W ekskluzywnej prywatnej szkole w Szwajcarii pojawia się śliczna dziewczynka o kruczoczarnych włosach. Codziennie eskortuje ją ochrona, a jej tożsamość spowija tajemnica. Oficjalnie to córka bogatego międzynarodowego biznesmena. W rzeczywistości jej ojcem jest książę Chalid, koronowany następca tronu Arabii Saudyjskiej. Kiedyś uznawany za śmiałego reformatora, okrył się złą sławą po zamordowaniu dziennikarza dysydenta. Gdy jego ukochane dziecko zostaje brutalnie porwane, książę Chalid zwraca się do jedynego człowieka, któremu może zaufać, by odnaleźć córkę, zanim będzie za późno. W zamian obiecuje ostateczne zerwanie więzi łączącej Królestwo z radykalnym islamem. Allon i książę Chalid zostają sojusznikami w śmiertelnej, tajnej wojnie o kontrolę nad Bliskim Wschodem. Życie dziecka i tron Arabii Saudyjskiej wiszą na włosku. Obaj mężczyźni ryzykują i obaj mogą stracić wszystko.
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2019-11-22
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: The new girl
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Alina Patkowska
Ilustracje:Shutterstock
Oto kompletnie losowa opcja. Nie byłam pewna, jakiej książce dać szansę, z trudnością wybierałam odpowiednią pozycję z różnych propozycji, więc zaryzykowałam i postanowiłam sięgnąć po zupełnie przypadkową fabułę. Chyba tylko na taki rodzaj adrenaliny mnie stać! Jednak proszę sobie wyobrazić kaliber mego szoku, gdy dowiedziałam się, że mam do czynienia z dziewiętnastym (!) tomem z cyklu. Przyznaję, trochę się przeraziłam. A co, jeśli nie zdołam zrozumieć akcji? Aczkolwiek obawy były totalnie bezpodstawne. Przygodę z niejakim Gabrielem Allonem można spokojnie zacząć od środka. Silva zadebiutował ponad dwadzieścia lat temu, toteż naprawdę mnie dziwi fakt, iż dopiero teraz zetknęłam się z jego twórczością. A to autor całkiem poczytny, mające spore grono fanów. Raczej nie bez powodu na długotrwały okres związał się z jedną serią — ludzie ją lubią.
Zdradziecki świat szpiegostwa, terrorystów, porywaczy i zabójców! Chyba tak najlepiej da się scharakteryzować ogólną atmosferę książki. Jest bardzo intensywna, akcja w ogóle się nie wlecze, za to potrafi skutecznie zainteresowań. Nawet osoby, które zazwyczaj stroją od podobnych klimatów. Kryminały są w porządku, ale nie zawsze są w stanie mnie pochłonąć. Owszem, dużo egzemplarzy porzucałam w trakcie, gdyż zwyczajnie zaczynałam się nudzić. Jednak Daniel Silva rzeczywiście umie świetnie poprowadzić fabułę. Czytałam z wypiekami na twarzy, a intrygi są naprawdę misternie skonstruowane. Podziwiam autora za niewyczerpaną wyobraźnię. A raczej ciężko stworzyć dziewiętnaście książek, unikając wtórności, co wynika z masy pozytywnych recenzji.
Całość napisano w bardzo przystępny sposób, bez popadania w monotonię, bez rozwlekłych opisów, w pewnych powieściach zbijających z tropu. Warto zaznaczyć, iż Silva czerpie garściami z realnych wydarzeń międzynarodowych. Próbuje przewidzieć, jak mogą potoczyć się losy państw na Bliskim Wschodzie. Koniecznie trzeba przeczytać notatkę znajdującą się na samym końcu książki, gdzie autor wyjaśnia, który z przedstawionych motywów jest w pełni fikcyjny. Ale dzieli się również swoimi przemyśleniami na temat polityki, postępujących konfliktów. Rzeczywiście ciekawe i dobrze, że Silva zdecydował się na taką „wkładkę”.
Na kartach powieści natknęłam się na mnóstwo wyrazistych bohaterów. Oczywiście, nasza główna postać, Gabriel Allon, frapuje najbardziej. Doskonale wykreowana osobowość. Aż zaczęłam żałować, że nie dane było mi poznać go już od pierwszego tomu. Zastanawiam się nad nadrobieniem braków, gdyż wyczytałam w Internecie, iż ominęło mnie sporo interesujących momentów z życiorysu Allona. Mężczyzna o legendarnej reputacji, lecz z trudną przeszłością, która lubi o sobie przypominać. Podobnie ciepłe odczucia mam w stosunku do Sary Bancroft, uwielbiającej sztukę agentki CIA. Zaimponowała mi swoją mądrością oraz odwagą, mocno jej kibicowałam, a niejednokrotnie bałam się o dalsze losy. W końcu niebezpieczeństwa czyhały z każdej strony…
Co jest główną siłą napędową twórczości Daniela Silvy? Wydaje mi się, że jego skrupulatne podejście do tematyki i ogrom zaangażowania wkładany w „pracę badawczą”. Świetnie rozumie politykę Bliskiego Wschodu: problem arabsko-izraelski, wojny między sektami muzułmańskimi. Z pewnością będę wypatrywać kolejnych książek. Mam nadzieję, iż autor nie spocznie na laurach, a trafiłam gdzieś na informację o nowym tomie — powinien ukazać się jeszcze w tym roku. Cóż, przynajmniej umilę sobie oczekiwanie w towarzystwie „Artysty zbrodni”, czyli części pierwszej…
Jak zaczynam czytać książkę autorstwa Silvy to wiem ,że dostarczy mi mnóstwa emocji. Tak było i tym razem. Autora bardzo cenię za rzetelne przedstawienie konfliktów, nieporozumień czy wojenek na ty terenie. A Allona, mimo że to niemoralne, nie potrafię, nie umiem i nie chcę potępiać. To bohater, który całym sobą walczy ze złem. Dużo akcji, dużo emocji i ciekawa tematyka.
"- Udało się panu w krótkim czasie zdobyć wielu wrogów.
- To nas łączy, pana i mnie."
Tom dziewiętnasty, ale absolutnie nie musicie sięgać po poprzednie, gdyż w serię można wejść w dowolnym momencie, stanowią odrębną opowieść szpiegowską, a to, co działo się w zawodowym i osobistym życiu kluczowej postaci, zawsze jest w zwięzłej formie przybliżone. Sama zaczęłam od piętnastego tomu, i to na tyle efektownie, że teraz pilnuję każdego nowego, a i z początkowymi chętnie spotkam się. Odpowiada mi nasycona spiskami, tajemnicami i morderstwami rozrywka czytelnicza, gdzie mnóstwo atrakcyjnych aspektów dzieje się, zarówno na pierwszym planie, jak i w intrygująco odmalowanym tle. Lubię książki Daniela Silvy, autor w naturalny i swobodny sposób łączy fikcję i fakty, w wykreowany scenariusz zdarzeń wplata silne i znaczące głosy rzeczywistości. Śledzimy akcję wiedząc, że to efekt fantastycznej wyobraźni pisarza, ale też natychmiast przywołujemy incydenty, które rzeczywiście miały miejsce w otaczającej nas sferze medialnej, społecznej, biznesowej i politycznej. Nie inaczej jest w "Nowej dziewczynie", powieści, która potrafi trzymać w napięciu, zaskoczyć kierunkiem akcji, zadowolić portretami bohaterów i jednocześnie dać materiał do przemyśleń.
Intensywnie wchodzimy w wywiadowcze i operacyjne klimaty, przedzieramy się przez gąszcz zagadek i sekretów, wyrywamy z sideł kłamstw i manipulacji, aby dotrzeć do różnorodnych motywów kryjących się za nieoficjalną i tajną działalnością państw i służb wywiadowczych. Wystarczy uderzyć w jednym miejscu na mapie świata, aby kryzys rozwinął się na skalę międzynarodową, grożąc obaleniem mającego słabe podstawy balansu między interesami a milczeniem. Tu każdy inwigiluje każdego, a nawet wewnętrzne poczynania wystawione są na ryzyko i niebezpieczeństwo. W plątaninie niepewności i podchodów wyśmienicie odnajduje się Gabriel Allon, izraelski agent i dyrektor generalny służb specjalnych. Postać nietuzinkowa, często kontrastowa, łącząca wiele wyjątkowych kwalifikacji, o czym pisałam podczas omawiania wrażeń z poprzednich odsłon serii ("Angielski szpieg", "Czarna wdowa", "Dom szpiegów", "Inna kobieta").
Tym razem Allon podejmuje się misji odnalezienia porwanej córki wpływowego członka saudyjskiej rodziny królewskiej. Łączą się wątki radykalnego islamu, sprawowania kontroli nad Bliskim Wschodem, amerykańskiego i rosyjskiego przeciągania liny terytorialnych podporządkowań i uzależnień, a także echa sytuacji izraelsko-palestyńskiej. Odpowiadała mi logiczna konstrukcja powieści, swobodny styl narracji, frapujące odnośniki z wymysłów na potrzeby opowieści do spraw ze współczesnych realiów. Tytuł warto uwzględnić w planach czytelniczych, zwłaszcza jeśli ktoś, tak jak ja, uwielbia przebywać przez kilka godzin w literackim świecie szpiegów, tajniaków, wtyczek i zdrajców, w żeńskim i męskim wydaniu, aby poprzez analizę behawiorystyczną poznać najgłębsze i najciemniejsze mechanizmy sterowania układami, organizacjami, regionami, państwami i kontynentami, oraz wyczekuje zastanawiającego zakończenia książki.
Bookendorfina.pl
Daniel Silva pisze najlepsze książki szpiegowskie!!! Wartka akcja, szpiedzy, obserwacje i planowanie najlepszych akcji, czyta się jednym tchem.
Mistrz międzynarodowych intryg, Daniel Silva, w nowej powieści szpiegowskiej Wiolonczelistka. W pełnej akcji powieści ponownie pojawia się konserwator...
Była jego najlepiej skrywanym sekretem… W odległej wiosce w górach Andaluzji, tajemnicza Francuzka zaczyna pracę nad niebezpiecznym pamiętnikiem...
Przeczytane:2020-04-09,
Zapraszam na nalogowyksiazkoholik.pl
Daniel Silva nazywany jest najlepszym pisarzem swojego pokolenia, jeśli chodzi o tematykę intryg międzynarodowych, i jednym z najlepszych amerykańskich autorów powieści szpiegowskich wszech czasów. Przyznacie, że to mocne słowa, zwłaszcza że Ken Follet i John le Carré to nie byle płotki, a literatura amerykańska może poszczycić się taką supergwiazdą jak Robert Ludlum.
O byciu pisarzem Silva marzył od zawsze, a jego droga do mistrzostwa wiodła (jakżeby inaczej!) przez praktykę. Po ukończeniu California State University (stosunki międzynarodowe) podjął studia na Uniwersytecie San Francisco, ale odszedł z uczelni, gdy dostał propozycję współpracy z United Press International. Już po czterech latach został korespondentem agencji na Bliskim Wschodzie. Po powrocie do USA zmienił pracę z dziennikarza na producenta – w CNN realizował programy publicystyczne i polityczne (m.in. Crossfire, Capital Gang i Reliable Sources).
W roku 1995 rozpoczął prace nad debiutancką powieścią Ostatni szpieg Hitlera, którą wydano dwa lata później. 26 stycznia 1997 roku książka zdobyła szturmem listę bestsellerów The New York Times, otwierając autorowi drogę do kariery. Wtedy porzucił telewizję i został pełnoetatowym pisarzem.
Nowa dziewczyna to najnowsza książka Daniela Silvy. Powieść jest dziewiętnastym (sic!) tomem przygód agenta izraelskiego wywiadu (a przynajmniej zakładamy, że to Mossad, gdyż ta nazwa nigdy nie pada bezpośrednio) – Garbiela Allona. Protagonistę poznajemy w Artyście zbrodni – czwartej książce Silvy, w której były członek izraelskich oddziałów specjalnych zabija czas… restaurując dzieła sztuki. Ale do brzegu! Seria z Allenem jest mega sukcesem Silvy, który aktualnie nie pisze nic innego, tylko kolejne części cyklu. Czy warto?
Kiedy ktoś łamie wszystkie reguły i sięga po coś, co jest dla ciebie najważniejsze. Kiedy cały twój świat zaczyna chwiać się w posadach. Kiedy nie masz wyjścia i o pomoc zmuszony jesteś prosić wroga. Tak pokrótce można opisać to, co dzieje się w powieści Nowa dziewczyna. Czy naprawdę bezwzględny i wpływowy następca tronu w państwie islamskim zrobi wszystko, by ratować swoje dziecko? Córkę na dodatek? Czy ambitny, twardy i doświadczony agent strony przeciwnej zaryzykuje życie, by pomóc oponentowi?
Ameryka, Europa, Bliski Wschód – to regiony, w których autor osadza fabułę. Czyli cały świat. Nie ma, że boli. Od Nowego Joru przez Genewę po Londyn i Jerozolimę – Silva nie daje czytelnikowi się nudzić. Ciekawie kreślone, żywe postaci o bardzo skonkretyzowanych cechach charakteru i poglądach. Interesujące i znaczące dialogi. Bardzo dobre, acz nie zanadto drobiazgowe opisy tła zdarzeń. Świat wielkiej polityki, koronowanych głów i agentów specjalnych, którzy są pełnowymiarowymi supermenami, bo tylko to gwarantuje im przeżycie. Klasyka sensacji – wyścig z czasem, niepewność losów zakładnika, trucizny, zabójcy, siatki szpiegowskie oplatające cały glob. Liczne nawiązania do wydarzeń rzeczywistych – lektura książki Nowa dziewczyna jest naprawdę godna polecenia.
83 rozdziały zamknięte w 5 częściach – Porwanie, Abdykacja, Rozgrzeszenie, Zamach, Zemsta – to doskonale poukładane puzzle bohaterów, ich wyborów i decyzji nimi kierujących oraz… ich konsekwencji. Silva gra słowem na emocjach i uczuciach czytelnika jak wytrawny pianista na Steinwayu. Nowa dziewczyna – mimo sugestii, że bohaterką książki jest uczennica ekskluzywnej szkoły (nic bardziej mylnego!) – zaciekawia od pierwszych stron. A potem robi się jeszcze bardziej interesująco. Tak bardzo, że książkę po prostu się pochłania. Zwłaszcza że przedstawione w niej wydarzenia nie zawsze są łatwe w odbiorze.
Dla wnikliwego czytelnika równie ciekawe, jak sama powieść, są Przedmowa i nota Od autora oraz Podziękowania. Daniel Silva tak pięknie tłumaczy tam pewne rzeczy, a innym zaprzecza, że… warto przeczytać książkę raz jeszcze – już właśnie pod kątem tych słów autora.
Czy Daniel Silva jest godnym następcą Roberta Ludluma? Nie wiem. Nowa dziewczyna to pierwsza jego książka, którą przeczytałam. A poprzeczka zawieszona jest wysoko, bo to ojciec postaci, która skradła me serce – Davida Webba (aka Jasona Charlesa Bourne’a). Czy Nowa dziewczyna jest pozycją, po którą warto sięgnąć? Zdecydowanie. Wydawnictwo Harper Collins miało nosa, decydując się wydawać w Polsce powieści Silvy. Was zapraszam do lektury, a mnie czas zapoznać się z początkiem losów Allona, bo w tym roku w USA ma premierę kolejna część przygód Garbiela i jego ekipy – tym razem zamówienie pochodzić będzie prosto z pewnej rzymskiej enklawy…