Kochanice króla

Ocena: 5.42 (24 głosów)
Kochanice królaHenryk VIII to jedna z bardziej znanych postaci historycznych. Choć od jego śmierci minęło ponad 450 lat, zarówno jego życie, jak i okres rządów nie przestają fascynować. Ten hazardzista, tyran i kobieciarz miał sześć żon i wiele kochanek. Niniejsza powieść odkrywa tajemnice burzliwego związku z jego drugą z kolei miłością, Anną Boleyn, która walcząc o serce króla i koronę z własną siostrą Marią, nie zawaha się uciec do niegodziwości, intryg i zdrady. Autorka po mistrzowsku przedstawia nietylko zawiłości dworskiego życia, ale również polityczne i religijne konflikty ówczesnej Europy. Oto barwny i sugestywny obraz szokujących zwyczajów panujących na dworze najsłynniejszego króla Anglii.Powieść ukazała się już w 26 krajach, w samych zaś Stanach Zjednoczonych sprzedano ponad milion egzemplarzy. Równocześnie z polską premierą książki weszła na ekrany jej filmowa adaptacja z Natalie Portman i Scarlett Johansson w rolach głównych. Publicat, 2010

Informacje dodatkowe o Kochanice króla:

Wydawnictwo: Publicat
Data wydania: 2010 (data przybliżona)
Kategoria: Historyczne
ISBN: 9788324578870
Liczba stron: 704

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Kochanice króla

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kochanice króla - opinie o książce

Avatar użytkownika - Dizzy
Dizzy
Przeczytane:2016-04-20, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2016, Ulubione,

Moja przygoda z Kochanicami króla rozpoczęła się niestety nie od książki, a od adaptacji filmowej z 2008 roku. Usprawiedliwia mnie tutaj (lub bardziej pogrąża) tylko to, że nie miałam wówczas jeszcze przyjemności z twórczością Philippy Gregory. Choć trudno w to uwierzyć, naprawdę nie znałam wcześniej żadnej powieści tej wspaniałej pisarki, dlatego postanowiłam rozpocząć swoją przygodę z nią od najpopularniejszej i najbardziej polecanej książki jej autorstwa - Kochanic króla
Akcja Kochanic króla rozgrywa się za czasów panowania Henryka VIII Tudora - tyrana i kobieciarza. Kiedy okazuje się, że Katarzyna Aragońska nie jest w stanie urodzić mu potomka, król wybiera na swoją kochanicę Marię Boleyn, która zachwyciła go na salonach. Maria cieszy się ogromnie, że została dostrzeżona przez samego władcę i manipulowana przez miłość i rodzinę, wskakuje w ramiona władcy. Wkrótce jednak Henryk VIII, znudzony młodziutką szlachcianką, wybiera sobie kolejną kochanicę - siostrę Marii, Annę. W tym momencie rozpoczyna się prawdziwa gra o tron, ponieważ obie siostry pragną względów władcy.  Główną bohaterką powieści, a zarazem jej narratorką, jest Maria Boleyn. To dość prostoduszna dziewczyna, zakochana we władcy i całkowicie posłuszna rodzinie. Bardzo ją polubiłam, ba, odnalazłam w niej przyjaciółkę, której losy nie raz przyprawiły mnie zarówno o uśmiech, jak i gorzkie  łzy. Jej siostra, Anna, jest niemal całkowitym jej przeciwieństwem - po trupach dąży do celu, krzywdzi Marię na wszystkie możliwe sposoby, a także nagina prawo dla swoich celów. To jedna z najpaskudniejszych kobiet, jakie spotkałam kiedykolwiek w literaturze historycznej i włos jeży mi się na karku, gdy pomyślę, że bardzo prawdopodobne, że była taka egoistyczna w rzeczywistości! Brrr... 
Philippa Gregory wspaniale prowadzi narracje. Czytając miałam wrażenie, jakoby Kochanice króla napisała prawdziwa Maria Boleyn. Autorka w wyrafinowany sposób ukazuje emocje targające młodą szlachcianką, jej nadzieje i plany, a także przykuwa ogromną uwagę do historycznych szczegółów, strojów i zwyczajów, które opisała z niesamowitym kunsztem. Spory, intrygi, zawiłości dworskiego życia - Kochanice króla kipią nimi. Nie brakuje tutaj także akcji, a ostatnie strony czytałam z zapartym tchem, Mimo że książka ta ma blisko 700 stron, pochłonęłam ją w dwa dni. I ta jedna książka wystarczyła, abym pokochała Philippę Gregory. Jest to jedna z nielicznych pisarek, na której stronach postacie ożywały, a dramatyzm dawnych dziejów ukazany jest doprawdy wyśmienicie. Zastanawiam się tylko, jakim cudem nie sięgnęłam po jej powieści nigdy wcześniej?! 
Kochanice króla zdecydowanie wygryzają niemal każdą inną powieść historyczną, którą miałam szansę przeczytać (Egipcjanin Sinuhe wciąż jest moim numerem jeden). Philippa Gregory napisała prawdziwe dzieło, której wyszukany i subtelny styl wprawia w osłupienie, a umiejętność łączenia fikcji z faktami zaskakuje na każdym kroku. I nieważne czy lubisz historię, czy nie - koniecznie przeczytaj. Genialna książka. P.S. Warto również dodać, że Kochanice króla są drugim tomem Cyklu Tudorowskiego, ale nie czuję, że coś straciłam z lektury. Tym razem moje gapiostwo nie wpłynęło na szczęście na odbiór powieści.

