Nobliwy proceder

Ocena: 4.75 (4 głosów)
Poruszająca opowieść o chciwości i pożądaniu. Pod koniec XIX wieku Bristol przeżywa rozkwit. Władzę w mieście dzierży stowarzyszenie najzamożniejszych kupców bogacących się na handlu niewolnikami. Jozjasz Cole, właściciel kilku statków, jest gotów na wiele, byle wejść do tego grona, potrzebuje jednak gotówki i dobrze ustosunkowanej żony. Proponuje małżeństwo Frances Scott, dla której ten mezalians jest korzystniejszym rozwiązaniem niż życie na łasce dalszej rodziny. Frances wkracza w świat bristolskich kupców i przekonuje się, że jej spokojne życie i dostatek zależą od zysków z handlu cukrem, rumem i ludźmi. W swym nowym domu zajmuje się przyuczaniem sprowadzanych przez męża niewolników do roli służących. Jest wśród nich Mehuru, były kapłan z afrykańskiego ludu Jorubów. Choć Angielka i Afrykańczyk pochodzą z przeciwległych krańców ziemi i choć wszystko wydaje się ich dzielić, nic nie może powstrzymać rodzącego się między nimi pożądania.

Informacje dodatkowe o Nobliwy proceder:

Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2016-06-15
Kategoria: Historyczne
ISBN: 9788324582204
Liczba stron: 500

więcej

Kup książkę Nobliwy proceder

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Nobliwy proceder - opinie o książce

Avatar użytkownika - Sheti
Sheti
Przeczytane:2016-08-30, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
"Nobliwy proceder" był moim drugim spotkaniem z twórczością Philippy Gregory. Swoją przygodę z tą autorką rozpoczęłam jakiś czas temu od powieści "Czarownica", która bardzo przypadła mi do gustu. Dlatego chętnie zrobiłam kolejny krok i sięgnęłam po jej najnowszą powieść, która ukazała się na polskim rynku wydawniczym. Choć teoretycznie rzadko sięgam po powieści tego typu, osadzone w takich realiach i w takim okresie czasu, to czasami po prostu coś mnie do nich ciągnie. A pokusie chyba najlepiej jest po prostu ulec! Akcja powieści rozgrywa się w XVIII wieku w przeżywającym rozkwit Bristolu. Władza należy praktycznie do grupy najzamożniejszych kupców, dzięki którym Bristol może się rozwijać. Jednym z nich jest Jozjasz Cole, który zajmuje się handlem cukrowym, posiada kilka statków handlowych i jest gotowy wiele poświęcić, aby zapewnić sobie odpowiednią pozycję w społeczeństwie. Jednakże okazuje się, że pieniądze nie są jedynym elementem do tego potrzebnym. Każdy szanujący się mężczyzna powinien ożenić się z ustosunkowaną kobietą, którą w jego odczuciu jest Frances Scott. Dla niej wyjście za mąż jest najlepszym rozwiązaniem, gdyż na horyzoncie nie pojawiają się lepsze perspektywy przyszłości. Wkrótce okazuje się, że jej nowy mąż handluje nie tylko cukrem, ale również ludźmi. Podziwiam Philippę Gregory za ta wierne odwzorowanie realiów dawnych lat. To naprawdę niesamowite, w jak barwny i plastyczny sposób ta autorka tworzy miejsca, w których rozgrywają się opisywane przez nią wydarzenia. Dzięki jej twórczości można się przenieść nie tylko do innego miejsca, ale również do innego czasu, a to zdecydowanie jedna z mocniejszych stron tej powieści! Prawidłowe przedstawienie klimatu tamtych czasów, zachowania ludzi, praw w nich obowiązujących - to wszystko jest niezbędne do tego, aby odpowiednio zrozumieć zaprezentowaną historię, wczuć się w nią i dać się porwać historii Frances, bo w moim odczuciu to ona jest tutaj główną bohaterką. Już sam tytuł częściowo wskazuje na to, czego możemy się spodziewać po fabule. Proceder definiowany jest jako działanie niosące korzyści jednej stronie, jednak odbywające się niezgodnie z zasadami moralnymi czy obowiązującym prawem. W tym przypadku sprawa dotyczy niewolnictwa i traktowania ludzi jako towar, nic więcej. Autorka naprawdę doskonale przedstawiła tę problematykę. To niesamowite, że dawniej ludzie traktowali innych ludzi jako przedmioty, rzeczy na sprzedaż, coś, czego można się pozbyć ot tak. Jozjasz Cole i jego siostra, która razem z nim prowadzi firmę handlową, nie widzą w przybyszach z Afryki ludzi. Widzą tylko zysk, ale pech chce, że trzeba ich odpowiednio wyszkolić na niewolników. Oczywiście jak najmniejszym kosztem. Są trzymani w nieludzkich warunkach i traktowani w okrutny sposób. Dopiero Frances dostrzega drugą stronę medalu i pragnie to zmienić. Dopełnieniem tej historii o niewolnictwie jest zakazany romans, jaki wywiązuje się pomiędzy Angielką i Afrykańczykiem. Frances dostrzega w jednym z niewolników, w Mehuru, dobrego człowieka. Widzi, że to nie są towary, tylko ludzie tacy jak ona. Wierzy, że każdy z nich zasługuje na lepszy los. Wierzy, że można to zmienić, choć trzeba przyznać, że otaczający ją świat temu zaprzecza. W pewnym sensie sama stała się więźniem, gdy tylko wyszła za mąż. Sama kreacja bohaterów jest moim zdaniem wystarczająca, aby wyrobić sobie opinię o każdym z nich. Mehuru jest wierny swojemu pochodzeniu, to oddany i honorowy człowiek oraz przyjaciel. Frances to nieco zagubiona kobieta, o dobrym sercu i duszy, której nieco brak odwagi, aby sięgnąć po to, czego pragnie. Jej mąż, Jozjasz, dąży tylko do tego, aby odpowiednio ustawić się w społeczeństwie. Mimo że w moim odczuciu jest po prostu tchórzem, który boi się tego, co mogą powiedzieć o nim ludzie. Dlatego płynie z prądem, czasami nawet nie zastanawiając się nad tym, co robi i dlaczego. Jego siostra, Sara, jest kimś w rodzaju ,,wrednej francy" tamtych czasów. "Nobliwy proceder" jest dobrze skonstruowaną książką, która potrafi poruszyć czytelnika. Skupia się na naprawdę istotnym w tamtym okresie problemie i prezentuje go w bardzo dosadny, wręcz dobitny sposób. Autorka w znakomity sposób zaprezentowała realia osiemnastowiecznego Bristolu, dzięki czemu czytelnik może z łatwością zobaczyć oczyma wyobraźni wszystkie rozgrywające się w tej powieści wydarzenia. Philippa Gregory jest już bardzo zaawansowaną pisarką, a jej styl jest niezwykle barwny i plastyczny. Książkę tę czyta się bardzo lekko, potrafi wciągnąć i zmusić do refleksji. Być może fabuła sama w sobie do skomplikowanych nie należy, ale została przedstawiona w sposób idealny. To istna gratka dla fanów tego typu literatury! www.bookeaterreality.blogspot.com
Link do opinii
Avatar użytkownika - millawia
millawia
Przeczytane:2016-07-08, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016,

Nobliwy proceder to gorzka i smutna opowieść, w centrum której został postawiony temat osiemnastowiecznego handlu niewolnikami. Akcja powieści rozgrywa się w Bristolu, brytyjskim mieście, które rozwija się dzięki morskiemu handlowi z Afryką i Indiami Zachodnimi. Francess Scott uboga stara panna z dobrego domu decyduje się wyjść za mąż za kupca Jozjasza Cole, by zapewnić sobie własny dom i stabilizację finansową. Wychowana wśród wyższych warstwach społecznych trzydziestoczterolatka musi odnaleźć się w surowym i brudnym świecie kupców, którzy na swą pozycję pracują sprzedając cukier, rum i niewolników...

 

Frances to doskonała, modelowa wręcz przedstawicielka swej epoki – pozbawiona złudzeń i romantycznych uniesień zawiera małżeństwo z rozsądku, by zyskać choć częściową niezależność. Prowadzenie własnego domu jest lepsze niż praca guwernantki lub bycie na utrzymaniu krewnych, nawet jeśli nie żywi się żywszych uczuć w stosunku do męża. Małżeństwo bohaterki z Jozjaszem jest precyzyjną umową, w której kobieta zobowiązuje się do wykorzystania swego pochodzenia, by zapewnić ambitnemu małżonkowi awans społeczny i wstęp do Stowarzyszenia Bristolskich Kupców, on z kolei gwarantuje jej dożywotnie utrzymanie. Wydaje się, że warunki kontraktu są proste i łatwe do wypełnienia, Frances nie zdaje sobie jednak sprawy, że nowy transport niewolników odmieni jej zapatrywania na pewne kwestie i obudzi w niej uczucia, w które nigdy nie wierzyła.

 

Trzynastu wyselekcjonowanych z transportu Negrów - kobiet, mężczyzn, dzieci – trafia pod dach państwa Cole, gdzie Frances ma zająć się ich szkoleniem. Wśród niewolników znajduje się on – Mehuru, inteligentny kapłan oblawa, emisariusz afrykańskiego króla porwany przez handlarzy niewolników i przewieziony do Anglii w koszmarnych warunkach pod pokładem jednego ze statków Jozjasza. Dla kupców i właścicieli niewolnicy są tylko towarem nierzadko porównywanym do zwierząt. Uderza niezwykła arogancja białych bohaterów powieści, którzy odmawiają Negrom ludzkich uczuć byle tylko usprawiedliwić „nobliwy proceder” za jaki uchodzi handel nimi i oczyścić swoje sumienie.

 

- Afrykańczycy nie są ludźmi w naszym rozumieniu – przypomniała jej Sara. – To właściwie zwierzęta. Nie posługują się mową, chyba że ich nauczymy. W przeciwnym razie wydają tylko jęki i stękania. To nie są w pełni ludzie. (str. 65)

 

- Jakże daleką drogę przebyli – powiedziała. – I niebezpieczną. Z Afryki, przez Indie Zachodnie, aż do Anglii, przez częściej niespokojne niż spokojne morza, pośród upału i zimna. Muszą być przerażeni.

- Och, wątpię – rzuciła Sara. – Niewolnicy nie mają uczuć takich jak my. I nie rozumują tak jak my. Zapewne nawet teraz jeszcze nie pojmują, że znaleźli się daleko od domu, i że nigdy tam nie wrócą. (str. 82 )

 

Pierwsze zetknięcie z załamanymi, zrezygnowanymi, zakutymi w kajdany Negrami porusza sumienie Frances, kobieta jednak szybko i precyzyjnie gasi w sobie wszelkie zewnętrzne oznaki współczucia. Pani Cole nie ma środków ani możliwości, by ocalić swych podopiecznych, więc decyduje się na emocjonalną oziębłość, próbuje jak najbardziej dystansować się od czarnoskórych uczniów, ciągle przypominając sobie i coraz bliższemu jej sercu Mehuru, że są towarem, który musi przynieść zysk. Główna bohaterka pozostaje wierna konwenansom. Rozum i rozsądek osiemnastowiecznej damy zwyciężają częściej niż serce.

 

Historii wykreowanej przez Philippę Gregory nie śledzimy jedynie oczami słabej, podatnej na wpływy Frances, dla której wygoda i pozycja są ważniejsze niż inna jednostka ludzka. Pisarka oddała głos również drugiej stronie. Afrykański wielmoża pochodzący z plemienia Jorubów ze swym pełnym temperamentu, ale złamanym przez niewolę charakterem stoi w opozycji do kalkulującej, wyrachowanej angielskiej damy, jaką jest pani Cole. Mehuru odebrano wszystko - wolność i godność, ograbiono go z tradycji, wyrwano z rodzinnej ziemi, by stał się bezwolnym sługą białych panów. Mehuru i jego towarzysze stają się pryzmatem, poprzez który pisarka odbija losy milionów czarnych niewolników, którzy zostali uprowadzeni do Anglii. Choć czarnoskóry bohater znajduje się w gorszej sytuacji niż jego właścicielka, to on charakteryzuje się większą siłą ducha. Pozbawiony nadziei odnajduje w sobie siłę, by podnieść się z kolan i walczyć o siebie i skomplikowane relacje, które połączyły go z Frances. Postać afrykańskiego niewolnika jest zdecydowanie bardziej interesująca niż postać spętanej innym rodzajem niewolnictwa pani Cole. Aktywność Mehuru jest bardziej atrakcyjna niż pasywność jego właścicielki. 

 

Nobliwy proceder to bardzo poruszająca powieść historyczna, w której Philipaa Gregory opisała jeden z najokrutniejszych procederów, do jakich doszło w historii ludzkości. To wstrząsające jak brutalnie traktowano niewinnych ludzi, którzy mieli pecha stanąć na drodze bezwzględnych handlarzy niewolników i kupców, dla których ich życie stanowiło tylko towar, na którym można było zbić majątek. Pisarka wykreowała w swej powieści bardzo złożone, wielowymiarowe postacie, których rozterki uwypuklają jeszcze trudną sytuację niewolników i osób, które chciałyby przyjść im z pomocą ale nie miały ku temu możliwości.

 

Najnowsza powieść Philippy Gregory (w Anglii wydana w 1992 roku) to wzruszająca i wartościowa lektura, która budzi szereg  głębokich emocji i refleksji. Warto sięgać po takie wyjątkowe tytuły.

Link do opinii

Akcja dzieje sie w XIX wielu gdzie handel,niewolnictwo i wyzysk sa na porzadku dziennym.Frances Scott straciwszy najblizsza rodzine zostaje zdana na laske dalszych krewnych.Aby uwolnic sie od nich wychodzi za maz z rozsadku by wiesc dostatnie zycie do jakiego przywykla. Jej mezem zostaje  Jozjasz Cole szanowany handlowiec ,ktory jest w stanie zrobic wszystko i poniesc najwieksze ofiary by tylko nie stracic pozycji i ststusu spolecznego.Autorka porusza kwestie handlu nie tylko rzeczami materialnymi ale i ludzmi.Chciwosc,nietolerancja,obluda i pozadanie to tylko niektore cechy bohaterow danej epoki.Ksiazka ciekawie napisana .

Link do opinii
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2017-08-05, Ocena: 5, Przeczytałam, wyzwanie 52 ksiażki 2017,
Inne książki autora
Odmieniec
Philippa Gregory0
Okładka ksiązki - Odmieniec

Siedemnastoletnia Izolda zostaje zamknięta w klasztorze, aby nie mogła dochodzić swoich praw do spadku po zmarłym ojcu. Kiedy zakonnice, nad którymi sprawuje...

Ziemskie radości
Philippa Gregory0
Okładka ksiązki - Ziemskie radości

John Tradescant jest podróżnikiem w epoce odkryć geograficznych i największym pionierem ogrodnictwa swoich czasów. Choć pochodzi z nizin społecznych, jest...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy