Naznaczona


Tom 2 cyklu Piętno Pielgrzyma
Ocena: 4.67 (3 głosów)

Naznaczona to druga część serii Janusza Lasgórskiego - Piętno Pielgrzyma. To science-fiction napisane z rozmachem. Kontynuacja, która idealnie uzupełnia się z poprzedniczką wyjaśniając pewne elementy fabuły, ale i dodając nowe. Historia dobrze przemyślana, spójna i skłaniająca do rozważań oraz refleksji.

Informacje dodatkowe o Naznaczona:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2017-08-01
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788394717711
Liczba stron: 456
Język oryginału: Polski

więcej

Kup książkę Naznaczona

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Naznaczona - opinie o książce

"My, ludzie jesteśmy zaskakującym, mało prawdopodobnym produktem ewolucji, który, o dziwo, nie został dotąd zgładzony przez przypadkowo stabilne środowisko."   Piętno Pielgrzyma. Naznaczona to kontynuacja – zresztą bardzo udana. Taki rozwój sytuacji zawsze cieszy mnie potrójnie: raz – książka daje mi więcej radości, dwa – mogę poznać dalsze losy bohaterów, którzy w jakiś sposób mnie zainteresowali, i trzy – autor się rozwija, szlifuje swój pisarski  warsztat, co pozwala podejrzewać, że potem będzie już tylko lepiej.       Korytarze informacji   Wchodząc do świata wykreowanego przez Janusza Lasgórskiego, możemy zaobserwować pewne niepokojące czynniki, których nie brakuje w naszej współczesności. Ludzie karmieni są sfabrykowanymi informacjami, które służą kontroli; media wyznaczają kierunki myślenia, a nasza codzienność nie może obejść się bez pewnych technologicznych udogodnień. Wyobrażacie sobie życie bez telefonu czy dostępu do sieci? Potrafilibyście żyć w niewiedzy?    "Można i trzeba pytać. Ale aby zadać pytanie, trzeba wiedzieć, o co pyta.
Wiedzieć, o się już wie, i wiedzieć, czego się nie wie - oto prawdziwa wiedza."   Mając wolny wybór, możemy grasować po wirtualnej przestrzeni, czerpiąc z tych codziennych "wypadów" do – jakby nie było – alternatywnej rzeczywistości pełnymi garściami. A co bierzemy, na co trafiamy i z czego korzystamy? Dostajemy tyle, ile "ktoś" uznał za słuszne nam przekazać. Każdego dnia przedzieramy się  przez korytarze niepewnych informacji, by dotrzeć do prawdy.   Autor czerpiąc inspirację  z otaczającej nas na co dzień rzeczywistości, wydobył to, co najlepsze. Idąc krok dalej, uwypuklając znaczenie Wybranych – tych, którzy panują nad szarą masą – rozpościera przed Czytelnikiem świat niezwykły, bo choć bardzo odległy, to jednak niepokojąco nam bliski.    "Jesteśmy dla władzy... niewygodni, z różnych zresztą powodów.
Będziemy mieli przeciwko sobie całą planetę."   Pierwszy tom był doskonałym wprowadzeniem do zdarzeń, które miały miejsce w Naznaczonej. Początkowo poznaliśmy pojedyncze jednostki, które – wbrew wszystkiemu – postanowiły postawić na samodzielne myślenie i wyrwać ze szponów konsumpcjonizmu. Maszynę wprawioną w ruch trudno zatrzymać, a człowiek to istota stadna – Zbuntowani łączą siły, by wspólnie odnaleźć  wolność, co zdecydowanie nie w smak Nadludziom. Czym jest ta wolność? Wolność to samowystarczalność, miłość, przyjaźń i możliwość decydowania o sobie. Wiadomo jednak, że bez konkretnego planu i dobrej organizacji osiągnięcie tego celu jest dość problematyczne. Na czele wyrzutków informacyjnej ludzkości – zgodnie z przepowiednią – staje Naznaczona, a czy poprowadzi ich do upragnionej wolności, kiedy sama jest zagubiona w tym nieprzychylnym świecie? Sprawdźcie koniecznie.   Hit historii, czyli Su   Już w pierwszym tomie dowiadujemy się o istnieniu tajemniczego Su, a jednak nie dostajemy żadnych konkretnych informacji na temat tej "istoty". Co innego w Naznaczonej – można śmiało stwierdzić, że Su gra tu jedną z głównych ról i powiem Wam, że lepiej być nie  mogło. Kim jest Su?   "Su to samodzielna inteligentna, odrębna stryktura, umysł wykorzystujący architekturę żywego organizmu, tyle że jego funkcje są całkowicie uzależnione od ciebie, za twoją zgodą korzysta z dostępnych zmysłów albo... zasypia."   Wyobraźcie sobie, że ktoś siedzi w Waszej głowie i pomaga Wam w każdym aspekcie Waszego życia, a – co trzeba przyznać – ma do tego odpowiednie kwalifikacje lub nabywa je w trakcie, mocniej integrując się z Waszą osobowością.   W dwóch słowach: Su to niesamowita "postać", która dodaje kolorytu tej historii. Początkowo nie wiemy, jakie zadanie ma Su, dlaczego "krąży po umysłach" wielu bohaterów i jak to się dzieje, że posiada tak zaskakujące umiejętności. Śledząc jednak losy głównych bohaterów – naszych czołowych Zbuntowanych – szybko przekonamy się, że ta opowieść nie mogłaby istnieć bez Su.    Nic więcej Wam nie powiem, bo warto zapoznać się z Su osobiście i, krok po kroku, odkrywać jego znaczenie dla historii – niemałe zresztą.   Obyczaj u schyłku XXI wieku   Czy wiecie, jak będzie wygląda miłość u schyłku XXI wieku? Nie będę trzymać Was w niepewności – tu wchodzimy na znany grunt, bo miłość to po prostu miłość. Nasi bohaterowie łączą się w pary lub chcieliby się połączyć, ale brak im śmiałości, poza tym okoliczności zdecydowanie nie sprzyjają planowaniu wspólnej przyszłości.   Jeśli lubicie wątki obyczajowe podszyte uczuciem, to z pewnością zainteresuje Was to, co tu powoli kiełkuje. Mnie prawdę mówiąc, romansowanie w tym wydaniu nie kręci, a i czasem można odnieść wrażenie, że wszystko sprowadza się do nieśmiałych podchodów, niespełnionych marzeń (również) i rozmyśleń. Nie wiem, czy te rozważania bardziej irytują mnie w męskim czy kobiecym wydaniu... W każdym razie mogłabym pominąć te serdeczności milczeniem. Wątek staram się po prostu ignorować i traktuję go jako poboczny, skupiając się na świecie wykreowanym przez Autora i zwracając uwagę na to, co niezwykłe i porywające. Wiecie zresztą, że takie miłostki raczej nie leżą w kręgu moich czytelniczych zainteresowań. Niemniej stwierdzam z zadowoleniem, że nie przeszkadzają w odbiorze treści, nie przesłaniają tego, co ważne, a stanowią jedynie uzupełnienie tej historii.   Z przyjemnością   Język powieści jest kwiecisty; Janusz Lasgórski nie szczędzi nam barwnych opisów przyrody, ale nie odmawia też szczegółowego rozkładu niezwykłego – dla nas, współczesnych – świata w którym technologia łączy się z pradawnymi legendami, a sprawy przyziemne otulone są magiczno-technologiczną warstwą codzienności.    Historię czyta się szybko i z przyjemnością. W Naznaczonej klaruje się obraz dziwnej, niepokojącej przestrzeni, a dodatkowo zyskujemy tu szersze tło społeczne (do naszych głównych bohaterów dołącza bowiem pewna niecodzienna grupa), poznajemy zwyczaje i obyczaje Dzikich i z zainteresowaniem odkrywamy zalążki nieskrępowanego człowieczeństwa. Obserwujemy, jak w labiryntach kłamstw rodzą się miłość i przyjaźń, a w bohaterach dostrzegamy nas samych – społeczeństwo spragnione wolności, które próbuje nie utonąć  w informacyjnym bagnie.   Mam nadzieję, że sięgnięcie po Piętno Pielgrzyma. Zbuntowanych, by potem ruszyć w kierunkuNaznaczonej. Tylko wtedy będziecie mogli zaobserwować postęp, który niewątpliwie towarzyszy Autorowi. Historia podana jest w dość humorystycznym i mocnym (treściowo) tonie, ale brak w niej wulgarności – Lasgórski udowadnia, że można opowiedzieć o sprawach trudnych bez ratowania się zbędnym turpizmem.    Jeśli szukacie czegoś świeżego, co pozwoli Wam oderwać się od rzeczywistości, a przy tym pozostawi miejsce na dyskusję o zalewających nas zewsząd informacjach, potrzebie samodzielnego myślenia i zasadności wykorzystywania zdobyczy techniki w codzienności – Piętno Pielgrzyma. Naznaczona to książka, która powinna przypaść Wam do gustu. Jeśli czytaliście pierwszy tom i nic z niego nie zrozumieliście, to po lekturze drugiego sytuacja mocno się Wam rozjaśni. Ze względu na sporą dawkę rozważań etycznych oraz specyficznych bohaterów, mogę  uznać, że nie jest to książka, która zadowoli każdego – rzecz oczywista – ale wiecie, zawsze warto spróbować, bo może Was zaskoczyć. 

Podsumowując, to intrygująca historia do uważnej lektury, coś świeżego. No i... Su! Oczywiście :) Z niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu.    Matka Puchatka
Link do opinii
Avatar użytkownika - awiola
awiola
Przeczytane:2017-08-20, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2017,

"Ludzie korzystający z zalet własnego umysłu z wolna wymierają, a ich miejsce zajmują tłumy marionetek".



Zostałam urzeczona pierwszym tomem cyklu pt. "Piętno Pielgrzyma". A ponieważ apetyt rośnie w miarę jedzenia - Janusz Lasgórski nie miał łatwego zadania przy wydawaniu kolejnej części. Tuż po lekturze "Naznaczonej" mogę śmiało powiedzieć, że autor podniósł sobie literacką poprzeczkę jeszcze wyżej.

Bohaterowie znani z pierwszej części coraz głębiej poznają zastaną rzeczywistość - pełną manipulacji, kłamstwa i pozornej wolności. Będąc zbuntowanymi przeciwko nowemu porządkowi świata, poznają Dzikich i wspólnie, pod przewodnictwem tytułowej Naznaczonej, podejmują walkę o wolność. Przepowiednia nie może bowiem kłamać.

Janusz Lasgórski w pierwszej części swojego cyklu, odsłonił nieco czytelnikom wizję świata pod koniec XXI wieku, którego pewne elementy możemy zaobserwować już dzisiaj. W drugim tomie poszedł o krok dalej i zagłębił się jeszcze mocniej w opisanie świata przedstawionego, który niestety nie napawa optymizmem, a wręcz przeciwnie - przeraża i wywołuje masę porównań. Otóż pod stałym nadzorem kasty Nadludzi, reszta społeczeństwa karmiona jest medialną papką, w myśl zasady "chleba i igrzysk". Nie ma tu więc miejsca na samodzielne myślenie, a zastana wolność jednostki jest jedynie dobrze zakamuflowaną formą uwięzienia. W kontekście tym nie sposób nie analizować naszego świata, gdyż wiele elementów tego fikcyjnego, pokrywa się już niestety z tym, w którym obecnie żyjemy.

W "Naznaczonej" nie występuje taka duża ilość rozmów o podłożu filozoficzno-egzystencjalnym, jak w pierwszym tomie. Czytelnik otrzymuje jednak w zamian za to wartką akcję, dzięki której cały czas coś się dzieje. Z pewnością więc jest o wiele bardziej dynamicznie, co wpływa na nieco płynniejszy odbiór całej książki. Autor oczywiście nie zrezygnował z trzecioosobowej narracji w połączeniu z pisanymi kursywą myślami bohaterów, do którego zabiegu zdążyłam się już przyzwyczaić w "Zbuntowanych".

Lekko zaakcentowany w pierwszej cześci wątek zagadkowej postaci o imieniu Su, w drugim tomie został rozwinięty, stanowiąc jedną z głównych osi fabularnych powieści. Su to bowiem swoiste alter ego człowieka, druga osobowość żyjąca w jego głowie, która pomaga rozwiązać wszelakie problemy, a z którą można również podyskutować na przeróżne tematy. To ciekawy wątek, który z zwraca uwagę. Janusz Lasgórski dotknął także tematu kolonizacji Marsa, który jak mniemam, zostanie rozwinięty w kolejnej części. Szokujące okazało się także, dość postapokaliptyczne ukazanie zniszczenia środowiska naturalnego na Ziemi.

