Obrączka diabła

Ocena: 3.5 (2 głosów)

Mroczny thriller ze Skandynawii. W noc letniego przesilenia 1985 roku w norweskiej wiosce Eidsborg przepada bez wieści młoda badaczka folkloru. Trzydzieści lat później w tej samej okolicy ginie studentka Cecilie Wiborg. Główni bohaterowie, prywatny detektyw Max Fjellanger i bibliotekarka uniwersytecka Tirill Vesterli, szukają rozwiązania zagadki tych zaginięć, zgłębiając mroczny mistycyzm i folklor norweskiego Telemarku.

Informacje dodatkowe o Obrączka diabła:

Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2018-03-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788380084537
Liczba stron: 320

więcej

Kup książkę Obrączka diabła

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Obrączka diabła - opinie o książce

Avatar użytkownika - RudaRecenzuje
RudaRecenzuje
Przeczytane:2019-03-10,

Noc przesilenia wiosennego przed trzydziestu laty już zawsze będzie kojarzyła się mieszkańcom Telemarku z zaginięciem młodej badaczki folkloru. Kolejne zaginięcie sprawia, że miejscowi powracają pamięcią do tamtych wydarzeń. Napięcie rośnie. Co właściwie wydarzyło się przed laty? Czy te dwa wydarzenia mają ze sobą coś wspólnego?

Uwielbiam kryminały i thrillery. Nigdy nie czuję przesycenia klimatem grozy, mrokiem ukrywającym się na dnie ludzkiej duszy, atmosferą napięcia, zwrotami akcji i skomplikowanymi zagadkami, do których rozwiązania dążę wraz z bohaterami powieści. A jednak rosnąca liczba przeczytanych powieści, które należą do tych gatunków, sprawia, że coraz rzadziej czuję zaskoczenie, coraz mniej emocji towarzyszy mi podczas lektury, a sama fabuła niezbyt często zaskakuje mnie oryginalnością czy nietypowymi rozwiązaniami.

Sięgając po „Obrączkę diabła” nie czułam żadnych obaw, bowiem przynależność tej powieści do serii Gorzka czekolada, stanowiła dla mnie gwarancję książkowej jakości. Wielokrotnie zaczytywałam się w tytułach do niej należących i jeszcze nigdy nie ogarnęło mnie rozczarowanie. Tym razem nie mogło być inaczej. Największy atutem powieści to oparcie fabuły na dawnych wierzeniach. Mroczne tradycje, tajemnicze rytuały, zagadki związane z kultem świeckich bóstw- te elementy złożyły się na sukces książki. Taka tematyka pozostawia autorowi spore pole manewry, pozwala wdzięcznie łączyć historyczne fakty (o czym Sundstol pisze w podziękowaniach) z popisami wyobraźni. W tym przypadku wyszło to naprawdę znakomicie.

Od początku zdajemy sobie sprawę, że w opowieści tej kryje się wiele sekretów, które zajmująco łączą ze sobą dawne wydarzenia i bieżące sprawy. Duszny klimat małej miejscowości, mieszkańcy znający się od lat, pilnie strzeżone tajemnice, a przede wszystkim zagadkowe zaginięcia… to tylko początek tego, co autor proponuje nam w swej powieści. Zupełnie przepadłam między stronami wypełnionymi zarysem tych dziwnych tradycji, pragnąc jeszcze mocniej zaangażować się w ten niepokojący świat tajemniczych rytuałów. Takie sekciarskie zapędy zawsze robią na mnie duże wrażenie, nie tylko wpływają na wyobraźnię, ale także mnożą kolejne pytania i budzą wciąż nowe refleksje.

Książkę czyta się zaskakująco szybko i wyjątkowo przyjemnie. Napięta atmosfera, nowe wątki i zwroty akcji sprawiają, że bez problemu wnikamy w tę opowieść całą czytelniczą duszą. Obecność tradycji, odwołanie się do religii, interesujące ze względów historycznych miejsca, a także wątki wciąż powracającego rytuału sprawiają, że całość jest interesująca i zaskakująca. To historia, w którą łatwo się zaangażować i choć niektóre sprawy rozwiążemy zanim autor ujawni nam wszystko w finale, nie stanowi to dużego problemu i nie sprawia, że lektura staje się przez to mniej ciekawa.

Podoba mi się, w jaki sposób autor poprowadził akcję książki. Odpowiednio dozował napięcie, ujawniał kolejne szczegóły, powracał do wydarzeń z przeszłości, a także zachęcał czytającego do podążania tropem zbrodni. Bez wątpienia, duże znaczenie w budowaniu tej historii odegrali główni bohaterzy. Nie mogło zabraknąć silnego męskiego ramienia w postaci byłego policjanta, pracującego od wielu lat w charakterze detektywa. Interesujące urozmaicenie stanowiła jednak dla mnie osoba bibliotekarki lubującej się w kryminałach. Sympatyczny, dopasowany duet.

„Obrączka diabła” to powieść, której warto poświęcić kilka godzin. Można dla niej zaryzykować wieczór albo dwa. Takie klimaty świetnie sprawdzają się w przypadku kolejnych chłodnych wieczorów.

Link do opinii

Wspaniały blurb na okładce. Obiecuje gruszki na wieżbie, przynajmniej w tym przypadku.

Może nie jest to całkowicie beznadziejny kryminał, ale jest o wiele nudniejszy niż się spodziewałam; w dodatku w zasadzie pozbawiony napięcia. 

 

Jak ktoś lubi skandynawy, bo go przyciągają te nazwy, folklor, ciemność i odosobnienie zbrodni - słowem cały ten klimacik - to się zawiedzie najpewniej ale co tam - moja opinia i tak nikogo nie zniechęci, bo litości - sama mam słabość do tego typu książek więc wiem jak to działa. 

Poza tym te 4 godzinki na czytanie to nie jest jakieś wielkie marnowanie czasu.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2023-03-25, Ocena: 4, Przeczytałam,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy