Odrodziłam się jako czarny charakter w grze otome – Catarina?! Jedynymi zakończeniami, jakie mnie czekają, są wygnanie z kraju albo śmierć! Czyżby mój los został już przypieczętowany?!
Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby uniknąć katastrofy!
Oto drugi tom “Odrodzonej!”
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2020-08-13
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
Przeczytane:2020-09-02, Ocena: 4, Przeczytałem,
PECHOWA REINKARNACJA
Pierwszy tom „Odrodzonej jako czarny charakter w grze otome…”, choć nie do końca spełniony, okazał się całkiem pozytywnym zaskoczeniem. Bałem się, że będzie to przeciętna komedyjka, a tymczasem dostałem naprawdę niezłą historię, przy której może nie wybuchałem śmiechem zbyt często, ale bawiłem się naprawdę dobrze. I równie dobrze, jeśli nie lepiej, bawiłem się w trakcie lektury tomu drugiego.
Główna bohaterka naszej mangi miała pecha. Najpierw ten pech sprawił, że straciła w wypadku życie, a potem odkryła, że odrodziła się w grze otome, jako Catarina. Nie byłoby tak źle, bo nasza dziewoja zna ścieżki fabularne tej produkcji, gdyby nie to, że jej bohaterka albo kończy na wygnaniu (a jak tu przeżyć i za co?!), albo jako trup (tu kwestii prze…życia nawet nie ma co rozważać). Ale mimo to się nie poddaje i stara się znaleźć sposób by odmienić swój los i przetrwać, a nawet zyskać coś więcej. Problem w tym, że nadal ma wielki talent do pakowania się w kłopoty…
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2020/09/odrodzona-jako-czarny-charakter-w-grze.html