Nowa książka autora bestselleru Mądrość psychopatów
Binarny mózg jako balast w skomplikowanym świecie
Porządkowanie i kategoryzowanie jest wpisane w nasz instynkt. Jesteśmy zaprogramowani do rozgraniczania i szufladkowania w binarnym trybie czerni i bieli. Właśnie tak działa ludzki mózg. Imigrant czy uchodźca? Muzułmanin czy chrześcijanin? Oni czy my?
Zamiast wychodzić naprzeciw obcym, zbliżamy się do tych, którzy są podobni do nas. Zamiast rewidować nasze postrzeganie świata, staramy się tylko potwierdzać to, w co wierzymy. W rezultacie różnice między skrajnymi poglądami stają się jeszcze większe. A niebezpieczeństwa czyhają na każdym kroku. ISIS. Rasizm. Brexit. Trump. Ciągłe rozumowanie w trybie binarnym sprawia, że zatracamy zdolność racjonalnego myślenia i zamiast odcieni szarości widzimy świat w tonacji czarno-białej.
Myślenie czarno-białe to alarmujące przesłanie w obliczu nasilającej się nietolerancji kulturowej, politycznego ekstremizmu i rozszalałej pandemii. Jednak autor dowodzi, że jeśli poznamy nasze ewolucyjne uwarunkowania, zdołamy pokonać przeciwności i zrozumieć otaczający nas świat, a w przyszłości będziemy podejmować bardziej wyważone decyzje.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2021-05-12
Kategoria: Psychologia
ISBN:
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: Black and White Thinking
"Myślenie czarno-białe. Binarny mózg jako balast w skomplikowanym świecie" to pozycja skierowana do osób, które lubią zastanawiać się nad złożonością ludzkiego umysłu oraz szukają odpowiedzi na nurtujące pytania. Autor przedstawia nas jako istoty zaprogramowane do porządkowania i szufladkowania (Walka kontra Ucieczka, My kontra Oni, Dobro kontra Zło). Pokazuje przykłady, kiedy skrupulatne kategoryzowanie może doprowadzić do przełomów w toczących się latami śledztwach dotyczących morderstw ("...analiza śladów entomologicznych jest równie skuteczna jak nawigacja satelitarna").
Kevin Dutton nie boi się w sposób jednoznaczny pokazywać, jak skomplikowane decyzje musimy podejmować. Niektóre z nich mają bezpośredni wpływ na życie nasze oraz naszych bliskich. Niekoniecznie chodzi tu o jakość/poziom życia, ale nawet o kwestię być albo nie być. Nawiązuje on do dylematów, przed którymi stanęliśmy w obliczu pandemii oraz do decyzji podejmowanych przez władze państw. Zastanawia się, a jednocześnie skłania nas do refleksji "Czy można dopuścić, żeby ktokolwiek stracił życie w imię stabilizacji gospodarczej?" A jeśli tak, to ile istnień ludzkich można poświęcić? Sto, tysiąc, milion? Gdzie jest lub gdzie powinna być akceptowalna granica? Tego typu pytania zmuszają nas do kolejnych analiz - czy faktycznie wszystko da się podzielić zero-jedynkowo? Czy wszystko jest czarne albo białe? A jeśli nie, to ile odcieni szarości istnieje? W którym miejscu jest granica "białej szarości", a gdzie zaczyna się "czarna szarość"?
"Tak samo jak nie istnieją wizualne granice w spektrum kolorów, na próżno szukać biologicznych granic w spektrum rozwoju człowieka (...) W życiu płodowym nie następuje żaden przełomowy Wielki Wybuch cech ludzkich" mimo wszystko, ludzie toczą spory na temat aborcji i tego, w którym momencie (dniu!) jest ona dopuszczalna, a w którym już nie. Jak widać, autor porusza różne kwestie - często niewygodne, ale robi to celowo, ponieważ dopiero na tak wyrazistych przykładach jesteśmy w stanie dostrzec, jak trudne decyzje musimy podejmować w życiu.
Źródło pierwszej publikacji: nakanapie.pl
„Wszystko powinno być tak proste, jak to tylko możliwe, ale nie prostsze.” Albert Einstein
Obawiałam się tej lektury. Rezerwacja była impulsem, a potem przyszła refleksja, a co jeśli to nie dla mnie? Z uwagi na pracę, często przebijam się przez bardzo naukowe opracowania i pomysł, by serwować sobie jeszcze taką lekturę dobrowolnie wydawał mi się nietrafiony? Oj, jakże się myliłam!
Chociaż na pozór mogłoby się wydawać, że najnowsza książka Kevina Duttona jest pozycją przeznaczoną dla medyków czy entuzjastów psychologii, szybko okazuje się, że po tę lekturę może/powinien sięgnąć każdy. Dlaczego? Autor napisał ją w bardzo przyjazny i przystępny sposób. Książka zawiera nie tylko teorie psychologiczne, ale także całe mnóstwo anegdot, opowiastek i przykładów z życia codziennego. Obok imponującej bibliografii w załącznikach znajdują się m.in.: psychotest i intrygująca historia myślenia binarnego w ujęciu ewolucyjnym. Dutton nie objawia może jakiejś wielkiej Prawdy, ale w interesujący sposób pokazuje jak od wieków funkcjonuje nasz mózg. Udowadnia, że porządkowanie i klasyfikowanie jest wpisane w nasz instynkt. Dzięki temu homo sapiens przetrwał i stanął na szczycie drabiny ewolucji. Szufladkujemy i kategoryzujemy, gdyż pomaga nam to funkcjonować w otaczającym nas świecie. Nasze zero-jedynkowe umysły dokonują podziałów na każdym kroku. Istota ludzka otrzymuje tyle bodźców, informacji i doznań polisensorycznych, że bez tej funkcji porządkowania i odsiania mniej istotnych, po prostu byśmy zwariowali. Czy to jest dobre? Niestety okazuje się, że to kwestia o wiele bardziej skomplikowana.
Linie są jak czarodziejskie różdżki, które pozwalają nam przywoływać prostotę. Problem w tym, że prostota leży w spektrum szarości i jest niezwykle złożona. (s. 337)
Mózg łatwo poddaje się manipulacji. Dzieje się to bezwiednie i nie mamy na to wpływu. Systematyzujemy zamiast tworzyć hierarchię. Kategoryzacja, co do zasady, upraszcza nam świat. Ma dać złudzenie porządku. Złudzenie to słowo-klucz. Mózg musi wyznaczyć granice i robi to – nieprzerwanie, świadomie i nieświadomie. Czy tego chcemy, czy nie. A stąd już prosta droga do myślenia schematami, uproszczeń i niebezpiecznych stereotypów.
Książka jest bardzo na czasie – podejmuje wiele aktualnych tematów. Autor odnosi się między innymi do pandemii, nienawiści na tle rasowym i nietolerancji wobec osób transpłciowych. Zmusza do myślenia. Podoba mi się dociekliwość autora - spotyka się ze znanymi osobami, znawcami w swoich dziedzinach i chłonie ich punkt widzenia. Esencja tych spotkań jest przekazana nam, czytelnikom. Nie ma tu gotowych odpowiedzi. Wiele trzeba przemyśleć i dojść do własnych wniosków. To lektura do nieśpiesznego delektowania i częstych powrotów.
Czerń i biel nie są czarne ani białe – przybierają odcienie szarości. (s. 138) Prawdziwa mądrość to jej dostrzeżenie i akceptacja. Kawałek solidnej i dobrej literatury popularnonaukowej. Warto!
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl
Każdy z nas ma mózg. To jest kwestia niezaprzeczalna. Codziennie wykorzystujemy go do wykonywania wszystkich czynności, porządkowania, kategoryzowania danych… Jest to wpisane w nasze instynkty. Kevin Dutton przedstawia nam książkę „Myślenie czarno-białe. Binarny mózg jako balast w skomplikowanym świecie”. Jest to kolejna książka z kategorii książek psychologicznych tego autora. Autor w bardzo prosty sposób wyjaśnia nam skomplikowane aspekty naszego mózgu, a przede wszystkim naszego myślenia. Porusza tematykę dylematów społecznych i egzystencjalnych przytaczając przy tym świetne przykłady z życia wzięte. Treść książki opiera się nie tylko na bardzo dobrym materiale naukowym, ale i codziennych obserwacjach. Poznajemy schematy wedle których dokonujemy szufladkowania i etykietowania informacji. Autor uświadamia nam, że w życiu posługujemy się prostym schematem, gdzie wszystko jest dla nasz czarne, bądź białe. Spowodowane jest to naszą ewolucją, ale także wpajaniem nam pewnych schematów przez bliskich. Jednak takie upraszczanie wcale nie jest dobre. Autor uważa, że przez zbyt szybko ewolucję nie jesteśmy w stanie w pełni zrozumieć otaczającego nas świata. Dlatego w książce znajdziemy podpowiedzi jak odnaleźć się we współczesnej rzeczywistości. Z lektury książki płynie wiele wniosków, które warto wziąć sobie do serca. Dutton uświadamia nam, że nic nie jest czarno-białe. Tak naprawdę przybierają one odcienie szarości.
Zdecydowanie polecam książkę każdemu fanowi książek psychologicznych. Jeżeli chcesz się dowiedzieć co tak właściwie dzieje się w Twojej głowie i poznać niektóre schematy swojego mózgu to koniecznie sięgnij po „Myślenie czarno-białe”.
Mózg jest fascynującym organem, mimo że często nas oszukuje. I to zakłamane rozumienie otaczajacego nas świata, próbuje wyjaśnić autor tej książki. Jesteśmy nastawieni na widzenie czarno-białe, bo tak w drodze ewolucji było najbezpieczniej. Łatwe rozróżnianie dobra od zła, w przeszłości uchroniło nas od wielu problemów. Jednak dziś, kiedy nie grozi nas realne niebezpieczeństwo, nie dostrzeganie szarości jest bardziej przeszkodą niż pomocą.
Autor w sposób przystępny, w lekkim stylu i przyjemnym językiem pokazuje nam złożoność problemu, od genezy zjawiska aż po dziś dzień. Każdy aspekt jest dokładnie omówiony, razem z przykladami, a całość jest podzielona na rozdziały co pozwala łatwo wrócić do interesujacych nas zagadnień. Nie jest to książka na raz, a raczej na podczytywanie i poświęcenie chwili na refleksję. Mimo tego jest to wartościowa publikacja, którą można polecić każdemu, kto chce poznać zagadki mózgu.
Po przodkach odziedziczyliśmy binarny mózg. Jesteśmy spragnieni porządku, dlatego tak chętnie nadajemy etykiety, porządkujemy, kategoryzujemy. Nasz mózg myśli czarno-biało, a przecież świat pełen jest szarości. Nie ma nic złego w tym porządkowaniu świata, do czasu. Bo kreślone przez nas linie czasem przekraczają dozwolone granice. Właśnie wtedy każdy muzułmanin będzie postrzegany przez nas jak terrorysta, każdy czarnoskóry jako niebezpieczny człowiek, a każdy katolik jako moherowy beret.
W swojej publikacji "Myślenie czarno-białe" Kevin Dutton, doktor psychologii społecznej w przystępny i bardzo interesujący sposób kreśli przed nami swoje spostrzeżenia i teorie na temat ludzkich wyborów i decyzji, które podejmujemy każdego dnia, na temat instynktu kategoryzacji, perswazji, przy której dowiemy się, że postępujemy według trzech reguł: Walka kontra Ucieczka, My kontra Oni, Dobro kontra Zło, które jak linie na mapie pomagają nam orientować się w rzeczywistości, ewolucji, a także o nowej teorii wpływu społecznego, zwaną tu superswazją. W książce tej autor przywołuje przykłady ze wszystkich dziedzin naukowych, od kryminalistyki po socjologię i neurobiologię poznawczą, jak również z procesów behawioralnych i psychologicznych zachodzących w różnych grupach społecznych. To wszystko sprawia, że publikację czyta się jak dobrą powieść, nie jest to zbiór suchych danych i informacji, które zanudzają człowieka na śmierć.
Myślę, że jest to bardzo ciekawa książka, która odsłania jasne i ciemne strony myślenia binarnego. Autor umie zainteresować tematem i zatrzymać czytelnika, mimo naukowej dziedziny, jako psychologia społeczna jest jakby nie patrzeć, to autor wplatając przeróżne historie, odwołując się do swoich wspomnień, spotkań z przeróżnymi ludźmi, jak także do sytuacji brexitu, polityki Trumpa czy najgorętszego tematu ostatniego roku, czyli koronawirusa, nie nudzi czytelnika i jego publikację czyta się z przyjemnością, nie męcząc się.
Komu polecam tę publikację? Na pewno fanom psychologii, psychologom, jak i ludziom, którzy interesują się ludzkim umysłem, czarno-białym postrzeganiem świata i chcą dowiedzieć się czegoś więcej o naszym binarnym mózgu. Jest to naprawdę przystępna książka i nie zanudzi Was, a wręcz przeciwnie pobudzi wasze szare komórki do myślenia. ;) Polecam !
Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Muza.
„Poruszamy się w szarym świecie, korzystając z czarno-białej nawigacji”.
Kevin Dutton w swojej najnowszej książce „Myślenie czarno-białe. Binarny mózg jako balast w skomplikowanym świecie” funduje nam niebanalną podróż po zakamarkach ludzkiego umysłu.
Autor, doktor psychologii społecznej, w niezwykle ciekawy i przystępny sposób, opowiada o tym, że rodzimy się wyposażeni w zdolność kategoryzacji i szufladkowania. Ta zdolność obejmuje wszystkie aspekty naszego życia i ułatwia nam je, sprawia, że staje się ono uporządkowane i w pewien sposób przewidywalne. Gdybyśmy tego nie potrafili, nasze życie byłoby matrixem, nie odnaleźlibyśmy się w tym świecie. Kategorie czasami zastawiają na nas pułapki, jednak nie są ani dobre ani złe. Są jak pojemnikami do przechowywania życia, nie może być ich zbyt dużo, bo zaczną zawadzać.
Instynkt kategoryzacji służy zatem, przede wszystkim, porządkowaniu otaczającej nas rzeczywistości, „układaniu naszych doznań na osobne sterty”. Umiejętność tą doskonalimy całe życie. Tajemnica sortowania rzeczywistości to zdolność mózgu, by mógł zgromadzić odpowiednią ilość informacji we właściwej liczbie szufladek o optymalnej pojemności w pożądanych odstępach.
Jednak mózg łatwo poddaje się manipulacji. Systematyzujemy zamiast tworzyć hierarchię. Można więc i tu przesadzić, co może doprowadzić do zawężenia zdolności do generalizowania w oderwaniu od kontekstu.
Kategoryzacja, co do zasady, upraszcza nam świat. Mózg jednak musi wyznaczyć granice i robi to – nieustannie, świadomie i nieświadomie.
Świat to granice, linie oddzielające różne odcienie codzienności. Niestety, by dostrzec detale należy zwrócić uwagę na kontrasty. Mądrość to dostrzeżenie szarości.
Myślenie czarno-białe to złożony i wielowymiarowy proces, pozwala poskromić nieprzewidywalny świat, oswoić szarość.
Autor w prosty sposób pisze o skomplikowanych sprawach, dylematach moralnych i egzystencjalnych. Daje świetne przykłady z których płyną wnioski, że czerń i biel nie są w rzeczywistości ani czarne ani białe – przybierają odcienie szarości.
Polecam.
Jak w najlepszy sposób wykorzystać naszego psychopatę wewnętrznego, by odnosić sukcesy i wycisnąć z życia jak najwięcej? Dobry psychopata - kto...
Psychopata. Słowo to kojarzy nam się natychmiast z mordercami, gwałcicielami, zamachowcami-samobójcami i gangsterami. Ale inaczej niż w filmach, prawdziwi...
Przeczytane:2021-07-18,
Cała prawda ludzkiego myślenia i zachowań. Dzięki ksiązce zaczęłam zastanawiać się nad moimi przekonanaiami!