennymi, paraliżuje ich i dusi. Amaia odkrywa, że w dolinie Baztan w przeszłości w podobnych okolicznościach ginęło mnóstwo dzieci. Jak jest naprawdę? Czy Amai uda się rozwikłać tę tajemniczą zagadkę? Dolores Redondo niesamowicie plastycznie łączy w swojej powieści wierzenia i legendy baskijskie z thrillerem. Podobnie jak w poprzednich częściach tak również i tu fabuła wciąga już od pierwszych stron. Pomimo dość wolno prowadzonej fabuły, książka nie nuży, a wręcz wgryza się w naszą świadomość niesamowicie mocno tworząc różne mroczne obrazy. Ofiara dla burzy to oprócz tego, że nowe śledztwo to jednocześnie możliwość zamknięcia poprzednich śledztw prowadzonych we wcześniejszych tytułach. Polecam z czystym sercem serię autorki, jedyne zastrzeżenie to to, że należy je czytać zachowując kolejność.
Link do opinii
Do powieści Dolores Redondo podeszłam, jak do każdej innej: byłam świadoma, że to trzecia część trylogii, ale wcale mi to nie przeszkadzało, wszak nie raz już zdarzało mi się czytać "na wyrywki" lub zaczynać gdzieś od środka. Gdybym wiedziała, że ta książka wywrze na mnie tak silne wrażenie lub mówiąc prościej i bardziej romantyczniej: podbije moje serce - odłożyłabym ją na regał i w trymiga rzuciłabym się do księgarni internetowej, by zamówić dwie wcześniejsze części. Nim się jednak spostrzegłam, jak się sprawy mają i że trafiłam na powieść dla siebie idealną - zatopiłam się w lekturze bez końca i nie byłam w stanie książki odłożyć. Dolores Redondo po raz trzeci zabiera swoich czytelników do doliny Baztan. Od zakończenia poprzedniego śledztwa Amai Salazar minął zaledwie miesiąc. Rodzina i koledzy z policji próbują zapomnieć o tym, co się wydarzyło, ale kobieta nie może odzyskać spokoju. Nie wierzy w śmierć matki. Od problemów ucieka w nowe śledztwo. A to okazuje się wyjątkowo dramatyczne. Dochodzi do śmierci malutkiej dziewczynki i choć oficjalnie została ona uznana za śmierć łóżeczkową, to babka dziewczynki twierdzi, że małą zabił Inguma, demon, który dręczy śpiących koszmarami, paraliżuje i dusi. Amaya odkrywa, że na przestrzeni lat w dolinie doszło do wielu podobnych wydarzeń. Kto je zabija i dlaczego? Czy ich śmierć ma związek z mitologiczną istotą? Do tej pory nie miałam okazji przeczytać takiej powieści, jak Ofiara dla burzy i zaskoczyło mnie, jak szybko wpasowałam się w jej niezwykły klimat. Bo Ofiara dla burzy nie jest typowym thrillerem, w którym dochodzi do morderstw i trzeba wytropić sprawcę, schwytać go, unieszkodliwić i poznać jego pobudki. W swojej twórczości Dolores Redondo sprawnie manewruje pomiędzy światem zbrodni a fantastyczną krainą jakby żywcem wyjętą z baskijskich wierzeń. Na kartach jej powieści one ożywają i nie wydają się już być czymś zupełnie nierzeczywistym. Magnetyczna, oryginalna otoczka dla powieści Redondo jest jednym z jej największym atutów, ale uwierzcie: wcale nie jedynym! Dla porządku wspomnę, że Ofiara dla Burzy stanowi trzecią część cyklu o dolinie Baztan i Amai Salazar. Dwie poprzednie: Niewidzialny strażnik i Świadectwo kości zebrały bardzo entuzjastyczne recenzje, czemu absolutnie się nie dziwię. Każda z części stanowi odrębną historię opierającą się na kryminalnym śledztwie, jednak wszystkie łączy ta sama mistyczna atmosfera i wydarzenia ważne dla głównej bohaterki. Dlatego zdecydowanie polecam przeczytać tę trylogię od samego początku, jak już wspomniałam, ja zaczęłam od trzeciej części i choć teraz przeczytam dwie wcześniejsze z wielkim entuzjazmem, to jednak gdzieś tam będzie kołatała we mnie świadomość, że już wiem, jak ta historia się zakończy. Niemniej nie odmówię sobie powrotu do Baztan, choć poruszać będę się ... do tyłu :) Mam też wielką nadzieję, że pomimo iż seria ta była zapowiedziana jako trylogia, Dolores Redondo nie porzuci swoich bohaterów. Otwarte i intrygujące zakończenie pozwala mieć na to nadzieję... Ofiara dla burzy jest powieścią rozległą, niespieszną, a mimo to akcja nie zamiera tutaj ani na moment. Bezustannie dochodzi do dramatycznych i nieprzewidywalnych zdarzeń, które jak lawina pociągają za sobą kolejne, odsłaniają tajemnice lub wprost przeciwnie: gmatwają śledztwo jeszcze bardziej. Dużym atutem tej powieści jest znakomity język autorki, posługuje się ona lekkim ale równocześnie obrazowym piórem, dzięki czemu wręcz można wejść do tej historii, poczuć magiczną atmosferę okolicznych lasów i ujrzeć mgłę unoszącą się znad rzeki... Jakieś minusy? Hm... nieco zbyt przewidywalne zakończenie i zdecydowanie zbyt wiele uwagi poświęconej relacji z pewnym panem. Poza tymi drobnymi mankamentami Dolores Redondo kupiła mnie zupełnie, toteż polecam, polecam, polecam! :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - SteveS
SteveS
Przeczytane:2016-02-13, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam, Ulubione,
Jedna z tych książek, które pozostawiają po sobie kaca. Rewelacyjny wątek kryminalny przeplatany niebanalnym, a dodatkowo mało irytującym wątkiem osobistym sprawia, że książkę czytało mi się o wiele lepiej niż np. te autorstwa Lackberg. Klimat przypominał mi "Króla mieczy" Nicka Stone'a, a jednocześnie pewna doza fantastycznych wątków w połączeniu z racjonalizmem bohaterki dawała prawdziwą ucztę dla czytelnika. Zdecydowanie książka wchodzi na moją listę ulubionych - muszę tylko uzupełnić dwie poprzednie pozycje z tego samego cyklu "Baztan", bo wiele rzeczy było jednak przyjemnie niedopowiedzianych. Jak dla mnie - jeden z lepszych thrillerów, które czytałam w ostatnich latach, a czym ich na pęczki. Pełna recenzja: http://dlalejdis.pl/artykuly/ofiara_dla_burzy_recenzja
Link do opinii
Avatar użytkownika - Amarisa
Amarisa
Przeczytane:2016-02-13, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
"(...) ,,Ofiara dla burzy" jest nie tylko niesamowitą powieścią, z niepowtarzalnym klimatem i wspaniałą kreacją bohaterów (Amaia
Link do opinii
Avatar użytkownika - djas
djas
Przeczytane:2023-05-22, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2023,

