Naprawa i wypożyczanie mężczyzn

Ocena: 3 (3 głosów)
Krystyna i Cyprian, bohaterowie powieści „Naprawa i wypożyczanie mężczyzn” (wyd. Prószyński i S-ka) Teresy Ewy Opoki, to szczęśliwe i zgodne małżeństwo z wieloletnim stażem. Pewnego dnia postanawiają zrealizować swój niecodzienny pomysł, by uszczęśliwić ludzi wokół siebie. Spiesząc na ratunek kobietom, zakładają punkt naprawy i wypożyczania mężczyzn. Ta decyzja i jej konsekwencje zmieniają na zawsze życie rodziny pomysłodawców tego nowatorskiego biznesu oraz wielu pań i panów w związkach wszelakich i bez związku. Klienci przychodzą, by coś odmienić w swoim życiu, bo sami nie potrafią tego dokonać. Nikt nie wymyśla im jakiegoś sztucznego życia, tylko przestawia ich życie na inny tor, tak samo jak zwrotniczy zmienia bieg pędzącego pociągu. A że metody niekonwencjonalne…

Informacje dodatkowe o Naprawa i wypożyczanie mężczyzn:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2012-10-18
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-7839-372-6
Liczba stron: 296

więcej

Kup książkę Naprawa i wypożyczanie mężczyzn

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Naprawa i wypożyczanie mężczyzn - opinie o książce

Na rodzinnym obiedzie u Michała i Oliwii w towarzystwie ich syna Bartka starsi państwo, Krystyna i Cyprian, otrzymują prezent - bilet na 2-tygodniową wycieczkę do ukochanej Barcelony. Ale nie ma radości. Starsi państwo nie mogą skorzystać, bo mają inne plany. W ostatniej chwili wpadli na pomysł, by... uszczęśliwić trochę innych ludzi, bowiem oni zawsze lubili robić dobre uczynki. A jak? Banalnie! 75-letnia Krystyna i 79-letni Cyprian zakładają firmę ,,Naprawa mężczyzn". Z perspektywą na ich wypożyczanie. ,,Punkt Naprawy Mężczyzn" zaczął działać, ale klientów brak. Po tygodniu od otworzenia firmy nieśmiało zajrzała do niej młoda, zahukana kobieta, której mąż, znany kardiochirurg, zatruwa życie. Wkrótce lekarz zostaje ściągnięty do Punktu. Po chwili celują do niego z broni, przykuwają kajdankami do poręczy, a usta kneblują ręcznikiem! Gdy lekarz nieco ochłonął dostał cukierka, a właściwie tabletkę według receptury aptekarki Krystyny. Niebawem po dziwnych wyznaniach Gerard pada zemdlony, za moment jest reanimowany, lecz z marnym skutkiem. Zamiast klienta, jest trup. Przedsiębiorczy emeryci wrzucają trupa do piwniczki pod podłogą. Dość karkołomne i niefortunne otwarcie własnej firmy. Przedziwne sytuacje zachodzą pomiędzy mężczyzną a kobietą, gdy za mało z sobą rozmawiają. (s. 255) ... dlatego Punkt ma coraz więcej klientów wśród kobiet i mężczyzn. Zatrudnia coraz więcej pracowników, także rodzinę, a że firma dostała pieniądze z Unii Europejskiej, to i ruszyła z kopyta. Jak powiedział jeden z jej pracowników, fizyk Filip: Tu podnosimy jakość życia kobietom, które nie znajdują w sobie dość siły, by samym to zrobić. (s. 80) I faktycznie, każdy może skorzystać z usług Punktu i dobrych rad, o ile ma czym zapłacić. Czytelnik korzysta z tych rad za darmo. Najgorzej gdy klientka będzie chciała czegoś więcej od wypożyczonego mężczyzny lub zakocha się w nim. Zatrudnieni w Punkcie specjaliści, ludzie nauki, wykorzystując także niekonwencjonalne metody odnajdują w przeszłości klientów punkty zwrotne, badają ich mózgi, pozwalają im odnaleźć siebie. Dziwnie mi się czytało tę książkę. Pomysł ciekawy, tytuł chwytliwy, ale wykonanie słabe. Początek zauroczył mnie i wciągnął. Zainteresowanie zmalało po stronie 40. Do końca nie mogłam odgadnąć pomysłu autorki. Zabrakło mi kompletnej wizji, spójności w fabule. Niektóre strony czytałam pobieżnie. Ledwie Punkt zaczął działać, a kilka storn dalej jest wielkim przedsięwzięciem w ogromnej willi. Jego klienci są ze sobą specyficznie powiązani - znajome z pracy Oliwii, czyjaś sąsiadka lub przyjaciółka. W zasadzie dominują kobiety, głównie nieszczęśliwe. Bo jakoś my Polki nie do końca potrafimy być szczęśliwe: Dopóki kobieta nie powie drugiej kobiecie o swoim szczęściu, dopóty nie potrafi w nie uwierzyć. (s. 165) Nie wiem dlaczego dwie bohaterki za sprawą specjalistów funkcjonowały jakby w dwóch czasoprzestrzeniach - współczesnej i historycznej. Niektóre rozdziały wybiegały z rozwojem akcji daleko wprzód, nawet kilka lat, a innych się cofają do momentu rozruchu firmy. Postacie dobrze nakreślone, szczególnie klienci, lecz mi zabrakło dokładniejszej charakterystyki właścicieli Punktu, bo starsi państwo byli nietuzinkową parą. Zakończenie mnie lekko zaskoczyło. Książka ta ma w sobie duży potencjał, lecz nie został on dobrze wykorzystany. Czytanie na własną odpowiedzialność.
Link do opinii
Avatar użytkownika - planka1981
planka1981
Przeczytane:2013-10-29, Przeczytałam, 2013,
Inne książki autora
Wszystko o Edycie
Teresa Ewa Opoka0
Okładka ksiązki - Wszystko o Edycie

Miłosne perypetie przedsiębiorczej biznesmenki. Czym ryzykuje młoda kobieta, kiedy zamarzy jej się fortuna, i to zdobyta uczciwą drogą w kraju takim...

Kalinowe serce
Teresa Ewa Opoka0
Okładka ksiązki - Kalinowe serce

Warto walczyć o siebie i bliskich. Czy to prawda, że aby być szczęśliwym, najpierw wszystko musi się dobrze ułożyć? A może jest odwrotnie - najpierw trzeba...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy