Nietoperze to zbiór dwunastu historii o kondycji psychicznej współczesnego człowieka. Te małe narracje kryją w sobie intymną opowieść o walce z głęboko ukrytymi lękami i pragnieniami. Bohaterowie znajdują się w sytuacjach rodem z greckich tragedii, skazani na to, co konieczne i nieuniknione. Brudny realizm tej prozy wciąga jak narkotyk. Wdzierając się w myśli swoich bohaterów, Kitsopoulou poszukuje ukrytej prawdy o człowieku. Monolog matki oddającej dziecko Cyganom.
Leżący na podłodze mężczyzna z guzikiem w ustach. Czy siedząca przy wspólnym stole kochająca się rodzina je pieczone koźlę czy też pożera już swoich bliskich? Surowy język autorki to prawdziwy manifest prostoty, chwilami niedbały i wulgarny, przywodzący na myśl prozę takich autorów jak Thomas Bernhard czy Elfride Jelinek. „Aqua velva” to najnowsze opowiadanie Leny Kitsopoulou napisane specjalnie z okazji przygotowania polskiego wydania Nietoperzy. Polska premiera opowiadania jest jednocześnie premierą świ
Informacje dodatkowe o Nietoperze. Aqua Velva:
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2013-12-05
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
978-83-64169-01-4
Liczba stron: 176
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2019-02-12, Ocena: 4, Przeczytałem, 52 książki 2019,
Proza ostra jak kamienie pod nogami, niewygodna, uwierająca, mroczna. Autorka doskonale wie, co czytelnika zaboli i uderza słowami nie przygotowując na cios. Bohaterowie greckiej pisarki to ludzie zwichrowani, nieszczęśliwi, próbujący (bezskutecznie najczęściej) ukryć mroczną część swojej natury. Dostajemy tu wszystkie lęki współczesnego świata, a więc chorobę psychiczną, strach przed samotnością, przed śmiercią, nieumiejętność kochania. Najbardziej ludzkim stworzeniem okazuje się zaś zwierzę..
Opowiadania są nierówne - o ile w zbiorze podstawowym autorka bardzo zgrabnie balansuje na granicy naturalizmu, horroru i surrealizmu, to w załączonym Aqua Velva, w moim odczuciu, przekracza tę delikatną granicę obrzydliwości. Opowiadanie to co prawda nosi znamiona groteskowości (opowiadając przy tym bardzo smutną, przerażającą historię), ale za dużo w nim dosadności i naturalizmu.
Pozostałe opowiadania to jednak najczęściej małe majstersztyki, gdzie każde zdanie, rekwizyt i słowo mają znaczenie. Autorka udowadnia, że jest świetnym psychologiem, dokonując np. wiwisekcji pewnego małżeństwa podczas kolacji w restauracji, albo rodziny na uroczystym obiedzie. Puety opowiadań są brutelne, mroczne, surrealistyczne i sprawiają, że nie da się ot tak po prostu przejść do kolejnego opowiadania, jednocześnie zaś to proza w sym rozedrganiu i niepokoju sprawiająca, że nie sposób odłożyć ją na póżniej.