Mam wrażenie, że z tetralogii (wliczam część gdy Amaia poznała Dupree) ta część była najdojrzalsza i najsprawniej napisana. W mistrzowski sposób połączyły się dawne i obecne wątki, by dostać naprawdę smaczną powieść.

Dobra seria, na pewno będę czekał na kolejne książki Redondo. A te, także z Amaią Salazar - mam nadzieję, że będą. Ostatnie zdanie książki chyba nam to zwiastuje!

Link do opinii

„OFIARA DLA BURZY”

Dolores Redondo Wydawnictwo Czarna Owca

Muszę was niestety zmartwić. „Ofiara dla burzy” jest ostatnim tomem niesamowitej trylogii „Dolina Baztán”. Ta część jest moim zdaniem najlepsza. Dowiadujemy się z niej wszystkiego. A przede wszystkim jest najbardziej emocjonalna. Czytając nie mogłam przestać płakać – tak samo jak Amaia Salazar.
„Ofiara dla burzy” mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się tego.
Czym w tym tomie zaskoczy nas Amaia Salazar? Będzie miała romans z ważnym człowiekiem. Będzie otwierała groby, żeby sprawdzić czy w środku znajdują się te osoby, które powinny tam być. Tutaj finalnie bardzo mocno zderzy się ze złem i będzie z nim walczyła. Czy wygra? Czy przegra? O tym możecie się przekonać sami czytając „Ofiara dla burzy”.
Poznacie również finałowe starcie matki z córką. Czy sobie przebaczą? To jest bardzo mocne. Nie polecam osobą o słabych nerwach.
Dlaczego w tej części malutkie dzieci umierają ? Dlaczego prawie każde z nich umiera na tzw. Śmierć łóżeczkową? Co tu się dzieje? Zmroziło mi krew w żyłach.
Poznacie również, kto tak naprawdę kieruje złem. Gwarantuje będziecie w szoku. Przynajmniej ja w nim byłam.
„Ofiarę dla burzy” jak i poprzednie dwie części czyta się jednym tchem. Niesamowicie zwarta akcja, dobry – a nawet bardzo dobry temat. Bohaterka rozdarta między mężem a kochankiem. Zło w najczystszej postaci. Tajemnicze i bardzo mroczne wierzenia. Włosy jeżą się na głowie.
Czy wierzycie w legendy? W kraju Basków niestety w nie wierzą. I niestety te legendy są bardzo, bardzo mroczne.
Czy za śmiercią dzieci stoi Inguma? Inguma to baskijski demon, który wysysa oddech malutkich, nieochrzczonych dzieci.
Amaia musi odkryć prawdę, a my razem z nią. Detektyw śledcza pozna sekret swojej rodziny. Czy z tego powodu będzie zadowolona?
Polecam z całego serca całą trylogię: „Niewidzialny strażnik”, „Świadectwo kości” oraz „Ofiara dla burzy”.
Jeżeli uwielbiacie książki z dreszczykiem, z magią i dziwnymi wierzeniami to serdecznie zapraszam do przeczytania.
„Dolina Baztán” to trylogia, która będzie moją top3 z przeczytanych serii książek w tym roku.
Chętnie za jakiś czas ponownie po nią sięgnę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - AnnaBook
AnnaBook
Przeczytane:2020-09-12, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - danonk
danonk
Przeczytane:2017-06-08, Ocena: 5, Przeczytałam, 2017,
Inne książki autora
Zanim przyjdzie potop
Dolores Redondo0
Okładka ksiązki - Zanim przyjdzie potop

Morderca zwany Biblijnym Johnem w latach 1968-1969 zabił w Glasgow trzy młode kobiety. Nigdy nie został zidentyfikowany, a sprawa pozostaje nierozwiązana...

Niewidzialny strażnik
Dolores Redondo0
Okładka ksiązki - Niewidzialny strażnik

Po raz pierwszy w Czarnej Serii powieść z elementami fantastyki i mitologii baskijskiej. W mrocznej dolinie rzeki Baztán zostaje znalezione nagie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy