Nie by³o w ostatnich latach g³o¶niejszej historii.
Mariusz, nazwany przez media ,,polskim Fritzlem", przez dwa lata wiêzi³ ¿onê w piwnicy. Gdy sprawa wysz³a na jaw, okaza³o siê, ¿e prokuratura maltretowanej kobiecie - oraz jej córce - trzykrotnie nie uwierzy³a.
Katarzyna W³odkowska, autorka g³o¶nego reporta¿u prasowego Dom z³y, kilka lat pracowa³a nad ksi±¿k±, w której stara siê odpowiedzieæ na kluczowe pytanie - czy rodzina i s±siedzi wiedzieli? Na oczach wszystkich to ¶wietnie udokumentowany reporta¿, oparty na dowodach, relacjach, rozmowach z prokuratorami, policjantami, psychologami i osobami z najbli¿szego otoczenia sprawcy. To opowie¶æ o tym, jak siê rodzi z³o, próba dotarcia do ¼róde³ znieczulicy instytucji zobowi±zanych do reagowania, portret lokalnej spo³eczno¶ci. W³odkowska pokazuje te¿, jak trauma wp³ywa na ¿ycie, i podejmuje siê rekonstrukcji prze³omowych momentów ¶ledztwa wszczêtego po publikacji jej reporta¿u. ¦ledztwa, w którym decyduj±ca okaza³a siê psychologia zapachu i pamiêci.
Wydawnictwo: Wielka Litera
Data wydania: 2022-09-28
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 328
Uwaga! Ksi±¿ka dla ludzi o mocnych nerwach!
"Nie da siê tej historii zmy¶liæ, tak± wyobra¼ni± dysponuj± mo¿e autorzy najbardziej krwawych horrorów ..."
"Na oczach wszystkich. Historia przypadku polskiego Fritzla" Katarzyny W³odkowskiej to reporta¿ po¶wiêcony do¶æ g³o¶nej historii z ostatnich lat, która wydarzy³a siê na Kaszubach.
Mariusz - choæ równie dobrze zamiast imienia mo¿na u¿ywaæ s³owa POTWÓR - przez lata wiêzi³ swoj± ¿onê w piwnicy. Znêca³ siê nad ni±, traktowa³ jak psa. Zgotowa³ jej i dwóm córkom piek³o w obskurnych czterech ¶cianach. To by³ prawdziwy "Dom z³y". Biedna rodzina, on przepija³ pieni±dze, warunki ¿ycia nie by³y ciekawe. Ewa (jej imiê zosta³o zmienione na potrzeby ksi±¿ki) w pewnym momencie prosi o pomoc matkê i brata i udaje jej siê uciec. Ale to nie koniec jej koszmaru. Gdy sk³ada zeznania i wnosi sprawê do s±du okazuje siê, ¿e prokuratura nie wierzy kobiecie i umarza sprawê. I dzieje siê tak a¿ trzy razy!
Ewa z córkami musz± walczyæ o sprawiedliwo¶æ, spokój i "prawo" do nowego ¿ycia.
Katarzyna W³odkowska w swojej ksi±¿ce udokumentowa³a ca³± sprawê, dotar³a do ¶wiadków, prokuratorów i policjantów. Zdoby³a mnóstwo dowodów i cennych informacji. Przez ca³y czas mia³a kontakt z Ew± wiêc bardzo dobrze pozna³a jej historiê. Na jej przyk³adzie pokaza³a z jakimi traumami zmaga siê kobieta i jej dzieci. Autorka po¶wiêci³a te¿ uwagê na spo³eczne, historyczne i psychologiczne aspekty, co daje nam dog³êbny obraz otoczenia i problemów rodziny Mariusza.
W "Na oczach wszystkich" pojawia siê te¿ sprawa pewnej rodziny zastêpczej - równie¿ POTWORÓW, którzy znêcali siê nad powierzonymi ich opiece dzieæmi i dwójkê z nich zabili. Ten w±tek jest istotny i zestawiony w kontek¶cie tego, co spotka³o Ewê pokazuje skalê polskiej patologii, wymiar zaniedbañ s³u¿b, ra¿±ce b³êdy osób, instytucji, które powinny i mog³y zareagowaæ ale nic nie zrobi³y.
I choæ reporta¿ Katarzyny W³odkowskiej jest ¶wietnie napisany i dopracowany w stu procentach to czytanie o takich okropno¶ciach nigdy nie jest ³atwe. To interesuj±ca tematyka ale bardzo bolesna, bezlitosna, szokuj±ca.
Poznawanie historii Ewy nie jest komfortowe, to intensywne prze¿ycie. By³am przera¿ona tym, co j± spotka³o. Czu³am z³o¶æ z powodu tego, jak wiele rzeczy zosta³o niezauwa¿onych i zlekcewa¿onych przez najbli¿sze otoczenie czy policjê. Czu³am obrzydzenie do potworów i czynów, jakich siê dopu¶cili. Czu³am niepokój, strach ... Tyle skrzywdzonych osób ... Nie mogê przestaæ my¶leæ o tej ksi±¿ce 😢.
"Na oczach wszystkich" to reporta¿ Katarzyny W³odkowskiej, który przybli¿a jedn± z g³o¶niejszych spraw w Polsce dotycz±c± maltretowania i wiêzienia kobiety. ¯ony. Matki. Córki. Wnuczki. Kole¿anki. Znajomej. S±siadki. Wiêziona przez mê¿a w piwnicy, maltretowana, g³odzona, bita, gwa³cona. Czy mo¿na bardziej upodliæ, zniszczyæ cz³owieka? Na oczach dzieci? Nie potrafiê wyobraziæ sobie ogromu bólu, strachu, niesprawiedliwo¶ci, który dotkn±³ tê kobietê i jej potomstwo.
Takie historie zawsze sk³aniaj± do zadawania pytañ. Czy cz³owiek rodzi siê z³y? Sk±d siê bierze bestialska osobowo¶æ cz³owieka? I co najgorsze, dlaczego dzieje siê to dziêki osobie, któr± kochamy? Która powinna zapewniæ poczucie bezpieczeñstwa, ciep³a, szczê¶cia. Ale jeszcze najgorsze jest to, gdy osoby trzecie wiedz± o tych okrutnych zdarzeniach i nie reaguj±. Nie chc±. Nie mog±. Nie potrafi±. Albo sami w nich uczestnicz±...
Katarzyna W³odkowska d³ugo pisa³a ten reporta¿, dziêki czemu zebra³a ogrom materia³u dotycz±cego "polskiego Fritzla".
Dotar³a do wielu ¼róde³, rozmawia³a z rodzin± winnego. Nie owija w bawe³nê pisz±c, ile osób spartaczy³o tê sprawê. Jak zeznania pokrzywdzonej kobiety, jej dzieci s± nic niewarte. Naprawdê?! Jak w takim razie inni ludzie, skrzywdzeni, maj± mieæ zaufanie do s³u¿b, które powinny broniæ obywatela? Reporta¿ ten pokazuje ciemne strony próby szukania pomocy. Znieczulicy, która panuje w¶ród prokuratorów, asesorów, kuratorów, ale i spo³eczeñstwa, które nawet nie wie, ¿e przymyka oko na zwyrodnialca, na krzywdê niewinnego cz³owieka.
Nadal buzuje we mnie wiele negatywnych emocji, które chc± siê wylaæ i krzyczeæ w niebog³osy. Potrz±sn±æ lud¼mi "u góry", by brali swoich obywateli na powa¿nie. To, ¿e przemoc jest "od zawsze" nie znaczy, ¿e mo¿na na ni± przyzwalaæ, nawet w zaciszu domu. "Na oczach wszystkich" to emocjonalny ³adunek j±drowy, który spustoszy Wasz wewnêtrzny spokój. Bêdziecie ¼li, rozgoryczeni. I to prawid³owe odebranie tej¿e lektury.
Katarzyna W³odkowska szuka³a odpowiedzi, sk±d bierze siê to z³o. Tê ksi±¿kê opar³a na wielu rozmowach, dowodach, do których mia³a dostêp i jest to du¿e przedsiêwziêcie. Jestem pe³na podziwu, ¿e dosz³o do wydania ksi±¿ki po tym, co Autorka prze¿y³a. Nie mówiê tu o jakich¶ szczególnych zdarzeniach, choæ spotkanie, czy rozmowa z osobami winnymi, czy ich bliskimi, mocno oddzia³uje na cz³owieka, mimo wszystko.
Jedyne co mi nie zagra³o, to historia Kaszub i szukania w niej pewnych wyja¶nieñ dotycz±cych sprawy. Mo¿e nie do koñca po³±czy³am kropki, o co w tym chodzi, ale wyrywa³o mnie to trochê z kontekstu ksi±¿ki. Mam na ten temat ró¿ne przemy¶lenia, jednak za wiele ich, by siê tu rozpisywaæ. Szczerze Wam polecam ten reporta¿, choæ bêdzie to dla Was bardzo trudna droga do przej¶cia. Jednak warto, mimo tego bólu. I reagujcie na krzywdy innych. Na najcichszy krzyk o pomoc.
"Na oczach wszystkich" to wstrz±saj±cy reporta¿ obok którego nie mo¿na przej¶æ obojêtnie. Nie jest to jednak ksi±¿ka, po któr± mog± siêgn±æ wszyscy. Okrucieñstwo, które jest w niej opisane wstrz±sa cz³owiekiem, a¿ trudno uwierzyæ, ¿e cz³owiek mo¿e w taki sposób traktowaæ drugiego ca³owieka.
Ewa, to kobieta, która dos³ownie prze¿y³a piek³o na ziemi! Wysz³a za m±¿ za mê¿czyznê, który jej ¿ycie zmieni³ w piek³o, a j± pozbawi³ wiary w siebie, w³asn± warto¶æ i w ludzi. Kobieta, która znios³a tak wiele, a jej jedyn± win± by³o to, ¿e zawierzy³a mê¿czy¿nie. Odda³a mu swoje serce, wierzy³a, ¿e razem stworz± szczê¶liw±, kochaj±c± siê rodzinê, jakich wiele na ¶wiecie. Jednak z dniem ¶lubu jej ¿ycie zamieni³o siê w piek³o.
Ewa wysz³a za m±¿ za Mariusz i razem zamieszkali w wiosce na Kaszubach. To w³a¶nie tam rozegra³ siê prawdziwy dramat kobiety. Mê¿czyzna swoj± ¿onê przez dwa lata wiêzi³ w piwnicy, gdzie "jad³a jak pies", "za³atwia³a siê, gdzie popadnie", a na dodatek by³a wielokrotnie gwa³cona przez mê¿a i jego kolegó, którzy p³acili Mariuszowi za seks z jego ¿on±. By³a kompletnie pozbawiona kontaktu ze swoimi bliskimi, gdy¿ musieli siê oni z k±¿d± wizyt± zapowiadaæ, inaczej s³yszeli, ¿e Ewy nie ma w domu. Kobieta urodzi³a dwie córki, które patrzy³y na okrucieñsto ojca i same by³y przez niego wykorzystywane seksualnie. To okrucieñstwa, których nie da siê zrozumieæ, ciê¿ko w ogóle sobie wyobraziæ, ¿e co¶ tak okrutnego mog³o naprawdê siê dziaæ.
Pani Katarzyna W³odkowska swój reporta¿, mimo bardzo ciê¿kiej tematyki ujê³a go w bardzo prosty sposób, brniemy przez niego z wielkim zainteresowaniem, ale równie¿ zszokowaniem. Aby przeczytaæ ca³o¶æ trzeba wykazaæ siê ogromn± odporno¶æi± psychiczn±.
Najgorsze w ca³ej historii jest to, ¿e wydarzy³a siê naprawdê oraz to, ¿e kobieta wraz z córkami poszukiwa³a pomocy w wymiarze sprawidliwo¶ci, ale niestety jej nie otrzy³am³a. Mimo trzykrotnego zg³aszania sprawy, Mariuszowi nie udowodniono winy i dopiero znalezienie pamiêtnika dziewiêcioletniej dziewczynki, która opisa³a ca³e okrucieñstwo, w sposób, w który je zapamiêta³a, u¶wiadomi³o wszystkim woko³o, co tak naprawdê siê dzieje. Pani Katarzyna podkre¶la równie¿ Norweskie prawo, które zwraca znaczn± uwagê na stosowanie przemocy wobec dzieci, czego zdecydowanie brakuje w naszym kraju. Jest to okrutne, ale jak¿e prawdziwe. Wielokrotnie zdarzaj± siê przypadki wykorzystywania dzieci, czy znêcania siê nad nimi, czego nikt woko³o nie dostrzega.
Reporta¿ inny ni¿ wszystkie. Okrutny, przepe³niony bólem, smutkiem i ³azami. Ale dziêki tej historii wiemy, ¿e warto zawalczyæ o siebie i swoich bliskich, bo jednak sprawiedliwo¶æ istnieje i prêdzej, czy pó¼niej wszystkich dosiêgnie.
Zdecydowanie polecam wszystkim, którzy tylko przebrn± przez tyle okrucieñstwa.
Sprawa "polskiego Fritzla" wstrz±snê³o Polsk±. Maltretowana i przetrzymywana przez 2 lata w piwnicy ¿ona, milcz±cy ¶wiadkowie i brak reakcji w³adz - tak wygl±da³o piek³o na ziemi.
Katarzyna W³odkowska wykona³a tytaniczn±, ¶wietn± pracê dziennikarsk±, aby pomóc ofierze bestialskiego mê¿czyzny i nag³o¶niæ prawdê. Nie zliczê, ile razy ³apa³am siê za g³owê czytaj±c o tym, jak bardzo ca³± sprawa zosta³o zlekcewa¿ona przez otoczenie - dos³ownie, jak w tytule, na oczach wszystkich rozgrywa³ siê dramat, któremu mo¿na by³o w wielu momentach zapobiec. Emocje w relacjach Ewy (zmienione imiê by³ej ju¿ ¿ony) i jej córek z tego, co dzia³o siê w zaciszu ich domu przyprawia³y mnie o gêsi± skórkê i ³zy bezsilno¶ci - d³ugo nie zapomnê wstrz±saj±cych obrazów, które towarzyszy³y kolejnym przytaczanym wspomnieniom.
Co wa¿ne, ksi±¿ka poza bezpo¶rednimi relacjami z przebiegu zdarzeñ zarysowuje równie¿ szerszy horyzont historyczny, spo³eczny i psychologiczny. Pomaga to g³êbiej wgry¼æ siê w okoliczno¶ci oraz mechanizmy, które doprowadzi³y do ca³ej historii.
Nie bêdê ukrywaæ - to trudna lektura. A przy tym ca³ym ciê¿arze, jaki wywo³uje, jest jednocze¶nie niezwykle potrzebna, bo to nie jest odosobniony przypadek przemocy. Warto przeczytaæ, warto otworzyæ oczy.
Ksi±¿ka pe³na smutku i goryczy, ale zdecydowanie niesamowicie wa¿na i potrzebna. To w koñcu g³os z tej drugiej strony, pokazuj±cy nam jak dzia³aj± s³u¿by publiczne i jak umarzane s± kolejne sprawy.
Czytaj±c j±, a¿ ciê¿ko jest uwierzyæ, ¿e ta historia mog³a wydarzyæ siê naprawdê i, ¿e kto¶ by³ w stanie znie¶æ tak du¿o. Do tego niesamowicie poruszy³y mnie tutaj zwierzenia i zapiski dzieci. To, co dziewczynki musia³y prze¿yæ w pierwszych latach swojego ¿ycia, bêdzie oddzia³ywa³o na ich ca³e doros³e ¿ycie. Autorka dobrze to ujê³a. Powiedzia³a, ¿e realia takiego dzieciñstwa sprawiaj±, ¿e cierpienie zaczynaj± one traktowaæ jak normaln± cenê ka¿dego zwi±zku i mi³o¶ci. My¶lê, ¿e przeczytanie jej jest poniek±d oddaniem ho³du i szacunku osobom, które na co dzieñ do¶wiadczaj± przemocy domowej. Czêsto one milcz±, boj± siê otworzyæ i oczywi¶cie wstydz± siê swojej historii i tego, ¿e s± tak upokarzane. Ta ksi±¿ka to ich doj¶cie do g³osu i wykrzyczenie ca³ego bólu, jaki musia³y znosiæ.
Mam nadziejê, ¿e równie¿ my po jej przeczytaniu inaczej spojrzymy na otaczaj±ce nas osoby i bêdziemy pamiêtaæ o tym, aby nie baæ siê pomagaæ, nawet jak kto¶ mówi, ¿e tej pomocy nie potrzebuje.
Nie mo¿emy reagowaæ milczeniem, a niestety bardzo czêsto ma to miejsce.
Zdecydowanie jestem na tak!
To zdecydowanie najmocniejsza ksi±¿ka, jak± przeczyta³am. Interesujê siê true crime, wiêc moja wra¿liwo¶æ na opisy zbrodni jest trochê "sp³ycona" (jeszcze kilka lat temu o wiele bardziej prze¿ywa³am to, o czym teraz s³ucham/czytam bez przyspieszonego têtna), a jednak historia Ewy wstrz±snê³a mn± i wywo³a³a k³ucie za ¿ebrami. Chcia³abym bardzo, ¿eby to, co opisa³a autorka by³o fikcj± literack±.
S± takie ksi±¿ki, których tre¶æ jest lekka i przyjemna, ale styl autora sprawia, ¿e czytanie staje siê udrêk±. Tu jest dok³adnie odwrotnie- lekkie pióro i wdziêczny styl autorki sprawiaj±, ¿e cz³owiek zatraca siê w lekturze, przy której nie sposób nie zap³akaæ i nie dostaæ gêsiej skórki z oburzenia, zniesmaczenia i niemo¿no¶ci objêcia rozumem tego, jak funkcjonowa³a rodzina sprawcy.
Na ogromny plus poczytujê to, ¿e Pani W³odkowska bardzo szeroko i wnikliwie opisa³a t³o spo³eczno-historyczno-gospodarcze ca³ej sprawy. Zawsze my¶la³am "co za ró¿nica kto w jakiej rodzinie czy spo³eczno¶ci siê wychowa³? To on podj±³ decyzjê o krzywdzeniu drugiej osoby.", ale Pani W³odkowska przekona³a mnie, ¿e to, na jakim gruncie kto¶ wyrós³, mo¿e mieæ realne znaczenie.
Ocena wysoka, jak najbardziej nale¿na, ale ostrzegam, jest to reporta¿ dla ludzi o mocnych nerwach.
Katarzyna W³odkowska przedstawi³a nam historiê pe³n± bólu, przemocy, piek³a której kobiecie zgotowa³ jej w³asny m±¿. Mariusz (imiona w reporta¿u zosta³y zmienione) nazwany polskim Fritzlem, przez lata dopuszcza³ siê na swojej ¿onie najwiêkszego okrucieñstwa, takiego którego cz³owiek nie jest w stanie sobie wyobraziæ. Zamyka³ w piwnicy, gwa³ci³, kaza³ je¶æ z miski jak psu. Znêca³ siê nad ¿on± i córkami, oczywi¶cie nikt nic nie widzia³, ani nie s³ysza³, rodzina mieszkaj±ca na jednym podwórku, s±siedzi, lekarz. Mimo ¿e kobieta b³aga³a o ratunek i dwa razy próbowa³a siê wyrwaæ z tego piek³a, ¿adne s³u¿by jej nie uwierzy³y, opieka spo³eczna zamiot³a sprawê pod dywan, policja te¿ nie widzia³a problemu.
To nie tylko reporta¿ o ¿yciu Ewy i Mariusza. To równie¿ spojrzenie na ¿ycie w hermetycznym, wiejskim ¶rodowisku, kaszubska spo³eczno¶æ nie lubi obcych u siebie, co autorka odczu³a nie raz na w³asnej skórze. Rozmowy z prokuratur±, psychologami, Ew±, jej rodzin±, jak równie¿ próby rozmowy z Mariuszem i spojrzenie na ca³± sytuacjê jego rodziny. Pani Katarzyna przygotowa³a siê do tego reporta¿u bardzo profesjonalnie i czu³am ¿e odda³a siê temu w 100% co na pewno nie by³o ³atwe i za co bardzo jako czytelnik dziêkujê.
Moje odczucia przy tej ksi±¿ce by³y wstrz±saj±ce, jak ktokolwiek mo¿e pozwalaæ na takie okrucieñstwo, gdzie równie¿ cierpi± dzieci, które dopiero zaczynaj± swoje ¿ycie, a z t± traum± bêd± musia³y siê bardzo d³ugo zmagaæ. By³am wkurzona, jak mo¿na mieæ tak± znieczulicê i chroniæ to co dzieje siê w rodzinie, mimo ¿e dzieje siê tam piek³o, to okrutne, tam ka¿dy powinien byæ skazany.
Polecam, warto przeczytaæ, mimo ¿e to bardzo wstrz±saj±c± historia.
,,Na oczach wszystkich. Historia przypadku polskiego Fritzla" to historia polskiego ma³¿eñstwa. M±¿ maltretowa³ ¿onê i córki, a prokuratura im nie uwierzy³a. Trzykrotnie.
To wstrz±saj±cy reporta¿. Ju¿ sam temat jest trudny, a wrêcz nie do uwierzenia jest to, ¿e te wydarzenia mia³y miejsce zaledwie 12 lat temu.
¦ledztwo zosta³o przeprowadzone niedok³adnie i umorzone. Nie uwierzono ani kobiecie, ani jej córce. Opinie bieg³ych by³y pomijane. Podobnie jak s³owa ofiar. Nie sprawdzano bilingów, ¶wiadkowie k³amali i nikogo to nie interesowa³o.
To naprawdê przera¿aj±ce jak wiele zaniedbañ by³o w tej sprawie. Niektórych ludzi poci±gniêto do odpowiedzialno¶ci, a innych wykorzystano jako koz³y ofiarne. Niestety prawo nie zawsze jest sprawiedliwe.
Uwa¿am, ¿e jest to ksi±¿ka warta uwagi. Pokazuje, ¿e powinni¶my reagowaæ kiedy widzimy, ¿e dzieje siê co¶ niedobrego, a nie udawaæ, ¿e tego nie widzimy czy po prostu ignorowaæ.
Pomimo trudnej tematyki, ten tytu³ czyta siê szybko i bardzo dobrze.
To po prostu trzeba przeczytaæ.
Niewielka wioska na Kaszubach. To tam, w¶ród ludzi, którzy siê znali, bo tam wszyscy siê znali rozegra³ siê dramat Ewy, bohaterki reporta¿u Katarzyny W³odkowskiej.
Ewa by³a poddawana torturom przez swojego mê¿a, którego prasa okrzyknê³a polskim Fritzlem. Trwa³o to kilka lat, a zaczê³o siê tu¿ po ¶lubie. Kobieta by³a bita i zmuszana do uprawiania seksu. ¯y³a w absolutnej izolacji. Przez wiele miesiêcy by³a skazana przez mê¿a na pobyt w piwnicy, gdzie by³a g³odzona i maltretowana. Niejednokrotnie zdarza³o siê, ¿e by³a gwa³cona przez zapraszanych przez niego kolegów. W ten sposób prze¿y³a prawie dwa lata.
W miêdzyczasie przysz³y na ¶wiat dwie córki Ewy. Dziewczynki przygl±da³y siê temu, co ich matce robi ojciec. Zakleja³ im usta ta¶m± ¿eby nie krzycza³y oraz wykorzystywa³ je seksualnie.
Ale nie to jest najgorsze. Najstraszniejsze jest to, ¿e nikt nie uwierzy³ maltretowanej kobiecie. Wa¿niejsze by³y zeznania s±siadów i rodziny, którzy zgodnie stwierdzili, ¿e ma³¿eñstwo Ewy jest udane. Gdyby nie pamiêtnik dziewiêcioletniej córeczki Ewy, ta sprawa mog³aby nie mieæ takiego zakoñczenia. Dziewczynka opisa³a w nim koszmar, jaki rozgrywa³ siê w jej domu.
Fragment pamiêtnika dziewiêciolatki: "Jestem Alicja. Ten z³y tata Miros³aw zamyka³ mamê w piwnicy. Mama tam pi³a i jad³a jak pies. Kupê i siku robi³a, gdzie popadnie, a ja uderza³am mamê pa³k± w g³owê, tak jak tata kaza³. My z tat± Miros³awem chcieli¶my zabiæ mamê, ¿eby by³a nowa mama".
,,Na oczach wszystkich" to wstrz±saj±cy reporta¿. To równie¿ kawa³ek ¿ycia kobiety, która poddana zosta³a torturom przez cz³owieka, któremu zaufa³a. Nie s±dzê, ¿eby ta publikacja zostawi³a kogo¶ obojêtnym na krzywdy ludzkie. Mo¿na w tym momencie napisaæ, ¿e dobrze siê sta³o i¿ taki materia³ trafi³ siê W³odkowskiej, a ona z kobiec± delikatno¶ci± i ogromnym wyczuciem opisa³a dramat Ewy i jej córek oraz znieczulicê wymiaru sprawiedliwo¶ci.
Nie umiem i nie chcê odnie¶æ siê do tego, jakim trzeba byæ cz³owiekiem (je¶li w ogóle jest siê cz³owiekiem robi±c takie rzeczy) ¿eby tak traktowaæ drugiego cz³owieka. Tak go upodliæ i zniewoliæ, doprowadziæ ¿eby ba³ siê w³asnego cienia. To okropne.
Reporta¿ Katarzyny W³odkowskiej z pe³nym przekonaniem polecam. Uwa¿am, ¿e powinien zostaæ przeczytany przez jak najwiêksz± liczbê czytelników, bo warto, bo tak trzeba, ¿eby co¶ podobnego wiêcej siê nigdzie nie przydarzy³o. A je¶li - ¿eby¶my byli wyczuleni na najmniejsze odstêpstwa czy anomalie. Musimy nauczyæ siê patrzeæ i widzieæ.
Przeczytane:2022-12-04,
Mariusz, nazwany przez media „polskim Fritzlem”, przez dwa lata wiêzi³ ¿onê w piwnicy. Gdy sprawa wysz³a na jaw, okaza³o siê, ¿e prokuratura maltretowanej kobiecie – oraz jej córce – trzykrotnie nie uwierzy³a.
Katarzyna W³odkowska w swoim najnowszym reporta¿u przybli¿a nam jedn± z najg³o¶niejszych i najbardziej przera¿aj±cych spraw w Polsce dotycz±c± maltretowania kobiet. Ewa przez dwa lata by³a poni¿ana, maltretowana, gwa³cona i wiêziona przez w³asnego mê¿a. W koñcu zdoby³a siê na odwagê, by o tym opowiedzieæ, jednak po trzech próbach zg³oszenia wydarzeñ, jakie mia³y miejsce w jej domu, prokuratura za ka¿dym razem jej nie wierzy³a.
Rozpoczynaj±c lekturê wiedzia³am, ¿e przebrniêcie przez kolejne strony tej ksi±¿ki nie bêdzie nale¿a³o do ³atwych. Historia Pani i Ewy, i jej córek przera¿a, szokuje i sprawia, ¿e czytelnik czuje z³o¶æ i frustracjê, nie tylko na spo³eczeñstwo, które otacza³o pokrzywdzon±, ale przede wszystkim na instytucje, które pomimo zg³oszeñ, nie zrobi³y nic. Dodatkowych emocji dostarczaj± nam pamiêtniki pisane przez Alicjê i Wiktoriê, ich historia sprawia, ¿e cz³owiek czuje siê bezsilny na takie sytuacje i zadaje sobie pytanie, jakim trzeba byæ potworem, by w tak okrutny sposób zniszczyæ dzieciñstwo swoich córek.
„Na oczach wszystkich” to bardzo drastyczny reporta¿, zdecydowanie dla osób o mocnych nerwach. Czytaj±c zadawa³am sobie pytanie, jak to mo¿liwe, ¿e nikt tego nie widzia³, nikt nie zareagowa³. Autorka wykona³a kawa³ dobrej roboty, przez 4 lata zbiera³a materia³y do swojej ksi±¿ki, wnikliwie, przygl±daj±c siê tutejszej spo³eczno¶ci, przeprowadzaj±c rozmowy, szukaj±c odpowiedzi na nurtuj±ce j± pytania. W du¿ej mierze skupi³a siê na spo³eczno¶ci, w której ¿y³a rodzina pani Ewy, zag³êbi³a siê równie¿ w przesz³o¶ci rodziców obojga ma³¿onków, próbuj±c znale¼æ ¼ród³o problemów. To kolejny ¶wietnie napisany reporta¿ oparty na dowodach, rozmowach z prokuratorami, policjantami, psychologami a tak¿e osobami z najbli¿szego otoczenia sprawcy. Z pewno¶ci± pozostanie na d³ugo w mojej pamiêci, bo z³o jakiego do¶wiadczy³a Ewa w¿yna siê w nasz umys³ tak mocno, ¿e nie sposób o tym nie my¶leæ.
„Na oczach wszystkich” to przera¿aj±ca i bardzo bolesna historia, jednak warto po ni± siêgn±æ, chocia¿by dla przestrogi, ale tak¿e, po to by, choæ przez chwilê poczuæ to, co czuj± ofiary przemocy domowej. Bo ból i upokorzenie, jakiego do¶wiadczy³a Ewa i jej córki, jest tak realny i namacalny, ¿e czytaj±c jej historiê mamy wra¿enie, jakby¶my byli na jej miejscu. Dlatego te¿ nie b±d¼my obojêtni, je¿eli choæ w niewielkim stopniu podejrzewany, ¿e komu¶ dzieje siê krzywda- reagujmy. Byæ mo¿e komu¶ uratujemy ¿ycie.