"Naznaczona" nie przyniosła mi odpowiedzi na nurtujące mnie pytania dotyczące tytułowego Pielgrzyma. Trzymam więc autora za słowo i czekam z niecierpliwością na trzeci tom jego cyklu. Muszę także wyraźnie zaznaczyć, że serię tę należy czytać z dość dużym skupieniem, stricte po kolei, nie zaburzając jej chronologii. Cóż, dobra fantastyka naukowa tego wymaga.


Link do opinii

"Naznaczona", druga część cyklu "Piętno Pielgrzyma" to pozycja, po którą sięgnęłam z ogromnym zainteresowaniem. Nie mogłam doczekać się poznania dalszych losów Zbuntowanych, przeciwstawiających się  istniejącemu, okrutnemu porządkowi świata, jaki polega na stałej inwigilacji, manipulacji, a przede wszystkim na podziale społeczeństwa na lepszych i gorszych.

 

Doskonale pamiętam, jak przeraziła mnie pesymistyczna wizja świata przyszłości, ukazana przez Janusza Lasgórskiego. Niestety w kontynuacji sytuacja niewiele się zmieniła, wolność człowieka w zasadzie już w ogóle nie istnieje, jest zaledwie pozorem. Rzeczywistość zdominowana przez najnowsze wynalazki, roboty, środki komunikacji, stanowi idealną pożywkę dla władz pragnących wszelkiej kontroli. Wiąże się z tym również zanikanie wartości potomstwa. Skoro wszystko podlega robotyzacji, ludzka praca traci jakiekolwiek znaczenie, sam człowiek niestety także.

 

Bohaterowie, których zdążyliśmy już poznać w "Zbuntowanych", początkowo zostają rozdzieleni, po to by za jakiś czas ich historie połączyły się w spójną całość. 

Czy razem są w stanie odzyskać upragnioną wolność?

 

 

Bardzo spodobało mi się, że w tej części czytelnik ma możliwość dokładniej poznać Su, swego rodzaju sztuczną inteligencję, która łączy się z wybranym osobnikiem, jego umysłem. Po scaleniu tworzą jedność, jest to zatem "drugie ja" bohaterów, niezwykle przydatne, pomaga, kieruje, doradza i informuje o wszystkim. Co najważniejsze, umożliwia komunikację, zapewnia natychmiastową łączność, bez jakichkolwiek opóźnień czasowych, nawet w przypadku dużej odległości. Jest także bezpieczna, bo tego rodzaju porozumiewania się nikt obcy nie może podsłuchać, zlokalizować. Istotny jest również fakt, iż Su nie zniewala odbiorcy, to on sam decyduje, kiedy chce jej słuchać, może ją w każdej chwili wyłączyć.

 

W "Naznaczonej" mamy też okazję dogłębniej poznać naszych bohaterów. Tak jak poprzednio przedstawione zostały ich myśli, które stają się coraz bardziej śmiałe i ukazują wszelkie motywy, potrzeby oraz obawy. Cechuje je szczerość i autentyczność, ale nie zabraknie również humoru. W niektórych sytuacjach, nie sposób się nie utożsamiać z postaciami. Stali mi się bliscy i z ogromną ciekawością śledziłam ich losy.

 

Mimo zagrożenia, jak każdy pragną przyjaźni, miłości. Są ludźmi z krwi i kości, posiadają wady i zalety. Odczuwają strach, niepewność a nawet zazdrość. Okazuje się, że rywalkę można spotkać w każdym miejscu, nawet w lesie, a kobieta bez względu na warunki jest niezwykle emocjonalną istotą. Dowiadujemy się także trochę więcej o Anderze, dotąd jego życie było owiane tajemnicą. Informacje, które zostają nam przekazane są fascynujące i zaskakujące. Mam wrażenie jednak, że kobiece role dominują, ale może po prostu bardziej skradły moje serce i poświęciłam im więcej uwagi.

 

Bardzo spodobała mi się również osada, do której trafili Kleo i Ander. Ludzie żyjący w dziczy myślą samodzielnie, nie ulęgają wpływom, postępują jak chcą, według swoich zasad, nie mają zamiaru oddać się konsumpcjonizmowi. Są zawsze gotowi  do wędrówki, zmiany miejsca zamieszkania, najważniejsza jest rodzina, bezpieczeństwo a nie rzeczy.

Nie oznacza to wcale, że są zacofani czy głupi, po prostu mają bardziej  słuszny system wartości, nie są ubezwłasnowolnieni.

 

"Tylko wolny człowiek nie musi mieć nic poza tym, co potrafi bez trudu unieść w rękach. Nic, z czym nie mógłby rozstać się bez żalu. Nic, oprócz przyjaźni i towarzystwa drugiego człowieka."

 

Akcja powieści jest niesamowicie wartka, stale coś się dzieje, a czytelnik jest notorycznie zaskakiwany. Nasi bohaterowie wędrują, pojawiają się nowe ciekawe postacie, rozwiązują się kolejne zagadki.  Książka nadal wymaga skupienia, jednak czyta się ją szybciej i z zapartym tchem.

 

Język autora nie jest lekki, wymaga pełnego zaangażowania osoby czytającej, ale fabuła na tyle porywa, że szybko przystosowujemy się do tego wyjątkowego, charakterystycznego stylu dla literatury Science Fiction. Znajdziemy tu również sporo niezwykle sugestywnych opisów przyrody czy nowej technologii, co umożliwia nam na dobre zagnieździć się w ukazanej rzeczywistości. Osobiście jestem pod wrażeniem kreatywności Janusza Lasgórskiego, świat przez niego stworzony jest rozbudowany, godny podziwu, po prostu wyjątkowy.

 

Książka skłania do głębokich refleksji, uświadamia, jak wielką potęgą i przywilejem  jest samodzielne myślenie. Udowadnia także, że postęp technologiczny może obrócić się przeciwko ludziom, zniszczyć wszelkie wartości i idee. Zdwajać by się mogło przecież, że rozwój techniki, każdy kolejny progres,  przybliży świat do wymarzonego ideału, jednak jest to tylko i wyłącznie utopia dla panujących. Nawet  Mars, przygotowywany na przesiedlenie ludności, jest zaplanowany jedynie dla wybrańców. Już w trakcie trwania prac wiemy, że Zbuntowanych nikt tam nie będzie chciał ulokować. Planetę szykują tylko dla Nadludzi, przecież buntowników najlepiej się pozbyć.

 

"Istniało tylko jedno rozsądne rozwiązanie problemu. Należało ratować przed zagładą to, co najważniejsze: zdobycze kultury, nauki i techniki, wybitnych twórców, ludzi aktywnych i przedsiębiorczych. Należało oddzielić esencję cywilizacji od prymitywnej tłuszczy człekokształtnych stworzeń. Zapewnić Wybranym spokojny, komfortowy rozwój."

 

Powieść sprawia, że zaczynamy poważnie zastanawiać się nad kondycją naszego społeczeństwa i kierunkiem, w jakim zmierza świat. Zadajemy sobie również pytanie, czy rzeczywiście chcemy, by tak kiedyś wyglądało nasze życie. 

Może już czas zwolnić, póki jeszcze mamy wybór?

 

"Naznaczona" nie jest może książką łatwą w odbiorze i przyjemną, jednak bez wątpienia warto po nią sięgnąć. Różnorodne, barwne postacie, ciekawa i rozbudowana wizja przyszłości, wartka, nieobliczalna akcja i przede wszystkim postęp technologiczny ukazany we wszelkich aspektach, tworzą razem niezwykłą, absolutnie porywającą historię, po której ciężko się otrząsnąć. Podczas lektury wielokrotnie będziecie zszokowani, zdumieni, nawet przerażeni, ale z pewnością lekcja, jaką chce nam przekazać autor, jest w dzisiejszych czasach obowiązkowa. Pesymistyczna wizja świata przez niego ukazana jest niestety coraz bardziej możliwa, lecz pojawia się również iskierka nadziei. Czy tytułowa Naznaczona wypełni proroctwo i poprowadzi Zbuntowanych na wielką wojnę? Czy uda im się odnaleźć wolność? Sama zadaje sobie te pytania i niecierpliwie czekam na ciąg dalszy, a Wam gorąco polecam powieść. Pamiętajcie tylko, że warto najpierw zapoznać się z tomem pierwszym.

Link do opinii
Avatar użytkownika - agnieszka_rowka
agnieszka_rowka
Przeczytane:2019-02-12, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2019,
Inne książki autora
Zbuntowani
Janusz Lasgórski0
Okładka ksiązki - Zbuntowani

Ander Sandor z grupą przyjaciół, młodych i niepokornych, buntują się przeciwko regułom świata, w którym żyją: powszechnej inwigilacji, zastraszaniu...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy