Wydawnictwo: Publicat
Data wydania: 2005-04-26
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: b.d
Liczba stron: 120
Kto chce poznać maszyny: koparkę, dźwig, spychacz, walec, betoniarkę i zobaczyć jak dzielnie pracują, niech zajrzy do naszej książeczki. Migające światła...
Statek piratówA na nim załoga dzielnych myszek i...Transport żółtego sera!Drżyjcie koty!Myszki wyprawią was na Kocią Wyspę.Dziś nic im się nie oprze....
Przeczytane:2023-07-07, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2023,
"Nie... czyli tak" opowiada historię Ani, która pewnego dnia dowiaduje się od swoich rodziców, że będzie miała siostrę. Sytuacja nie byłaby może taka trudna do zaakceptowania, gdyby nie fakt, że owa siostra będzie nastolatką. Ania musi pogodzić się z faktem, że od tej pory będzie musiała mierzyć się z problemami, które pojawiają się wraz z pojawieniem się nowego członka rodziny. Nie będzie to łatwe zawieranie siostrzanej więzi, gdyż od samego początku pojawia się silny opór z drugiej strony, a jakby tego było mało nikt nie wierzy Ani. Mamy tutaj całą historię przedstawioną z perspektywy obu dziewczynek, co jest ciekawym rozwiązaniem i nadaje tej historii nawet dynamizmu. Raczej książka skupia się na problemach, których dziewczynki doświadczają z własnej winy, chcąc dokuczyć sobie nawzajem. Z jednej strony to , że cały konflikt opisany jest w prosty sposób i raczej nie ma się tu co doszukiwać, że zostanie głębiej ujęty, ponieważ to typowa młodzieżowa książka, to z drugiej strony brakuje jej tego dokładniejszego wgłębienia się w wewnętrzne rozterki bohaterów. Przez tę prostą formę książka czasami robi wrażenie, że nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału, że brakuje jej tego czegoś, porusza momentami bardziej dramatyczne tematy, a ujmuje to w zbyt błahy, zabawowy sposób. Ogólnie jednak czyta się szybko, potrafi na swój sposób wciągnąć, ale może niekoniecznie pozostaje w pamięci na dłużej i zachęca do powrotu do lektury.