Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2015-08-07
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 192
Życie to nie bajka. Ale są takie osoby, które mają akurat w tej kwestii szczęście i żyją jak w bajce. Piękny dom, sportowy samochód w garażu, sześciocyfrowa sumka na koncie. Urodzili się pod szczęśliwą gwiazdą. Tylko czy tak naprawdę są szczęśliwi. A co z tymi osobami, które przyszły na świat pod tą troszkę mniej szczęśliwą? Mogą poszczycić się innymi skarbami, których Ci pierwsi nie kupią za żadne pieniądze...
Do grupy tych "mniej szczęśliwych" należy Hanna. Mając dopiero 28 lat, przeszła w swoim życiu już bardzo wiele. Wychowywana była tylko przez matkę. Za nim przeprowadziły się do przytulnego mieszkanka na jednej z gdańskich ulic, ich adresem była malutka wieś gdzie pomieszkiwały na skromnej stancji. Śmierć matki, która zmagała się z chorobą nowotworową była dla Hanny ogromnym ciosem i stratą kogoś, kogo kocha się najbardziej na świecie.
Mimo tego, że została zaatakowana przez macki samotności starała się wrócić jak najszybciej do normalności. Poświęciła się bez reszty dla swojej pracy zawodowej. Może nie zarabia na tyle, żeby mieszkać w luksusowej willi, nie jeździ super nowoczesnym samochodem, ale na kolejne raty kredytu i jako takie bytowanie ją stać.
Taką finansową deską ratunku stał się dla niej pewien sklepik, tzw ciucholand o bardzo przyciągającej nazwie "Tani Armani", którego właścicielką jest przemiła i sympatyczna pani Danuta.
Nie samą pracą człowiek żyje. Chociaż patrząc na Hannę można mieć inne zdanie na ten temat. Na szczęście między jedną podróżą służbową, a drugą odnajduje chwilę wolnego czasu i przemienia się w początkującą autorkę bajek dla dzieci.
Gdzie w tym wszystkim jest miejsce dla płci przeciwnej? Oj jest i to całkiem sporo. Kobieta marzy o prawdziwej miłości. Niestety ma małego pecha. Jeden związek zakończył się zanim dobrze się nie rozpoczął. Czy przyjaźń między kobietą i mężczyzną ma w ogóle sens. Takie pytanie powinna zadać sobie Hanna. Postanawia zaryzykować decydując się na przyjaźń z Mateuszem...
W dzisiejszych czasach sporą popularnością cieszą się różnorakie portale randkowe. Na jednym z tego typu portali swoje konto posiada Hanna. Wirtualne rozmowy z tajemniczym Karolem pochłaniają ją bez reszty. Aż w końcu zamierza spotkać się z nieznajomym "w realu"...
Można? Można...Nie zawsze ciekawa i fajnie napisana książka musi być tomiszczem. Dowodem tego jest najnowsza książka autorstwa Magdy Bielickiej. Przyznam się, ale nie miałam wcześniej styczności z twórczością tej Pani. Z tej też przyczyny trudno jest mi porównać tę książkę z innymi.
"No i bajka", to krótka historia, w której pisarka zdołała poruszyć wiele ciekawych tematów.
Podobno przeciwieństwa się przyciągają. Mogła się o tym przekonać nasza główna bohaterka. Ona nie posiada wielkiego majątku, On wręcz przeciwnie. Sytuacja materialna, dla mężczyzny nie jest żadną przeszkodą. Tylko co w tedy, gdy rodzice nie akceptują przyszłej synowej.
Czy miłość zwycięży w pojedynku uczucie kontra sprawy materialne??
Pracoholizm to kolejny z interesujących wątków. Praca dla każdego człowieka jest bardzo ważna, ale trzeba też powiedzieć sobie STOP. Skutki pracoholizmu mogą być tragiczne. Długo godzinne przebywanie w miejscu pracy wiąże się ze stresem i przemęczeniem organizmu. Doświadcza tego Hanna.
Całość czyta się bardzo szybko, i to nie tylko ze względu na gabaryty książki. Po prostu została napisana w taki sposób, że nie można się od niej oderwać. Niby jest to lekkie i przyjemne czytadełko, ale pisarka nie przechodzi obok problemów życia codziennego. Jednocześnie zapewnia, że marzenia się spełniają i warto marzyć.
PS. Jeśli zdecydujecie się na lekturę "No i bajki" czeka na was bardzo miła niespodzianka. Szczególnie dla fanów bajek :-).
Zuchwała kradzież konia, kłótnia sąsiadów, bunt kilku parafian – małe miasteczko i okoliczne wsie to nieskończone źródło inspiracji dla dziennikarki...
Mądry Telepatek i żywiołowy Melepetek to dwie dzielne myszki. Na co dzień raczej domatorzy, ceniący sobie ser, szynkę i spokój mysiej norki w domu...
Przeczytane:2024-07-03, Ocena: 4, Przeczytałem, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, 52 książki 2024,
„No i bajka” Magdy Bielickiej to lekka i zabawna opowieść, idealna na chwilę relaksu. Główna bohaterka, Hania, ma 28 lat i na co dzień zmaga się z trudami życia, pracując po kilkanaście godzin, aby spłacić kredyt we frankach. Mimo że jej codzienność jest daleka od bajkowej, Hania radzi sobie z przeciwnościami, pisząc bajki do szuflady i prowadząc nocne rozmowy z internetowym znajomym, Karolem. Jej życie komplikuje się jeszcze bardziej, gdy pojawiają się miłosne perypetie z Karolem i kolegą z sąsiedztwa, Mateuszem.
Bielicka, znana również z książek „Lista. Historia zbrodni niedoskonałych” oraz „JestĘ magistrĘ”, stworzyła historię pełną ciepła, humoru i dystansu do rzeczywistości. Autorka zręcznie łączy elementy baśniowe z realiami współczesnego życia, co sprawia, że książka jest zarówno lekka, jak i refleksyjna. Hania, mimo swoich problemów, nie traci marzeń i dąży do szczęścia, co czyni ją postacią bliską każdemu z nas. Jej determinacja i optymizm są inspirujące, a jednocześnie przedstawione w sposób, który nie trąci sztucznością.
Fabuła książki, choć momentami przypomina baśń, porusza ważne tematy współczesnego życia, takie jak zmagania z kredytami, praca na kilka etatów, potrzeba bliskości i miłości, a także wyzwania związane z internetowymi znajomościami. Hania musi zmierzyć się z rzeczywistością, w której miłość i przyjaźń są równie ważne jak codzienne zmagania o przetrwanie.
Magda Bielicka, dziennikarka z Prabut na Pomorzu, znana z prowadzenia bloga „Z życia Wąsatej Kreatury”, który obecnie funkcjonuje na Facebooku, pokazuje w „No i bajka”, że nawet w najtrudniejszych chwilach warto mieć marzenia i walczyć o swoje szczęście. Jej styl pisania jest prosty, a jednocześnie pełen wdzięku, co sprawia, że książka wciąga od pierwszej do ostatniej strony.
Książka liczy zaledwie 192 strony, co czyni ją idealną lekturą na jeden wieczór. Czyta się ją szybko i przyjemnie, a perypetie Hani wciągają i dostarczają zarówno śmiechu, jak i wzruszeń. „No i bajka” to historia, która mimo swojej lekkości, porusza ważne tematy i skłania do refleksji nad codziennymi zmaganiami i poszukiwaniem szczęścia. Jest to idealna pozycja dla tych, którzy szukają chwili relaksu i odskoczni od codziennych trosk, a jednocześnie chcą przeczytać coś, co niesie ze sobą pozytywne przesłanie.
Podsumowując, „No i bajka” Magdy Bielickiej to książka, która z pewnością przypadnie do gustu wszystkim, którzy cenią sobie lekkie, ale niebanalne historie z głębszym przesłaniem. To opowieść o sile marzeń, determinacji i miłości, która potrafi przetrwać najtrudniejsze chwile. Polecam serdecznie!