Link do opinii
Avatar użytkownika - mysha
mysha
Przeczytane:2016-01-31, Ocena: 5, Przeczytałam, 12 książek 2016,
Kolejna książka Philippy Gregory przeczytana i kolejna zostanie zapamiętana na bardzo długo. Wiem, że pisarka została zauważona właśnie dzięki niej i przez długi czas bardzo chciałam ją przeczytać, jednocześnie nadrabiając inne części Powieści Tudorowskich (w bibliotece Kochanice cieszą się cały czas wielkim zainteresowaniem). Niestety muszę przyznać, że z wszystkich, które do dzisiaj miałam ogromną przyjemność czytać (a wręcz pochłaniać), ta była najgorsza. Co nie znaczy, że była zła! Jednak nie potrafiłam się tak samo wczuć w opowiadaną historię, jak przy np. "Wiecznej Księżniczce". Wielką wartością, jaką z niej wyniosłam to możliwość wczucia się w uczucia kobiet pragnących (i zmuszonych) do tego, aby mieć synów i "towarzyszenie" im w katuszach tego przymusu, przeżywając kolejne ciąże, poronienia i cierpienia z tym związane.
Link do opinii
Avatar użytkownika - lauraw12
lauraw12
Przeczytane:2015-12-04, Ocena: 6, Przeczytałam,
Zakochałam się w historii. Brawa dla autora !
Link do opinii
Avatar użytkownika - kaswars
kaswars
Przeczytane:2015-07-04, Ocena: 6, Przeczytałem,
świetna książka. Wspaniała na długie wieczory pod kocykiem.Polecam
Link do opinii
Avatar użytkownika - agatrzes
agatrzes
Przeczytane:2013-10-22, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Tragiczna śmierć Anny Boleyn oraz burzliwy związek z Henrykiem VIII Tudorem sprawiają, że stali się jedną z najbardziej znanych par w dziejach ludzkości. Historia fascynująca, intrygująca i budząca wiele pytań, a najważniejsze z nich: Co skłoniło króla do posłania na szafot kobietę, o której względy zabiegał sześć lat, dla związku z którą doprowadził do unieważnienia małżeństwa z Katarzyną Aragońską i zerwał z Kościołem Katolickim? Sięgając po książkę Philippy Gregory wiedziałam, że zakończenie lektury mnie nie zaskoczy, nie przypuszczałam jednak, że będąc "świadkiem” wydarzeń „odbiorę” tę historię na nowo i znajdę odpowiedzi na pytania, które nie zrodziłyby się na podstawie suchych faktów historycznych„Kochanice króla” to "opowieść” Marii Boleyn córki Tomasza Boleyna i Elżbiety Howard, młodszej siostry Anny. W wieku czternastu lat jest już mężątką i jedną z dam dworu królowej Katarzyny Aragońskiej. Przebywając często w obecności króla Henryka VIII Tudora wzbudza jego zainteresowanie i pod presja rodziny staje się jego nałożnicą. Ich związek ma wzloty i upadki, chwile szczęścia przeplatają się z okresami ochłodzenia stosunków, jednak niezaprzeczalnym owocem nocnych odwiedzin Marii w prywatnych komnatach króla jest dwójka nieślubnych dzieci. Po narodzinach syna Maria powoli dochodzi do pełni sił, a żeby król nie zapomniał o Boleynach inicjatywę przejmuje Anna. Na pierwszy rzut oka dziewczyna postępuje zgodnie z życzeniami rodziny, ale w ostatecznym rozrachunku postanawia osiągnąć własne cele. Odnosi sukces, ale czy rzeczywiście zwycięstwo będzie miało słodki smak i uszczęśliwi Annę ?Philippa Gregory pokazała nie tylko siostry Boleyn w bardzo realistyczny sposób. Kobiety z krwi i kości, siostry rywalizujące ze sobą od najmłodszych lat. Maria- łagodna, zdolna do bezwarunkowej miłości, uwielbiająca życie w wiejskim zaciszu z dala od dworskiego szumu. Nie umiejąca sprzeciwić się woli rodziny i choć ma własne zdanie, postępuję wbrew sobie. Kiedy jej bardzo zależy, wie do kogo zrobić „słodkie oczy” aby osiągnąć swój zamysł. Anna wydaje się przeciwieństwem Marii- błyskotliwa, wyrachowana, uparta, potrafiąca czerpać informacje z otoczenia, pozbawiona skrupułów. Nie cofnie się przed niczym, aby osiągnąć zamierzony cel. Maria wzbudza sympatię czytelnika, natomiast wobec Anny trudno pozostać obojętnym ponieważ jej charakter i charyzma sprawiają, że jest postacią intrygującą i nieprzewidywalną.Autorka zabiera czytelnika w podróż do XVI wiecznej Anglii na jeden z bardziej znaczących dworów królewskich i pozwala mu poczuć atmosferę tamtych lat. Doświadczyć smaku łaski i niełaski króla, walki o władzę i wpływy szlacheckich rodów. Intryg i manipulacji, gdzie człowiek jako jednostka staje się narzędziem do osiągnięcia sukcesu. Odkryła sekrety alkowy Henryka VIII kobieciarza, hazardzisty, dla którego najważniejszą sprawą było spłodzenie następcy tronu. Nie brakuje też bali, polowań, zagrywek politycznych i konfliktów religijnych.Zdolności plastyczne autorki powodują, że czytelnik nie musi wytężać wyobraźni, ponieważ wszystko, co niezbędne „ma podane na tacy”, a lekki styl sprawia, że przez książkę płynie się lekko i przyjemnie. Wydarzenia śledzimy z punku widzenia Marii, która odkrywa przed czytelnikiem swoje myśli, odczucia i emocje, a dzięki jej obserwacjom i spostrzeżeniom poznajemy innych uczestników wydarzeń, a także zdarzenia, których dziewczyna nie jest bezpośrednim świadkiem. Autorka ma dużą wiedzę na temat epoki, która niewątpliwie pozwoliła oddać klimat tamtych czasów i doskonale wpleść fakty historyczne w fikcję literackąMuszę przyznać, że wydarzenia widziane oczami Marii, pozwoliły mi spojrzeć na tę historię z nowej perspektywy. Zrozumieć postępowanie niektórych osób, a także wczuć się w ich położenie. Kobiet, które nie miały prawa decydować o sobie niezależnie od posiadanego statusu społecznego, których uczuć i pragnień nikt nie brał pod uwagę w potyczkach o władzę, majątek i zaszczyty"Kochanice króla" to porywająca historia sióstr, która oprócz palety różnorodnych emocji i wrażeń odkrywa dwoistą naturę człowieka. W tej książce znajdziecie namiętność, miłość, zdradę i śmierć. Poznacie prawdziwe oblicza osób, które wpłynęły na bieg historii i przeżyjecie jedną z najbardziej fascynujących i ciekawych przygód, którą w dużym stopniu napisało samo życie. W powieściach historycznych trudno jest zaskoczyć odbiorcę, ale możecie mi wierzyć, że Philippa Gregory jest mistrzynią w swoim fachu, bo choć książka ma ponad 700 i swoim wyglądem przypomina cegłę, ani na moment nie wkrada się nuda, gdyż w powietrzu przez cały czas wiszą emocje i uczucia. Książkę polecam wszystkim, bez względu na płeć i wiek, choć niewątpliwie kobietom bardziej przypadnie do gustu, ponieważ w tej powieści jest wszystko, co niezbędne do pobudzenia wyobraźni i emocji. Poza tym jest to, cenna lekcja historii, która na długo pozostanie w pamięci. Jeśli po lekturze książki będzie Wam, mało polecam ekranizację powieści pod tym samym tytułem. W rolach głównych występują Natalie Portman i Scarlett Johanson, a Henryka VII zagrał sam Eric Bana
Link do opinii
Avatar użytkownika - nureczka
nureczka
Przeczytane:2014-08-19, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Jedna z najlepszych powieści Gregory. Bardzo nietypowe spojrzenie na najsłynniejszy romans wszechczasów (no, może poza historią Cezara i Kleopatry). Tym razem patrzymy na Henryka VIII i Annę Boleyn oczyma "innej dziewczyny Boleynów" - Mary Boleyn, starszej siostry Anny. Anna Boleyn była w literaturze i filmie przedstawiana różnorako - czasem jako cyniczna karierowiczka, czasem jako ofiara miłości. W powieści Gregory nie jest ani jednym, ani drugim. Przypada jej rola narzędzia w ręku żądnych sławy, bogactw i zaszczytów krewnych. Najpierw musi wspierać starszą siostrę na drodze ku zdobyciu królewskich względów, potem sama zajmuje jej miejsce. Co ciekawe, Gregory nie stara się uczynić jej postacią symatyczną. Wręcz pzreciwnie. Anna ma wszystkie wady Howardów i Boleynów: jest egoistyczna, nad wszelką miarę ambitna, mściwa i bezwzględna. Podczas lektury są chwile, gdy życzymy jej wwszystkiego co najgorsze, a jednak współczujemy jej w chwili upadku. Już chociażby za to, za umiejętność sterowania nastrojem czytelnika, należy się Gregory tytuł mistrzyni pióra.
Link do opinii
Tej książki reklamować nie trzeba. XVI-wieczna Anglia, rządzona przez Henryka VIII, groźnego i bardzo pewnego siebie władcę, którego zuchwałość każe w końcu uczynić samego siebie zwierzchnikiem Kościoła. Wszystko to, by móc bezkarnie wiązać się z kolejnymi kobietami. Książka opisuje dzieje jego najsławniejszej kochanki, a potem drugiej żony - Anny Boleyn, którą miłość króla wynosi na wyżyny a jego zmienność strąca na samo dno i doprowadza do śmierci. Dbałość o szczegóły epoki w zakresie obyczajowości i języka sprawia, że książkę czyta się z zapartym tchem, choć nie należy ona do małych dzieł - ma ponad 700 stron :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - agusia97
agusia97
Przeczytane:2014-02-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Philippa Gregory przedstawia nam historię drugiej żony Henryka VIII. Książka jest dość wstrząsająca i przedstawia Annę Boleyn w niespecjalnie korzystnym świetle. Ale chyba jest to najwłaściwsze światło. Nie ma wątpliwości, że Anna od samego początku knuła i spiskowała, ale wydaję mi się, że część odpowiedzialności za jej czyny ponosi także jej rodzina. Autorka opowiada historię z punktu widzenia Marii, młodszej siostry Anny. Siostry od najmłodszych lat we wszystkim ze sobą rywalizowały, każda chciała być tą najlepszą. Philippa Gregory bardzo ciekawie pisze swoje książki i ta nie stanowi wyjątku. Podobała mi się tym bardziej, że w szkole uczą nas tylko tego, że Henryk VIII obwołał się głową kościoła angielskiego (anglikanizmu) po to aby móc wziąć rozwód ze swoją żoną, Katarzyną Aragońską. Ale nie mówią nic ponad to. Nie wyjaśniają jakim okrutnym i despotycznym władcą był Henryk VIII. Jak bardzo nie znosił, gdy ktoś się z nim nie zgadzał lub wątpił w jego możliwości. Ile musiała wycierpieć Katarzyna Aragońska zanim jej mąż całkowicie ją oddalił i skazał na wygnanie. Książka stanowi ciekawe uzupełnienie mojej wiedzy i muszę przyznać, że zaczynam się coraz bardziej interesować historią Tudorów. Był to ród na pewno warty uwagi.
