"Oczko 4 autorstwa Karoliny Kasprzak-Dietrich, tak samo jak poprzednie trzy części, uczy, bawi i rozwija wyobraźnię młodszych odbiorców. Jest to opowieść Moniki, która dzieli się swoimi wrażeniami i przygodami, jakie spotykają ją na co dzień w Niebolandzie – wsi, w której mieszka.
Zawarte są tu też krótkie opowiadania snute przez babcię dziewczynki: Borys w świecie dorosłości, Monika i jajko z niespodzianką oraz ciekawą historię niedźwiedzi, których wszyscy się bali.
Znajdziemy tu także kilka wierszy – część z nich autorka umieściła już w Oczku 1 i Oczku 3.
Warto zapoznać się z treścią wszystkich czterech części Oczek, gdyż – jak twierdzi autorka – jest tam wszystko, co chciała przekazać młodym czytelnikom".
Wydawnictwo: selfpublishing
Data wydania: 2023-05-15
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 62
Język oryginału: polski
Jest to 4 i zarazem ostatnia książeczka dla dzieci z cyklu "Oczko". A z tego co wiem, ta publikacja ma być ostatnim projektem Autorki skierowanym do dzieci, gdyż Pani Karolina chce się skupić na pisaniu książek dla dorosłych czytelników. Co zatem znajdziemy w tej lekturze? Jak spędzimy z nią czas? Zapraszam Was do zapoznania się z moją patronacką opinią.
Główną bohaterką tej historii jest dziewczynka o imieniu Monika. Na co dzień, wraz z rodzicami i starszym bratem mieszka we wsi o nazwie Nieboland. Często spędza też czas ze swoją babcią, która mieszka nieopodal niej. Najbardziej podczas spotkań z seniorką, uwielbia słuchać różnych opowieści i wierszyków, które ta specjalnie dla niej wymyśla. Jakie przygody spotkają Monikę? Czy dziewczynka będzie potrafiła wyciągnąć trafne wnioski z historii, które przekazuje jej babcia? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie podczas czytania e-booka.
Zacznę od tego, że ta bajeczka znacząco różni się od poprzednich książek dziecięcych Autorki. Już wyjaśniam dlaczego. Po pierwsze, przede wszystkim jest to proza, tak jak w przypadku "Oczka 2", ale całkowitą nowością jest fakt, że tutaj główna bohaterka jest też zarazem naszą narratorką. Bowiem cała akcja książeczki toczy się w pierwszej osobie. Monika dokładnie nam siebie przedstawia, opisuje nam swoje dni i wszystkie czynności, które wykonuje. Po drugie, co bardzo mi się podoba, widać, że dziewczynka zdaje sobie sprawę, jakie książeczki się już ukazały na rynku, bo często robi odniesienia do poprzednich pozycji z cyklu "Oczko". Kolejnym plusem, który przemawia na korzyść tej publikacji jest to, że Pani Karolina w opowieść Moniki bardzo umiejętnie wplotła też różnego rodzaju wiersze. Niektóre z nich, są nam znane z poprzednich "Oczek", ale są też i takie, które są zupełnie nowe. Uważam to za ciekawy zabieg, gdyż rzadko się zdarza, aby proza była przeplatana poezją. Wiersze i opowieści, które babcia dziewczynki jej opowiada, pozwalają też zrozumieć wnuczce różne życiowe sytuacje. Bowiem każda z tych historii w jakiś sposób uczy i skłania nas do refleksji. Myślę, że to jest świetna sprawa, że dziecko czytając może też poznać różne punkty widzenia i w przyjemny sposób przyswoić sobie trudną dla niego wiedzę.
Należy wspomnieć, że ta pozycja jest dla troszkę starszych dzieci, takich które już wiele spraw rozumieją. Myślę, że odpowiednim wiekiem było by tutaj 9 lat + ;) Całości tej ciekawej opowieści dopełnia cudowna, kolorowa okładka. Mam wrażenie, że już sama strona graficzna przyciąga nas do siebie, abyśmy mogli zapoznać się z opisywaną historią.
Podsumowując, uważam, że jest to wartościowa pozycja, która bawi, pozwala rozwinąć naszą wyobraźnię a także wyjaśnia nam niektóre skomplikowane zachowania stosowane przez dorosłych. Z racji tego, że proza przeplata się tu z poezją, książeczka ta jest oryginalna a zarazem nietypowa. Dla mnie bardzo na plus. Bardzo dziękuję Autorce za zaufanie, możliwość objęcia "Oczek" patronatem a także za przedstawienie w ciekawy sposób całej tej historii. Polecam Wam zarówno tę część jak i poprzednie "Oczka" ;) Przyznaję 9 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/ 10 punktów !!! 😃
[Książka jest dostępna jedynie w formie e-booka.]
Jeśli raz pozwoli się na zło, ono wraca, by zebrać kolejne żniwo… Na obrzeżach Gniezna policjanci odkrywają zwłoki Piotra Nowaka, znanego i powszechnie...
Z poradnika dowiesz się jak być piękną przez 365 dni w roku, nie ponosząc większych kosztów finansowych. Znajdziesz tu porady dotyczące pielęgnacji różnych...
Przeczytane:2023-06-17, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
**PATRONAT MEDIALNY**
Karolina Kasprzak-Dietrich to osoba pisząca w każdym gatunku. Zaglądając na mój blog, możecie poczytać o świetnych kryminałach (które uwielbiam!), powieściach obyczajowych, poradniku kosmetycznym, erotyku, a nawet książce fantasy, której miałam również olbrzymią przyjemność patronować. Teraz ponownie spotykamy się przy kolejnej książce dla najmłodszych i nieskromnie wspomnę, że i w tym przypadku zostałam poproszona o patronat nad książką, i jestem z niego bardzo dumna.
"Oczko IV" to zbiór krótkich bajeczek i wierszyków, po którym naszym przewodnikiem jest dziewięcioletnia Monika. Dziewczynka wraz z rodzicami i bratem mieszka w niewielkiej wiosce Nieboland, opowiada nam ona o swoim życiu, zajęciach, pracy rodziców, spotkaniach z ukochaną babcią, która opowiada jej wyjątkowe bajki i wiersze. Jest to bardzo rezolutna i odpowiedzialna dziewczynka, rozumie jak funkcjonuje świat i czerpie z tego własne wnioski.
Jeśli jesteście ciekawi, jakie przygody spotkały naszą małą bohaterkę, koniecznie sięgnijcie po tę niewielką objętościowo książeczkę.
"Oczko...", to fantastyczna mieszanka prozy z poezją. Zabieg ten doskonale się udał,i dzięki temu trzymamy w ręku e-book, w którym każdy młody czytelnik znajdzie coś dla siebie.
Główna bohaterka wraz ze swoją babcią pokazują i objaśniają otaczający nas świat w bardzo przyjemny i co najważniejsze, bardzo przystępny i zrozumiały dla najmłodszego czytelnika, sposób. Poczytamy tu o dobrym zachowaniu, zwierzątkach, wesołym miasteczku, snach czy o owocach i wielu innych ciekawych zagadnieniach.
Jedne wiersze są krótsze, drugie troszkę dłuższe, a jeszcze inne znamy już z poprzednich części, więc warto poznać poprzednie "Oczka..." ale w moim odczuciu nie jest to jednak obowiązkowe, jeśli zaczynacie swoją przygodę z "Oczkami" od tej części, znajdziemy tu też króciutkie opowiastki, które w moim odczuciu może być świetnym "punktem wypadowym" do wielu ciekawych, inspirujących i pouczających rozmów z naszymi pociechami :)
Autorka doskonale odnajduje się w literaturze dziecięcej,i te "Oczka..." naprawdę jej wychodzą.
Świetnie czyta się je na głos, a przy pomocy różnych przedmiotów można pokusić się o wspaniałe przedstawienia, wystarczy tylko poruszyć wyobraźnię i naprawdę można się świetnie bawić.
Z racji formy wydania i ilości stron książeczkę czyta się dosłownie w kilka minut. Potrafi wywołać uśmiech i przenieść się wspomnieniami do własnych dziecięcych lat.
Udała się ta książka autorce. Na razie jest dostępna tylko w formie elektronicznej, ale istnieje szansa, że kiedyś doczekamy wydania papierowego. Autorka zapowiedziała również, że jest to ostatnia część "Oczka..." jednak na dzień dzisiejszy już wiem, że pojawią się kolejne
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Przy "Oczko IV" wystarczy odrobina czasu i wyobraźni i mamy sposób na cudowny czas w gronie rodzinnym. Doskonała zabawa gwarantowana.