Przełomowe śledztwo dotyczące współpracy nazistów z niemieckimi potentatami biznesu, którzy zarobili miliardy na potwornościach popełnianych przez Trzecią Rzeszę
w czasie drugiej wojny światowej. Publikacja wyjaśnia także, dlaczego Stany Zjednoczone pozwoliły, by ludzie ci nie ponieśli żadnych konsekwencji.
W roku 1946 Günther Quandt - założyciel najbardziej kultowego niemieckiego imperium przemysłowego i protoplasta dynastii, która do dzisiaj kontroluje firmę BMW - został aresztowany pod zarzutem kolaboracji z nazistami. Quandt twierdził przed sądem, że do wstąpienia do NSDAP zmusił go jego arcyrywal, minister propagandy Joseph Goebbels. Zapadł wyrok uniewinniający. Jednakże biznesmen kłamał; pokolenia jego spadkobierców, a także spadkobierców innych nazistowskich miliarderów jeszcze bardziej się wzbogaciły dzięki nazistom, podczas gdy ich rozrachunek z mroczną przeszłością należało (w najlepszym razie) uznać za niekompletny. Wiele tych osób dalej kontroluje sporą część światowej gospodarki jako właściciele powszechnie znanych, dostępnych na całym globie marek. Potworne dziedzictwo dynastii, które dominowały w takich przedsiębiorstwach jak Daimler-Benz, współzakładały firmę Allianz i nadal zarządzają spółkami Porsche, Volkswagen czy BMW długo ukrywano przed opinią publiczną - aż dotąd.
Książka Davida de Jonga, przełomowe osiągnięcie dziennikarstwa śledczego, opisuje prawdziwą historię gromadzenia przez najbogatsze niemieckie dynastie biznesowe szemranych pieniędzy i władzy dzięki uczestnictwu w potwornościach Trzeciej Rzeszy. Korzystając z bogatych, niewykorzystywanych dotąd źródeł, de Jong pokazuje przejmowanie przez niemieckich magnatów finansowych spółek żydowskich, ich starania o niewolniczą siłę roboczą oraz intensyfikację produkcji broni na potrzeby hitlerowskiej armii w okresie, gdy płonęła prawie cała Europa. Co jednak najbardziej szokujące, autor ujawnia polityczny oportunizm Stanów Zjednoczonych, dzięki któremu nazistowscy miliarderzy mogli uniknąć konsekwencji swoich zbrodni i ukryć krew, która po dziś dzień plami tuzy gospodarki niemieckiej i światowej.
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2023-04-26
Kategoria: b.d
ISBN:
Liczba stron: 392
Tytuł oryginału: Nazi Billionaires: The Dark History of Germanys Wealthiest Families
Przeczytane:2023-06-10, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2023, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2023, 52 książki 2023, 52 książki 2023, współpraca recenzencka, Wyzwanie - z historią w tle,
David de Jong jest dziennikarzem i autorem. Jego pierwsza książka, ,,Nazistowscy miliarderzy, Mroczna historia najbogatszych przemysłowych dynastii Niemiec" została opublikowana w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii przez HarperCollins, a prawa do tłumaczenia zostały sprzedane do ponad dwudziestu krajów. de Jong związany był z takimi tytułami jak Bloomberg News, New York Times, Wall Street Journal i Bloomberg Businessweek. Przez cztery lata relacjonując z Berlina, prowadził badania i pisał swoją pierwszą książkę. Obecnie mieszka w Tel Awiwie i pracuje jako korespondent holenderskiego Financial Daily na Bliskim Wschodzie.
W swoim reportażu autor przedstawia historię najbogatszych niemieckich rodzin, których fortuny w czasie II Wojny Światowej były gwałtownie pomnażane. Jeśli zapytać przeciętnego Polaka o pochodzenie słynnego ,,Garbusa", to założę się, że wielu wskaże na lata powojenne i słynny koncern Volkswagena, zainteresowani może będą pamiętać o Ferdynandzie Porsche, twórcy ,,auta dla ludu", ale o jego współpracy z nazistami, raczej mało kto będzie chciał wspominać, a już na pewno nie Niemcy. Gdyby Porsche był jedynym przedsiębiorcą, który miał ,,romans" z partią Hitlera, to prawdopodobnie ta książka nigdy by nie powstała, ale od początku.
Już we wstępie do reportażu autor przedstawia ,,głównych bohaterów dramatu", choć oprócz przemysłowców, będzie ich znacznie więcej, zwłaszcza po politycznej stronie, a ofiary będą liczone w setkach tysięcy.
,,Niektórzy z owych finansowych potentatów byli zajadłymi nazistami, niewątpliwie podzielającymi poglądy Hitlera. Większość jednak tworzyli zwykli, wyrachowani i pozbawieni skrupułów oportuniści, którym zależało na ekspansji swoich biznesowych imperiów bez względu na koszty. W Trzeciej Rzeszy wszyscy oni należeli do NSDAP, do SS albo do obu tych organizacji. Oto mroczna historia rodziny Quandtów, właścicieli BMW, rodziny Flicków, byłych właścicieli Daimlera-Benza, Fincków, finansistów, którzy współzakładali Allianz oraz Munich Re. Oto prawda o klanie Porsche-Pi?chów, kontrolującym firmy Volkswagen i Porsche. O rodzinie Oetkerów, posiadającej luksusowe hotele i przedsiębiorstwa o zasięgu światowym, produkujące składniki do pieczenia, gotowe dania czy piwo."
Autor pokazuje historię większości rodzin od wczesnych lat 30-tych XX w. po czasy współczesne, pokazując ich powiązania rodzinne i biznesowe. Od spotkania z Hitlerem w 1931 r w Hotelu Kaiserhof, zobowiązania do wsparcia finansowego dla działań ,,Wodza", przez udzielanie tego wsparcia, produkcję dla potrzeb armii, ,,zatrudnianie" jeńców i więźniów obozów koncentracyjnych w swoich fabrykach, po uzyskiwanie ,,Persilschein" - ,,dosłownie ,,biletu od Persilu", słynnego niemieckiego proszku do prania. Idiom, który należało rozumieć jako ,,świadectwo niewinności", stanowił żartobliwe określenie wszelkich prób wypierania się współpracy i sympatii nazistowskich" aż po mniej lub bardziej zakończone sukcesami procesy wytaczane głównie przez amerykańskich prokuratorów i po czasy współczesne, gdzie potomkowie dawnych sympatyków Hitlera należą do śmietanki towarzyskiej świata, udzielają się w radach muzeów itp.
Zanim zaczęłam czytać ten reportaż, czy też zapis dziennikarskiego śledztwa, sporo wiedziałam o Ferdynandzie Porsche i słynnym aucie dla ludu, o Josephie Goebbelsie i jego żonie Magdzie, czy o persilowych dokumentach. Muszę jednak przyznać, że sporo informacji przedstawionych przez autora, było dla mnie nowych. O Güntherze Quandtcie słyszałam, ale jakoś nigdy nie kojarzyłam go z Magdą Goebbels, która była jego drugą żoną.
W trakcie lektury ,,weryfikowałam" informacje z moją wiedzą, czy też sprawdzałam źródła i tu muszę przyznać, że autor spisał się bardzo dobrze. W książce znajdziemy znaczną ilość przypisów umieszczonych praktycznie na dole każdej strony. Na końcu znajdziemy również indeks, który pozwala szybko odszukać nazwisko, wydarzenie lub organizację. Dodatkowo na końcu książki znajdziemy drzewa genealogiczne głównych ,,bohaterów".
Choć reportaż nie należy do najlżejszych, choćby ze względu na ilość nazwisk, powiązań między przemysłowcami a politykami, to warto poświęcić na niego kilka godzin, aby dowiedzieć się, kto skrzętnie się ,,wybielił", a komu pomogli alianci w imię swoich interesów.
Moim zdaniem jest to pozycja obowiązkowa dla wszystkich wielbicieli historii.