Link do opinii
"Patrz uważnie i ucz się, Mario (...) Na królewskim dworze nie ma miejsca na błędy." O, jakże prorocze słowa! Szczególnie w odniesieniu do dworu Henryka VIII, zależnego od kapryśnego króla, który poznał czym jest siła topora i władza absolutna i który do końca życia pozostał rozpieszczonym dzieciakiem. "Kochanice króla" to druga powieść brytyjskiej pisarki, po którą sięgnęłam zachęcona pierwszą częścią Cyklu Tudorowskiego - "Wieczną księżniczką". Swoją książkę powieściopisarka oparła dość luźno na życiu XVI-wiecznej arystokratki Marii Boleyn, która jest mniej znaną z sióstr Boleyn. To Anna zawsze odgrywa główną rolę we wszelkich opracowaniach historycznych. Piszę tu o tym, ponieważ książka wywołała niemałą burzę w swoim czasie nieścisłościami historycznymi, które zarzucili Gregory historycy. Zupełnie nie rozumiem, czemu, skoro nie jest to praca naukowa. Pisarka może więc dowolnie zinterpretować fakty - nie zawsze pewne, dopowiedzieć brakujące wątki według własnego widzimisię. Mnie to rozmijanie się z prawdą historyczną nie przeszkadzało, tylko mnie zaskoczyło. Tak, jak postać samej Anny Boleyn. Znielubiłam ją od pierwszego momentu, a mimo to podziwiałam i chciałabym więcej poczytać o drugiej żonie Henryka VIII. Anna była silną kobietą, bardzo pewną siebie, ambitną, pragnąca osiągnąć to, po co bałby się sięgnąć kto inny. Była to także kobieta pozbawiona skrupułów, dumna i pełna pychy. Ale tak naprawdę w książce to nie Anna gra pierwsze skrzypce, lecz jej siostra, Maria. To ona opowiada historię swojego i swojej siostry romansu z królem Henrykiem, swoich małżeństw, dzieli się z czytelnikami swoimi uczuciami względem siostry i brata - Jerzego, który skończył równie marnie, co Anna. Oczami Marii widzimy dwór angielski za czasów Henryka VIII, pełen intryg, knowań, strachu, udawania i ciągłego tańca pod dyktando humorów władcy. Pisarkę zafascynowała ta zapomniana kobieta, która być może zostałaby drugą żoną króla gdyby nie knowania jej bliskich ... Maria jako pierwsza wpadła w oko Henrykowi. Król, nic sobie nie robił z faktu, że ta oto 14-latka jest już mężatką. Tak samo zresztą jak jej rodzina, która postanowiła umocnić swoją pozycję na dworze dzięki młodziutkiej Marii i za jej plecami knuje intrygi za które grozi kara śmierci. A ona, złapana w pułapkę wierności rodzinie i posłuszeństwa królowi, została drugą co do ważności kobietą na dworze angielskim. Młoda Maria oślepiona miłością i pożądaniem pozostaje nieświadoma roli, jaką przyszło jej odegrać. Do czasu ... Kiedy odkryje, że jest jedynie nic nie znaczącym pionkiem w grze prowadzonej przez swoich bliskich przeciwko królowi, postanawia wziąć własny los w swoje ręce i przeciwstawić się rodzinie. Teraz Anna ma grać jej rolę; tyle tylko, że Anna wzięła udział w niebezpiecznej grze świadomie i z rozmysłem, wierząc, że jest zwycięzcą ... Jak się skończyła ta gra, wiemy doskonale. Czyż ktokolwiek mógł wątpić, że zwycięzca może być tylko jeden i że jest nim król? "Jak się później dowiedziałam, Joanna Seymour wybierała suknię ślubną tego samego dnia, kiedy miecz odrąbał głowę mojej siostrze. Nie winiłam jej; wiedziałam, że na jej miejscu Anna i ja postąpiłybyśmy tak samo. Król znany był ze swej zapalczywości i iście dziecięcej niecierpliwości, toteż mądra niewiasta jeśli chciała go przy sobie zatrzymać, słuchała go i robiła, co kazał, nie zaś występowała przeciwko jego pragnieniom. Zwłaszcza po tym jak odprawił jedną małżonkę bez skazy i wydał na okrutną śmierć drugą za ledwie udowodnione przewiny. Teraz znał swoją moc i doprawdy tylko głupiec by mu się sprzeciwiał." Phillipa Gregory stworzyła przekonującą powieść o miłości, ambicji, intrygach i to niezależnie od zarzutów w sprawie mijania się z prawdą historyczną. Powołała do życia pociągających i przykuwających swoją osobowością bohaterów, dając zapomnianym postaciom historycznym nowe życie. Najlepszym dowodem na to, że "Kochanice króla" to książka poruszająca wyobraźnię i przedstawiająca interesującą historię, niech będzie fakt, że na jej podstawie powstał film o tym samym tytule ze Scarlett Johansson jako Marią, Natalie Portman jako Anną, Jimem Sturgessem jako Jerzym i Ericem Bana jako Henrykiem VIII. Film, jak książką, okazał się dużym międzynarodowym sukcesem. Muszę Wam przyznać, że i ja jestem jego fanką.
Link do opinii
Avatar użytkownika - monalizka
monalizka
Przeczytane:2013-09-24, Ocena: 6, Przeczytałam, czytam regularnie w 2013 roku,
Tą powieść się smakuje. Bardzo realistyczny klimat tamtej epoki, z ciekawie przedstawionymi bohaterami- ich losami, dramatami, namiętnościami. ,,Kochanice króla" to emocjonująca i dostarczająca wielu wrażeń powieść historyczna, którą trzeba przeczytać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - kalola
kalola
Przeczytane:2013-08-14, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
,,Kochanice króla", to druga część cyklu Tudorowskiego, która przyniosła wielką popularność P. Gregory i doczekała się ekranizacji. Autorka, w znanym dla siebie stylu przestawia historię drugiej żony Henryka VIII i jego kochanic. Poznajemy losy Marii i Anny Boleyn, sióstr od dziecka rywalizujących ze sobą i całkowicie oddanych rodzinie oraz Jane, żony brata Marii i Anny , która przyczyniła się do upadku całej rodziny.
Link do opinii
Avatar użytkownika - anika
anika
Przeczytane:2018-08-31, Ocena: 4, Przeczytałam, Przeczytane 2018,

Powieść historyczna, która przede wszystkim skupia się na uczuciach bohaterów.
W lekki sposób przedstawiony dwór Henryka VIII.
Mnie książka bardzo wciągnęła. Polecam. :)

Link do opinii
Avatar użytkownika - Magnolia6
Magnolia6
Przeczytane:2018-12-30, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - bellate
bellate
Przeczytane:2017-01-30, Ocena: 5, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - martyna071095
martyna071095
Przeczytane:2016-04-21, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Ostatnia żona Tudora Poskromienie królowej
Philippa Gregory0
Okładka ksiązki - Ostatnia żona Tudora Poskromienie królowej

Intymny portret ostatniej żony Henryka VIII, która w niebezpiecznym otoczeniu starzejącego się króla walczyła o własne życie i niezależność. Zaledwie...

Władczyni rzek
Philippa Gregory0
Okładka ksiązki - Władczyni rzek

XV-wieczna Anglia u progu Wojny Dwu Róż. Barwna opowieść o niezwykłej kobiecie, Jakobinie Luksemburskiej. Jakobina - wywodząca się według rodzinnej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy